Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Jejku Aniia uważaj z ta herbatą..niech Ci mąż studzi zanim poda czy coś..jejku dobrze,że tak się skończyło..jejciu,przytulam,bo napewni sie wystraszyłaś :*

Aniołek nocy ja bym nie czekała do wieczora tylko pojechałą na ip,żeby to zatrucie ciazowe nie było!jejku

Renia Ty zaraz rodzisz,ale jak pieknie wygladasz:)Widac ,że dumna mama czeka z niecierpliwoscia:)

Aga te choróbska wszedzie,moj Paweł został przezemnie wyslany do lekarza po antybiotyk,bo 4 dni brania gripexów itp nie pomagały..a teraz już jest znaczna poprawa..Czasem warto iść od razu do lekarza,szkoda kasy na te saszetki:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Haniutek to może wyjdziesz juz w poniedziałek do domku :)

Jesli chodzi o tygodnie to u mnie tak sie zgrało z ginem,że co czwartek mam skończony tydzień..jak byłam teraz u niego to mówi 32 tygodnie,czyli w piatek juz 33 zaczęłam :)
Ortoda spokojnie..za duzo wziełas na siebie bidulko..nie stresuj się tak..
Ja tam by podała gotowe ciasto i nara..Jesteśmy w zaawansowanej ciazy nie ma co sie spinac..sa wazniejsze sprawy..no ale maz niedomyslny..powinien jak najweicej pomoc a nie zadawac glupie pytania:)Nie płakaj :*

Ernesto fajny przepis na leniwe gołabki mniam:)
a to pewnie masz na mysli ten usztywniany kremowy??tez mi sie skojarzył wlasnie z forum..piekny..no ale ja kupie szmaciaki,a potem sie zobaczy:)

Zmykam wstawiać nasze pranie tym razem i wtulic się :)Miniuś ma wolny weekend:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj cos mi sie stalo z tel i pokazywalo mi ze forum nie dziala...
Wieczorem nie moglam wlaczyc internetu i go wylaczylam... I po wlaczeniu zaczelo przychodzic milion sms od znajomych i ze polaczenia nie odebrane i internet sie wlaczyl...

Wiec dzis od rana nadrabialam caly wczorajszy dzien... :D I wreszcie nadrobilam :D

Olka super ze Maja taka silna i ladnie daje sobie rade :D Dobrze ze Ty tez wracasz do sil!!!

Tyle sie dzialo na forum ze nie wiem co mialam napisac...

Sylwia daj znac co tam u Ciebie!!!

Trzymajcie sie Brzuchatki i NIE Brzuchatki!!!! Lece do tesciow na obiad.... A tak mi sie nie chce...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia, my na szczęście już po choróbsko. Nie było tak źle z synkiem, mąż to w ogóle luz, a ja miałam fatalne dwie noce i dzień, ale już dziś ok.

Olka, jak dobrze, że wszystko się tak potoczyło, Ktoś tam na górze jednak czuwa! Trzymajcie się dzielnie! Super że twój chłopak tak się zorganizował i podobało mi się jak zawalczył o córkę, że nie wyjdzie dopóki nie poruszy główką - będzie super tatusiem!

Oj Aniia biedaku, uważaj na siebie! Ja jestem "łatwopalna" jak to mówi mój mąż, zawsze się przypalę, poparzę, choćby lekko:/

Renia piękna Ciężaróweczka, super i jaka radość bije od ciebie.

Jeszcze co do puchnięcie to mi po tej jelitowce 2 kg spadły, pewnie to głownie woda także widać jaki zapas jej mamy w organiźmie.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

eeee to się wtuliłam..zamiast polozyc sie spac rano kolo mnie to teraz poszedl spac..a ja myslalam ze cos porobimy..
Mówie,ze moze posprzatamy juz cos,bo moje kolezanki z pracy maja w tygodniu zajechac,to on ze dzisiaj?ze on chodzi do pracy,ze jutro..mowie ok..ale nie chce mi sie lezec jak ja wstalam o 12 :D hehe

Aga to dobrze ,ze córci pomagaja leki i dostala normalnie w terminie @ :D super

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Zaraz przyjedzie teściowa i niby wszystko by było fajnie, ale mnie mój mąż jak zwykle musiał wkurzyć! Bo byliśmy umówieni że przyjadą na tłusty czwartek, no ale że mąż dziś cały dzień na uczelni to przyjedzie mnie odciążyć z małym, a jutro dojedzie teść też się zobaczyć z wnuczkiem i fajnie. To on im powiedział że na tłusty czwartek też mają przyjechać:/ no super, może jeszcze niech zamieszkają tu z nami, wrrrr:/
A jeszcze wczoraj jak dzwoniła to mówi, że przywiezie mielone (akurat mielone jej lubię, bo tak ogólnie to słabo gotuje, ale jest kilka rzeczy które jej wychodzą super), a on że nie bo mamy mięso w lodówce, trzeba zrobić, żeby nie przywoziła. To mu trzeba wytłumaczyć, kolejny raz zresztą, że jakby przywiozła to byśmy na poniedziałek mieli na obiad i bym nie stała przy garach, sam nie pomyśli:/

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie. U mnie noc przespana. Stary nie wszedl do domu, ale znajoma go wczoraj widziała w sklepie wiec napewno wyszedl. Wiec w sumie moze przyjsc w kazdej chwili :/
Ciekawa jestem w sumie gdzie spi. Bo kolegow to on za bardzo nie ma. Moze w swoim golebniku....
Ja dzisiaj sprzatalam 4 godziny. co normalnie by mi zajelo Jedna. Jeszcze prasowanie, ale to może na potem :) bo juz nie mam sil.
Renia ślicznie wygladasz. A brzuszek rzeczywiście ogromny :) ciągle sie zastanawiam, gdzie Ty chowasz te swoje dodatkowe kg :)
Życzę Wam zeby sie Wasi mężowie i nie mężowie ogarneli :)
Olka super, ze sie odezwalas. Buziaczki dla Majeczki :* mam nadzieje, że dzisiaj sie wszystkiego dowiesz. Przerypane z tymi wodami. Ciekawe co by bylo jakby Cie do domu puscili. Wole nie myslec :/
Zdrowka dla mamus w szpitalach :)

Odnośnik do komentarza

Ola tez wydaje mi sie ze mogła zostać naruszona ciągłość błon płodowych i to spowodowało wydanie sie jakiejś infekcji. Dziwne natomiast ze nie wyszło to w podstawowych badaniach krwi czy chociażby w CRP hm opcji jest wiele.

Dziewczyny ja dzis po spacerze. Poszłam na taki 2,5 km wcale nie jakiś długi i tak mnie bolało miejsce w którym malutka ma główkę, ze zrezygnowana wróciłam. Nie wytrzymałam tego ciśnięcia.

Dzwonił do mnie prawnik w sprawie mieszkaniami tej umowy. Powiedział ze by ja zmienili albo im powiedzieć ze ja rozwiązujemy i szukać czegoś innego. Eh

Zaraz idę zjem obiadek. Czy wasze maleństwa tez tak czkaja? Jejku moja ma kilka razy dziennie czkawkę...

Odnośnik do komentarza

Ochłonęłam, dzieki mężowi. Z tym gotowym ciastem to ze mną jest problem maz od razu by kupił ale ja zawsze chce cis sama zrobić. Mąż wziol córkę na zakupy pokupil mi wszystko, a nawet wiecej jak to stwierdził: gdyby mi cos nie wyszło żeby sie nie martwiła ze nie mam z czego zrobić. Utulił pocałował i od razu lepiej sie zrobiło. Teraz ładnie sprząta a ja kończę obiadek. Kochany jest.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

Aniołek_nocy
Witam sobotnio
Ja 2 dzień z rzedu budzę sie i mam opuchnięte nogi :-( dziś doszły też ręce ;-( ciśnienie wysokie 133/102 weme tabletki i będę dalej monitorować a jak nic się nie zmieni to wieczorem na ip ;-( dobrego sobotniego dnia

Aniolek nocy i jak tam? Cisnienie dalej skacze? Jak sie czujesz?

Misiakowata my dzis prawie poklocilusmy sie o sprzatanie. Bo dzis odwiedzają mnue koleżanki z pracy i oczywiscie nie moglam odpuscic zeby mieszkanie wygladalo zle. Wiec mojego chcialam do roboty zaprząść a on z wczoraj jeszcze oslabiony i stwierdzil ze tylko sprzatanie i sprzatanie i nic by sie nie stalo jakny raz był nieporządek tylko ze ja przez 2 miesiace lezenia odpuszczalam i nic nie mowilam jak bylo nie po mojemu posprzatane wiec teraz jak mogecsie ciut ruszyc to chcialabym mieć przynajmniej czysto

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

Eh, no z facetami to tak jest, czasem trzeba przycisnąć ich. Chociaż ja na mojego w kwestii sprzątania to nei mogę narzekać na szczęście :)

Kurcze, przeraża mnnie to, że na tej grupie facebookowej, co chwilę któraś dodaje, że urodziła i to w 34tygodniu! Teraz laska też wrzuciła maleństwo, 34tc chociaż waży 2700! Także ja już chyba zacznę panikować :D
Oby do wtorku, widzę się z ginem na kontrolę szyjki a w następny poniedziałek skan trzeciotrymestralny i pewnie będziemy się na cesarę umawiać.
DON'T PANIC, DON'T PANIC!

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

aj jakis skur..kowany ten dzień..u nas sie tez awantura wywiązała jeny..Ze złości chałupe posprzatał,a ja wyłam jak głupia ech..az skurczy dostałam..tak mi sie brzuch napinał..Boże jaki człowiek głupi przez te hormony jeny
aż wstyd!!Mam nadzieję,że jak urodzę to wróce do siebie,bo masakra jakaś jest ech..

No ale jakby nie było..ładnie porobił no i wysłuchał o moich obawach przed porodem,że to nie zrobione,że coś..było mi to potrzebne..Biedny a on chory a tu taka jazda..no nic..wynagrodze mu później..
Mati kopie,wiec jest ok..

Sylwia ja cieeeee....sama bym zawału dostała...ale dobrze stary na dystans się trzyma..ciekawe co kombinuje..pamietaj dezodorant przy łozku,przy kiblu w torebce wiesz..

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Nika32
O matko, Sylwia - też bym chyba na zawał padła. ..
Aga - dopiero ze szpitala wyszłaś, a już szalejesz -Dziewczyno przyślij trochę tych faworków. Mi się chce oponek serowych, ale nie chce mi się ich robić, no i nie mam w domu sera ;-)

Za mna tez chodza oponki :) mialam dzisiaj robic, ale nie chce isc do sklepu żeby na starego nie trafic :/
Mamy wieczorem jechac z mama na zakupy to moze zrobię. Ale co wtedy bede jadla na tlusty czwartek :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...