Skocz do zawartości
Forum

madzialenaa82

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    siedlce

Osiągnięcia madzialenaa82

0

Reputacja

  1. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Kasiaa ostatnio odkryłam na moim koncie na facebooku nieznaną mi dotychczas skrzynkę pocztową, a tam patrze wiadomość od Ciebie, z przed ponad pół roku chyba już za późno na odpowiedź przepraszam, że wtedy nie odpisałam, ale nawet nie wiedziałam o jej istnieniu :(
  2. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Aleksandra otwieram budke z hot dogami a tak na serio, z zawodu jestem tłumaczem i lektorem. Bede robic to co dotychczas, z tym że na własnej działalności, wreszcie bez uzależnienia od pracodawcy. Wiadomo, ma to też trochę minusów (szczególnie w tym kraju), ale zobaczymy jak to bedzie :) Pozdrowienia dla Was!
  3. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Cześć Dziewczyny! Kope lat :) Podczytywałam, ale jakoś weny na pisanie nie było :( Widzę, że Wasze Dzieciaczki nieźle sobie poczynają :) Moja Pannica też niezły diabełek, wszędzie jej pełno, a najbardziej lubi grzebać w sedesie i wyciągać pianę także kocia karma to chyba jeszcze nie tak źle :P u nas na razie 8 zębów i pierwsza czwórka w natarciu. Zuzia też jeszcze nie chodzi, tylko przy meblach i za rączki, ale sama nie chce, od razu siada na pupę. Także Kasia nie jesteś sama :) wczoraj szczepiliśmy na mmr, jak na razie żadnych objawów niepożądanych i mam nadzieje, że tak zostanie. Co do powrotu do pracy, to ja się zwolniłam i zakładam własną działalność. W moim fachu wakacje to martwy sezon więc na razie jestem z Małą w domu, ruszam do pracy od września, ale na szczęście mam mamę do pomocy, z którą moje dzieci są bardzo zżyte więc nie będzie problemu z nianią, żłobkiem itp. Piersią już nie karmię, panienka sama się odstawiła w 11 miesiącu. Je wszystko, jak tylko zobaczy kogoś jedzącego cokolwiek to od razu jęki, że ona też chce. Także problemów z jedzeniem nie ma i chwała Bogu :) nocki też już ładnie przesypia, ale nie będę jej wychwalać bo jeszcze się odmieni chyba tyle u Nas Pozdrawiam Was serdecznie i postaram się częściej pisać!
  4. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    alaantkoweblw.pl bardzo fajna strona z przepisami
  5. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Olenka u nas identycznie, katar, temperatura, i ten okropny kaszel prowadzący do wymiotów:/ dzisiaj to juz apogeum, mam nadzieję ze sie w nocy przebije bo nie mogę patrzeć jak się biedna męczy:(
  6. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Aleksandra tez tak słyszałam, takze wszystko jeszcze przed nami Co do masy to mój syn tez byl duży chłopak :) balam sie ze bedzie grubasek, ale jak zaczął chodzić to szybko się wyrównało i na szczęście jest w normie. Moje dzieci nie gardzą jedzeniem. Śmiejemy sie z mężem, ze jak zaczną dojrzewać to pójdziemy z torbami jak tyle będą jeść Pixi ja daje buraki juz od jakiegoś czasu. Zwykle gotuje sama, ale kupuje tez barszcz ukraiński z Bobobity. Zuzia bardzo je lubi. Bodajże na stronie osesek.pl jest wykaz warzyw i od którego miesiąca można je podawać. Buraki akurat maja dużo żelaza takze na pewno mu nie zaszkodzą
  7. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Niestety u nas jakas plaga z tymi choróbskami, jak nie jelitowki to przeziębienia... Oby do wiosny :) Aleksandra u nas na razie 2 dolne jedynki i ta gorna w natarciu. Może cos jeszcze idzie bo strasznie placze i ślina cieknie:/ Niezłe chlopisko z Twojego Stasia. 12 kg to juz sluszna waga Ale ten czas leci... Zaraz będziemy świętować pierwsze urodziny naszych Gwiazd:)
  8. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Mamusia jutro w Carrefourze jest na nie promocja
  9. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Hej hej! Ja tez podczytuje co raz, tylko jakos nie sklada sie do pisania :/ Kasia współczuję i 3mam kciuki aby wszystko bylo dobrze. Sciskam! Aleksandra my uzywamy tych pantsow pampersa. Rozrywa sie je po bokach, takze nie ma szans na wysmarowanie kupa chociaż musze sie przyznać, ze zanim na to wpadłam to kilka razy musiałam sie nagimnastykowac żeby je zdjąć jak kupa byla ot, taka mądra ja A u nas znowu choróbsko:( wszyscy przeziebieni. Do tego Zuzce przebija sie gorna jedynka, marudzenia co niemiara. Dolne wyszly jakos bezobjawowo, a te górne to masakra... Co do siadania to tylko raz sie jej udalo i tyle. Za to namiętnie zwiedza caly dom i tez próbuje sie wspinać gdzie tylko sie da.
  10. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Olenka jaki przystojniak z Twojego Mikołaja! I jakie ma fajne włoski:)
  11. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Halo, halo! Jest tu ktoś?
  12. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Hej! Aleksandra najlepszego dla Królewicza:) Kasiaa u nas od jakiegoś tygodnia podobna sytuacja:/ 2 drzemki w dzień po ok. 2godziny, a w nocy pobudka ok.3 i ryk. Tez zwalam na zęby ale sama nie wiem... Vera u nas reakcja na tatusia jest umiarkowana, za to babci buziaki daje non stop. Ale jakos zazdrosna nie jestem :p Izabelinda nie dodawaj emotikonow bo wtedy ucina posty.
  13. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Hej hej! Wreszcie choróbsko za nami :) mamusia, Zuzia miała i biegunkę i wymioty niestety, ale często ja przystawialam do piersi i na szczęście sie nie odwodnila! Pixii u mnie okres juz po raz 4, takze ciesz się ze przez 9 mcy miałaś spokój:p Vera zimowe wyprzedaże w pełni takze tylko patrzeć jak wejdzie kolekcja wiosenna:) chociaż ja na razie próbuje cos upolować na ciuszkach U nas ostatnio załamanie, panience idą górne jedynki i strasznie jęczy, w nocy tez sie budzi... Ale za to zaczela wreszcie raczkować! Secondtry witaj! Ja tez z tych podczytujacych pamiętam Twoje perypetie. Jak się Zuzia chowa?
  14. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Hej Dziewczyny! Lilith łacze sie w bólu! U mnie tez jelitowka, rozłożyło nas wszystkich po kolei :/ Ja ostatnie dwa dni spędziłam nad sedesem a i Zuzi niestety nie ominęło:/ Na szczęście juz chyba wracamy do żywych. Co do picia to my tez uzywamy doidy cup ale na razie słabo idzie. Pixii mój Starszak tez miał okropne odparzenia i pamiętam ze pomoglo mu wietrzenie pupy, maka ziemniaczana i maść Tormentiol (ale nie można jej aplikować zbyt często) Dziewczyny, czy Wasze dzieciaczki tez przekręcają sie brzuch w łóżeczku? Moja od kilku dni jak przebudza sie w nocy to od razu fik na brzuch i w płacz:/
  15. madzialenaa82

    Kwietnióweczki 2016

    Kasiaa ma racje, plyny i elektrolity. Najważniejsze żeby nie dopuścić do odwodnienia bo wtedy to juz szpital. Olenka pierwszy rok najgorszy, a później to juz z górki. Mały nabierze odporności i będziesz miała święty spokój:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...