Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Mamo Wcześniaka
Mój szczupły a brzuszek ma. Wiele dzieci ma wystające brzuszki. Nie martwiłabym się tym. Potem z tego wyrastają.

Kaisuis
Mój nie je mm więc rano kaszka. A potem drugie śniadanie. W sumie jada dwa śniadania, dwa obiady, nieraz dwie kolacja.
Myślę że Zosia nie je zbyt dużo. Ja chyba bym jej nie likwidowała tej kaszki.

Co do planów to każdy miał pól dnia na swoje sprawy/zachcianki. Ja oczywiście spędziłam parę godzin upojnie grzebiąc w rabatach. Pogrzebałam też sobie w pobliskim Pepco i Rossmannie. Poprzytulaliśmy się wieczorem na luzie z małżonkiem i mamy zamiar to rano powtórzyć :-))

Ciekawe czy się wyśpimy... Bo jak ostatnio młody przestał wciąż się budzić to z wrażenia my nie mogliśmy spać.... :-))

Skakanka
Robiłam morfologię w czasie infekcji i pediatra powiedziała że nie musi być na czczo tylko cukier najwyżej będzie podwyższony. Ale nie wiem jak to jest przy planowanych badaniach bo nie robiłam.

Co do wagi to mój chyba z natury lekki jest. Julka mniejsza id niego a wydaje się cięższa. Mój ma pucuły i brzusio, tłuste cycuszki i nie wygląda na chudego. A waży w sumie nie tak dużo.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Kaisuis
Skakanka
Myślę, że Zosia się nie przejada;-) Porcje je malutkie. Kaszki rano 120 ml a i tak zwykle cześć zostawi . I chyba z tej kaszki zrezygnuje. Być może wystarczy jej samo mm rano. U nas zwykle wychodzi 5 posiłków, plus kp przed spaniem.
Wg kalkulatora Bmi waży dobrze.
https://www.1000dni.pl/1000-dni-zywienia-dziecka/kalkulator-bmi/
Nie wiem może za bardzo panikuje z tą wagą. Niby dzieci w tym wieku powinny przybierać 2-3 kg rocznie.

Tym bardziej jak tak nie sądzę Kaisuis :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza
Gość MamaWczesniaka

Odnosnie morfoligji nic nie powiem. Tyle ze nigdy na czczo nice robiliszmy mlodemu-on ciagle wczinal cycka.
Dzis zobaczyl piers I bawil sie sutkiem). Jutro mija miesac jak go odstawilam

Odnośnik do komentarza

Jeżeli chodzi o morfologię to wynik może być zakłamany przy podwyższonym poziomie tłuszczu. Raczej nie dotyczy to dzieci.
Skakanka niekoniecznie to musi świadczyć o odwodnieniu. Na wyniku normy masz podane dla dorosłych a do tego każde laboratorium ma swoje.
Jak niewiele ponad normę to nie ma co się martwić.

U nas też wystający brzuszek.

Moje dziecko dostało dzisiaj książkę z rożnymi obrazkami. Książka ma z 10 stron na każdej po 8 -10 obrazków. A on uparcie oglądał obrazek z pralką :)
Prawdziwa fascynacja.

Mokka
Długi Mikuś jest. U nas odwrotnie góra 92, dół 86.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
U nas tez wystający i duży brzuszek ale skoro to normalne u małych dzieci to nie ma się czym stresować.

Kaisuis, moja panna ważyła miesiąc temu 9.5 kg a wzrost to nie wiem ale ubranka przeważnie ma teraz rozmiar 80. Jest drobna ale apetyt ma duży, niektórzy się dziwią ile ona potrafi zjeść. Posiłki u nas wyglądają mniej więcej tak: Rano mm ok 150 ml, potem kaszka tez 150 ml, później obiadek i tu nieraz potrafi zjeść naprawdę duża porcje. Potem jakiś deserek, owoc albo mm, a na kolacje przeważnie kaszka 200 ml.

Co do problemów z zachowaniem dzieci i metod radzenia sobie z nimi to się nie wypowiem, moja panna jak na razie jest bardzo grzeczna, nie histeryzuje i nie ma jakiś niewłaściwych zachowań. Oby tak zostało jak najdłużej :)

Mm3 gratulacje i niech się córcia zdrowo chowa :)

Skakanka, zdrowia dla Julki. U nas tez dziś znów pojawił się katar i kaszel. Dwa tyg temu skończyliśmy antybiotyk i chorobę a tu znów coś sie przyplątało :( A już się cieszyłam ze mam dziecko zdrowe w końcu...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz98u69k0kjj99a.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny apropo badań, morfologii, moczu. Moja panna dużo je, mało przybiera i często ostatnio łapie infekcje. Do tego co chwile ma jakieś uczulenia. I jak byłam ostatnio z nią u pediatry to pytałam czy warto było by zrobić badania. Coś mi intuicja mówiła ze powinnam to zrobić. Ale pediatra stwierdził że ja histeryzuje i ze jeśli nic naprawdę niepokojącego się nie dzieje to ona nie widzi powodu żeby dziecko stresować badaniami. Co wy o tym sądzicie? I co zrobiłybyście na moim miejscu? Może ja faktycznie przesadzam? Ale chciałabym wiedzieć czy wszystko jest ok. Sama profilaktycznie robie sobie badania raz, dwa razy do roku i chciałabym też kontrolować stan zdrowia mojego dziecka. Myślałam żeby zrobić badania prywatnie ale chciałabym żeby wyniki widział lekarz tylko w takiej sytuacji to jak mam się do niego zwrócić skoro jest na nie? :/

http://www.suwaczki.com/tickers/klz98u69k0kjj99a.png

Odnośnik do komentarza

Janka
Dziękujemy:)
Widzę że mamy podobnie, dziewczynki leciutki i podobny tryb chorowania- też 2 tyg. temu Jula skończyła antybiotyk.

Ja bym chyba zrobiła badania prywatnie, jeżeli intuicja Ci tak podpowiada. Jeżeli będą ok, to nawet nie musisz ich pokazywać lekarzowi, a sama się uspokoisz :) A jeżeli coś tam będzie nie tak, to znaczy, że miałaś rację, i myślę że nie powinnaś mieć oporów, żeby je pokazać lekarzowi.
Ja nie sądzę, że badanie krwi jest jakieś stresujące dla dzieci,to tylko kilka kropli z paluszka. Julka nawet nie zauważyła badania :) Ja też teraz robiłam prywatnie:)

Żoo
Dziękuję za interpretację wyników :) Tak właśnie mi się wydawało.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Janka
Ja myślę tak samo jak Skakanka zrobiłabym prywatnie i też tak robię spokój matki najważniejszy :-)

Skakanka
Ja pierwsze badanie krwi starszej córy bardzo źle wspominam - pielęgniarka nie kompetentna, Julka darła się w niebogłosy i 30 min miała pobieraną krew, a najgorsze jest to, że jak nie trafią na igłę to grzebią ją bo może się uda

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeszcze wracając do odwodnienia to istotne zaczyna być przy ubytku płynów rzędu 4-5%.
Ale jak dzieci wypijają ok 100 ml/ kg i nie mają wymiotów, biegunki czy też długotrwałego stanu podgorączkowego to nie ma co się martwić na zapas.
A normy dotyczą 99% populacji (czy jakoś tak) i w związku z tym nie wszyscy muszą się tak dokładnie mieścić w tych widełkach.

Maluch nie zawsze powie co go boli i badaniami można wyłapać zapalenie.

Odnośnik do komentarza

Janka
U nas synal je dwa razy większe porcje niż Julka i przytył od września 1,5 kg.
Przy czym jak zaczął chodzić to przez kilka tygodni w ogóle nie przybierał na wadze tylko się wyciągał w górę.
Nie martw się, wzrost jakoś tak idzie skokowo a do tego każde dziecko ma inne tempo.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!Gabryś ostatnio ważyl 12,200 ,brzuszek ma wystający,rano mniej ale w trakcie dnia nadrabia z jedzeniem.Po przebudzeniu je mleko ok 180 ml,po ok 2 godzinach,najczęściej owsianke na wodzie z owocami ,sporo owoców i spora miska.Potem obiadek .warzywa,owoce,chrupki czasami jogurt w między czasie.Potem manna ;jaglankanajczesciej na zmianę z owocami,mleko przed snem ok 180 .Pije tylko wodę. Ubrania nosi 92 .Wygląda chudo,na twarzy szczuplutki.Wczoraj przed snem dostał zamiast kaszki jajecznice z jednego jajka i kropkę chleba,pomidora troszkę bo nie chciał.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mmz58oswmm.png

Odnośnik do komentarza

Mokka
każdemu się należy odpoczynek. Tylko matki często zapominają o sobie a nieraz też twierdzą że tylko one mogą ogarnąć dziecko i nikomu nie zostawia.
Już stara jestem i wiem że ktoś inny też ogarnie dzieci więc korzystam jeśli mogę :-))
Wypoczęłam i od razu mi lepiej. Mąż też zadowolony bo miałam dla niego więcej czasu. Więc mniej marudzi :-))
Jak tylko macie możliwość czasem na chwilę komuś maluchy oddać to korzystajcie. Naprawdę dobrze to działa.
U nas ciocia szczęśliwa bo mogła młodego wycałować i potulić jak nigdy bo przy mamie się nie da :-))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza
Gość Kaisuis

Witam
U nas dla odmiany pada deszcz. W ogole jestem bez humoru, wszystko mnie wkurza (pewnie dlatego, że mam okres)

Chciałam zarejestrować Zoske do neurologa. Prawie pod domem mam przychodnie gdzie taki lekarz przyjmuje tyle, że prywatnie. Miałam dziś dzwonić bo przed weekendem nie mieli grafiku lekarzy. Tyle, że teściowa mi już od piątku suszyła głowę, żebym umowiła Zosie do neurologa w innym mieście do którego to jej koleżanka jeździ z synkiem. Niby ciągle mi mówi, ze nie chce mi nic narzucać ale już chyba z 10 razy mi o tym lekarzy mówiła. Rano już dzwoniła a jak nie odebrałam to mi smsa z nr tel do tej przychodni wysłała. No i zadzwoniłam tam i termin mam na 2.06. Fakt, wizyta za darmo, lekarz niby dobry a ja i tak jestem wkurzona. Teście to naprawdę dobrzy ludzie, bardzo pomocni...ale to gadanie mnie niekiedy wykańcza. Ehh, to sobie ponarzekałam;-))

Odnośnik do komentarza
Gość Kaisuis

A tak z innej beczki, to ile Wasze malychy wypijają porcji mleka/kaszek mlecznych w ciagu dnia?

Peonia
Fajnie z tym wolnym czasem tylko dla dwojga. Byle z tego jakiegoś nowego potomka nie było; -)))

Odnośnik do komentarza
Gość MamaWczesniaka

Kaisuis
Moj nie pije mleka od kiedy odstawilam od piersi. Mm nam nie poszlo. Czasami lyknie krowiego.
W ciagu dnia ma conajmniej dwa posilki mleczne (kaszka+jogurt). Oprocz tego czasami twarozek, smietanka, set zolty jako dodatki do dan.
No i w nocy juz spimy, a nie jemy).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...