-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ortoda
-
Olcia biedactwo się nacierpiałaś. Dzielna jesteś. Najważniejsze ze Ty i dzidzia ok. Super ze napisałaś a teraz odpoczywaj. Całuski
-
Oj dziewczyny kolejne nam się szykują - porody wisza w powietrzu. Normalnie stres się udziela. Królewna zdrewna u nas tez właśnie chyba przez kurczaka dostaje ala łupież i lecą kłaki. Znowu nasz potrafi czasami sie obrazić na jakąś karmę i chce tylko te z kurczakiem. tej karmy nie miałam wiec może spróbuje. Ja cale życie nauczona ze pies w domu i kociaki na podwórku. Teraz mieszkam w bloku to tęsknię za psiakiem. Zawsze fajnie jak cos się wałęsa koli twojej nogi albo tak główkę na kolanach polozy. Od razu czlowiek ma uśmiech na twarzy. A ile radości bylo jak moja córka była mala co oni razem wyczyniali
-
Marta fajnie ze napisałaś, trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze. Misiakowata propo bólu zęba to współczuję, tak jak Aga pisze to okropny bol. Może spróbuj rozgryźć goździk ponoć u niektórych działa bardzo dobrze. Może Ci ulży
-
U mnie jak organizm troche walczy z przeziębieniem i dodatkowo w poniedziałek szalalam i sprzatalam to moment i wychodzi. Owoce jem najbardziej pomelo, jabłka, miód , kiwi ale taki mój urok.
-
Hejka dziewczyny Jak tam Olcia i Jagoda? Dajcie znać Haniutek trzymam kciuki Kale where are you? Kamila jak tam po nocy, trochę lepiej? Mi opryszka zafundowala usta jak po botoksie , normalnie wyglądam jak z komedii- gorna warga wieksza od dolnej Znowu mnie czeka wizyta z córka u lekarza bo ciągle ma kaszel i to taki upierdliwy szczególnie w nocy. Dzisiaj jedzie na wycieczkę oby dobrze sie czuła.
-
Krolewnazdrewna fajny ten Twój labek. Ja mam biszkopta. Tez walczysz z wypadajacymi kłakami? Bo na zdjęciu sierść prezentuje się super
-
Dziewczyny wiem ze większość z was to kociary, ja akurat mam labradora( znaczy po przeprowadzce został na wsi z dziadkami) ale ta fota mówi św prawdę. One nigdy nie odmówią posiłku
-
Chyba ze leniwiec juz mi inna datę zaplanował
-
Blubery, olcia trzymamy kciuki. Haniutek za Ciebie też. Ej nie rozpedzac sie tak z tymi porodami. Misiakowata ja poczekam tez na ciebie termin 21 a wg moich oblicze 24 więc spoko zmówimy sie jakos pośrodku Choc co dzien mam wrażenie ze wiecej skurczy, ale u mnie na oststnim badaniu nawet szyjka nie była skrócona, ale jak tu czlowiek czyta to w sumie nigdy nie wiadomo kiedy nas zaskoczy.
-
Magdalenka twój Wojtuś jyz z Toba super. Mój Wojtuś jeszcze w brzuchu. Historię krótkich porodów sa jak balsam dla duszy. Kochane marcówki żeby wszystkie porody takie były tego w dniu kobiet wam i sobie życzę.
-
A zapomnialam napisać pare dziewczyn pisało o braku ktg. Macie jyz wybrane pobożne, bo one sie juz należą i u mnie np. co tydzień przyjeżdża położna i robi ktg w domu. Wczoraj była i dala mi trochę do myślenia, bo stwuerdzila ze brzuch ma jakiś inny kształt i czy czasem mały nie zmienił pozycji. Był ładnie obrócony caly czas wiec mam nadzieje ze nie, choć wieczorem mial czkawkę i tak jak zawsze czułam ja na samym dole to wczoraj na dole ale bardziej z boku jakby przy kości biodrowej. Co myślicie mogl sie psotnik jeszcze obrócić?
-
Jupi nadrobiłam Gratulacje dla nowych mam szczególnie tych ostatnich Kamili i arweny. Jak czytałam o tym jednym szybkim porodzie to ach zazdraszczam. Ja teraz ten miesiąc jyz w kratkę biorę witaminy a magnez jyz dawno przestałam. Dziś kupiłam w końcu wiesiołka. Kolezanka miała balonik i to po to żeby szybkie poszlo rozwarcie w jej przypadku akurat srednio się ruszyło a potem i tak była cesarka. Ja dzisiaj średnio spałam - nadrabialam w tym czasie forum. Trochę mnie skurczę biorą po nocy jedne przez małego rozpychanie drugie to juz bardziej chyba te przepowiadajace. Wczoraj szalalam bo była pogoda - sprzątanie, gotowanie a dzisiaj od nocy co chwile coś boli także poszalałam W nagrodę na dzien kobiet natura sprezentowała mi opryszczkę na ustach- kurczę chyba jakiś miesiąc nie miałam także musial byc prezent na dzien kobiet. A propo dnia kobiet poszłam do apteki kupic wiesiołka i na dzien kobiet dostałam tabliczkę czekolady - a czlowiek tak tu próbuje nie jeść słodyczy. Barcelona współczuję straty. Dziewczyny w szpitalach cały czas jestesmy z wami. A tym mama co juz w domku to dużo sił i wiecie wy to będziecie teraz naszymi guru wiec czekamy na dobre rady .
-
Hej dziewczyny Nie mogę was dogonić cały czas gdzieś w tyle. Gdyby ktos byl na tyle miły i napisal kto od soboty urodził Jak tam samopoczucie dziewczyn w szpitalach? Pozdrawiam gorąco
-
Hej dziewczyny od piątku nie miałam kiedy zajrzeć i jestem do tyłu. Gratulacje mamą które urodziły!!! My w piątek urządziliśmy sobie miły wieczór z mężem: Wypad na kabaret: Paranienormalni- super polecam - i potem kolacyjka w restauracji ze znajomymi. Super sprawa. Korzystamy póki można jeszcze wyjść Dzisiaj upieklam murzynka - mimo zabobonów chyba nie urodzę Przesyłam buziaki i lecę nadrabiać.
-
Misiakowata ja tez ostatnio kupiłam sobie w Rossmanie taka rękawice i tez właśnie dzisiaj się nią wymasowałam fajne to to Mała rzecz a cieszy
-
Aga gratulacje, jak się czujesz?
-
Haniutek fajnie ze masz towarzystwo, a ta druga ładnie zalatwilas tekstem Czy ja mam jakieś omamy czy dzisiaj oprócz Agi ktos miał mieć zaplanowaną cesarkę?
-
Fajnie ze badania wszystkie ook, ciekawe co tam u Agi? Córa zjadła troche "pyszneej" kaszki na wodzie i jest ok. Także mysle ze będzie ok. Potem zrobię jej kisiel sama też się skuszę
-
Netka777 Hej kochane! Ja juz po wszystkim. Nie pytajcie o wrazenia bo nie chcecie ich znac. Moj maz plakal jak bobr jak bylo po wszystkim. Bogu dziekuje ze byl ze mna. Moje serduszko jest najspokojnuejszym dzieckiem na swiecie. Zaplakala jak sie urodzila, podali mi ja na brzuch i do tej pory nie uslyszalam jej glosu. Porod trwal 10 godzin. Po wszystkim przez 15 min bylam w natrixie. Nie wiedzialam co sie dzieje ale teraz to juz tylko szczesxie Gratulacje kochana! Dobrze ze juz teraz lepiej, ile waży mała?
-
Leniwiec cycuchy na poczatku bola bo nie są przyzwyczajone do takiego molestowania możesz sprawdzać czy dzidzia bierze ładnie cały sutek łącznie z otoczką. Bo boli jak tylko ssie za sam sutek. My po obiedzie kapuśniaczek + placki ziemniaczane mniam objadlam się. Córka wcina wafle ryżowe, wiec myślę ze będzie dobrze. Po poludniu zrobię jej kaszkę blyskawiczna na wodzie szaleństwo, ale od czegos trzeba zacząć.
-
Monika gratulacje. Aga , Irulana trzymamy kciuki i za wszystkie co w szpitalach. Magdalenka współczuję, ty jak juz przechodziłaś to masz spokój. Moja znajoma tak miała i po porodzie poprostu nie wrócił do domu z maleństwem tylko pojechala do rodziców. Do domu wrócił dopiero po tygodniu czy dwóch jak juz bylo po wszystkim. U mnie mały sukces bo pijemy elektrolity po lyzeczce i narazie bez wymiotów. Co prawda w tym tempie to mało wypiła ale boje sie podać wiecej żeby wymiotów nie sprowokować. Mala jest mega głodna bo ostatni posiłek miała wczoraj o 11. Spróbujemy za chwile dać kawałek suchego wafla ryżowego.
-
Hej dziewczyny pozniej was nadrobię bo teraz mam akcje w domu. Córka po grypie pare dni poszla do szkoły i chyba załapała jakiś żołądkowy wirus. Od wczoraj wymiotuje, nasza sluzba zdrowie przegoniła nas od pediatry, do chirurga potem do laboratorium potem na odzial pediatrii w celu wykluczenia wyrostka. Niby to nie wyrostek. Wczoraj juz bylo lepiej, ale dziś juz od rana zwymiotowała wiec teraz staramy sie żeby się nie odwodnila bardziej i nietrafila do szpitala. Podaje jej po łyżeczce wody, a maz pojechał po orsalit. Skierowanie wc do szpitala juz nam wczorsj wydano ale lekarz wyslal nas jeszcze do domu. Ktos ma jakies dobre rady?
-
AsiaR Och Leniwiec, gratulacje ale też wyrazy uznania - dzielna bardzo byłaś! W sumie Twój poród to taki "tradycyjny" - ja znam prawie tylko takie ciężkie - z opowieści tylko na szczęście jak na razie. Dokladnie u mnie większość znajomych taki poród ma :| Tylko tu marcoweczki pierwsze takie tempo porodowe miały
-
leniwiec gratulacje bidulka nacierpiałas sie, tez miałam wyciskana mala bo u mnie te skurcze parte jakies slabe były a ja juz też po wielu godzinach bylam padnięta. Najważniejsze ze to juz po i śliczne maleństwo z Tobą. Przytulamy i całujemy odpoczywaj.
-
Dzień dobry dziewczyny,, ale dzis pospalam mmm. Oczywiście pierwsze co to dopadlam do telefonu ale widzę że nie ma nowych wiadomości od rodzących. Takze trzymam kciuki za wszystkie . Widzę ze netka jeszcze dołączyła. A i chyba ktos miał mieć jeszcz cc dzisiaj. Ach szal