Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Piękny brzuszek *.*
Ja muszę swój zrobić i Wam wstawić...ale to chyba jutro zrobię, bo widzę że mi znowu dzisiaj forum nie współpracuje i nie mam 'funkcji' -.- A będzie powód aby lustrzankę użyć, bo jak wspominałam mój LG ukatrupiłam...a ten grat w zastępstwie to robi gorsze zdjęcia niż kalkulator ;P

Renatko, bo taka chyba moja funkcja w naszym mamusiowym gronie :D Umówmy się, że jakby któraś potrzebowała poprawić sobie humor daje mi cynk i ja coś wymyślę ^^
Dla Was zrobię to charytatywnie, więc spokojnie nie dostaniecie na koniec ciąży FV ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnkqi1ru5hkthy.png
http://s2.suwaczek.com/20140425040113.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4fe91960f1.png

Odnośnik do komentarza

Ehh...zazdraszczam ^^ Mi poszło w brzuch, cycki i tyłek :D A miałam kiedyś (pff 7 miechów temu ;p) taki ładny, malutki...kościsty... *.* Biodra mi sie poszerzyły jakbym miała bliźniaki urodzić...i to od razu oO
Jak Kim K. to nie jest na szczęście, ale tak 1/3 jej to owszem :P (no dobra, niech bd 2/3)
I nie , nie...nie marudzę wiadomo Junior najważniejszy, to takie moje spostrzeżenia jak matka natura to potrafi płatać figle ;P Człowiek je normalnie, dla dwóch nie za dwoje...a tu masz :D
Ja kiedyś ważyłam 65kg...i nigdy przenigdy nie byłam taka 'ogromna' jak jestem teraz oO Czuję się jak balonik napompowany powietrzem :D
Wczoraj jak sie 'toczyłam' do szkoły rodzenia, to z mężem rozmawiałam...i mówię mu, że czuję się jak 'słoniątko wypuszczone z zoo' xD Brakowało tylko odgłosu 'bam!bam! bam!' przy każdym kroku oO

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnkqi1ru5hkthy.png
http://s2.suwaczek.com/20140425040113.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4fe91960f1.png

Odnośnik do komentarza

Ignesse świetnie wyglądasz!
Ja też czuję sie jak słoniątko, choć wczoraj mąż mojej kolezanki uznał, ze wyglądam jakbym dobrze pojadła hahaha ludzie nie widzą twgo brzucha tak jak ja go widzę. W pierwszym trymestrze bardzo schudłam i po raz pierwszy od dawna miałam prawie płaski brzuch, takze teraz faktycznie wyglądam jak przed ciąża z tym, ze po na prawde bardzo tresciwym posiłku ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09koy054c8q.png

https://www.suwaczek.pl/cache/38dc74f0c1.png

Odnośnik do komentarza

Maaadziulka
Gosia ja co prawda nie zrobiłam obchodu po wszystkich sklepach, ale moja mama będąc u mnie na urlopie wraz ze swoją siostra obskoczyła wszystkie możliwe i wg niej najlepiej wyposażona jest Bajka. Tam tez kupiłam swój wózek, wanienke i jakieś pierdoly ;) teraz się wybieram znów tam na zakupy, pooglądać bujaczki i kupić resztę pierdol, ale z tym to juz czekam na mój długo wyczekiwany zasiłek ;) licze, ze juz na początku października będą pieniążki :)
Ja dziś aktywnie spędzam czas, pozmieniałam pościel, robię pranie, bo pogoda sprzyja i ogolnie małe porządki w domu ;) jakiś przypływ energii mam :D a jak skończę wezmę sie za listę zakupów z Ikei, bo chyba jutro wyciagne mojego Bartka na "małe" zakupy :D

Dzięki za informacje, w takim razie wybiorę się do bajki. A jaki wózek kupiłaś?

Odnośnik do komentarza

Ignesse brzuszek cudowny!
Grazia wiem co musisz czuć jak mąż wyjeżdża. Mi jest smutno nawet jak mąż idzie do pracy na 8godz bo siedzę ciągle sama i nudzę się strasznie. Ile można prać, sprzątać, gotować....Potrzeba mi wyjścia gdzieś, porobienia czegoś fajnego. On zawsze przed pracą lub po (zależy na którą zmianę idzie) spędza czas na podwórku. Stawia garaż. Jest dopiero na etapie robienia wylewki.
Gosiammr na pewno to dla Ciebie duża ulga że możesz chociaż na trochę wyjść. Ja jak dłużej leże to mnie tak plecy bolą że później wstać nie mogę. Ale dla maleństwa wszystko. Tak jak wczoraj położna mówiła. Od czasu wejścia na porodówkę a nawet zajścia w ciążę dziecko jest najważniejsze. Siebie należy postawić zawsze na drugim miejscu. Nieważne że boli, że coś nam nie pasuje. Ważne żeby dobrze dziecku było. Zawsze oddamy dziecku kromkę chleba a same zjemy skórkę.
Mj25 oglądałam wszystkie odcinki Lidii i Zachariasza. Też polecam. Fajne są też filmiki Magdy Pegowskiej

i Pauliny Alaw
Fajnie się też ogląda poradniki tego gościa

Hanusia przyszła na świat 18grudnia :-)

Odnośnik do komentarza

Hej wszystkim Mamuśkom, ależ duzo tematów poruszacie, dość rzadko zaglądam, bo wolny czas przy szyciu spędzam, a ze maszyna wspólpracuje ze mną jak nalezy, to potrafie szyć i szyć...Az mi ból pleców przypomni, ze statczy siedzenia :-).
Nie wpadłam na to, ze kocia siersc bedzie tez na ubrankach młodego, a moja kicia ma dlugi wlos i gubi sporo, choc blizej mu do ludzkiego niż siersci kociej(taka rasa). Nie wiem co z tym fantem zrobić, podzielcie sie jak na coś wpadniecie.
Co do prania i prasowania, to chyba czas zacząć. Jeszcze slonko swieci, wiec szybciej wyschnie. Nie spieszylabym sie tak, miałam w planach zrobić to na początku listopada, ale juz wiem, ze to glupi pomysl byl. Otóż wczoraj prasowałam ciuchy, no ok 1,5 godz-myslałam, ze urodze, tak mi sie brzuch napinał. Po takim maratonie bylam wykończona. Mały chyba ulozyl sie glowką w dól, bo czuje parcie na spojenie łonowe. Jutro zaczynam 29 tydz i chyba mało miejsca ma na harce bo juz tak nie szaleje. Czuje ruchy czesto ale spokojny jest.
I co do prania to nie moge sie na nic zdecydowac, chcialabym jak najmniej chemii, moze rzeczywiscie platki mydlane?
Gosia fajnie, ze mozesz troche z domku wyjsc :-).
Hehe nie zapamietałam ktora to agentka, ale pomysł z chlebkiem ciekawy. A ze nie wyszlo, co tam dobre checi tez sie liczą ;-)

Natan http://www.suwaczek.pl/cache/6991f9d060.png

Odnośnik do komentarza

FAITH
Napraaawde - poprawiasz humor az tymi swoimi teksciorami :D !
Tak sobie Ciebie wyobrazam, pelna pozytywnej energii, wygadana, i wieeeecznie usmiechnieta :)

normalnie w razie gorszego nastroju bedziemy Ci pisac na priv nasze adresy - a Ty w kopercie wyslesz szczypte tego dobrego humoru, garsc pozytywnego nastawienia i małą lyzeczke tej Twojej nakrecającej energii do dzialania ;)

Ignesse
Noo to ladnie :D narobilas stracha pewnie juz sasiadom :p o ile w domu byli :)
Aaale jestes chudziutka ! Tylko taka pileczka fajna z przodu Ci urosla :) Suuper wygladasz ! :)

Pociesze Cie :
Chlopak mojej znajomej chcial rozmrozic..piersi z kurczaka.. po kilku minutach wyjal je z mikrofali i zobaczyl ze na obrzezach sie biale zrobily gdzieniegdzie... to stwierdzil ze jakies popsute albo stare sa i wywalił.. :D
A toż przeciez bialko na wierzchu zaczelo sie scinac ;)
Taaaacy agenci z tych facetow ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/74di4z17hazlb81h.png

Odnośnik do komentarza

A ja dzis mialam koszmarna noc:/ co chwile sie budzilam jak nie na siku to oddechu zlapac nie moglam.W zadnej pozycji wygodnie mi nie bylo a nad ranem jak juz zasnelam to obudzil mnie bol brzucha:/ Niby przeszlo ale puki co tylka z lozka nie ruszam bo nqwet nie mam na to sily:/
W dodatku dalej czekamy na decyzje agencji w sprawie wynajmu domu wrr mam juz dosc tej angli naprawde ale do Polski tez nie ma po co wracac bo do czego?:(
Cale szczescie Livia daje o sobie co chwile znac takze wiem ze u niej raczej wszystko ok.Chcialabym bardzo podejrzec na usg co u niej ale koszta tego usg sa zbyt wysokie i na razie musze odpuscic:( pod koniec wrzesnia mam wizyte u poloznej i tak sie zastanawiam czy nie wymyslic czegos zeby mnie skierowala na dodatkowe usg...kazala zwracac uwage na ruchy i gdyby byly slabsze to mam sie zglosic to zrobi usg ale z drugiej strony takie wymyslanie moze wywolac wilka z lasu i juz sama nie wiem :(

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmh6s7kp8sc.png
Livia ♡♡♡
Ur. 28.12.2015 godz.5.40
54 cm 3360gram

Odnośnik do komentarza

Roksi, chciałam Ci wkleić liste ale mi się forum buntuje :(
Generalnie to moja wygląda tak:
Łóżeczko
Materac
Karuzela
Przewijak
Wózek
Parasolka
Mata do przewijania podróżna
Nakladka na przewijak
Wanienka
Zestaw pielegnacyjny- szczotka do włosow, obcinaczki do paznokci, gruszka do noska
Fotelik i baza
Reczniki
Pieluszki tetrowe, flanelowe i pampersy
Kosmetyki (tu jeszcze uszczegóławiam)
Ciuszki:
Kaftaniki
Body
Śpiochy i półśpiochy
Pajace
Kombinezony
Śpiwór do spania
Czapki bawełniane i zimowe
niedrapki
Skarpety
Kocyk
Rożek
Rogal do karmienia
Niania el.
Monitor oddechu
staniki do karmienia
wkładki laktacyjne
Podklady poporodowe
majtki siateczkowe
laktator
podgrzewacz
sterylizator
butelki i smoczki
koszula do porodu i do karmienia
.....oj długa ta lista :)

Odnośnik do komentarza

Tak, i pojechal, wroci 3.10:(
Poplakalam troszkę, bo mnie prosil, zebym siebie i malej nie denerwowala....
tak, czy inaczej smtno mi:(

gosiammr, co do szyjki, to powiedział, ze szyjka ma dobra kondycje, a tamten w piątek, co u niego bylam, zle ja zmierzyl, i wyszly głupoty.... W piątek było 2cmm:/
Powiedzial, ze krazek niepotrzebny, bo nie ma skurczy i rozwarcia. stad luteina i asmag, żeby nie prowokować losu....

Ignesse, kurcze, niby tylko najpotrzebniejsze rzeczy na liste wrzucilas, a i tak sporo tego....

Odnośnik do komentarza

Widzę, że humory dziś dopisują. To najważniejsze bo i naszym "lokatorom" to dobrze robi :)

W czasach studenckich koledzy z zza ściany robili tosty. Trochę im się o jedzonku zapomniało, przypomnieli sobie jak do drzwi zapukała straż pożarna. W akademiku mieliśmy system automatycznie powiadamiający straż. Śmiechu była masa, chociaż nie dla nich. Nie wiem czy dziś lubią tosty ;-)

Dziś zadbałam o wygląd. Koleżanka mnie odwiedziła i zostały mi piękne paznokcie -,niebieska hybryda z czerwonymi kwiatkami.

Mamy już tak mają, że dzieci są najważniejsze. Nieważne ile lat się ma.
Przecież to my mamy nosimy je pod sercem przez te 9 miesięcy.

Odnośnik do komentarza

Ignesse wyglądasz super,po porodzie pewnie szybko wskoczysz w ciuszki sprzed ciąży.Ja od ostatniej wizyty niby dużo nie przytyłam ,bo 1,5kg ,ale miałam nadwagę przed ciążą ,więc będę się chciała zmobilizować do zrzucenia tego z ciąży i wcześniej :D
Ja dzisiaj uprałam ostatnie trzy pralki ciuszków dla maleństwa,zostały tylko takie od pół roku i wzwyż ,ale to potem.Teraz będę je prasować,ale już mi mąż nakazał rozlożyć na raty ,żebym zaraz z bólem nie musiała leżeć.Pogoda jak marzenie ,ale ponoć to ostatni taki dzień na Lubelszczyźnie,od jutra deszczyk.

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

Ignesse świetnie wyglądasz, rzeczywiście poszło tylko w w brzuszek, u mnie niestety też w bioderka i pupę, ale cóż już się z tym pogodziłam, będę walczyć po porodzie o powrót do figury sprzed ciąży:) motywatorem będzie cała szafa ubrań w które się nie mieszczę.
U mnie dzisiaj na obiadek domowa pizza, właśnie rozchodzą się miłe zapachy po mieszkaniu, aż ślinka cieknie.
Dziewczynom, które wróciły po wizytach u gin gratuluje dobrych wiadomości, ja jutro się wybieram, nie mogę się już doczekać usg.
Dzisiaj mam świetny humor, może to działanie słońca, a może fakt, że poszalałam dzisiaj i zrobiłam sobie nową fryzurkę, hennę i paznokcie. :)
Grazia1980 Rozumiem Cię doskonale, mój K też wyjeżdza w poniedziałek za granicę, ale staram się to tłumaczyć, że to dla naszego dobra- taka praca. Pomyśl o tym, że jak wróci to będzie mega stęskniony i spędzicie fajnie czas.

12.2015 Córcia
10.2016 Aniołek

Odnośnik do komentarza

Ignesse bardzo ładny brzuszek, piłeczka taka:) Niedawno mieliśmy podobną akcje z dymem tyle, że to sąsiad piętro niżej przetwory na zimę robił.
Wróciłam właśnie z usg. Mały waży 1430 gram czyli ponoć jak na 29t4d w sam raz. Gorzej niestety, że pani doktor dojrzała lekkie odchylenie od normy jeśli chodzi o nerki i za tydzień muszę iść to sprawdzić. Zdaje się, że chyba Nica ma podobny problem.
Okazało się też, ku mojemu zaskoczeniu, że mały nicpoń się obrócił i jest w położeniu miednicowym. Lekarka mówiła, że oczywiście jest szansa że się jeszcze odwróci ale jakoś tak bez entuzjazmu. Wybiło mnie to z równowagi bo jakoś nastawiłam się już na poród naturalny. No i masz babo placek...

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Mokka, sąsiadce mała się obróciła do sn na dwa tyg przed terminem, a dziewczyna byla już na cc przygotowana, więc spokojnie i bez stresu :) nicpoń ma jeszcze czas :D
A jeszcze dodam ze ja sie mamie zaczeła obracac w trakcie drugiej fazy porodu i położna mnie wypychała, złamala mamie mostek. Teraz już się tej techniki nie stosuje, pytałam położną :) ale pisze wam o tym bo poród i ciąża to fizjologia, nie ma schematow i reguł

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! ale dużo czytania:))
Ja pranie będę robiła jak mi mąż szafe i komodę złoży, bo od tygodnia wszystko czeka na jego powrót. Już jutro, uff :) Też mam jutro wizytę, ale małego zobaczę dopiero w poniedziałek na tym dodatkowym usg. Trochę się podłamałam jak zobaczyłam plan na kolejny semestr studiów, spodziewałam się, że będzie trochę lżej a nie 2x w tyg 12h zajęć i 3x po 6-9h... plecy mi chyba na tych drewnianych krzesełkach pękną. ;/ nie wspominając o jeżdżeniu w tę i z powrotem między obiektami. Jakaś katastrofa.
Dziś zamieszkał u nas nowy członek rodziny (a dokładnie członkini). Imienia jeszcze nie ma, ale strasznie lubi się miziać i póki co poznaje otoczenie odbijając się od mebli i ścian (niewidoma z powodu kociego kataru). Wesoły czas się zapowiada, oj wesoły...
Grazia1980, ja też to niestety przerabiam, jak nie poligon to szkolenie i bóg wie co jeszcze. nie lubię tych jego wyjazdów i strasznie mi przykro jak już wyjeżdża:( deprecha. dobrze, że chociaż urlop mógł dostosować do terminu porodu, ot takie pocieszenie. mój wraca jutro z wędrzyna ale w październiku znów w drogę :(
beatka90, fajny ten blog :D

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5ezpa8sqa2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...