Skocz do zawartości
Forum

Ilona81

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Góra Kalwaria

Osiągnięcia Ilona81

0

Reputacja

  1. Ilona81

    Styczeń 2016

    Cześć dziewczyny. Miło, że ktoś jeszcze zagląda. Spróbujmy trochę reaktywować forum. Moja córka ma 5 i pół m-ca. Jest na cycu i dostaje już ziemniaka z marchewką. Dziś dałam jej pierwszy raz kleik z bananem i to jej bardzo smakowało. Fika obroty. Uwielbia na brzuszku leżeć i zasypiać.
  2. Ilona81

    Styczeń 2016

    Nosi. Jutro albo w czwarte idę do optyka. Oprawki już kupiłam wczoraj. No nic. Mam dzieciaki do kompletu :-) Lepsze te okularki od początku niż klejenie latami tych plastrów na oczy + okulary.
  3. Ilona81

    Styczeń 2016

    Będą okulary.
  4. Ilona81

    Styczeń 2016

    Zakropkowana robię małej badanie ponieważ moi starsi synowie mają dużą wadę. I jak się okazało przy młodszym synu (nosi okulary od 4 m-ca) jest duża szansa uniknięcia zeza. Zeza miał/ma mój starszy syn. No i dziś mamy wizytę. Chciałabym, żeby tym razem było ok, ale zobaczymy.
  5. Ilona81

    Styczeń 2016

    Ja też nie mam konta na Facebooku. Moja córka jakiś czas temu odkryła rączki, więc tak fajnie je sobie ogląda, ciałka, chwyta. A co złapie z zasięgu to do buzi. Fikołków jeszcze nie umie. Jesteśmy po 2 szczepieniu i przechodzi bezobjawowo. Mam nadzieję, że tak jej zostanie. Szczepiłam na rotawirusy i 5w1. Mam w planach szczepienie na pneumokoki. W poniedziałek będzie miała badanie wzroku i aktualnie jesteśmy w trakcie podawania atropiny.
  6. Ilona81

    Styczeń 2016

    Taka izolacja faceta to moim zadaniem nic dobrego. Żeby nie zaczął szukać ujścia poza domem... Nie dość że czuje się trochę zaniedbany z powodu dziecka, bo jest ktoś ważniejszy, to jeszcze brak seksu. I całkowicie rozumiem, że może nie macie ochoty, bo zmęczone itd. Są na to sposoby, trzeba trochę popracować i się nakręcić, rozniecić ten płomień, poświęcić czas na intymność we dwoje.
  7. Ilona81

    Styczeń 2016

    Tak, dwie krople, dwa razy dziennie. Wlewałam Gruszką z solą fizjologiczną.
  8. Ilona81

    Styczeń 2016

    Atecortin. Krople do oczu i uszu, zawiesia.
  9. Ilona81

    Styczeń 2016

    Tak, mieliśmy katar, którym mała się dławiła. Lekarka mi wmawiała i położna zresztą też, że przy mleku z piersi to dalej nie pójdzie. Ale to trwało strasznie długo i byłam z nią wiele razy na osłuchaniu, bo się strasznie bałam. Zapalenie płuc nas ominęło. Dodam, że malutka zaczęła chorować w12 dniu. I jeszcze jedno, wpuszczałam jej do noska kropelki i dodatkowo maść do noska z antybiotykiem. Pomogło, ale kolejny lekarz skrytykował leczenie poprzednika. Dobrego pediatry ze świecą szukać.
  10. Ilona81

    Styczeń 2016

    Paulina współczuję. My chorowaliśmy prawie cały luty. I katar u maleństwa to poważny problem. Masz do ściągania tę rurkę do odkurzacza "katarek"?
  11. Ilona81

    Styczeń 2016

    Dzisiaj świętujemy ćwiartką tortu:-) Moja radosna córka skończyła 3 miesiące.
  12. Ilona81

    Styczeń 2016

    Ja karmię na żądanie. I to wychodzi czasowo różnie. Czasem 3 godziny odstępu, a czasem mniej. Nie zapominajmy, że pierś to nie tylko jedzenie. To też gaszenie pragnienia, funkcja smoka i przytulania. Córka odwdzięcza mi się w nocy. Karmię ją 2 razy, a przerwa w karmieniu czasem nawet 5 godzin:-)
  13. Ilona81

    Styczeń 2016

    Cześć dziewczyny. Moja córka gada, zaczepia. Potrafi odepchnąć się nogami dość mocno i przez to wędruje w górę łóżeczka. Generalnie jest silna, mocno trzyma głowę. No i awantury robi za leżenie w samotności. Rądzi dziewczyna, a ja ją rozpieszczam.
  14. Ilona81

    Styczeń 2016

    Wszystkim mamom i maluszkom życzę zdrowych, spokojnych Świąt Wielkiej Nocy.
  15. Ilona81

    Styczeń 2016

    Pestkatwo mi polecał właśnie z hormonem jako pewniejszą. No i koszt rzędu 1000 zł z wizytą. Dużo jednorazowo, ale spokój na 5 lat. Ja to mam takie obawy, że ja to będę czuła tę wkładkę, ale to chyba moja głowa... W sumie dużo jest metod, ale żadna mi nie pasuje. Najchętniej to bym męża wysłała na wazektomię, ale przecież on nie chce o tym słyszeć. Dlaczego to my kobiety musimy wszystkiego pilnować?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...