Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)

[pattusska1]

Andzia a próbowałaś suszarki do włosów? Delikatnie ogrzewac brzuszek żeby nie poparzyć, jednocześnie dziecko się uspokaja przy tym.

[Gość TheKalinka84]

D3382

Aga
Mój dostał takie krostki na czole .Myślałam że to potowki ale moja położna powiedziała ze to od moich hormonów i to samo zejdzie.i tak było. Zeszły same. Ma gdzie nie gdzie pojedyncze ale schodzą. Ja mam problem z jego prawym oczkiem. Ciągle ropieje aż otworzyću nie może. Przemywam rumiankiem ale to wraca i wraca

Nam na ropienie oczka pomogła czarna herbata. Przemywałam patyczkiem do uszu za każdym razem kiedy ropa była. Po kilku dniach zniknęła a było tragicznie.

[Gość cosmicgirl]

Marla76wiesz co narazie mam taki pas Starego typu na rzepe taki gumowy od wewnątrz a na zewnątrz z materiału ale chciałabym kupić taki lepszy.położna mi mowil a ze można używać.na allegro trochę tego sprzedają.jak się zdecyduję na jakiś i zakupie to dam znać:)
dziewczyny tak myślę o tym brzuszku mojej Nastki i doszłam do wniosku ze może brzuch ja dziś bolał bo piłam activie??jak myślicie?mam zaparcia i jakoś chciałam sobie pomóc.

[Andzia_m]

My próbowaliśmy prawie wszystkiego. Suszarki, okładów z ciepłej pieluszki, przykładaliśmy termofor, noszenia na brzuszku, bujania, klepania po pupie, częstej zmiany pozycji, kokonienia w różku lub kocyku, spania na moim brzuchu, masowania brzuszka, kąpiemy w dużej ilości wody, kładziemy brzuszkiem na kolanie/ udzie. Wszystko pomaga na trochę.
A bywa tak, że Kornelka aż sztywnieje i się zanosi.
A ja wtedy mam ochotę płakać razem z nią bo już nie mam pomysłu jak jej pomóc.
Rozważamy wizytę u znachora.

[truskawka25]

Witam wieczornie:)
Dzis o godz. 13.48 przyszedl na swiat Arturek. Po kilkugodzinnej probie porodu sn zrobili mi cc. Ma 58 cm i 4430g. Po powrocie do domu napisze nieco wiecej.
Peonia i Mslvina czekamy na dobre wiesci:)

[Gość Marla76]

Truskawka25 gratuluje!!!
Moja corcia tez miala 4430 i 58 cm.
Co za zbieg okolicznosci :)

[Gość aga1987]

Truskawka gratulacje- duży chłop.

[basias]

Hej dziewczyny. Jeszcze wprawdzie nie urodziłam, ale dziś zupełnie przypadkowo kliknęłam na wasze forum. Widzę, że sporo mam ma problemy z brzuszkami swoich dzieci. Nie wiem czy to coś da ale wklejam tu link bloga, na który natknęłam się na początku ciąży http://tatowymokiem.blogspot.com/2014/08/sab-simplex-kontra-espumisan-bobotic.html?m=0
Mam nadzieję, że może komuś pomoże. Pozdrawiam.

[Gość cosmicgirl]

Ciekawy artykuł.dobrze być poinformow

[Faith]

Aga
Dzieki za pamiec ;) staram sie czytac forum ale jestem w wieeeelkim tyle i jak juz w miare nadrobie...to juz nie mam czasu odpisac :) Junior lubi aby mama byla skupiona na nim ;)
My wrocilismy wlasnie od pediatry mielismy pierwsza wizyte-kontrolna:)
Junior wazy 4,820 (waga ur. 3360) i dlugi na 62 cm (ur. 54) xD rosnie mi Pierworodny ;) a dzisiaj miesiecznice mamy ^^ ale ten czas leci ;)

Ja mam pas...ale nie uzywam go xD gdzies czytalam ze najlepiej poczelac do konca pologu...a pozniej to nie wiem czy go ponosze czy jakies cwiczenia zaczne xD

My tez miewamy problemy brzuszkowe :/ i jak kazda z nas szukamy co by pomoglo naszemu dziecku.

Chcialam dodac zdjecie ale jestem na telefonie (laptopa to juz ho ho ho ile nie uzywam) wiec wybaczcie ale nie udalo sie i musialam na nowo pisac post -.-

Gratuluje mamysiom rozpakowanym i zycze szybkiego porodu mamusiem ktore dzieciaczki na styczen sie przesunely :)
Buziaki dla cioc od Bartusia ;*

[Gość ramania]

Cześć
W końcu mam 5 min żeby napisać.
Nadal walczę z moją raną i krwawieniami. Na jutro umówiłam sobie wizytę kontrolną u mojej gin bo już mi się płakać chce. Nie chodzi już nawet o krwawienie ale po prostu boję sie infekcji. Niby non stop się podmywam używam ręczników papierowych, octenisept rivanol okłady z naparu kory dębu i tak w kółko. Wole sprawdzić niż potem jeszcze bardziej się męczyć. |po mojej wizycie i łyżeczkowaniu położna odradziła póki co żelazo, tym bardziej że mała przez te moje 2 dni mega osłabienia nie przybrała na wadze a wręcz schudła:/ więc 2 dni po wizycie karmiłam Kasiulę co 2 godz w dzień i 3 w nocy - efekt w dwa dni przytła normę tygodniową :). Dodatkowo nie decyduję się na żelazo bo u mnie powoduje zaparcia, a wizyty w toalecie na dłuższym posiedzeniu kończą się wzmozonym krwawieniem. poczekam z żelazem do momentu wygojenia rany.

Pisałyście dziewczyny w między czasie o rożnych rzeczach. Na bieżąco czytam, ale ni jak nie mam czasu napisać.
Krem używam linomag z wit a+e
Spacery - ja mam zamiar wychodzić jak temp będzie powyżej -5 i nie będzie wiatru. na ten moment byłam tylko na jednym przy temp -2, a tak to mała w wózek i śpiwór i otwieram okno w pokoju - tak nawet siedzi przez 1,5h .
kolki - niestety mamy. od 2 dni stosuję rano dicoflor a na wieczór sab simplex. ogólnie zmieniłam też dietę. póki co uważam tylko na mleko. zdarzają się dni że Kaśka ma kolkę przez godzinkę tylko. położna radziła uważać na produkty które mają w składzie melko w proszku, (nie kazała mi całkowicie z diety usuwać produktów mlecznych) z racji potencjalnych zaparć mogę pić kefir - ale to nie pół litra na raz tylko np małą szklaneczkę raz na kilka dni.

Cosmic - niestey moze być że mała zareagowała na activię (ja sama do tej pory piłam actimele codziennie żeby jelita lepiej pracowały
D3382 - piękny tekst- wczoraj czytałam i ryczałam jednocześnie
mam do Was 2 pytania:
1 dziewczyny czy któraś z Was karmi wyłącznie mm i dziecko ma kolki?? mój mąż mi marudzi żebym na mm przeszła, ale ja nie chcę bo wolę okres zimowo wiosenny karmić aby mała miała lepszą odpornośc na mikroby które brat przynosi z przedszkola.
2 czy macie jakieś sposoby jak czujecie że chwyta was zapalenie piersi?? Bo obawiam się że dopada mnie ta przypadłość:/ po tym jak mała w nocy nie piła z lewej piersi czuję pomimo tego że pierś jest pusta ból i to mocny i tak już drugi dzień.

[Gość cosmicgirl]

ramaniato będzie tak ze im Nasze dzieci będą starsze tym będzie ciezej czas znalesc:)
p otwierdzilas moje przypuszczenia co di activii.niestety moje wizyty w toalecie też są problemowe...chociaż dziś jabłko na czczo pomogło więc narazie tym będę się ratować.do activii wrócę za jakiś czas i zrobię kolejne podejście.współczuję ci tych problemów z rana.3maj się ciepło.

[D3382]

Fajnie ze wam się podobał artykuł.
Kurde widzę ze dużo dziewczyn ma problem z maluszkami tzn z bólem brzuszka lub kolkami. Ja nie wiem jak to wygląda może mój mały tez to ma bo wczoraj cały dzień nie spał i pół nocy.a jak spał to po 5 może 10 min. Był bardzo marudny. Wogole nie wiem co mu jest czy on jakiś nerwowy czy jak. Bo jak śpi to dosłownie się rzuca macha rękoma nogami. Czasami się robi czerwony jakby kupke robił ale nie robi jej. Juz jestem zdezorientowana. Niewiem co mu jest.
Dziś zrobiliśmy paszport dla synusia i w następnym tyg smigamy do polski. Oby podróż była spokojna bo to w sumie 450 km ale lekarz nie ma przeciwwskazań na taką podróż

[Malvina]

Cześć Dziewczyny! Dziś o 3 nad ranem przyszła na świat Emma, 4230g, musieli użyć odkurzacza, ale obyło sie bez cesarki. Pózniej zdam relacje. Jestem zakochana

[Gość ramania]

Malvina gratuluję. Duża ta twoja kobietka:) wracaj szybko do sił.

[Gość cosmicgirl]

Gratuluję Malvina!!Ale wielka gwiazda ci się urodziła!Emma to śliczne imię.zdrówka dziewczyny.

[Gość cosmicgirl]

Nie dam rady zamiescic linka.Ale poczytaj na necie o kolce bo może temu twoje maleństwo takie niespokojne.

[Gość cosmicgirl]

D3382to jest właśnie najgorsze że człowiek nie wie o co chodzi i cały czas zachodzi w głowę co to może być ze maluch zachowuje się tak a nie inaczej.

Przeczytaj to może twój maluch też walczy z kolka.

[D3382]

Ok poczytam.

Malvina gratuluję! !! Zdrówka dla maluszka i dla Ciebie.

[Gość aga1987]

Malvina gratulacje duża ta twoja kruszynka.

[beatka90]

Truskawka, Malvina gratulacje! Zdrówka dla Was i bobasków!
D3382 przeczytałam tylko z 5 zdań Twojego rozczulającego wpisu i się poryczałam. Za wzruszające to dla mnie. A propos marudzenia dzieci to moja Hania identycznie jak Twój mały. Co ok 2-3dni ma kryzys 2-3godz że płacze, macha rączkami, nóżkami, wypręża się, nie chce leżeć w łóżeczku. Jak daje cycka to ciągnie wkurzona jakby był pusty. Wtykam jej wtedy smoczka, którego i tak wypluwa. Nie wiem co w takich sytuacjach robić. Wydaje mi się że nie jest to kolka ale może się mylę. Bo to wygląda tak, że płacze, uspokaja się, zamyka oczy do snu i znowu płacze, uspokaja się itd.
Ramania jak tylko możesz to wg mnie nie rezygnuj całkowicie z podawania piersi. W Twoim mleku dziecko ma wszystko co najlepsze. Żadne mm tego nie zastąpi. Decyzja należy do Ciebie.

Co do połogu- jestem 3tyg po porodzie i krwawienia prawie nie ma. Piersi nie bolą przy karmieniu. Najgorzej było przez pierwszy tydzień, dwa. Wtedy po każdym karmieniu smarowałam sutki Maltanem. Teraz niczym lub raz na jakiś czas profilaktycznie. Boli tylko jak mała zaciąga pierwsze łyki jak ją dostawię do piersi.

[Gość cosmicgirl]

Beatka90mi się wydaje ze to może być kolka.przynajmniej u mojego starszego jak był malutki takim wlasnie zachowaniem jak opisujesz to sie objawialo.całe szczęście nie były to jakieś ciężkie kolki podawałam espumisan i przeszło.
ramaniaa czemu chcesz zrezygnować z poddawania piersi?

[Gość aga1987]

Ramania- wiem że mm to wygoda, ale twój pokarm jest bezcenny dla dziecka, ja narazie karmie swoim mlekiem a pozatym po co wydawać 200 zł na mleko miesiecznie lepiej kupić za to zabawkę dziecku. Ja mam kupione mm w razie jakiegoś problemu ale wole go nie używać
My jutro kończymy 3 tygodnie i mała ma jutro wizyte patronażową w ośrodku zdrowia. Dziś była polożna i mała waży 3640 a jak wychodziłyśmy ze szpitala to ważyła 2920 tak wiec mam dobre mleczko.

[Gość ramania]

Dziewczyny no właśnie nie chcę mm, i cały czas odbijam argumenty męża i teściowej, którzy uważają ze mm jest lekiem na całe zło. uważają ze dzieki temu mała nie będzie miała kolki. Właśnie dlatego pyt czy jest może ktoś na forum kto karmi wyłącznie mm i ma kolki. Kasia należy do dzieci podwyższonego ryzyka ze względu na alergie jakie ma jej brat. Ja chcę karmić przez sezon zima wiosna, ale ciężko walczyć jak nie ma się wsparcia.
Na mój ból pierś zastosowałam liście kapusty. I po 2 okładach czuję że ból w części piersi odpuścił. Pomijam kwestię że mąż najpierw mnie wyśmiał, ale poszedł po kapustę:)
Aga moja rybka niestety mniej przytyła. A wczoraj kończyła 3 tyg i w pn ważyła 3660. Mieścimy się na szczęście w granicach przybierania na wadze (w dolnej granicy normy). Dla mnie to jest kolejny argument żeby nie rezygnować z piersi, póki prawidłowo przybiera na wadze.

[Gość aga1987]

Ramania przykro gdy nie masz wsparcia. A co położna ci doradza? Może z nią pogadaj! Twojego męża to jeszcze rozumiem bo chłop się nie zna ale teściowa ze cię namawia na mm to jestem w szoku!