Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)

[cytrynówka]

Gosiammr mnie szpital na Klinikach odrzuca ze względu na warunki jakie tam panują. Natomiast moja znajoma tam trafiła i chwali sobie opiekę położnych w trakcie porodu i nim, ale z drugiej strony syn dostał w 2 dobie zapalenia płuc, więc mam pewne wątpliwości co do tej opieki ...
Druga znajoma w lipcu pojechała na Kamieńskiego i faktycznie odeslali ją z braku miejsc- wylądowała w Trzebnicy :/
Co do znieczulenia : na Brochowie wykupuje się tzw.cegiełkę na rzecz szpitala i dostajesz znieczulenie bez problemu.
Ja najpierw pojadę na Kamieńskiego.
Mój mąż jeśli tylko zechce to będzie przy porodzie i może być tak długo jak chce, może sobie zaglądać do woli, ale na własną odpowiedzialność a że nie są to romantyczne widoki? No trudno, kiedyś jak będziemy starzy to pewnie przyjdą takie dni, że fizjologia męża stanie się dla nas codziennością. Moja babcia codziennie kąpie dziadka i robi wokół niego wszystko. Tak też można wyrazić miłość :)

[gosiammr]

Cytrynówka
A jak na Kamińskiego ze znieczuleniem?
W sumie jak pozbierać te wszystkie historie z wrocławskich porodówek, to pewnie wszędzie są dobre i złe przypadki, jednak o Brochowie słyszałam zdecydowanie więcej złego niż dobrego...
Wybierasz się zwiedzać szpital? Ja przez to unieruchomienie, mam trochę ograniczone możliwości. Na Chałubińskiego rzeczywiście warunki trochę " zabytkowe", choć podobno na Kamińskiego strasznie mało łazienek... ale uznałam, że same warunki szpitalne nie będą ważnym kryterium. Najgorzej z tym odesłaniem...

[Megomega]

Widze, ze wiele pan jest tu z Wroclawia. A Czesc ktos moze z...Londynu:))?
Rowniez mam dylemat co do szpitala...:/

[beatka90]

Fiolet mi najbardziej ten ból w prawym boku dokucza jak siedzę i leżę. Śpię tylko na lewej stronie lub plecach. Najpierw myślałam że mi żebra uciskają od za ciasnego w obwodzie stanika. Później pomyślałam że to mała tam nogę ciągle trzyma. Teraz zauważyłam że bardziej boli jak się najem. Ostatnio miałam trochę problemów z wypróżnieniem. Wtedy w tym boku bolało najbardziej. Po wypróżnieniu było dużo lepiej. Może ma to związek z jedzeniem zgromadzonym w żołądku i jelitach? Sama nie wiem. Najlepiej chodziłabym nago. Jak nie uciska tam to tu

[Renata1976]

Beatka nasze dzieciaczki coraz wyżej z macicą wędrują ,więc jak podjemy i jelita czy żołądek pełne to lipa.Ale właśnie to jest dziwne ,że ucisk jest z prawej strony.Najgorzej właśnie z siedzeniem. Jak sobie pomyślę ,że we wtorek idę na to obciążenie glukozą i będę siedzieć dwie godziny to już nie się nie chce.
Co do opinii o szpitalach i porodówkach to mam wrażenie ,że tyle ile porodów to tyle opinii.Jeśli tam urodzimy i wszystko będzie ok to będziemy chciały tam jeszcze raz rodzić i będziemy polecać szpital ,a wystarczy ,że coś będzie nie tak nie wiem lekarz,położna no to już i nasze odczucia będą inne.

[mj25]

Co do ruchów i obecności tatusia, to nasza Julka też tak nas w konia robiła Jak byłam sama to dawała mi popalić, a jak tatuś rękę przyłożył, to nie wiem jakim cudem, ale się uspokajała :) A ja się broniłam: "przecież przed chwilą tak fikała, poczekaj zaraz się poruszy..."- a tu cisza ;P Takie prawdziwe kopniaki to mąż odczuł dopiero jakoś 2 tyg.temu :)

[ewka30]

Co do bycia przy porodzie męża , zanim przyszło co do czego to też się zastanawiałam czy chcę żeby był przy porodzie, patrzył na mnie z tamtej strony itd. Ale jak przyszlo co do czego to cieszyłam się ze jest , ze trzyma mnie za reke, ze mnie wspiera, nie patrzyl na mnie z tamtej strony :-) byl od poczatku do konca. Podczas porodu nie bylo czasu myslec o tych wszystkich rzeczach :-) przecial pepowine bylam z niego dumna :-) a moje pierwsze slowa jak zobaczylam córcie ,, to już ,, , teraz też chcemy oboje żeby był :-)

[ignesse]

Ja dzis mam kiepski dzień, mój dziadek, ktory był okazem zdrowia miał bardzo rozległy zawał. Mam nadzieję, że będzie dobrze....

[Renata1976]

Ignesse trzeba być dobrej myśli ,że będzie dobrze. Trzymaj się.

[Annmm]

Ignesse-duzo duzo zdrowia dla dziadka, zobaczysz, z silnym organizmem dziadek z tego wyjdzie a Ty postaraj sie myslec pozytywnie.

[megi.madzia]

ignesse
Pomodlic sie trzeba i byc dobrej mysli!
Jesli jest kkazem.zdrowia jak dotad tk musi miec silny organizm i wyjdzie z tego !

[ewka30]

Znalazłam fajne pół śpioszki - wdobrej cenie :-) http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5642813959

[ignesse]

Do tej pory sie na serce nie sakrzyl, a skoro sie nie skarzyl to jego lekarka nie robila mu badan. Poziom polskiej sluzby zdrowia mnie dobija, jak nie zaplacisz to ci jak....traktuja

[beatka90]

Ignesse trzymaj się. Pomodlę się dziś za Twojego dziadka żeby szybko wrócił do zdrowia. W ciąży wszystko przeżywa się trzy razy mocniej

[Gość anulla]

Termin na 24 grudnia :)

[ignesse]

Dzięki dziewczyny za wsparcie

[cytrynówka]

Ignesse ściskam cie mocno, oby dziadek szybko wrócił do dobrej formy, przecież niebawem zostanie pradziadkiem :)
Anulla cześć :) napisz nam, czy czekasz na synka czy córcię :)
Dziewczyny chodzące do szkoły rodzenia : przebierać się tam w jakieś inne ciuchy? Bo ja jadę pierwszy raz we wtorek od razu po pracy i nie wiem, czy coś pakować :)

[ignesse]

My mamy gimnastykę, więc wskazany jest strój sportowy :)

[Mokka]

Ignesse bądź dobrej myśli, nastawiaj dziadka że przecież musi nowego członka rodziny powitać.
Cytrynówka ja na szkołę rodzenia chodzę ubrana jak zwykle, większość zajęć odbywa się w sali konferencyjnej. Tylko na ćwiczenia oddechowe trzeba mieć obuwie zmienne, bo zajęcia są na sali gimnastycznej na materacach.

[daria321]

Oj, dawno mnie tu nie było nie mam dostępu narazie do netA:( mam dużo do. nadrobienia.przepraszam że wetne Wam się w temat ale mam pewne obawy. Byłam na wizycie, ode ralam też wyniki badań. Wyszla mi krew w moczu i podwyższone wbc. Lekarz tylko zerknal na wynik i stwierdził że to może być jakieś zapalenie nerek... I nic więcej z tym nie zrobił! Po prostu jakaś masakra to jakiś totalny konowal. Na szczęście to była ostatnia wizyta u niego, teraz będę chodzić prywatnie. Jednak ja osobiście jestem zmartwiona tymi wynikami i nerkami, w dodatku naczytalam się różnych dziwnych rzeczy, ale moje pytanie do was dziewczyny, czy któraś z was miała podwyższone to wbc?? Co na to Wasi lekarze prowadzący ? Czy noże to nic aż tak poważnego skoro lekarz nic z Tym nie zrobił?

[Andzia_m]

Ignesse głowa do góry, będzie dobrze. Z zawałem nigdy nie wiadomo kiedy kogoś dopadnie. Moja mama miała zawał dwa lata temu. A wcześniej nigdy nie skarżyła się na dolegliwości sercowe. Poza tym od 20 lat pracuje na oddziale dla sercowców.
Będzie dobrze zobaczysz. Nasi dziadkowie są dużo silniejsi niż my będziemy w ich wieku.

[Patrycja_30]

Daria
WBC czyli wight blood count to po prostu leukocyty, w ciąży mogą być podniesione. Jaki masz dokładnie wynik przy jakiej górnej granicy normy?
A w moczu tylko erytrocyty czy też leukocyty?
Ertyrocyty wcale od razu nie muszą świadczyć o zapaleniu nerek, możesz mieć np złogi w układzie moczowym lub po prostu infekcję. Pamiętasz czy wyługowane czy świeże te erytrocyty?

[daria321]

WBC 13,60 tys/ul , norma kończy się na 10,04. Przy leukocytach mam wpisane: pojedyncze wpw.jeśli chodzi o erytrocyty to mam na wyniku "erytrocyty świeże i częściowo wylugowane: 30-50 wpw"

[nica555]

ignesse
głowa do góry. Wiem, że zawał to niewesoła sytuacja ale z doświadczenia ci powiem, że twój dziadek jako starszy człowiek może mieć duże szanse powrotu do zdrowia. Nie bez powodu mówi się, że starsi ludzie są z innej gliny ulepieni. Im jesteśmy starsi tym mamy lepiej wykształcone tzw. krążenie oboczne które pomimo zawału naczynia umożliwia dokrwienie serca. także bądź dobrej myśli i spróbuj się zrelaksować.

[gosiammr]

Ignesse
Dużo zdrowia dla dziadka. Trzymam kciuki, aby szybko poczuł się lepiej.

Daria
Nie mam pojęcia, co Ci radzić. Chyba każda infekcja w ciąży wymaga kontroli lekarza. Mi ostatnio wyszła infekcja dróg moczowych, ale miałam leukocyty w moczu.