Taka izolacja faceta to moim zadaniem nic dobrego. Żeby nie zaczął szukać ujścia poza domem... Nie dość że czuje się trochę zaniedbany z powodu dziecka, bo jest ktoś ważniejszy, to jeszcze brak seksu. I całkowicie rozumiem, że może nie macie ochoty, bo zmęczone itd. Są na to sposoby, trzeba trochę popracować i się nakręcić, rozniecić ten płomień, poświęcić czas na intymność we dwoje.