Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Karuzelke do łóżeczka Kornelka dostała. Muzyki słucha, ale projekcje jej jeszcze nie interesują.
Śpi w łóżeczku pod kocykiem takim ciepłym od samego początku. Nigdy nie spała w rożku. Czasem w czasie kolek robię kokonek z kocyka i jak uśnie to tak ją kładę, ale jak ma za ciasno to się wierci.
Badanie powtarzymy 14 bo dzieciom nie można tak często krwi pobierać.
Roksi zobaczysz jak z każdym dniem te nasze maluchy są coraz bardziej rozumne i cwane.
My za kilka dni będziemy mieć 2 miesiące.

Odnośnik do komentarza

no moja cwaniactwem jyz swieci po tatusiu. Kreci sie w łóżeczku i tak jak by płacze - tzn pisknie dwa razy i ja biorę do siebie zeby co chwile nie chodzić do łóżeczka i pach- spi. Cwaniara:D najgorsze jest to,ze wszystko pakuje do buzi. Smoka wypluwa ale ręce to juz pyszne^^. No ja tez juz jej rozkowac nie bede,polozna rez mowila ze mam przestać zeby mogla sie swobodnie przejrecac juz. I ochraniaczy na łóżeczko tez nie pochwal bo tlen niw dochodzi i dziecko co2 oddycha. Koc poszukam grubszy i faktycznie bede ja okrywać.

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki :)
Powiedzcie mi czy u Was pod koniec ciąży zdarzały się omdlenia? Ja nigdy w życiu nie zemdlałam a dzisiaj po śniadaniu zrobiło mi się straszni niedobrze, nudności niesamowite i nagle mroczki przed przed oczami i ciemność , na szczęście sama się uratowałam przed upadkiem kładąc się szybko na podłodze z nogami do góry...
Jejku już bym tak chciała urodzić (37+4) a tu lekarz mówi, że nic nie zwiastuje na wcześniejsze rozwiązanie :(

Odnośnik do komentarza

Inferno
Livia to nie zdrobnienie od Olivia .jak zaszlam w ciaze to ogladalam cos tam w tv i pierwszy raz spotkalam sie z tym imieniem a ze z moim D nie moglismy dojsc do porozumienia to postawilam na swoim i bedzie wlasnie Livia. Wczesniej chcialam Nadia,Lena,Julka lub Amelka no i jeszcze Nikola mi sie podoba ale moja siostra to Nikola a reszta imion pojawila sie juz wsrod bliskich znajomych. Teraz juz wszyscy wiedzs ze niedlugo urodzi sie Livka i nikt nawet nie pyta czy czasem nie zmienilismy zdania tylko pytaja np. "Jak Livia mocno kopie" :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmh6s7kp8sc.png
Livia ♡♡♡
Ur. 28.12.2015 godz.5.40
54 cm 3360gram

Odnośnik do komentarza

I po wizycie położnej. Dosyć sympatyczna dziewczyna. Trochę mi wytłumaczyła rzeczy i jeszcze poradziła co mąż może zrobić żeby dostać zwolnienie lekarskie na opiekę nade mną bo mój gin robi problemy a jego lekarka to wredna pi... Nie żebym się źle czuła ale skoro można to lepiej jak będzie pod ręką i nie będę musiała się przemęczać.
Dziewczyny które już od jakiegoś czasu mają swoje maleństwa. Jak zajmowałyście się pępkiem maleństwa? Bo w szpitalu co innego, koleżanka z 2 dzieci co innego a położna jeszcze inaczej. Mam już mętlik.

Odnośnik do komentarza

Tez mam te bole. Plus plecy, plus krocze... i tez nie wiem co to kuzwa jest. Czy chodzę, czy siedze, czy leze to sa i nie znikaja. No dzis to w ogole jak z krzyza zdjeta jestem. Znow sie wzielam za porządki, moze jak sie duzo ruszam to boli, w sumie wczoraj mialam dlugi spacer po miescie... moze stad te bole. W brzuchu coś mi strzela, Maly mniej aktywny, ale aktywny. Wizyta dopiero 16 grudnia. Po prostu nie wiem co myslec. Do 3 w nocy nie spalam bo myslalam ze pęcherz mi rozerwie. Co 15 minut biegałam do toalety. Jestem zmęczona a mimo to bym przeniosla gory, tez tak macie czy to tylko ja jestem taka pierdolnieta za przeproszeniem??? :/

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

Ja pępek właśnie przecieralam octaniseptem na patyczku az do odpadniecia.Tym razem też kupiłam octanisept.
U mnie to właśnie zmęczenie materiału jakoś nic się nie chce tylko bym leżała i przekladala z boku na bok.
Dziewczyny odnosnie tych koszy na pieluchy to na olx można kupić dużo taniej za ok 40zł.

Odnośnik do komentarza

Ja na pępek stosowałam octenisept. Psikałam synkowi za każdym razem jak zmieniałam pieluszkę w szpitalu. Z racji tego że 7 dni siedziałam to kikutek odleciał w szpitalu. Potem w domu przemywalam już tylko patyczkiem.

Odnośnik do komentarza

Gloomcia mialam napisac wczesniej, ale mi synus nie dal. Widze, ze teraz sie nie odzywalas. Tym razem w moim przypadku to byly wlasnie takie bole, na poczatku myslalam, ze mnie na kibelek pogoni. Przypominaly okresowe z tą roznica ze przybieraly na sile z kazda minutą. I jak sie zaczęly to występowaly +-co 5 min. Tylko moja akcja byla blyskawiczna a Ciebie np moze sie to rozlozyc w czasie. Czy Kalinka odezwala sie?
Czesc Roksi, porod poszedl w niepamięć?Widze ze sobie radzisz, zresztą jak pozostale mamusie wczesniaczkow. Pozdrowienia dla Was mamusie.

Natan http://www.suwaczek.pl/cache/6991f9d060.png

Odnośnik do komentarza

Hej
Dawno już mnie nie było, miałam ograniczony dostęp do Internetu, udało nam się ogarnąć wreszcie remont, choć jeszcze trochę zostało do zrobienia.
Wszystkim rozpakowanym mamom serdecznie gratuluję, dużo zdrówka dla Was i maluszków!
U mnie walka z nadciśnieniem dalej trwa. Miałam dzisiaj ściągnięty pessar także od teraz wszystko może się zdarzyć. Przepływy w pępowinie tylko lekarce się dzisiaj nie podobały, jutro mam przyjść na ktg i usg do szpitala. Strachów ciąg dalszy, nie mogę się już doczekać aż będę mogła tulić zdrowego synka, cały czas pełno strasów.
Cytrynówka, Renata, Madziulka, Ignesse co u Was?

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny.
Fiolet moje gratulacje!
ja dziś byłam na KTG podobno wyszło że mi brzuch twardnieje, jakieś małe skurcze, ja nic nie czułam bo skupiałam się na kozetce która była twarda że myślałam że mi kręgosłup odpadnie. jeżeli do poniedziałku nie urodzę to mam się wstawić na wywołanie jak to pani położna określiła kroplóweczka i będzie ok, ja oczywiście musiałam powiedzieć że wizja kroplówki mnie przeraża. położna była bardzo miło i troszkę lepiej zrobiło mi się na duszy. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Roksi. Nie ma reguły czy dziecko je mm czy z cyca jeśli chodzi o kolki. To zależy od rozwoju układu pokarmowego dziecka.
My jemy tylko mm bo u mnie ilość mleka się nie zwiększyła i nawet 100 ml dziennie nie uzbierałam :( a Kornelka już jada 80 -100 ml na jeden posiłek.

Pieluch używamy dady z biedronki i jestem zadowolona. Kosza nie mamy. Bomby lądują w zwykłym koszu.

Odnośnik do komentarza

Skurcze srednio co 10 minut, ale mialam juz 3 pod rzad co dziesiec minut, pozniej jakies 15 przerwy, teraz znowu po 10 minutach. Nie chce robic fałszywego alarmu, szczególnie ze trwaja one ok 20 sekund, czytalam ze powinny od 30 do 60, no i nie sa jakies nie do wytrzymania. Nie sadze zebym miala tak wysoki prog bolu. Czekam jak dalej rozwinie sie sytuacja, ale kąpiel nie pomaga, jedynie mniej boli jak chodze. Ehh juz sama nie wiem czy to zbędna panika pierworodki czy moze juz sie powinnam zbierac powoli do szpitala.

http://fajnamama.pl/suwaczki/oum5h5w.png

Odnośnik do komentarza

Andzia,

Tez kupilam te pieluchy :-) nawet udalo mi sie kupic ostatnia paczke w przedziale 2-5 kg. Moja bratowa tez kupowala swojej corce i byla z nich zadowolona. Cena tez bardzo przystępna.

Gloomcia,

U mnie tez lekkie skurcze ale nie takie jak Twoje. Posprzatam kuchnie na cacy, pojde sie wykąpać i zobaczymy co dalej. U mnie skurcz srednio 20 lub 30 minut. Tez nie chce siac paniki ale na wszelki wypadek siebie obserwuje

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...