Skocz do zawartości
Forum

Madika

Użytkownik
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Madika

  1. ~strrunka Szukam u dzieci guzika z trybem uśpienia na czas choroby, która mnie dopada i @ który na horyzoncie. :-D A jam obecnie z nimi sama. Jak znajdziesz to blagam Cie PODZIEL sie tym odkryciem!!!!!! Ja dzis zrobilam na obiad krem z kalafiora i gruszki I o dziwo Hanula zjadla i my tez i namakowalo heheh A jeszcze zrobilam leczo tylko musze je doprawic i zamroze. Jakos duzo go nie wyszlo ale kilka porcji wyjdzie wiec cos na czarna godzine po porodzie bedziemy miec z Mezulkiem U Was tez jest tak piotunsko goraco i parno? Bo u nas to jest jakas masakra....
  2. Ja nigdy nie mialam jakiegos bolesnego badania latyngologicznego a mialam podcinany 3 migdal. Aleco by nie mowic Tosia musiala byc dzielna bo sobie nie wyobrazam jakby moja Hanula miala miec takie padanie Chyba pawianem by sie to skonczylo hehehe Wiec Kalae duma na pewno Cis rozpierala
  3. żoo Madika Ty nie fikaj tylko zabieraj te zielone buźki na forum prywatne. Masz zaproszenie w wiadomościach. Ps. My tak wczoraj szliśmy z dzieckiem na lody "chodź tu, nie rusz, zostaw...." tylko to niestety nie był kabaret :) Heheheh Nam najbardziej buty pasuja Hania ciagle sie pyta ktore ma zalozyc i jak sie jej powie to 66 razy sie utwierdza czy to sa te Tylko problem jest taki ze ona siedzi w szafie a my np w salonie albo w kuchni wiec i tak ich nie widzimy heheheh Ja na forum wejde ale musze kompa odpalic bo na telefonie nic nie zrobie:( Postaram sie jutro dostac
  4. ~Misiakowata Moze i by sie ulozylo... Ale najlepiej jakbysmy sie wymijaly w drzwiach od razu.. A tak sie nie da. Dobrze wiedziala, ze teraz ciezki czas i bedzie potrzebna tylko 5 dni w lipcu.. Nawet P nie zapytala jak sobie ppradzimy, wiedzac jak u mnie ciezko z zamianami. Ma wszystko w dupie. Ja myslalam nawet zeby pojsc.. Schowac dume do kieszeni i przeprosic.. Choc to ona powinna mnie.. Mniejsza o to.. Ale wiem ze to bez sensu. Jest uparta.. Nigdy sie nie przejmuje czyimis uczuciami.. Potrafila siedziec i gadac ciagle na corki ciotek P.. Jak to siedza w domu nie pracuja.. Z dziecmi. A jak maja pracowac, jak ich matki sa takie same jak ona. Niechetne do opieki. Od poczatku jak P mowil.. Mamo masz nakarm malego.. To zaraz teskt... Przeciez jeszcze jestes.. Daj mu.. Nie wykorzystuj mnie... Tak sobie nawkladala latami do glowy.. Ze nie widzi ze to jej jedyny syn.. Jedyny wnuk.. Bylam zaskoczona... Ze schowala focha(wtedy co sie spoznilismy.. Zapieprzalismy od rana na budowie i ta nieszczesna koszule Matiemu na apel musielismy kupic.. Tak wydzwaniala ze takowka musielismy wrocic bo ona ma autobus.. Jakby nie mogla poczekac i wrocic taksowka. Na jedno by wyszlo.) i zaproponowala ze sie zajme malym bo ja ciagle w pracy.. Bo sie obudzila raptem ze juz lipiec a P sam remontuje. Kurcze a ja jej podziekowalam ladnie ze tak nam pomaga, kupilam jej dobrego paczka.. Moze macie racje ze juz od dluzszego czasu miala chec na piwko.. Stad ta agresja.. Uwierzcie mi ze nie zdazylam zakupow w sobote rozlozyc a juz stos krzykow przy dziecku bylo.. Ajj brrrrre Zla jestem okropnie na nia.. A mam dola ze wzgledu na P. I na ta bezsilnosc. To sie wyzalilam. Mam nadzieje ze sie ulozy. Ze przyjmie przeprosiny.. Choc Madika mi do dupy nakopie za to hehe Madika buzki mi raz raz! Sorry ze tak chaotycznie, bez przecinkow Noooo to wyglada ze bede musiala odbyc podroz PRAWIE nad morze hehehe Co prawda nogi nie moge wysok zadzierac ale poswiece sie heheheh
  5. ~kasiaamamussiaa Cześć Renia ja was nie odpuściłam, ostatnio albo forum nie zadziała, albo jak juz c chce napisać to Nikola przeszkadza i klops ;-) Lilijka współczuję przeżyć, ostatnio dosyć czesto spotykana ta choroba....o szczepionce dla kobiet w ciąży Ja pisałam jakiś czas temu, ale nie wiem czy było widać posta? Ja go widziałam, że jest Co macie nad zlewem w kuchni by woda na ścianę nie chlupala? Macie kafelki w kuchni czy może któraś ma inny design? Kasia ja mam okno I to rozwiazanie bardzo sobie chwale heheh Ale tak to w reszcie kuchni mam kafle na scianie. Lilijka biedaku to sie umordowalyscie.... Najwazniejsze ze juz jest wszystko ok! Ja wczoraj bylam na pobraniu krei i Hanula sie awanturowala zd ona tez chce I pakowala sie na kolana Wiec widzicie jak zwykle przegiecie w kazda strone jest nie zdrowe heheheh
  6. Żoo stand up Gizy widzialam ale juz zapomnialam ale teraz odebralam je 2 razy lepiej niz kiedys hehehe Lepiej je rozumiem i lacze die z nim w bolu hehehe
  7. Hey dziewczyny Przepraszamze sie nic nie odzywalam... Misia mnie obsztorcowala ze sie nic nie odzywam na forum a Wy sie martwicie:( Forum troche nie dzialalo a potem duzo bylam z Hanula sama... A powiem szczerze ze juz opadam z sil. A tu zostaly mi jeszcze 2 tygodnie i 3 dni Tak to jest wszystko ok ale jutro chyba musze juz torbe zaczac pakowac zebym nie zostala z reka w nocniku Mamy zagwozdke co zrobic z bankowaniem krwi pepowinowej... U Hanuli bankowalismy a teraz sie lamiemy... A co Wy o tym myslicie teraz?
  8. Hey dziewczyny co tu tak cicho???? Co sie z Wami dzieje???? Mam nadzieje ze wszystko ok u Was
  9. ~Misiakowata Ona nie byla obrazona.. Tylko to ja zawsze mam problem hehe slowa P. No wiesz za bardzo nie ma wyjscia. Wie ze mi sie umowa konczy i lepiej nie brac zwoonien czy uzetow.. A kredyt trza splacac... Policzylam, ze w tym lipcu potrzebna bedzie 7 razy.. W tym 4 dni po 7 godzin.. A reszte np na 2-3. Da rade a i sie Mati wybawi z babcia. Chrzciny zaliczone ;) Mati 2/3 mszy przespal a na koniec sie obudzil i cichutko obserwowal co sie dzieje. Na imprezce juz sie wybawil na maxa z dziecmi.. Wybrudzil caly w kamyczkach.. Glaskal wrobla(gospodarzowi wlecial do garazu i jak go zlapal, to zanim wypuscil, pokazal dzieciakom). Zjadl rosol, kawalek schabowego i prawie caly kawal tortu hehe Super ze tak ladnie sie wybawiliscie na chrzcinach Mati zadowolony to i rodzice zadowoleni hehe Fajnie ze lipiec tak udalo Wam sie poukladac ze Skurcz nie bedzie ciagle musial siedziec przez 8h. Tymbardziej ze to zawsze synowe maja „problem” Mezulek u nas ma juz dosc Skurcza bo wkurza go ze ciagle placze ze Hani nie widzi i jak teraz pojedzie na urlop to juz wogole. A zebyscie nie mialy watpliwosci bo ona na serio placze oczy szklane... kurcze to jest takie hamskie zagranie na naszych uczuciach... Juz mojej mamie mowilam ze z 2 zlego to ona miala lepiej ze mama mojego taty miala nas w nosie Zawsze to jeden problem mniej hehe
  10. ~Ciaza3166 Przepraszam ze odpisuje po 2 tyg... Madika, boje sie jak to bedzie jak Skurcz sie tu przeprowadzi... poczekamy zobaczymy. Czy bedzie jak mowi czy kompletnie inaczej... Kurczak w jogurcie rzadzi:-) robie go bardzo czesto teraz:-) dzieki za przepis Nie wiem co sie dzieje z Mya w tym roku. Jak przeszla do starszakow to byla cala zadowolona. Potem nie chciala zostawac. Teraz raz poplakuje, raz idzie w miare ok. Nie wiem czy to dlatego ze chodzi teraz tylko przez 3 dni... Nooo ja mysle (nie chce Cie straszyc) ze bedzie tak jak zwykle Czyli opowiesci Skurcza to jedno a co Skurcz potem robi to 2 Jednak mam nadzieje ze w Waszym przypadku bedzie inaczej Super ze kurczak tak Wam podpasowal Jest prosty do zrobienia i na zimno jest tez fantastyczny Prawda jest to ze lepiej dla dziecka jak chodzi do przedszkola czy zlobka bez przerw bo nie wybija sie z rytmu. A jak tam rozgosciliscie sie juz w domu? Czy nadal duzo do zrobienia? Bo ja zalozenie sobie zrobilam ze w listopadzie zamowie sobie 3 firanki ktorych najbardziej mi brakuje i zaslonki do duzych okien A Mezulek chce zamowic sobie biurko
  11. ~Misiakowata Zdrowka dla mezulka :) No jakos poradzimy.. Mati jak chorowal duzonto przeciez nie chodzil.. Dzieki moim 6 godzinom czesto sie wymieniamy z Pawlem w drzwiach.. To tesciowa przyjdzie. . . . . U nas tez dzis cieplo, ale wietrzenie.wczoraj upatrzylam spodnice w namiocie wyprzedazowym przy Kauflandzie.. A dzis ja kupilam :) fajna.. Taka zwykla z cienkiego dzinsu.... Male na taka pogode jak znalazl no i nawet tylek mam mniejszy w niej;) Za 19.69 hehehe Misiakowata niektore wydaja tysiace zeby zmniejszyc sobie tylek a Ty dalas rade za 19,69 heheheh Brawo Ty!!!! Mezulek juz po 2 dawce antybiotyku troche odzyl Mam nadzieje ze jutro juz bedzie znacznie lepiej bo idziemy na jego wujka urodziny. Co prawda na krotko bo na jakies 3h no ale trzeba posiedziec To fajnie ze tesciowa sie odobrazila I bedzie Wam pomagac teraz. A mozecie z Pawlem sobie dopasowac grafiki czy macie na sztywno?
  12. ~Misiakowata Peoniu do 3 rz ma czas :) Nam nie do konca jeszcze.. Ale matkoooo jak to dla mnie dziwne hehe juz Mati niebtaki dzidziuś.. Wrecz mnie to zawstydzilo hihi Wiecie o co chodzi hehe Siedze w pracy na dziale ogrodowymm. Slonkooo swieci.. Brzozki szumią.. Fajna chwila oddechu od remontujacych na urlopie klientow :) Nasz zwolnil na maxa bo oboje pracujemy no i dzis Mato ostatni dzien w zlobku przed miesieczna przerwa.. Sierpien pochodzi jako pszczolka.. A od wrzesnia juz bedzie Biedroneczką Misiakowata od kiedy Ty taka wstydliwa jestes heheheh Jak ladna pogoda to az milo posiedziec na dziale ogrodowym A jak bez zlobka sobie bedziecie radzic?
  13. ~Kalae ~Lili jka Peoniu, mi też się podoba moja okolica ;) mogłaś dać znać, że byłaś, to poszłybyśmy na kawę ;) A powiedz, jak załatwiałaś wizytę w szpitalu? Bo obawiam się, że mogę mieć ten sam problem... Misia, ja już na szczęście przerobiłam temat poronień w głowie. Już mnie to tak nie "tyka". Ale sam fakt, że zadała to pytanie... Szok! A pielęgnacja siusiaka wciąż mnie martwi... Jak to dobrze robić... Jak się fasoli urodzi to szybko zostaniesz specjalista :) Ja mam zamiar ta specjalizacje zostawic specjaliscie Niech Mezulek to robi bo ma 30 lat doswiadczenia
  14. ~Lili jka Położna będzie oceniać jak goi się krocze po porodzie, ewentualnie wyciągnie szwy, więc chcę mieć poczucie, że zrobi to dobrze. Już nie mówiąc o aspekcie negliżu przed osobą, do której czuję niechęć. Czuję się dobrze. Miałam ten jeden weekend kryzysu, ale akurat wtedy fasolin intensywnie się ruszał i zmieniał pozycje. Jedynie to ciężko mi siedzieć z Anią na podłodze lub nachylona, bo brzuch już przeszkadza swoją wielkością ;) no i ruszam się wolniej, a w nocy zanim zrobię obrót muszę przerzucić "worek ziemniaków" Ale generalnie jest dobrze. Co do lekarza to pierwsze słyszę by jakikolwiek ginekolog odbierał poród naturalny (niepowikłany) a tak serio, to owszem on pracuje w szpitalu, w którym chcę rodzić, ale nie liczyłam na jego obecność przy porodzie. No tak ale myslalam ze w Twoim przypadku to lekarz jakos musi bardziej czuwac czy jak... Rozumiem ze to nie jest wskazanie do cc i mizesz rodzic jak chcesz lubjak Fasolin sobie zamarzy No ja juz odpuscilam zabawy na podlodze bo juz nie daje rady szczegolnie wstac z podlogi hehe A podczas spania mam to samo hehe I marze juz zeby polozyc sie na brzuchu i tak spac juz sie doczekac nie moge hehe Co do poloznej to masz racje ze w przypadku sn ten kontakt z nia jest bardzoej intymny i lepiej jak sie nadaje na podobnych falach. W moim przypadku to oglada tylko brzuch wiec mniej niz ginekolog Ja caly czas mam w glowie polozna na ktora trafila Misia To byla kobieta z powolania A sluchajce polozna to przychodzi ta gdzie dziecko jest zapisane do przychodni czy tam gdzie sie jest samemu zapisanym? Moze to glupie pytanie szczegolnie przy 2 ciazy
  15. ~Lili jka Misia :( współczuję stresu w przychodni, aż chce mi się płakać jak to czytam! W ogóle zrobiłam się bardzo płaczliwa... Mam problem z wyborem położnej środowiskowej :/ w dwóch miejscach mi odmówiono. W szpitalu, gdzie chcę rodzić, bo nie dojeżdżają w okolice mojego miejsca zamieszkania. A druga bo ma już zajęte terminy... Trzecia okazała się... No beznadziejna. Oburzyła się, gdy poprosiłam o jej numer, że ona nie będzie pracować po godzinach... Chciałam go mieć w razie poważnego Wu, a nie dla pogaduszek. Dobiła mnie też pytaniem (gdy dowiedziała się, że to moja czwarta ciąża, a drugi poród) "a co stało się z dwoma ciążami?"... Jasna du*a! A co mogło się stać?! Niestety najpierw wpisałem do niej deklaracje, dopiero potem wyszły te kwiatki i jeszcze inne... Dobrze, że mogę bezpłatnie zmienić drugi raz w danym roku. Z kolejną mam się spotkać na dniach. Przez telefon wydaje się sympatyczna i kompetentna. W piątek mam wizytę u nowej ginekolog. Mój poprzedni zrezygnował z pracy w medicover i muszę go zmienić. Choć za specjalnie nad tym nie ubolewam, bo miałam do niego mieszane uczucia. Wydawał się roztargniony, na każdej wizycie pytał dlaczego biorę heparyne, itp. Mam nadzieję, że nowa okaże się fajna. Fasolin wydaje mi się bardziej spokojny niż Groszka w okresie prenatalnym. Niby dobrze to wróży, bo jak pamiętacie to Ania była baaardzo wymagającym niemowlęciem. Ale, gdzieś mam obawy, czy z młodym wszystko jest dobrze... Lilijka jak Oliś malo sie ruszal to sie martwilam jak zaczal z koleji szalec to tez sie martwilam Chyba z powodu braku mozliwosci zajrzenia do brzucha w kazdym komencie sobie wkrecamy jakies rzeczy Ale w poprzedniej ciazy robilysmy to samo A powiedz mi co to za roznica na jaka polozna trafisz? Bo mi ona wisi i powiewa Przyjdzie pogada uslyszy to co by chciala uslyszec i niech spada na bambus. Dla mnie wazniejsze jest any pediatra byl dobry i na kazde moje zawolanie. A Twoj lekarz prowadzacy nie mial odbierac porodu w szpitalu? Bo tak jakos mi sie wydawalo. Ale jesli masz obawy co do niego to lepiej go zmienic. A jak zycie jeszcze samo prowadzi do takich zmian to moze i lepiej Bo nie trzeba sie zastanawiac tylko trzeba dzialac A jak sie czujesz teraz?
  16. ~Misiakowata Madika maraton rankow dzis zaczelam heh Super ze Hanuli sie zajecia podobaja. Renia Michas zostanie chyba kaskaderem!! Pracy duzo.. W piatek p bedzie szlifowal sciany.. Przed nami wszystko.. Ale pojdzie jakos jak sciany wygladzone beda pieknie. Jezuuu mam traume pp tej wizycie w lab. Pokluli mi synka strasznie. .. Byl ogromny ryk. Trzymali go we teoje na mnie... Zachowanie glownego co pobieral tragedia.. Z dwoch rak chcieli pobrac.. Bo krzepla krew.. Wszedzie pepno tej krwi.. Jak chcial trzeci raz probowac to powiedzialam ze sie nie zgadzam. Pobrala pani inna z paluszkow.. Po prosti nigdy wiecej. Dziecko mi sie zapowietrzylo od placzu. Uspokoil sie jak wyszlismy.. Nie moglam pozwolic sobie na wziecie wolnego.. Zaprowadzilam do zlobka.. Powiedzialam ciociom wszystko i pojechalam na chwile autobusem do domu a potem pobieglam do pracy.. W autobusie łzy mi same lecialy.. Straszne to bylo Boże..i zostala trauma.. Caly dzien rozbita jestem. Mialam kontakt z opiekunka to Mati ladnie jadl i spokojnie spal uffff... P go odbieral to napisal mi ze wesoly.. Zuch nasz kochany ;) Kupilam mu Lubisia z czekolada na oslode.. Ma siniaka na raczce.. Na drugiej tylko kropka.. Bawi sie ladnie. Poswiecam mu maksimum czasu ;) A niewyspana jestem.. Do drugiej nie spalam. U sisiadki wczoraj karetka byla po 22.. Jej trzylatka zaczela tracic pezytomnosc i wymiotowac. Matka Strasznie plakala.. Nawolywala.. Ja plakalam za drzwiami.. Czekalam czy tak karetka przyjedzie.. Uspokoilam sie dopiero jak wzieli mala do Szczecina do szpitala na badania.. U nas nie ma pedriatycznego takiego.. Rano P spotkal tate malej.. Wykryli padaczkę... Straszne to :( Caly czas mialam w glowie ten placz trj matki i krzyki :( Za duzo jak dla mnie tego wszystkiego. Mam nadzieje ze dzisiejsza noc bedzie spokojna i wstane rano spokojna, zawioze Matiego do zlobka i pojde na 8 do pracy. Mati ttlko do piatku ma zlobek.. Potem cuocie caly lipiec odpoczywaja. No niestety... Ja jak ide do laboratorium to jak patrze to wiem ktora bedzie potrafila pobierac krew a ktora nie. Ostatnio Hanuli 3 razy sie wkuwaly chyba (juz nie pamietam) a na bank 2 razy. Ale ona jest twardzielka i nie plakala i wogole lubi pobieranie. Moze Matiemu za malo dalas picia rano. Bo jednak maluszki trzeba bardzo napoic zeby rozrzedzic krew i tak szybko nie krzepla. Ja poza tym sama nie chodze do pierwszego lepszego laboratorium bo mam ciagle pobierana krew i nie daje sobie pobierac u jakis oszolomow. Moze dlatego z Hanula nie ma wiekszego problemu... Sama nie wiem... Ale najwazniejsze ze Mati szybko zapomnial o tym Co do padaczki to jest to choroba podstepna i niestety nie mamy na nia wiekszego wplywu. Mozna nauczyc sie z nia zyc ale nie jest to latwe zycie...
  17. Peonia Matki mają w sobie cudowną moc poradzenia sobie z rzeczami na pozór niewykonalnymi... Renia, ale u Ciebie to już hardcore, naprawdę mąż nie dał się inaczej zorganizować? Madika A mąż trochę wolnego weźmie? Znów dopadł mnie tzw suchy zębodół... Co ja mam za pecha do tych zębów... Misia Dzięki za Misiowe kciuki :-)) Renia Sam zabieg to jedno, a też boję się jak długo będę wracać do formy...to gorsze niż cc. Samo wstępne gojenie to niby dwa tygodnie, ale dźwigać nie można dwa mce (dobre sobie...) a struktury brzuszne przebudowują się około pól roku. Po cc bolesny brzuch miałam około mca. Mezulek mi mowi ze niby 2 tygodnie wezmie wolnego ale jakos w to nie wierze Jak to mowia jak bedzie w domu ok 10 to bede wiedziala ze tego dni ma urlop heheh Wiem ze 1 tydzien bedzie na bank bez wliczania porodu i czasu w szpitalu. Domyslam sie ze moja mama bedzie nas zywic na poczatku No ale co kto by nie robil to nie zastapi Hanuli mamusi Bardzo sie martwie o nia... bo jest bardzo wrazliwym dzieckiem i jak kazda normalna matak chce dla niej jak najlepiej Peonia zycze Ci zeby cala ta operacja przebiegla bez wiekszych niedogodnosci!!! Obys mogla szybko wrocic do sil i wmiare normalnie funkcjonowac. Ja po cc po miesiacu odczulam ze wrocilam do normy. Wiec mam nadzieje ze w szybki czasie poczujesz sie normalnie
  18. Renia74 Madika Jak urodził mi się drugi syn to starszy miał 2 lata i 5 mcy, też miałam cc i jak mąż mnie przywiózł do domu to jeszcze tego samego dnia pojechał w trasę kilkudniową. Mama jeszcze pracowała wówczas, więc pomagała mi jedynie w wieczornej kąpieli. I poradziłam sobie, więc i ty sobie poradzisz. Kto jak nie my? :))) Domyslam sie ze jak trzeba to glupie baby sie zepna w sobie i dadza rade chocby skaly sraly heheh Bylismy na usg i wszystkonjest ok Wszystko jest na swoim miejscu i o prawidlowych wartosciach Olis wazy ok 2200g i srednio jest tydzien wiekszy niz wiek z OM wychodzi Ciekawa jestem do jakiej wagi dobije przed porodem. Bo Hanula wazyla 3040g ale 2 tyg wczesniej sie urodzila. Noi Olis jest nie odwrocony Siedzi z glowa w gorze Lekarz stwierdzil ze moze budowa mojej macicy uniemozliwia dzieciom przekrecanie sie. Chociaz nie wiadomo czy chlopaczyna jeszcze sie nie przekreci
  19. Dzisiaj bylysmy na zajeciach i Hanula nie plakala Troche siedzialam z nia na sali troche poza. Jak jechalysmy to mi powiedziala ze nie lubi spiewac piosenek z dziecmi i ciociami tylko z mama A zajecia plastyczne bardzo lubi z ciociami Wiec na piosenkach siedzialam z nia na sali a jak byly jakies inne zabawy to wychodzilam. Skomplikowane to wszystko
  20. ~Misiakowata Peoniu to bede trzymala za ciebie, mocne misiowe kciuki! Mati tez szczypiorek. nie wiem ile wazy, ale poszedl w gore. nosi 86/92:) Brzucha tez nie ma takiego wzdetego, odkad odstawil sie od mm :) Jak sie naje to ma.. Ale potem spada.. Jak kazdemu :) Ja juz urlop mam wykorzystany.. p ma jeszcze w sierpniu.. A i ja w pazdzierniku jakas reche. Teraz mam sporo dni pod rzad pracy.. Wczoraj mialam 5 popoludniowke.. Dzis wolne-bieganina. Od jutra 5 dniowek. I do tego mega okres :( Jutro mam na 9.30 a potem na 8 do soboty. W niedziele idziemy na chrzciny. Jutro przed zlobkiem ide z Matim na pobranie krwi.. ob i morfologia pelna.. Plus ja sobie tsh sprawdze. Te badania przed arelgologiem. Wizyta pazdziernikowa nam przyspieszyla i mamy 3 go lipca :) Trzymajcie kciuki, zeby bezstresowo nam poszlo w lab.. Zeby Mati wesolo poszedl do zlobka.. A ja zebym zdazyla do domu sie ogarnac i do pracy. Noi jak Wam poszlo w laboratorium? Mam nadzieje ze tak dobrze jak nam z Hanula Chociaz ja nie wiem czy to zdrowe objawy jak dziecko domaga sie pobrani krwi hehehe Misia dasz rade! Popoludniowki to moze nie jest szczyt marzen ale co zrobic innym razem bedziesz miala poranki
  21. Peonia Madika Bo pewnie takie mają zasady nie wpisują np na za dwa lata, tylko z roku na rok robią. Ten lekarz to pasjonat, nieporównywalnie bardziej wnikliwy niż ten u nas za kasę... Poza fatalnym efektem kosmetycznym ktory sama znam, znalazł mi też dwie przepukliny , na razie niewielkie. Bez wątpliwości zabieg, u mnie ćwiczenia nie pomogą. Poza przepuklinami i koniecznością zespolenia mięśnia prostego jest nadmiat skóry do usunięcia, pępek ma za długą szypułę i też do zrobienia. Masakra. Aż zaczęłam się bać. 3 godzinny zabieg... No bo to wogole jest ciezki zabieg. A jak wyglada rekonwalescencja po nim? I ile trwa? Bo to jest bardzo przerazajace dla mnie Tak samo jak sobie mysle teraz jak ja bede Hanula sie zajmowac po tym jak wroce do domu po cc. Bo ani usiasc zeby wziasc ja na kolana ani na rece... Kurcze i jak tu dziecku wytlumaczyc :(
  22. Peonia Renia Wizyta owocna, zdecydowanie muszę iść pod nóż. W listopadzie ustalą mi termin. No prosze czyli diagnoza potwierdzona. A dlaczego dopiero w listopadzie Ci ustala termin? Moja fizjo jest ciekawa jak bedzie u mnie rozejscie wygladalo bo stwierdzila zd po poprzedniej ciazy mialam rozejscie kresy bialej. Ale powiedziala ze uda nam sie to prawdopodobnie skorygowac przez cwiczenia i inne takie
  23. Peonia Moje dziecko po okresie odstawania od rodziny wróciło na tory i obecnie jest średniakiem, nosi rozmiar 92 ale i niektóre 86 są ok. My wszyscy drobni, starszaki w jego wieku były mniejsze. Urlop na szczęście już niedługo, wyjeżdżamy za dwa tygodnie. Cale szczęście że w tym roku zdecydowaliśmy się na urlop w lipcu, nie wyrobiłabym do sierpnia... Dziś upojna noc w pociągu. A potem zaraz powrót. Właśnie wyruszyłam z Katowic do Krakowa, także pozdrawiam dziewczyny z południa:-)) Obok było małżeństwo z kilkulatkiem, który sobie spal. Ale mieli jeszcze takiego około 8 miesięcznego, aż podziwiałam jaki grzeczny chłopczyk i dzielnie znosi kilka godzin w pociągu. Ostatnio z fizjo rozmawialam i mowilam ze znalazlas jakas klinike na nfz. A ta odrazu ze Krakow Wiec musi byc znana Ciekawe co Ci powiedza Pamietam ze Pawelek Agi tez ladnie jezdzil w pociagu. Fakt musiala z nim sie tez troche nabiegac ale ogolnie jak na takie male dziecko to nie sprawil wiekszych problemow A raczej do tych spokojnych on nie nalezy
  24. Renia74 Madika Urlop jest wtedy kiedy zamiast harować w pracy harujesz w domu. Renia nie oslabiaj mnie bo wyjdzie na to ze ja na urlopie jestem od ponad 2 lat hehehe U nas urlop czy wakacje zawsze oznaczaly wyjazd. Albo gdzies w Polske lub (z Mezulkiem kilka razy) za granice albo chocby na dzialke na tydzien czy 2. Wiec zdecydowanienurlop nie kojarzy mi sie z harowaniem w domu Nooo chyba ze na dzialce
  25. ~Kalae U nas 86/92 choć czasem 80 się trafi, choć w pasie i tak wszystko za duze, a jak dobre to za krotkie. Kalae getry na ogol sa dobre, ale dresy na ogol jak sie bawi zjezdzaja jej z tylka Jeansy jak nie maja regulacji to wogole ich nie biore. Hanula wazy ok 12,5 kg Wiec jakas grubiutka nie jest tymbardziej ze wazy tyle juz baaaaardzo dlugi czas... mysle ze z pol roku to na bank jak i nie dluzej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...