Skocz do zawartości
Forum

Aga2801

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aga2801

  1. Stronka na komary zapażyć czystek o dużym stężeniu i przelać do butelki z dyfuzorem (tak to się nazywa ?).znajomy chodził na bagna i komary koło niego latały ale żaden go nie ugryzł.
  2. Mój Pawełek w 4+zasuwa chociaż już się zastanawiam nad 5 ale to chyba już po powrocie z nad morza. Łobuziak uwielbia prowadząc wózek dla lalek ale bez gondoli taki jeszcze po Angelice. Pomyka z nim po całym podwórku. A naj chętniej bawi się młotkami itp rzeczami. Dziadek ciągle czegoś szuka . Od maja mieszkamy u moich rodziców. Ja narazie jestem na bezrobociu z prawem do zasiłku na rok wiec do pracy aż tak bardzo mi się nie spieszy .
  3. Strrrunka dziękuję. Kalae postaram się ale przy moim łobuziaku to trochę trudne.
  4. Hej kochane. Dziękujemy za Pawelkiem za krakowskie spotkanie. Super było Was poznać :) .
  5. Alexann gratuluję dobrych wieści. Madika jestem i czytam ale nie zawsze mam czas napisać. Pawełek wczoraj zaliczył upadek z łóżka ale na szczęście na strachu się skończyło. Zęby nadal nam dają popalić i jest trochę marudny,ale kiedyś mu przejdzie. Łobuziak zjada wszystko co mu w ręce wpadnie a najchętniej to co my.
  6. Hej. Jola Olis super kawaler. Misia twój Mati to chyba moja Angelike woła chociaż ona strasznie się wkurzam jak się na nią Andzia woła Madika te zęby to Pawełkowi i mi nieźle w kość dają, ale jak już wyjdą to może trochę spokoju będzie Alexann trzymam kciuki za badania. Napewno wszystko będzie dobrze. :*
  7. Łoooo matko u nas dzień już się zaczął o 5.25. Po co ustawiać budzik skoro Pawłowi włącza się syrena ? Misia na szczęście cyckow tak bardzo mi nie gryzie. Czasami złapie lewego. Warzywa przywiózł mi kolega albo kupuje u jednej pani na bazarku która ma z własnego ogródka :)
  8. Hej kochane. Długo mnie nie było ale miałam problem z netem(ruter nam padł i daliśmy do serwisu) a ten w telefonie marnie w mieszkaniu działa. Niestety nie dam rady nadrobić zaległości wiec jestem nie w temacie. Pawełek wczoraj skończył 7 miesięcy. Mój szkrab kochany dzień wcześniej sam wstał w łóżeczku i wczoraj to powtórzył :). Wczoraj mieliśmy też szczepienie i waży 9.400 i ma 71 cm chociaż body na 74 to takie tylko tylko. Robi się z niego mały gryzoń bo wychodzi mu już 6 ząbek ( dwie jedynki na dole i jedynki i dwójki na górze ) :). Nadal jest na cycu i nawet nie chce patrzeć na butelkę. Pije wodę ale z kubeczka. Uwielbia obiadki które mu gotuje -je przeważnie to co my. I co najfajniejsze potrafi pyskować po swojemu.
  9. Sylwia tulimy mocno kochana. :* Pawełkowi mocz wyszedł dobrze. Od wczoraj nie ma gorączki tylko trochę marudny . Wszystkiemu winne są ząbki. Dzisiaj mój łobuziak mnie zaskoczył i w ciągu dnia spał 1.5 godz w mieszkaniu a potem ładnie bawił się w łóżeczku :)
  10. Witam. RedNails podziwiam za ogarnianie wszystkiego. AsiaR mi jak klawiatura w LG znikała to musiałam conieco kasować żeby zwiększyć pamięć(wyskakiwał mi komunikat w lewym górnym rogu )lub przewracać ustawienia fabryczne. Dzisiejsza noc jeszcze gorsza od poprzednich. Spał po 2 godz a potem ryk jak opętany przez godzine. Na szczęście Angelika mi pomagała( dziś do szkoły nie poszła bo też mało spala). O 6 juz był z siostrą na podwórku żebym ja mogła trochę pospać i udało mi się do 8.15. O 13 mają być wyniki moczu. Narazie gorączki nie ma. Sylwia trzymam kciuki :*
  11. Madika u mojego kupsko to jak bomba biologiczna czasami bączul tak capi ze nos trzeba zatykać. Na 13.50 idziemy do lekarza bo młodemu temperatura znów rośnie. Teraz słodko śpi ale jest taki maruda ze chwilami mam dość. Zapraszamy na strogonowa :).
  12. W nocy temperatury nie miał ale był trochę marudny. Teraz 37.6 . Jutro rano mocz zaniose do badania. Strunka trzymam kciuki za tate :)
  13. My z Pawłem dziś z temperaturą walczymy miał 39.3 po czopku spadło do 37.6. Mam nadzieje ze to ząbki a nie coś gorszego. Maruda jest straszny i cały czas musze być przy nim.
  14. Kalae dla mnie strogonow to tylko wołowy. Ja zawsze pokrojone mięso otaczać w mące i podsmażam. Zalewamy wodą i gotuje bez żadnych przypraw. Wczoraj robiłam z karku wołowego. Pod koniec dodaje obsmazone pieczarki ,cebule i paprykę i dopiero jak mięso jest miękkie przyprawiam solą i pieprzem i koncentrat pomidorowy .
  15. Misia podziwiam. Mi nic się nie chce pięć, chyba że muszę. Dziś na obiad zrobiłam strogonowa o boziu ale dobry. Przy dobrych wiatrach (a tych brak) to i na jutro zostanie. U nas tez upał ale my cały dzień na podwórku (zaleta posiadania takiego ,ale wada ze trawę trzeba kosić ). Od 9 Paweł był w domu 2 razy po 10 minut
  16. Madika skurczu ty mojego syna dużo szczęścia zdrowia i miłości. Satysfakcji z macierzyństwa. Spełnienia wszystkich marzeń i planów. Cierpliwości do skurcza (twojego)i czego tam jeszcze pragniesz :* Alesandra tobie również dużo szczęścia zdrowia miłości spełnienia wszystkich marzeń i planów i ogromu radości z macierzyństwa. Mój łobuziak od kilku dni jak marudzi to jest o ne ne ne . A potrafi tak się drzec że głowa mała. Wczoraj pierwszy raz kopał się w basenie u koleżanki i wcale nie chciał wychodzić.
  17. Witam z rana. Olija jak dzisiaj z małą, nadal ma goraczkę? Alexann trzymam kciuki za ciebie i maleństwo. Oszczędzaj się ile się tylko da :) Misia napewno dacie rade . Ja specjalnie kupiłam sobie plecak na podróż. Olija w poniedziałek usiadł pierwszy raz i juz coraz częściej to robi. Teraz szykuje się do raczkowania ale ręce nie chcą współpracować z nogami Młody wsuwa zupki aż mu się uszy trzęsą ale wogóle nie chce kaszki. Za to jak dostanie bułkę to jest w 7 niebie.
  18. Cześć z rana . RedNails ja poprostu kroje jabłka w cząsteczki, wrzucam do garnka,dolewam troszkę wody i wstawisz na gaz. Trzeba często mieszać żeby się nie przypaliły. Jak juz zaczną się rozpadać to dodaje trochę cukru (tak na oko) i znów gotuje aż się rozpadną . Nakładam gorące do słoików i przekręcam do góry dnem. Nati nie używam cynamonu bo Angeliki Damian tez nie lubi :) Madika taki to już wiek nasze dzieciaczki osiągnęły ze coraz częściej będą upadki i guzy . A że Hanulka zaczęła, ktoś musiał być pierwszy. W sumie to mój Pawełek mógł być pierwszy ale go złapałam Renia74 bo jak walił w grzejnik to pewnie taki fajny dźwięk był
  19. Mi jak Misi dzień jakoś tak szybko zleciał. Rano spacer,później zupę ugotowałam (mięso opiepszył Gapa jak go w mieszkaniu zamknęłam , skubany nawet talerza z szafki nie zwalił). Potem spacer do lasu 7 km. Znów jabłka na szarlotka na zimę prażyłam. Coś jeszcze miałam pisać ale jak zwykle skleroza :)
  20. Witamy z rana my juz na placu zabaw (filmik na fb). Dziś się budzę a Paweł siedzi i po gębie mnie okłada :) Dziś na obiad krupnik gotuje i juz mi ślina leci .
  21. Antonowa tak podejrzewałam :) Lilijka super ze spotkanie się udało. Mi jeszcze trochę chce się spać ale młody o 6.30 pobudke zrobił. Później odprowadzilismy moja mamę na pociąg bo u nas nocowala. A tera czekamy na pociąg do Warszawy i idziemy na spotkanie z Nati i Kasią :) Ciąża super ze urlop się udał. Tangoya ja juz dawałam Pawełkowi chrupki kukurydziane. Młody juz nawet wątrobke próbował bo inaczej ja bym obiadu nie zjadła
  22. Dzień dobry ciotunie. :) Pawełek dziś pierwszy raz sam usiadł. Leżał sobie na brzuszku i myk juz siedzi. Byłam w takim szoku że hej i jestem mega dumna z synka :) Tangoya ciebie juz widziałam na fb,Antonowa ale ciebie to chyba przegapilam :( Madika kolej na ciebie.
  23. Pada u was ? Jak dojechalam do warszawy to lało i była burza i teraz znów leje. Udało nam się przed deszczem do domu zdążyć. Aaa po drodze jeszcze nam się pociąg zepsuł to już zaczynałam kląć pod nosem. Kolorowych snów mamuśki :*
  24. Juz jesteśmy w łóżku. Pawełek tylko na chwilę się obudził bo Gapa się ucieszył ze wróciliśmy i zaczął szczekać. Magdalenka85 damy rade :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...