ortoda

AsiaR Dziewczyny - jest moja miłość <3<br /> Przez cc o 12:20, 3480 g, 59 cm, wszystko dobrze Boli mnie strasznie ale będzie lepiej :-) Gratulacje!!!

kamillla no moja tez czzasami. ciężko mi jest uwierzyć że jedząc max 10min, teraz nawet 6-7min. tak sie najada ze az wymiotuje... ale moze naprawde az tyle mleka mam... odciągacie i mrozicie mleko?? ja sie zastanawiam O tak mój je właśnie 10 -15 minut i to mu starcza. Czasami ma zrywy na wiecej np. po czkawce A co jem w sumie normalnie zaczęłam od bardziej lekkich a teraz jem jyz wszystko. Jem 2 śniadania np. Chleb z serem, potem jogurt z płatkami. Na obiad jakis mięsko ziemniaczki. Potem podwieczorek - ciadto albo jakas kanapka i wieczorem kolacja np. Sałatka, szyneczka itp. I chyba ze 3 litry wypijam płynów: Wody , inka, herbaty-koperkowa, rumiankowa, melisa

Hej dziewczyny śliczne zdjęcia maleństw!!! Kamilla jak wymiotuje/chusta jedzeniem to może za dużo je. Mój tak ma czasami. Dzisiaj byla położna i maly przytul przez tydzień uwaga 500g na moim cycu czyli teraz wazy 4000 Położna myślała ze non stop go karmie ale on je w dzień co 3godz. a w nocy co 4-5 godz. Powiedziała ze jak mam takie mleko to jeśli mały sue w nocy nie budź to może spać nawet 6 godzin Pasuje mi to zobaczymy czy tak pośpi.

Misiakowata jaki bąbelek Szybkiego powrotu do formy. Tulimy

Sylwia Misiakowata gratulacje!!! My Wojtusiowi dawaliśmy smoka ale..... On go nie chce Wiec jak domaga sie w porach poza jedzeniem cyca to go troche nosiny na raczkach albo tulimy lub podajemy wodę. Nasz czesto ulewa wiec nie może być tak ciągle przystawiany do piersi bo potem aż chlusta mlekiem. Jutro 2 wizyta położnej ciekawe ile przytył. Co do krwawienia to czasammi juz miałam tak ze nic i już chcialam ubrac wkladke a tu niespodzianka i znowu coś.

Jola88 gratulacje i szybkiego powrotu do zdrowia. Namęczyłaś sie biedna ale juz jest po i male szczęście z wami.

Hej dziewczyny dzieki za odpowiedz z tym oddechem. Ulżyło mi. Mój tez mam non stop czkawkę. Przyjazna ja przez okolo 5 minut ściągam 50 ml z jednej piersi. Nigdy calej nie opróżniałam, bo je z piersi. Co do bolących popękanych brodawek polecam purelan 100. Nie jest tani ale moim zdaniem maltańczyk to sie umywa. Ten ekspresowo goi. Na pobudzenie laktacji dużo trzeba pić i spróbuj laktatorem ściągać częściej ale może nie aż tak długo. Trzymam kciuki

Dziewczyny mam takie pytanko: Jak oddychają wasze dzieciaczki? Moja czasami oddycha tak szybko i widać ze cala klatka jej chodzi a czasami prawie niezauważalnie. Nie pamiętam jak to było przy starszej. Jak jest u was?

Ja po pierwszym porodzie tez miałam bardzo bolące krocze. Wina to po części bylo strasznie wykonane szycie. Teraz mimo nacięcia jest ok. Polecam jak najczęściej wietrzyć. Ja wtedy ul mogłam leżałam bez bielizny lub w tej siateczkowej. Używałam podkładów, nie podpasek bo mnie odparzały. Podmywalam sie kora dębu na przemian z rivanolem. Ciekawe jak tam misiakowata, pewnie tuli juz maleństwo.

Bidulka, będzie dobrze. Trzymamy kciuki żeby poszło jak najszybciej.

Misiakowata dajesz, trzymaj sie tam mocno i zaraz będziesz tulić maleństwo.

Kalae to taki odruch dziecka i potem zanika. Jutro pewnie juz nie będzie czasu wiec dziś życzymy Zdrowych, wesołych świat, pełnych miłości. Całuski dla wszystkich

Gratulacje dla dziewczyn które urodziły. Historie mrożące krew w żyłach, na szczęście jesteście juz po wszystkim. Tez ostatnio myślałam o haniutku. My byliśmy dzis pierwszy raz na spacerku. Super sprawa, tylko chyba dla mnie za szybko. Nie byliśmy daleko a jednak po rozbolało mnie podbrzusze. Narazie chyba muszę jeszcze poczekać z tymi spacerami.

Hej dziewczyny jestem jeszcze pare stron do tylu a wpadłam żeby się poradzić dziewczyn spacerujących Dziwią jest u nas 10 stopni i słoneczko i chce wyjść z małym chic na krótki spacerek. W co go ubrać. Napuszcie jakie warstwy ubieracie i czy kocykiem przykrywacie czy zapinacie pokrowiec od wózka itp.

Dzasta gratulacje!!! Jaki urodzaj w te noc

MamaMi i strunka gratulacje super że już po. Mamami duże maleństwo

Ernesto przystawiaj maleństwo i niczym się nie martw. Ja trafiłam do domu po 3 dniach i dopiero wtedy zaczęło się w pełni pojawiać mleko z godziny na godzinę coraz więcej.

Ja starałam sie w szpitalu spać jak miałam takie skurcze, żeby maksymalnie wypocząć i miec siłę walczyć. Regeneruj się jeżeli jeszcze możesz bo to może czasem potrwac do rana i będzie padnięta.

Mamami mogę pocieszyć cie że u mnie skurcze byly od 9 rano i tak raz były co 15 raz co 20 minut i tak do 16 pitem troszkę częściej. A o 18 byly wymioty i wtedy dopuero zrobily sie bardziej bolesne i co 5 minut. Takze trzymamy kciuki

U nas atmosfera przedswiateczna w pełni. Starsza córka chora, mnie pęcherz pobolewa...masakra. Córkę musze upchnąć do babci, boje sie że mały się zarazi

Mama 7777 gratulacje Powodzenia mama u których juz się coś zaczyna. Te które jeszcze czekają korzystajcie za nas czyli spijcie ile wlezie i jedzcie wszystko na co macie ochotę w ilościach nieograniczonych. Tego jedzenia mi brakuje teraz gdy maleństwa zaczynają z tym karmieniem to człowiek musi na wszystko zwracać uwagę czy aby cos nie zaszkodziło. Potem będzie lepiej ale jeść chce sie jyz teraz

~arwena 89 ortoda Olka nieźle z banana na butelkę Kochane czy wasze maleństwa są tez takie niecierpliwe. Wojtuś ma ponad tydzień ale czy się go przebiera czy kapie to nie potrafi leżeć spokojnie. Raczej zawsze sobie popłakuje. Juz nie pamiętam dokladnie ale córka raczej spokojnie leżała i nie plakala tak przy wszystkim. Potem czlowiek głupieje czy cos mu jest czy poprostu taki niecierpliwy. Może dopiero starsze dziecko potrafi bardziej ze spokojem uleżeć?? Ja jest u was? Ortoda powiem tak, mój Miki nie popłakuje, on się drze jakby go ze skóry obdzierali. Jedynie w wanience jest spokój. Dobijające to jest bo przecież krzywda sie nie dzieje a raki płacz. Przez to po kąpieli tez czy przed ta pielegnacja jest w trybie ekspresowym bo ciągle plącz. Z córką to pamiętam jak leżała a ja jej masowałam cialko. Teraz to masakra taki złośnik

Dziewczyny czym smarujecie dzieciaczki jakim balsamem, bo muszę kupic bo zaczynają sie robic białe miejsca w zgięciach i sucha skóra

Olka nieźle z banana na butelkę Kochane czy wasze maleństwa są tez takie niecierpliwe. Wojtuś ma ponad tydzień ale czy się go przebiera czy kapie to nie potrafi leżeć spokojnie. Raczej zawsze sobie popłakuje. Juz nie pamiętam dokladnie ale córka raczej spokojnie leżała i nie plakala tak przy wszystkim. Potem czlowiek głupieje czy cos mu jest czy poprostu taki niecierpliwy. Może dopiero starsze dziecko potrafi bardziej ze spokojem uleżeć?? Ja jest u was?

Ernesto, królewnaz drewna, Iza, asiazet gratulujemy!!! Czekamy na fotki. Mamą w szpitalach oby dzieciaczku szybko jyz wyskoczyly i was nie męczyły. zrymowało się Mój od 16 po karmieniu znowu zaczął się prężyć. Trochę puszcza bąki to kupę zrobi, a potem dalej się wygina i cos spać nie może. Juz 3 z rzędu taki dzień. Wszystkie inne pory tylko je i śpi a tu to. Wczoraj to przesunął to nawet trochę na wieczór. Bądź mądry skąd sie to bierze. Propo karmienia mi dziś tez sie przysnelo i maly spal od 2.17 do 7.00 i jeszcze musiałam go obudzić. Jyz nie wiem czy można mu pozwolić na tak długie spanie?? Ostatnio na wadze przybrał bardzo dobrze.