Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

mrufka_bum
Gratulacje dla świeżo upieczonej mamy :)
A do Was dziewczyny mam pytanie. Bo termin mam na 19 marca, a nie czuję żadnych skurczów przepowiadających, o których ciągle mówi moja ginekolog i położna. Brzuch mi nie twardnieje, no może poza momentami kiedy mój Maluszek pupę wyciska i robi mi na brzuchu wielkie bulwy ;) Czy to jest normalne, że w tak zaawansowanej ciąży jeszcze nic podobnego mnie nie nawiedziło?

Ja tez mam na 19 marca:D
A jak wstajesz z toalety albo szybko z kanapy to nie czujesz jakby spiecia brzucha... Ja ostatnio nawet poczulam jak wargi wieksze mi sie spinaja :D

Ale ja dlatego biore luteine 2x1 i magnez 2x2.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Zu2ia
misiakowata30

Mam liczyc ruchy-50 dziennie ma byc,inaczej na ktg jechać..

A jak bedzie 48 to tez jechać?
Dla mnie liczenie ruchów i trzymanie sie konkretnej granicy jest troche bez sensu. Bo co, zabraknie 2-3 ruchów i mam panikować? Ja juz z doświadczenia wiem ze ważna jest nie tyle ilośc co pewien schemat ruchów. Dziecko w brzuchu ma swoj rytm dnia i on musi byc w miarę powtarzalny. Ale trzeba tez pamietać, ze nawet nienarodzone jeszcze dziecko odczuwa cos takiego jak "gorszy" dzien - bedzie wiecej spało, reaguje na zmiany ciśnienia itp.

Oczywiste jest,że nie chodzi o to,że braknie trzech to jechać...u mnie z tym jest ok..na dziendobry po pączku dostaję z 10..w nocy to już rzeźnie mi robi malutki:)
przecież wiadome jest,że jak znacznie spadnie ilość i intuicja podpowiada,że cos nie halo to pojadę..
Zu2ia..my pierworódki nie takie ciemne :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
arwena89
Madika
Arwena no to smigaj do lekarzy po zaswiadczenia.

Ja tez mialam bolesne spojenie ze az krzyknelam na fotelu ale lekarz nic mi jie mowil o konsultacji bo jak robil USG to niby w normie jest.

Kalae mysle ze ma racje z ta skarbowka... Moze trzeba babe po tzw ch.j wziasc :D

Ja po wczorajszym wyjściu na zakupy do supermarketu (spod domu pod sklep samochodem, mąż nosił koszyk i później zakupy do domu) to dzisiaj ledwie chodzę :'( moja gin pewnie wysyła mnie na konsultacje bo jej mąż jest ortopedą :P ale ogólnie jest ostrożna w prowadzeniu ciąży, woli wszystko dokladnie zbadać i to w niej cenie.

ja mam tak samo, ale spojenie mi sprawdza co wizytę i jest ok, tz nie mam konsultacji u ortopedy, niemniej bardzo ciężko mi się chodzi, mam ograniczać chodzenie po schodach, wstawać powoli itd

Hmm, mi powiedziała że woli skonsultować i zrobić cc niż później miałabym miec problemy i dużo dluzej dochodzić do siebie plus rehabilitacja. Chodzić mało po schodach, hmm, sypialnie mam na górze, na dole lazienka i kuchnia, jeszcze niżej warsztat ojca plus piwnica z której tez czasem muszę cos przynieść bo tam mam spiżarkę :P i oszczędzaj sie człowieku jak śniadanie, obiad i kolacja same sie nie zrobią, nie mówiąc o ogólnym ogarnieciu domu i powolnym przygotowaniu sie na przyjscie maluszka

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

arwena89

Zuzia, to dziwne, moja gin mówiła że wcześniejsze cc i to niedawne jest wskazaniem do kolejnego cc, żeby szwy nie puściły. Ale może wszystko zależy od szpitala.

Moj gin mowi ze ustalimy (w sensie ja i on) co bedzie najlepsze, ale ze moje zdanie jest oczywiscie brane pod uwagę. Wiec raczej skierowanie mi da. Ale w szpitalu to juz inna bajka... :/ a ja bardzo nie chce SN.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

a wiedziałam,że zapomniałam...smarując sie oliwka przypomniałam sobie!Megi niech się sąsiadeczka za przeproszeniem buja..zazdrość ludzka jest niesamowita..
Niech Ci nawet przykro nie bedzie:)Ja jestem 20 kilo na plusie,co do wagi to sie podśmiechują koleżanki z pracy..ale te które bez faceta sa hehe zazdroszcza i tyle..po co sie denerwowac heloł :D
jestesmy piekne..mi jakis czas temu znajoma powiedziała:"oj przytyło sie sporooo nieee?' a ja na to owszem,ale noszę zdrowego slicznego chłopca,a poza tym od razu rzuciłam palenie..na to znajoma,że bardzo podziwia bo w obu ciażach cmiła jak cholera i rzucic nie mogła..
im wiesz co mam satysfakcję..bo ja umiałam rzucić i jestem z tego dumna:)
a to ,że przytyłam..co tam..kilogramy zrzucę,ale synus kochany zostanie :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

olka135
Hej dziewczyny! Urodziłam śliczna córeczkę, wcześniacEk 1850 gram i 47 cm szczęścia ❤ cesarka bo ruchów zero, ale wszystko ok :) 28.01.2016 godz 21.20 ❤

Aaaaaaa.... Olka gratulacje :* najważniejsze, że z Mala wszystko ok :) nie wierze w to co sie dzieje na naszym forum :)
Dwie mamusie Marcowe sa Styczniowkami...
Czekamy na zdjecia i relacje. Odpoczywaj :) :*

Odnośnik do komentarza

arwena89
~kalae
arwena89
Madika
Arwena no to smigaj do lekarzy po zaswiadczenia.

Ja tez mialam bolesne spojenie ze az krzyknelam na fotelu ale lekarz nic mi jie mowil o konsultacji bo jak robil USG to niby w normie jest.

Kalae mysle ze ma racje z ta skarbowka... Moze trzeba babe po tzw ch.j wziasc :D

Ja po wczorajszym wyjściu na zakupy do supermarketu (spod domu pod sklep samochodem, mąż nosił koszyk i później zakupy do domu) to dzisiaj ledwie chodzę :'( moja gin pewnie wysyła mnie na konsultacje bo jej mąż jest ortopedą :P ale ogólnie jest ostrożna w prowadzeniu ciąży, woli wszystko dokladnie zbadać i to w niej cenie.

ja mam tak samo, ale spojenie mi sprawdza co wizytę i jest ok, tz nie mam konsultacji u ortopedy, niemniej bardzo ciężko mi się chodzi, mam ograniczać chodzenie po schodach, wstawać powoli itd

Hmm, mi powiedziała że woli skonsultować i zrobić cc niż później miałabym miec problemy i dużo dluzej dochodzić do siebie plus rehabilitacja. Chodzić mało po schodach, hmm, sypialnie mam na górze, na dole lazienka i kuchnia, jeszcze niżej warsztat ojca plus piwnica z której tez czasem muszę cos przynieść bo tam mam spiżarkę :P i oszczędzaj sie człowieku jak śniadanie, obiad i kolacja same sie nie zrobią, nie mówiąc o ogólnym ogarnieciu domu i powolnym przygotowaniu sie na przyjscie maluszka

no a mialas usg tego spojenia? bo ja mam co wizytę, nic sie nie zmienia 5mm i jest proste, czyli nie rozchodzi się.
a co do oszczędzania się, z tym to jest podobnie jak lekarz karze leżeć, zawsze jest wybór.\
a konsultacja nie zaszkodzi tak czy inaczej

Odnośnik do komentarza

Madika][quotemrufka_bum

Ja tez mam na 19 marca:D
A jak wstajesz z toalety albo szybko z kanapy to nie czujesz jakby spiecia brzucha... Ja ostatnio nawet poczulam jak wargi wieksze mi sie spinaja :D

Ale ja dlatego biore luteine 2x1 i magnez 2x2.

Hmmm... chyba nic takiego nie czuję... Jedyne co czuję przy wstawaniu to ból w plecach i pachwinach. Te pachwiny to mnie faktycznie bolą, jakby mi ktoś chciał nogi z tyłka wyrwać, ale żadnego spięcia brzucha przy tym nie czuję.
Może przy drugim dziecku będę już chociaż mądrzejsza :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72320.png

Odnośnik do komentarza

Madika
Misiakowata dobrze ze przynioslas nam kolejne dobre wiesci z wizyty u gina:D

Dzien pelen wrazen normalnie....

A mnie ten sutek boli i taki tkliwy sie zrobil... Ktoras tez tak ma?

Hanusia dzis szaleje w brzuchu:D Chyba za caly dzien nadrabia:D

mnie czesto sutki bolą.czasami wystarczy ze przetre recznikiem i już..
pomaga mi oklad zimny,bentanhen czy jakoś..mnie boli jeden potem pzrestaje
może ćwicza sobie przed karmieniem :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Ola gratulacje ogromne, kruszynka malutka, jak dojdziesz troszkę do siebie to napisz jak Maja, czy w inkubatorku jest i jak ty się czujesz.... Spokojnej nocy!!! Będzie tylko lepiej.
Arwena to duża dzidzia porównując do mojej :) ale syn się malutki urodził (2980) więc nie spodziewam się dużej córki :)
Haneczka to wy już podpisaliscie te umowę? Ze ona już płaci??? Myślałam że umowe przyniosła do podpisania inna niż się umawialiscie... Nie ma wniej wzmianek o rremontach, na czyj koszt??! Macie faktury napewno na materiały, odejmij to od czynszu i tyle_ i tak cię nie wyrzuci, chyba że podpisalas najem okazjonalny

Odnośnik do komentarza

Misiakowata widać potrzebowałas się wyryczec :) Ja jakas ogarnieta emocjonalnie w tej ciąży... Aż mąż się dziwi :) choć ostatnio się zwylam, bo mój pieciolatek od Swiat urządzal codziennie histerię i ostatnim razemssię tak zaparl że musiałam go siłą z auta wywlec, potem na kolanach szedł do domu wyjąc że nie może wstać... Potem ze nie może się rozebrać, mąż akurat wszedł Ja się z tej bezradności nad młodym człowiekiem tak splakalam że nie mogłam się opanować....

Odnośnik do komentarza

niuska_aw
Zu2ia a czemu nie chcesz SN? U mnie raczej na odwrót, obawiam sie Cc

Bo mam złe wspomnienia z pierwszego, a w zasadzie z jego naturalnie części. Tylko okropny bol, który do niczego nie doprowadził.

Misiakowata wiadomo ze pierwotódki ciemne nie sa :) swoj rozum i intuicje maja. Sama tez nie tak dawno taka byłam. Ale akurat liczenie ruchów zawsze było dla mnie bez sensu. W pierwszej ciazy miałam taka kartkę gdzie sie zaznaczalo ilośc ruchów. Miałam ja prowadzić od 32tc. Wytrzymałam 2 tyg. Potem wywaliłam ta kartkę i po prostu obserwowałam sie i dziecko :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Izabel82
Misiakowata widać potrzebowałas się wyryczec :) Ja jakas ogarnieta emocjonalnie w tej ciąży... Aż mąż się dziwi :) choć ostatnio się zwylam, bo mój pieciolatek od Swiat urządzal codziennie histerię i ostatnim razemssię tak zaparl że musiałam go siłą z auta wywlec, potem na kolanach szedł do domu wyjąc że nie może wstać... Potem ze nie może się rozebrać, mąż akurat wszedł Ja się z tej bezradności nad młodym człowiekiem tak splakalam że nie mogłam się opanować....

Izabel82 to ja mialam podobnie w zeszly piątek na zakupach. Moja 5latka sie tak uparla na jakas gazetę, w furie wpadla wiec wyprowadziłam ją do auta i kazałam sie uspokoic a ona jak w jakims amoku zaczela wiszczec i kopac. Masakra. Zostawilam ja z mezem a sama poszlam ochłonąć. Wróciłam to mnie przepraszala ale ja twarda. A w domu z tej bezsilności sie poplakalam. Jeszcze moj K pyta czemu placze, wiec zabralam sie wsiadłam w auto i pojechalam ochłonąć. Wrocilam po godzinie a w mala od tego czasu aniol wstąpil. Tak sie wystraszyła ze ja zostawilam.

Odnośnik do komentarza

Mrufka ja skurcze czuje dopiero tak od dwoch tyg i spinajacy sie brzuch. Juz mi ciezko przełożyć sie z boku na bok czy wstac. A wczesniej rzucalam sie w nocy po łóżku, biegalam po domu, zrywalam sie szybko jak trzeba bylo wstać bo zapomniałam, że mam brzuch. Wogole mi nie przeszkadzal i nic nie dolegalo. Jak dziewczyny pisaly, ze po zrobieniu jakiejś czynności maja spiety brzuch lub problemy z przekladaniem sie z boku na bok to sie zastanawialam czy ze mna wszystko ok. Nie bralam nigdy nospy ani magnezu na te skurcze.
Miskowata super, ze na wizycie wszystko ok. Ja tez sobie dzisiaj poplakalam :)
Wg mam takiego schiza. Chcialam isc spac i caly czas mi sie wydawalo, ze ktos po domu chodzi. Balam sie, ze stary wrocil. Maz i mama na nocke poszli. No i po pewnym czasie maz wpadl do domu bo cos w pracy się stalo, ale nie wiem co bo wlecial i uciekl. Ale jak sie wystraszylam :( no i zajrzalam do Was i przynajmniej wiem, ze Majeczka juz jest z nami :) i nie bede myslala czy ta nasza Olka sie meczy czy juz ma za soba :)

Odnośnik do komentarza

Izabel82
Misiakowata widać potrzebowałas się wyryczec :) Ja jakas ogarnieta emocjonalnie w tej ciąży... Aż mąż się dziwi :) choć ostatnio się zwylam, bo mój pieciolatek od Swiat urządzal codziennie histerię i ostatnim razemssię tak zaparl że musiałam go siłą z auta wywlec, potem na kolanach szedł do domu wyjąc że nie może wstać... Potem ze nie może się rozebrać, mąż akurat wszedł Ja się z tej bezradności nad młodym człowiekiem tak splakalam że nie mogłam się opanować....

No własnie sie nie wyryczałam,bo zaraz wychodzilismy i bałam się,że makijaz mi pójdzie hehe..patrzyłam w górę i marudziłam,że chciałabym już nosić spodnie normalne i buty inne..żeby mnie ten brzuch nie bolal itp:)
potem sie uspokoilam,mały zaczał jezdzic pod cyckiem to mi sie glupio zrobilo i sie rozczulilam,ze jak to nie kochac ..heheh
dawno nie miałąm czegos takiego..ba to chyba pierwszy raz tak,że ze złości w płacz,a potem smiech..ech

u nie dziwie saie i Tobie sie wtedy spłakało..sama bym chyba z tej bezsilnosci sie poryczała..

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Zu2ia mi teraz w szpitalu kazali liczyć ruchy. 10 ruchów przez godzinę po posiłku. Akurat wtedy byłam podłanczana pod ktg i czasami było tak że ja nic nie czułam a na zapisie było ze się ruszał. Jak mi dzisiaj robiła usg to też mówiła że straszny wiercioch a ja nie czułam. :).
Dziękuję jeszcze raz wam wszystkim za cudowne życzenia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...