Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Sryczniówka - łączę się z Tobą w bólu. Ja taki kryzys mam od 23/12 i z dnia na dzień jest gorzej. Fakt - całą wigilię przygotowałam sama i wszystko gotowałam. Do tego doszła wizyta u znajomych w pierwszy dzień świąt, która przeciągnęła się znacznie i po tych atrakcjach tak spuchłam, że zajęło mi dwa dni dojście do siebie. Niestety od tamtej pory boli mnie ciągle brzuch i twardnieje. Łykam magnez i nosopę, ale jest licho.
Mały - duży jak się poruszy to czuję go od pachwin bardzo nisko aż pod żebrami. Normalnie jakby ktoś uderzał mnie w siniaki, które już mam. Byle do Nowego Roku!
Jutro (pewnie jaki ostatnia w tym gronie) pakuje torbę. Muszę jeszcze wyprać i uprasować pościel dla małego-dużego. I mam nadzieje, że to wszystko. Mogę mieć tylko nadzieje, że mój M ogarnie się i skręci łóżeczko. Inaczej będę to robić po powrocie ze szpitala, bo teraz to chyba bym się okociła to znaczy urodziła;-).
Dobrej nocy mamusie!

Odnośnik do komentarza

Ja podobnie jak wy mialam ciezki dzien,ale jeszcze ciezsza noc. Mycie podlog mnie polozylo na lopatki i cala noc cierpialam z bolu plecow. Nie byly to skurcze,bo bol jednostajny,ale okropnie silny. I rano dochodzenie do siebie z bolem glowy. Teraz zrobilam sobie odprezajacy wieczorek SPA ,siedze w fotelu z czekoladowa maseczka na twarzy ,mocze nogi w kapieli mlecznej i zaraz jeszcze jakis balsam naloze na cale cialo. A co,czasem trzeba sie odprezyc ;)

Swoja droga,nasza Welka przed chwila urodzila przez cc Natalke :* pewnie niedlugo bedzie sie tutaj chwalic swoja slicznotka

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c8ribdjialnb2.png
url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/67eipzcu8g5ix4gq.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Zakropkowana z tego co czytałam i dziewczyny pisały to czop może być podbarwiony krwią, lepiej skontaktuj się z lekarzem. Mumford mnie to tam nic nie boli, większość narzeka a u mnie cisza, jedynie plecy czasem od siedzenia :) heh Karolinka1, ja mam jutro wizytę, a następną będę mieć 12 stycznia i też zapowiadałoby się na ostatnią, chociaż teraz czuję że do terminu raczej dotrwam. Co do wiesiołka to stosowalam kiedyś na wypryski i kupiłam w aptece, także Monka mozesz zapytać, a nuż mają też taką herbatę :) ja jutro zapytam lekarza i jak coś to poszukam choć już widzę jego minę ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgbk6o4jvv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm95ll2y5h.png

Odnośnik do komentarza

O kurcze kolejna mamusia. Welka ogromne gratulacje. Mam nadzieje ze czujesz się dobrze i niedługo dasz znać co u Was. Gratuluję z całego serca i czekamy na wiadomości.
Ja dziś mam jakiegoś dola emocjonalnego. Nie będę się zalic ale serio mam dość wszystkich i wszystkiego no nikt mi nie pomaga i chyba czas pogodzić się ze jest się samotna matka z 2 dzieci a czasami z 3 dzieci bo facet też jak niemowlak.

http://s2.suwaczek.com/201601131762.png

Odnośnik do komentarza

Agata2912- lekarz na razie nie odbiera. Dziś mam wizytę o 17 to tyle chyba wytrzymam. Mały w brzuchu ruchliwy jak zawsze, wydzielina ustała, teraz leżę i czekam czy jakieś skurcze się nie pojawią. 'Internety' mówią, że przy rozwieraniu szyjki taka wydzielina się może pojawić. Oby do stycznia...:)

Kasia300- głowa do góry. Jest nam coraz ciężej z powodu brzuchów, a i hormony też robią swoje. Ale damy radę. Zaparz kawkę, słodycz w rękę, do tego ulubiony film i do przodu:)

Odnośnik do komentarza

Zakropkowana, jak dziś masz wizytę to spoko :) tyle to faktycznie wytrzymasz.
Kasia300 tak to bywa z tymi chłopami, a z dziećmi to jeszcze nie doświadczyłam :) mnie też wszyscy denerwują, a teściowa dolewa oliwy do ognia, jak urodzę to chyba się zabarykaduję w domu i będę udawać, że mnie nie ma bo to co ona już wyprawia to ludzkie pojęcie przechodzi :]
Agazela87 daj znać co tam na wizycie, ja dopiero jutro, ale usg miałam w tamten poniedziałek to pewnie teraz nie będę mieć.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgbk6o4jvv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm95ll2y5h.png

Odnośnik do komentarza

Powiedzcie mi dziewczyny czy inwestujecie w poporodowy pas brzuszny tak to się chyba profesjonalnie nazywa. Miala któraś przyjemność nosić? Są efekty? Podobno mozna od pierwszego dnia.
A co do liści malin i wiesiolka to koniecznie muszę mojego dziś wysłać do apteki zawsze się czegoś dowiem od was mądrego wiec dzięki.
Czytałam jeszcze o masażu olejkiem ze slodkich migdałów ale też nie wiem czy to pomaga.

Odnośnik do komentarza

Kasia300 ja dzisiaj tak samo od rana jakiś humor do niczego że już praktycznie jestem samotną matką i obawy jak to będzie jak mały się urodzi, ojciec dziecka już w ogóle się nie interesuje, tak to jeszcze dzwonił jak się czuje a teraz jak zadzwoni raz na tydzień to cud, a co po porodzie się nagle obudzi że ma prawo do dziecka ?

karolinka1 - na fb pisały dziewczyny o tym pasie i przekonały mnie że warto zainwestować w niego, ale nie można go nosić cały czas tylko wtedy gdy ćwiczymy, tak samo z tym olejkiem do masażu, któraś z dziewczyn pisała o tym olejku: http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5890581141&reco_id=e9626396-ae1a-11e5-8686-027f8d968121&ars_rule_id=201b i też go kupiłam, dzisiaj przyszedł :)

Odnośnik do komentarza

Witam!

Jestem z Grudniowek, ale sobie czasem Was czytam :-)
W zwiazku z nadchodzacym Nowym Rokiem chcialam Wam zyczyc mnóstwo radosci, cierpliwosci i milosci. Ja juz jestem szczesliwa mama od 12 dni!
Tak wiec Nowy Rok przywitam z dwoma mezczyznami mojego zycia :-)
Partnerem i Synem.
Dziewczyny, mam nadzieje ze Nowy Rok przyniesie same pozytywne zmiany. Zycze tego i Wam i sobie rowniez :-) badzcie dobrej myśli. Ja byłam i wszystko jest ok :-)

Odnośnik do komentarza

Bardzo proszę przyszłe mamy o wypełnienie anonimowej ankiety dotyczącej stanu wiedzy kobiet w ciąży na temat żywności funkcjonalnej :) poniższa ankieta ma formę testu :) dzięki czemu będziecie Panie mogły sprawdzić co wiecie na temat tej nowej żywności jak również dowiedzieć się czegoś nowego w tym temacie
Zapraszam i dziękuję za każdą udzieloną odpowiedź :)
link:
http://www.survio.com/survey/d/A8P9P2V9I2U9T6K7K

Odnośnik do komentarza

Maggy, Ilona ja też nie spakowana .Wczoraj kupiłam torbę, dziś zakupy do szpitala i jutro też się spakuje.Chyba już za długo zwlekam,aż mi się po nocach śni.
Ja kto i usg 5stycznia, a skierowane na szpital mam na 13tego.
Inferno gratulacje i dużo zdrówka Dla was.dziękujemy za życzenia :-)
Kasia300 to już nasza uroda chyba,bo mam tak samo. Musimy wytrwać i ogarnąć się choć łatwo nie jest.Jestem serduchem z tobą<3

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...