Skocz do zawartości
Forum

Sylwia921125

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Andrychów

Osiągnięcia Sylwia921125

0

Reputacja

  1. Ja to bym się ucieszyła jakby ktoś Martynke chciał zabrać na wakacje =) może jestem inna. W sumie to zależy kto bo mojej ex teściowej w życiu bym jej nie dała. Ale np. Z moją mamą lub siostra na 2-3 dni super. Dłużej nie bo pewnie bym tęsknila, ale czasem bym odpoczela bo jesteśmy ciągle razem. Teraz jeszcze jak ma ospe to nawet do sklepu nie wyjde wszędzie idzie ze mną. Usypia na mnie robię jej jedzenie z nią na rękach. Uwielbiam ją, ale takie mini wakacje dobrze by nam zrobiły. Może dlatego, że nie mam męża który by się zajmował Martynka razem ze mną nie wiem. Madika co do smoczka to pamiętam zabrałam jej w Boże Narodzenie jak miała 9 miesięcy. W sumie łatwo poszło. Chciałam uniknąć sytuacji kiedy będzie sama po niego sięgała i się upominiala, pierś odstawila też sama po roczku, ale z pampersem mamy armagedon. Najpierw udało mi się ją odpieluchowac na 2 latka, ale złapała infekcje i trzeba było wrócić do pampersa bo płakała na kibelku. Niedawno wyszliśmy z tego, ale teraz mamy ospe i krosty nawet w pipusi jej wszyly i znowu płacz przy sikaniu ale pampersa mamy tylko na noc. Od października idzie do przedszkola o boję się że nie zdążymy . Renia Martynka nie podlapala rowerka jeździ teraz ze mną na krzesełku. Od kad mam to krzesełko to sama zrezygnowałam z dalszego uczenia jej... Ale Michas super zazdroszczę =)
  2. Hej. Jak miło Was wszystkie tutaj widzieć =) czuje się jakbym po długim czasie wróciła do domu =) Co do podwyżki dostałam propozycje awansu jednak odmówiłam. Chociaż moja przełożona mówiła, że wykonuje swoją pracę aż nad to i będzie walczyła o podwyżkę dla mnie =) Strunka a co to za zła passa bo nie jestem w temacie.. U mnie po kilku latach jak na razie się skończyla =)
  3. U nas od rana była burza. Odwołali wszystkie imprezy z okazji dnia dziecka a potem się ładnie zrobiło. Mała pojechała do taty a ja zasnęłam. Trochę powiedziałam nad angielskim. Jutro chce iść się zapytać o podwyżkę. Trzymajcie kciuki żebym coś ugrała =) Ja poszłam do pracy jak Martynka miała rok i 3 miesiące chociaż nie planowałam ale cieszę się bo odzyłam =) Renia my też mamy chłodno w salonie. Na upały super =) Madika - tak Martynka jest bardzo rozmowna czasami aż za bardzo =)
  4. Renia będę się starać, ale nie mam na nic czasu. Miałam taki okres, że i na Facebooku rzadko bywałam. Martynka ma takie szalone pomysły, że muszę mieć oczy do okoła głowy. No i chciałam zacząć ćwiczyć bo cały czas tyje =/ no a że Martynka mi nie dawała ćwiczyć to kupiłam rower, krzesełko i jeździmy sobie codziennie conajmniej 10 km dziennie. Prace mam siedząca i czasem mocno stresująca więc to dla mnie forma odstresowania =)
  5. Hej. Nie było mnie tu z kilka ładnych miesięcy, ale widzę, że ciągle udzielaja się te same dziewczyny =) Martynka też jest bardzo żywiołowym dzieckiem potrafi kogoś opierać, że jej nie odpowiedział dzień dobry =D jest wszędzie więc nie mam czasu na nic prócz pracę =) teraz udało mi się wziąć 1 dzień żeby mieć długi weekend więc pomyślałam, że zagladne. Buziaki dla wszystkich =*
  6. Hej ja też uzywam tampony niestety w moim przypadku bez tego Ani rusz :/ Renia my jak przenosilysmy sie do starego pokoju tez było tyle bałaganu. Masakra. Co do usypiania to jak klada mała spac po 16 to tez mnie krew zalewa. Ale ciesza sie bo maja spokój. Nati rozczula mnie Twoj suwaczek. Jest taki Marcowkowy =) Misia szkoda, ze z tym mieszkaniem tak wyszlo, ale juz i tak marzenie jest na wyciagniecie ręki. Juz niedługo =)
  7. Czesc mamusie, Bardzo rzadko tutaj zagladam, ale nie wiem od kad pracuje jak sie nazywam =) ja znowu zawsze chcialam dzieci z mala różnica wieku zeby sie bawiły razem i dogadywaly jak ja z siostrami. Zawsze mialysmy wspolny język bo miedzy nami mala roznica wieku. I teraz w doroslym zyciu tez sie z soba trzymamy i sobie pomagamy. No, ale los sie inaczej ułożył =) Madika widze, ze suwaczek idzie pomalutku do przodu. Co mowy to znajomych synek w lutym skonczy 2 latka i nie mowi swiadomie nawet mama i tata. Mieli gdzieś z tym isc, ale nie wiem jak to sie skonczylo. Za to moja papuga tyle klepie, ze czasami mam dosc. Ale ladnie spiewa =)
  8. Wszystkiego najlepszego Kochane Marcoweczki :* dużo pociechy z naszych dwulatkow (jejku jak to dziwnie brzmi dopiero bylysmy w ciąży) żebyśmy zaglądaly tutaj przez kolejny rok i chwalily sie spełnieniem naszych marzeń. Żeby te swieta byly czasem radości, spokoju i odskoczni od codziennych obowiązków i zabiegania.
  9. W sklepach teraz szaleństwo i tak ciagnie po kieszeni =D moja kolezanka pracuje w pepco i maja teraz tydzien dla klienta i zaczynaja pół h wczesniej. Po 13h pracuje i jeszcze weekendy i nie wie jak sie nazywa. A jak widzę te kobiety na miesnym to szczerze im wspolczuje.
  10. Hej =) Widze, ze tutaj cisza. Co do mopa to ja ten z viledy bardzo lubie. Myje mi sie o 100 razy lepiej. Mialam go u tesciowej, ale ona stwierdziła, ze slabo schnie po nim podloga i sie panele zniszczą =D a teraz narazie mi kasy szkoda. Mi niedawno przedłużyli umowe. Dostalam nawet mala podwyżkę (o ktora nie prosilam =) bo slyszalam, ze tam niektórzy pracują 2 lata i jesZcze nie dostali a tam wszyscy wyksztalceni (nie to co ja =D) Dzisiaj mialam szal sprzatania przed świętami, potem zakupow na święta i jedzenia a potem jesZcze pojechałam po prezenty. Ale byla gonitwa. Trochę nie cZuje tych świąt, ale wazne żeby Martynka byla szczesliwa to i ja bede =) ściskam wszystkie goraco. Wstyd mi, ze tak rzadko tu zagladam, ale czasu brak :/
  11. Renia to może by przy mnie by sie dluzej ten lakier utrzymał. Lilijka widze, ze zmiany przed Wami. Nie jestem w temacie bo wiem o stracie a Ty piszesz w liczbie mnogiej. Trzymam za Was kciuki i sciskam mocno :*
  12. Renia brawo dla Michałka =) A jak tam lakier do paznokci z roska? Bo szukam czegos na dłużej =D
  13. Sa i zielone buźki Madiki =D skoro Hania rozrabia dzień i w nocy to jak ogolnie jest grzeczna? =) Ja nawet nie chce myśleć ile Martynka razy juz miała antybiotyk i sterydy, ale juz tyle razy szukalam pomocy u lekarzy i juz przestalam im ufac. A dziecku jakos trzeba pomoc jak ma ataki kaszlu i nie moze oddechu zlapac.
  14. Renia Postaram sie =) Zyje nam sie dobrze. Mam spokoj, prace i kochana córeczkę (chociaz łobuza) czego chciec więcej? Ceny w sklepach powalaja z nóg, ale jesc trzeba :/ tak Tola to przykre moim zdaniem kazdy czlowiek powinien zarabiać tyle zeby chociaz raz w roku stać go bylo na wakacje a nie od 1-go do 1-go.
  15. Hej mamusie. Nie było mnie tu wieki. Brak czasu praca, dom. Renia ja Martynki do kosciola nie zabieram bo chyba bym zwariowala. Wczoraj byliśmy po kurtke i buty zimowe i byl cyrk. Biegala po całym sklepie i wszystko przewracala. Jak ja próbowałam wziac na rece to bylo ała boli, wyginanie sie i płacz. Nie wiem co w nia ostatnio wstapilo w tych sklepach. Wracajac z pracy nie odstepuje mnie na krok. Najlepiej zebym ja na rękach nosila. A 13 kg to nie malo=) daje w kość =) całuski dla wszystkich mamus i dzieciaczkow, ktore juz pewnie wyrosly jak moj Łobuz. Wszyscy jej daja 2,5 roczku. Wyglada jak dziewczynka a nie dzidziuś.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...