Skocz do zawartości
Forum

siolcia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez siolcia

  1. siolcia

    Styczeń 2016

    Czesc kochane. 21.01 o godInie 18:28 przyszla na swiat moja kochana Dianka.54cm ,3600g Porod trwal prawie 16 godzin od momentu regularnych skurczy,zatrzymal sie na kolejne 4 godziny i wrocil po podaniu oksytocyny na jakis czas,ale rozwarcie nie zwiekszalo sie. Tetno malej zaczelo drastycznie spadac i doszlo do szybkiej cesarki. Dopiero dzis dotarlo do mnie co sie wydarzylo. Nikomu nie zycze takiego porodu,dlugo plakalam ze strachu i przerazenia
  2. siolcia

    Styczeń 2016

    Ja tez sie zglaszam jeszcze w dwupaczku, termin minal 18.01 Jutro rano ide na wizyte i ktg,a wieczorkiem prawdopodobnie juz do szpitala na wywolanie. Mialam isc w srode,ale chyba uda sie troszke wczesniej. Powoli zaczynam sie stresowac ,bo to juz tak blisko...caly czas sie modle zeby jeszcze dzis w nocy mnie samoistnie wzielo bez wywolywania,bo caly dzien mialam mdlosci i ogrom wydzieliny ze mnie lecial innej niz zawsze. Ale chyba nic z tego mimo wszystko :( Spokojnej,przespanej nocy wam zycze,bo ja to dzis chyba nie zasne :)
  3. siolcia

    Styczeń 2016

    U mnie termin minie jutro,zadne sztuczki nie dzialaja,kompletnie. W srode czeka mnie wywolanie jesli nadal nic sie nie bedzie dzialo....jestem smutna,tyle juz zrobilam zeby urodzic ,a mala jak sie zaparla ,tak juz koniec. Co z tego,ze rozwarcie na 3cm i szyjka skrocona na maksa. Od dwoch tygodni A czop odszedl juz prawie 3 tyg temu...nie wiem o co tu chodzi...czy to ze mna jest cos nie tak :( tak sie juz mecze...
  4. siolcia

    Styczeń 2016

    Oni faktycznie sa do siebie podobni haha . Dobrze kojarze,ze Stas po lewej a Igorek po prawej?
  5. siolcia

    Styczeń 2016

    Kasia,Justynka juz nam pisala na fb. Jestes prze agentka!!!!! Taki wielki chlopak,4400 ,na dodatek naturalnie! Ja chyba zaloze jakies kolko wyznaniowe pod twoim nazwiskiem jestes mega dzielna laska!!! I udalo Ci sie naturalnie,tak jak chcialas. Jestes niemozliwa :*:*:*
  6. siolcia

    Styczeń 2016

    Dziewczyny,sliczne te wasze dzieciaczki. Tak ogladam te zdjecia i juz nie moge sie doczekac jak zobacze swoja kruszynke :( a to tyle juz trwa.. Ja podobnie jak ty Kasiu,caly dzien cos robie,jak nie zakupy to sprzatnie,gotowanie. Wczoraj nawet zrobilam napad na dwa ciuchlandy. Niestety tez.nie.moge liczyc na pomoc ze strony narzeczonego,bo on wraca zmeczony z pracy i twierdzi,ze ja powinnam sie zajmowac domem bo on na nas zarabia. I tylko chodzi i zostawia syf za soba. Aaaaa juz nawet nie chce sie denerwowac. Zbieram sie niedlugo na jakis krotki spacer i do garow. Milego dnia
  7. siolcia

    Styczeń 2016

    Cudownie :)))) to teraz czekamy az Justynka da znac i pokaze tego swojego malutkiego mezczyzne :* Ja juz po wizycie ,sytuacja z szyjka i rozwarciem ciagle taka sama-rozwarcie na dwa palce czyli jakies 3 cm ,szyjka total skrocona ,ale Diana w zaparte nie wychodzi. Lobuziara mala :) no i jesli do 20.01 nie urodze ,to ide na wywolanie. Takze jakkolwiek by nie bylo,to za max 9 dni przywitam swoja niunke na swiecie. Jednak wolalabym,zeby zdecydowala sie wyjsc sama :) Milego dnia stycznioweczki :* i czekamy na info od reszty dziewczyn rodzacych
  8. siolcia

    Styczeń 2016

    Ojjjj ale sie dzieje! Monisiaaa93 powodzenia!! Na fb pisala tez Madi.g ze dzis nad ranem odeszly jej wody. Wychodzi na to,ze dzis przywitamy kolejne trzy dzieciaczki Ja sie wlasnie zbieram na wizyte i ktg ,ale na nic nie licze bo mloda mi w kolko robi psikusy
  9. siolcia

    Styczeń 2016

    Pestkatwo gratuluje :* jeszcze dzien wczesniej pisalas,ze to juz lada moment . Chyba nikt nie spodziewal sie,ze nadejdzie az tak szybko duzo zdrowka. Szczesciara :) U mnie cos dziwnego- w ogole dzis sie nie czuje jakbym byla w 9 miesiacu ciazy i to zaraz przed porodem. Jakos tak lekko i inaczej. Korzystam z tego i bylam na dlugim spacerku,a przed chwila skonczylam piec domowa pizze. Milej nocy :*
  10. siolcia

    Styczeń 2016

    Gratuluje nowej mamusi :* zycze szybkiego powrotu do domku z dzieciatkiem :) U mnie poki co cisza...lekarz nastawil mnie na max 3 dni,minely juz 2 i mloda dalej sie nie wybiera. Chyba zwatpila przez pogode za oknem :) niby te trzy dni temu wymiotowalam i mialam goraczke,dzis caly dzien mnie czyscilo i z wc prawie nie wychodzilam. Kwestia tylko tego czy to wynik jakiegos przytrucia czy faktyczne oczyszczenie organizmu. Czas pokaze,poki co leze do gory brzuchem i jem jak opetana :) o dziwo spadlam z wagi 1 kg mimo,ze jem o wiele wiecej
  11. siolcia

    Styczeń 2016

    Zazdroszcze takich facetow ;) moj zemdlal przy mnie kiedy lezalam w szpitalu i zwijalam sie z bolu przez atak kolki nerkowej,to nawet nie chce sobie wyobrazic co by bylo przy porodzie :p Ugadalismy sie ,ze tylko wejdzie przeciac pepowine na koniec. Poza tym bylam dzis na ip,wlasciwie dopiero wrocilam. Od rana mialam mdlosci,wymioty i temperature 38. Zbadali mnie i okazalo sie ze rozpoczyna sie powoli akcja porodowa u mnie,bo na ktg skurcze dochodzily do 110. Po usg mloda ciagle w okolicach 3500g ,niziutko osadzona. Najwiekszym zaskoczeniem bylo badanie ginekologiczne i reakcja lekarza jak nogi rozchylilam ,zrobil wielkie "wooow". Juz wiem co to za bol kiedy badaja rozwarcie przed porodem i wsadzaja cala reke :/ tragedia. W kazdym razie jego zaskoczenie wynikalo z tego,ze szyjki juz wlasciwie nie mam ,a rozwarcie takie ze wsadzil prawie 3 palce. Chcial mnie zostawic na oddziale,bo jego zdaniem ja juz lada chwila urodze,dal mi kilka godzin w porywach do max 3 dni na rozbujanie akcji. Nie zgodzilam sie zeby zostac bo chce urodzic w innym szpitalu,poza tym lepiej jest czekac we wlssnym domku :) teraz pakuje ostatnie rzeczy i cierpliwie czekam :)
  12. siolcia

    Styczeń 2016

    Andziorek ,ja mam sytuacje taka sama- czop juz wypadl i gbs dodatni. Na dodatek rozwarcie mam. Ale to podobno i tak w niczym nie przeszkadza,tak slyszalam i od lekarza i od poloznej
  13. siolcia

    Styczeń 2016

    Dziewczyny jesli chodzi o seks,to ponoc mozna,a jesli jest juz po terminie to nawet powinno sie ;) skladnik spermy powoduje rozwieranie sie szyjki macicy i jej zmiekczenie ,ale tylko w momencie kiedy dziecko jest gotowe do wyjscia. I nie na kazda dziala. Ja juz od tygodnia ponad kocham sie z narzeczonym i nic sie nie ruszylo. Co wiecej,seks powoduje masaz szyjki ,przez co podobno lepiej przygotowuje sie do porodu. Moze powodowac lekkie krwawienie bo wszystko w srodku mamy bardzo ukrwione i wrazliwe,ale nie ma to zadnego negatywnego wplywu na dziecko. U mnie malutka tez jest juz bardzo nisko,ale nie sprawia mi to zadnego dyskomfortu . Wystarczy odpowiednia pozycja i jest oki ;) sama sie balam ,ale lekarz powiedzial zebysmy teraz korzystali poki mozemy,bo potem 6 tygodni zakazu . Na dodatek teraz wszystko w srodku jest wrazliwe,przez co jest sto razy przyjemniej. I tu sie zgadzam hihihi
  14. siolcia

    Styczeń 2016

    Paulina11t gratuluje! Doczekalas sie swojego synka :) tez chcialabym miec to juz za soba,ale poki co poza naplywem energii mi sie nie zbiera :p moze i skurcze coraz czesciej dokuczaja,ale jakos zaczelam je bagatelizowac z racji tego ,ze tyle ich ostatnio jest i chyba troszke sie przezwyczailam. Obyscie mialy racje z tym moim porodem,bardzo bym juz chciala. Z reszta chyba jak kazda z nas :)
  15. siolcia

    Styczeń 2016

    Marta993 oby cie nie dopadlo...przypuszczam,ze porod w trakcie choroby musi byc mega wyczerpujacy. Zwieksz moze witamine C ,jakies soczki rozgrzewajace z malin itd ,moze uda ci sie uniknac tego cholerstwa. Oj dzis to mi niezle odwalilo :) caly dzien sprzatam mieszkanie i nawet nie czuje zmeczenia. Cos dziwnego,bo jeszcze wczoraj meczylo mnie nawet nic nie robienie ;) na dodatek na obiad zrobilam zapiekany makaron w beszamelu z mieskiem ,a na kolacje spagetti. I co najlepsze-juz tak pozna godzina,a ja jeszcze nastawilam pranie i rozpiera mnie energia zeby cos jeszcze zrobic,tylko nie mam co. Chyba mi odbilo
  16. siolcia

    Styczeń 2016

    U mnie dzis ciezki dzien,czuje sie jakbym wpadla pod tira . Psychicznie tez beznadziejnie. Leze caly dzien i sie lenie. Kiepski ten moj poczatek roku :/
  17. siolcia

    Styczeń 2016

    Ja towniez zycze wam wszystkiego co najlepsze,zeby ten nowy rok przyniosl wiele radosci i milosci ,pociechy z malenstw,jak najmniej przypadkow baby bluesa po porodzie :) oczywiscie latwych i szybkich porodow. A dla mamus juz z dzidziami przy boku wiele zdrowka i wytrwalosci :*:* i tak z noworocznych przemyslen,to bardzo ciesze sie,ze moglam was wszystkie poznac na forum :)
  18. siolcia

    Styczeń 2016

    Gratulacje dla nowych mam! Kurcze laseczki,jeszcze stycznia nie ma a tu juz tyle styczniowko-grudniowek na swiecie :) Dzisiaj doszedl do mnie wozek dla mlodej,jestem mega zadowolona
  19. siolcia

    Styczeń 2016

    Kasia300 ,niestety faceci tak maja...zero zrozumienia. Tez sie czuje ,jakbym miala drugie male dziecko,a wlasciwie to trzecie bo jeszcze kot. Do tego ta pogoda wcale nie pomaga. Nie smuc sie,bo malutki tez to czuje. Powinnas sie odprezyc ,zrob sobie jakis wolny wieczorek ,a najlepiej caly dzien. I rob tylko to na co masz ochote. Wiem,ze przy dziecku jest to srednio mozliwe,ale moze akurat uda ci sie choc chwile zrelaksowac? Trzymaj sie :*
  20. siolcia

    Styczeń 2016

    Ja podobnie jak wy mialam ciezki dzien,ale jeszcze ciezsza noc. Mycie podlog mnie polozylo na lopatki i cala noc cierpialam z bolu plecow. Nie byly to skurcze,bo bol jednostajny,ale okropnie silny. I rano dochodzenie do siebie z bolem glowy. Teraz zrobilam sobie odprezajacy wieczorek SPA ,siedze w fotelu z czekoladowa maseczka na twarzy ,mocze nogi w kapieli mlecznej i zaraz jeszcze jakis balsam naloze na cale cialo. A co,czasem trzeba sie odprezyc ;) Swoja droga,nasza Welka przed chwila urodzila przez cc Natalke :* pewnie niedlugo bedzie sie tutaj chwalic swoja slicznotka
  21. siolcia

    Styczeń 2016

    Liscie malin na usprawnienie skurczy porodowych,zeby byly skuteczniejsze i pprod latwiejszy,a olejek z wiesiolka zeby lepsza elastycznosc krocza byla i zmniejszyc ryzyko pekniec
  22. siolcia

    Styczeń 2016

    Emilka951 wielkie gratulacje! Coraz wiecej z nas ma juz swoje malenstwa przy sobie,a do stycznia jeszcze kilka dni :) Swoja droga to ciekawe co u stokrotki? Po odejsciu wod nic sie nie odzywala Dziewczyny pijecie herbate z lisci malin?
  23. siolcia

    Styczeń 2016

    mama amelii a wiadomo juz cos czy beda ci robic w najblizszym czasie cesarke czy beda czekac? Swieta w szpitalu to cos okropnego...no ale to dla dobra maluszka. Ja wczoraj myslalam ze pekne z przejedzenia. Ale dzis odkad wstalam,dalej jem bo rodzice nam spakowali jedzonko do domu i nic tylko sie objadam hahaha od jakis 3 dni nie mam w ogole przepowiadajacych ani boli jak na okres. Nie wiem juz czy to cisza przed burza czy co :P Wczesniej mialam po kilka razy dziennie od jakis 1,5tyg a teraz cisza. Chyba ze mloda posluchala moich prosb o swieta w.domu i grzecznie czeka Ja wam wszystkim rowniez zycze wszystkiego co najlepsze ,zdrowka przede wszystkim ,a naszym mamusia pociechy z malenstw :*
  24. siolcia

    Styczeń 2016

    Jejku dziewczyny ale sie dzieje,nie bylo mnie 3 dni a tu takie wiadomosci. Wielkie gratulacje !!!! No to macie cudowne prezenty na swieta :) powoli zaczynamy wielkie rozpakowywanie,nigdy nie wiadomo kiedy sie zacznie :) to jak,ktora nastepna? Ja jestem chetna bo juz sie czuje jak slonica,ledwo chodze,a mloda Juz 3,5kg wg usg. Weolych i zdrowych wszystkim stycznioweczka !! :***
×
×
  • Dodaj nową pozycję...