Skocz do zawartości
Forum

ortoda

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ortoda

  1. Właśnie Haniutek calkiem znikła moglaby choc dac znac ze wszystko ok.
  2. Madika ortoda A tak.wyglada nasz Wojtus teraz i jego siostrzyczka Jakie slodziaki A starszak to dobrze ze ma uszy bo inaczej usmiech wokol glowy Dlugo wyczekiwany brat więc zakochana w nim a on w niej.
  3. A tak.wyglada nasz Wojtus teraz i jego siostrzyczka
  4. Madika dobrze ze jest ok. O neurologa walcz nie daj.sie zbyć. Caly dzień myslalam o was i bylam.poddenerwowana a nie wyobrażam sobie co Ty czula. Dobrze.ze juz ci lepiej.
  5. Madika trzymaj się kochana, tak jak dziewczyny pisza prawie kazdy mial jakis incydent. Moc marcówek jest z Tobą. Może fizycznie nie wszystkie tu ciagle jesteśmy, zagladamy raz po raz ale to ile razem przeżywaliśmy sprawiło ze jestesmy jak rodzina. Bedzie dobrze bo musi być!!! Wiem ze Madika teraz Ci cholernie trudno ale pozytywne myślenie zdziala cuda. Pomodlimy się za was :-*
  6. Ernesto trzymam kciuki zeby bylo wszystko.ok. Ja tu malo.pisze bo mi te strony się strasznie lądują na Facebooku to moment . I teraz mam inny telefon i widzę ze fotek nie mogę wstawić
  7. Szkoda że nie jesteśmy w jednym miejscu wszystkie. Poniżej podano jego Wojtusia dla tych które nie mają dostępu do Facebooka
  8. Hej dziewczyny też mi strasznie głupio że nie piszę już tutaj ale tak jak już pisałam na FB ogarnianie codziennych obowiązków i zajmowanie się synkiem pochłania mi tyle czasu że nieraz nawet na Facebooku przez tydzień milczę i tylko w nocy podczytuję. Brak czasu robi swoje ale mimo wszystko ciągle tęsknię
  9. Bad. Women przytulam. Oby teraz pospala i dala się mamie wyspać. Ja właśnie sie obudziłam sie bo maly plakal i patrzę na komórkę a tu 8 godzin od karmienia. Normalnie oczy z orbit mi wyszły Trochę mnie to zaniepokoiło, ale zjadł i dalej śpi. Podczytuje was ale ostatnio co chcialam cos napisać to jyz sie temat zmienił. Częściej jestem na facebooku ale tęsknię bo wole tutaj pisać. U nas ogólnie mały juz troche bardziej spokojny. Ja muszę zrobić badania no mi wszyscy lekarze mówią że blada jestem - a ja jestem juz po make upie Pozdrawiam wszystkich
  10. Hej dziewczyny, teskno mi za wami ale maly daje popalić i brak czasu na pisania a czytam wyrywkowo. Wolny czas - czyli jakies minuty wykorzystuje na ogarniecie chaty - żeby nie straszylo, na posiłek, córkę i męża lub poprostu padam. Przyznam się wam ze nie myślałam ze będzie tak ciężko po pierwszym dziecku miałam inne wspomnienia. Maly dalej spi jak mysz pod miotłą, ostatnio na spacerach tez juz jest podobnie. Wczoraj maz zaplanował wolne żeby mi pomóc i dodatkowo iść na zakupy. Maly nie chcial spać, przy każdym zatrzymaniu wózka płakał a potem nagle zglodnial i tyle z wyjścia było. Potem druga próba poszliśmy na lody- wszystko pięknie jak szliśmy niby spał mocno. Jak kupiliśmy lody i usiedliśmy to po chwili płacz. Na zmianę trochę jeździliśmy po czym płacz byl tak duży ze dosłownie uciekliśmy. Wyszliśmy w takim tempie i popłochu ze maz zostawił niedojedzony deser i przez przypade zabrał kole w butelce ktora była do zwrotu. Podsumowując po tych wyjsviach i akcjach w domu czułam się jak pijana ze zmęczenia- maz też. A na wieczór maly tak płakał ze plakalam z nim. Robił się cały bordowy i tulenie nie pomagali byla szybka kapiel i przy cycu padl. O co chodzi z tymi dziecmi? Zaczynam się bać swojego dziecka, ze znowu zacznie plakac, ze nie dam rady go uspokoic. Dzisiaj jestem padnieta a mialam Meza a jutro bede sama oby bylo lepiej. No to sie wyżaliłam i widzę ze u was podobnie, ach kiedy zaczniemy pisać o pierdach, ciuszkach zabawkach a nie tylko o ciaglym płaczu :/
  11. Maly na chrzcinach jak anioł nic nie płakał a imprezę w domu całą przespał tylko na cyca się budził. Takze poczułam się tak jakbym dziecka nie miała
  12. A propo szczepien mojemu dopiero teraz wyszła ropa po pierwszym szczepieniu w szpitalu a to już 1 miesiąc i 2 tygodnie po. U was też tak to wyglądało?
  13. Hej dziewczyny. Przepraszam ze tak dlugo się nie odzywałam ale mieliśmy chrzciny małego i z tym związanych wiele atrakcji. Widzę ze monimoni w szpitalu - biedactwo- szybkiego powrotu do zdrowia. Propo wagi i długości to dzis idziemy na szczepienie to się dowiem ile mój obżartuszek waży.
  14. Co do sexu to nawet czasami mi się chce, ale jeszcze nie bylam na kontroli. Stracha tez mam wiadomo. Ostatnio to mnie jeszcze po 6 miesiącach stosunek bolał wiec trochę zrażona jestem. W większości jednak jestem tak zmęczona że nie myślę o tym.
  15. Hejo wczorajszy dzien maz został w domu a ja bieganina i tylko dolatywanie z cyckiem do małego. Zus, pity, ciasto na chrzciny, ksiadz,dentysta, do szkoły córkę i na końcu fryzjer. Wieczorem padłam. Dentyste przeżyłam. Ponoc znieczulenie jest w miarę bezpieczne ale powiedziała ze jak mogę to ściągnąć i wylać to pierwsze. Tak tez zrobiłam. Maly spi lecę spać
  16. Nie wspominając o tym ze fajnie by było gdyby mały potrafił sie poprostu obudzić ze snu a nie id razu plakac. To chyba nie jest do konca normalne. Mija corka jak się wyspała to się budzila i patrzyla potem kwiliła i dopuero jak dalej nikt nie przyszedł i byla glodna to zaczynała płakać
  17. Kamila " co zrobiłaś dziecku" ze jyz się nie wybudza podczas snu i nie płacze??? Troche stron oposcilam wiec może przegapiłam jakiś super patent. Ja teraz podaje bobotic forte jest bardziej wesoly ale spanie to niestety ...dakej czesto płacze w trakcie spania i znów zasypia :-\
  18. Kamila ja ja w ten weekend podalam raz mm chcąc sprawdzić czy po nim będzie lepiej spać i tez sie troche przestraszyłam bo potem ileś godzin pozniej w ogóle nie było i nawet kleksow. Potem byla noc i tez tylko siuisiu. Następnie chyba jakos rano walnęła taką kupę ze byla po pachy wszystko bylo zafajdane. Nawet rożek na ktorym spała. Mój położna mówiła ze jak dziecko mniej kup robi to często w tym czasie mocno przybiera na wadze.
  19. Hejo głupie te teksty o porodzie cc a sn. Ludzie to chyba czasami sie nudzą ze takie pierdoły opowiadają. My w czwartek na szczepienie i zaczynam się schizowac. Czy słyszałyście cos o tym ze jak na ramieniu po tym pierwszym szczepieniu nie jest wygojone to nie można podać szczepienia?
  20. Ciąża316 z małym to loteria. W sobotę maz go ubrał i pojechał w rejs żeby mogła sie wyspać. To mały chyba spal 4godziny. Ja przynajmniej się wyspalam. Po powrocie i zjedzeniu znowu byl płacz. W niedziele wyslalam męża po Bobotic forte i maly dostał dastal 3 razy niby byl spokojniejszy. Spal ładnie po spacerze. Po kolejnym spacerze nie spal ale tez nie płakał co było nowością. Zaczął poplakiwac po 2 godzinach zabaw i leżakowania to ładnie na rękach usnął. Potem byla kapiel jedzenie i trochę zaczął płakać, denerwować się. Maz go ponosił i usnął i tak spal 4 godziny takze mega lepiej. Nie wiadomo czy to czysty przypadek czy te krople. Dzis poniedziałek zobaczymy. Maz idzie do pracy ja zostaje sama z małym i z córką mam nadzieję ze będzie spokojnie. Dodatkowo z atrakcji (wątpliwych atrakcji) plomba mi sie ukruszyła i musze iść do dentysty. Dodam że cholernie się boję dentysty. Zawsze biorę znieczulenie. Czy przy kp można po znieczuleniu karmić?
  21. Hej dziewczyny długo się nie odzywałam ale miałam ciężki czas. Maly dawal popalić i dodatkowo z mężem przez to wszystko zaczęliśmy się kłócić. Napłakałam sie ale teraz w końcu się dogadaliśmy. Byl kryzys choć wydaje mi się ze nie trudno o niego gdy dziecko placze wszyscy zmęczeni i podirytowani. Dużo mam do nadrobienia wiec chyba sobie odpuszczę. Widziałam cis na temat witaminy d i k. Jak rodziłam córkę to kazano d podawać gdy jest pochmurno a jak jest słońce i spacer to nie musiałam. Dawkę wit k dzieci dostają w szpitalu a potem to wiem ze nie wszędzie zalecają. Dziwne ze jak zaczynają się problemy z brzuchem to pierwsze co to lekarze pytają o wit k i jak zbiega się to każą odstawić. Gdyby byla tak istotna to by na to nie pozwalali. Przy starszej córce podalam może kilka razy. Ponoc bardziej wcześniaki musza pilnowac tych witamin.
  22. Martynka jak ładnie spi a tylko czasami się meczy to lepszy masaż niz kropelki. U mnie maly tak przeraźliwie płacze i robi sie az bordowy Kropelek uspokajających jeszcze mu nie dałam ale jak dzis popołudniu znowu tak będzie to podam bo przeciez tak mi go żal i ja z nim płacze. Ostatnio w ogóle czesto płacze razem z nim. Z tej bezsilności. Boże córka spala jak aniołek a syn teraz daje mamie popalić - ech. Mój stwierdził żeby umówić sie do lekarza ale czy to coś da? Bylam w piąte i co?
  23. Dziewczyny oszaleje z tym płaczem i brzuszkiem. Noc pięknie przespanatylko 2pobudki. Teraz rano nakarmilam i odrazu zaczął płakać. Odbity i do bujaczka wyleżał max 20 minut i płacz. Lulam na rękach on się pręży wygina w literę c. W koncu usypia na 30 minut budzi sie i płacz mocny płacz ssie smoka. Od karmienia minęły niecałe 2 godziny. Maz przyszedł i mówi daj mu cyca bo on jakby glodny był to dalam i teraz śpi. Nosz ku..... Bądź tu człowieku mądry. Co robić dawac czy nie? A przez ten ciągle płacz to do dupy matka ze mnie nie umiem rozpoznać co to za płacz
  24. Hej ja właśnie karmie po 6 godzinach snu. Wszystko super tylko usnęło mi się z małym i spalam te 6 godz prawie na skraju łóżka z częścią pupy poza łóżkiem. Mały chyba nadrobił nieprzespane popołudnie. Mój cyc prawie eksplodował. Napil sie popuszczał bąki i mam nadzieje ze pójdzie spać dalej. A ja go wtedy przeniosę do łóżeczka. Kurczę ja caly czas odnisze wrażenie ze nasze dzieciaczki musza miec większe przerwy miedzy jedzeniem i wtedy lepiej funkcjonują. Brzuszek ma kuedy to wszystko strawić. Chyba tez kupie ten bobotic
  25. Wiesz co niewiem czy bez recepty bo jak wykupywalam leki min. Viburcol w czopkach to byl chyba napisany na receptę. Potem kazalam jechac mężowi z tymi czopkami do apteki ze maja mu dać kropelki i dali. Może przez to ze widzieli ze juz mamy czopki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...