Alexann gratuluję dobrych wieści.
Madika jestem i czytam ale nie zawsze mam czas napisać. Pawełek wczoraj zaliczył upadek z łóżka ale na szczęście na strachu się skończyło. Zęby nadal nam dają popalić i jest trochę marudny,ale kiedyś mu przejdzie. Łobuziak zjada wszystko co mu w ręce wpadnie a najchętniej to co my.