Październikowe maluchy 2015

[Szczesliwa84]

No to pysznie dzisiaj u Was :)

[Kaja_Pazdziernik 2015]

Aneczasek - trzymam kciuki. Bedzie dobrze. Poprostu za wczesnie poszlas na wizyte a na kolejnej bedzie juz pieknie bilo serduszko. Zobaczysz.

Mama_to_be - bliznieta ale super!!!! Gratulacje! Bliznieta to bylo zawsze moje wielkie marzenie :)

[Kaja_Pazdziernik 2015]

Zuziaa.be - tez mam termin na 8 pazdziernika :) Takze razem odliczamy :)
A Ty tez bliznieta czy jeden dzieciaczek?

[Maja85]

Aneczasek, ja też poszłam za wcześnie do lekarza. 7lutego- pozytywny test, 10 lutego byłam u lekarza i nic, a 13 lutego pojawił się już pęcherzyk ciążowy 4mm :) nie martw się. Ja jestem w 5/6 tygodniu, niestety serduszka jeszcze nie widziałam. Kolejną wizytę mam 27 lutego i mam nadzieję, że je zobaczę:) Trzeba być dobrej myśli. Pozdrawiam

[Aneczasek]

Maja 85 na pewno zobaczysz pięknie bijące serducho! Dobrze dziewczyny że Was znalazłam dajecie mi tyle otuchy i nadziei :) Dzięki

[Gość Ania777]

Maniusia_90

Ania777 to mamy termin prawie na ten sam dzień ;) Ja wyliczyłam że powinnam mieć termin na 21.10. W sobotę pierwsza wizyta u lekarza. Myślicie że będzie już serduszko widać?

Sama się zastanawiam czy jest sens iść w przyszłym tygodniu, czy już coś będzie widać, daj znać po wizycie :)

A termin różne kalkulatory w internecie różnie mi liczą, ogólnie wychodzi mi termin między 20 a 22 października, różnice pewnie stąd, że cykle mam 27 dniowe, a nie 28 jak standardowo się przyjmuje. Zobaczymy jak lekarz mi wyliczy.

[zuzia.be27]

Kaja :) ja jedno maleństwo Stasia albo Marysię :) tak nas poniosło, że już wybraliśmy imiona :P

[Gość Ania777]

zuzia.be27 - my imiona mieliśmy wybrane dużo wcześniej zanim zaczęliśmy starania :)

[zuzia.be27]

Ania :) Nasze maleństwo to wpadka, nie planowaliśmy więc nie myśleliśmy o imionach...... ale teraz bardzo się cieszymy :)

[adonis_25]

Wydawało mi się ,że ta niechęć do jedzenia to po prostu brak apetytu a to są cholera mdłości. Pije tylko herbatę z cytryną bo to daje rade pić i nie mam w ogóle smaku na cokolwiek. Na obiad jadłam frytki z piekarnika i grahamkę z sałatą. Na szynkę i wieprzowe mięso nie mogę patrzeć.

Wy myślcie coś dobrego do zjedzenia bo padne za chwile...:)

[adonis_25]

zuzia.be27

Kaja :) ja jedno maleństwo Stasia albo Marysię :) tak nas poniosło, że już wybraliśmy imiona :P

Dlaczego poniosło ?:)
Wcale nie jest za wcześnie :) a do brzucha trzeba jakoś mówić :)

[Gość Ania777]

Ja też jakoś specjalnie apetytu nie mam, wmuszam czasami w siebie bo coś jeść trzeba.
Staram się dużo pić, bo męczą mnie bóle głowy a nurofen już mnie nie poratuje.
Kawy nie piłam przed ciążą, to mam o tyle łatwiej, że nie muszę z niej rezygnować, za to wypijałam kilka herbat czarnych dziennie, staram się teraz ograniczać do jednej i zastępować resztę owocowymi czy ziołowymi.
Wody niegazowanej nie przełknę więcej niż 2 łyki, więc pijam te herbatki, bo gazowanego wolę unikać.

Mdłości miałam wczoraj, za to dziś nic.
Jedyne co mi dokucza to te pobolewania brzucha jak na okres i kłucie jajnika.
No i latam do wc sprawdzać wkładkę co chwilę, bo ciągle mam wrażenie jakbym okresu dostała.

[zuzia.be27]

Na mdłości polecam to jedzenia dosypać imbir.....a do picia najlepsza ciepła woda z cytryną :)
Mdłości miałam ok. tygodnia teraz przeszło i ciągle chce mi się jeść.

[adonis_25]

Ja tak sprawdzałam w pierwszej ciąży :)

Ja znalazłam fajna wodę niegazowana smakowało wiśnia z żywiec zdrój. Super bo nie mdli po niej. Ja pije earl grey z cytryną.
Mam właśnie takie dni jak ty piszesz, że jem na siłę ale czasem są takie jak dzisiaj, że nie mogę nawet pomyśleć o jedzeniu. Na śniadanie jadłam 2 kromki z masłem bo nic nie wchodzi.

[adonis_25]

Zuzia u mnie imbir działa w sposób odwrotny. Od razu mam pawia u wylotu.

[Ania777]

Mam w razie czego herbatę zieloną z imbirem, korzeń imbiru i imbir w proszku też mam

[zuzia.be27]

Czyli moja imbirowa teoria padła :P
Niestety mdłości musicie przeczekać....mam nadzieję, że mi nie wrócą

[Ania777]

Siostra mi polecała na mdłości mały łyczek wygazowanej coca-coli :)
Dobrze też mieć coś w zasięgu ręki przy łóżku do picia i przed wstaniem rano napić się jeszcze w pozycji półleżącej i chwilkę odczekać.
Ale to wszystko tylko metody na złagodzenie, całkiem mdłości nie wyleczą, muszą same minąć.

[adonis_25]

Ja mam potwierdzenie, że druga ciąża jest zupełnie inna. W pierwszej ani raz mnie nie zemdlilo.

Zuzia bo na każdego działa co innego:)

Ania ja w pierwszej na zgagę piłam cole. I normalna. Nie wypijałam hektolitrów ale czasem pomagała. Potem od 6 msc walił am juz rennie bo nie mogłam funkcjonować normalnie.

Ja muszę się czymś zająć by nie myśleć albo zasypiam i jak wstaje to mdłości są słabsze.

[adonis_25]

To tylko hormony nam gotują takie dolegliwości :) damy rade. To pikuś w porównaniu do tego co w nas rośnie. W sensie że warto się pomęczyć !

[Ania777]

O!
Spać... Spać mi się chce strasznie!
Już wcześniej byłam śpiochem, ale teraz mogłabym ciągle spać.
U nas w rodzinie póki co nikt jeszcze nie wie, chcemy poczekać do usg.
Nie wiem jak uda mi się wszystko ukrywać jeszcze 3 tygodnie, po drodze 5 osób w rodzinie ma urodziny, czyli będą imprezy do późna, a ja zasypiam na stojąco jak jeszcze nie zdąży się ściemnić.

[adonis_25]

Ania będę ci kibicować! ;) byś nie powiedziała- ja mam kolejne usg 12.03 ale jeśli serduszko będzie biło i będzie wszystko dobrze to powiemy dopiero w święta.

[Gość niesia37]

u mnie tragedia z mdłosciami!!!od 3 dni leze nic nie moge robic rano to jeszcze ale od 16 do nocy to tragedia!!!jestem załamana nigdy w ciazy tak strasznie sie nie czułam a jutro impreza rodzinna co ja im powiem?! a jeszcze nie mówiłam moze cos poradzicie

[mimi86]

Niesia tez mam straszliwe mdlosci wiec lacze sie w bolu. Ostatnio bylam na imprezie to byl koszmar, trzeba bylo robic dobra mine do zlej gry. Ja powiedzialam, ze biore antybiotyk na zab dlatego nie pije i ze zmeczona jestem i niewyspana ze wzgledu na dziecko bo zeby ida. Na szczescie nikt nie dopytywal, bo pewnie bym sie wygadala, jakos nie umiem klamac

[Kaja_Pazdziernik 2015]

Niesia37 - lacze sie w bolu bo tez mam mdlosci. Tylko ze ja od rana do poludnia. Pozniej przechodza.
Ja mam migdaly i je przegryzam jak mam kryzys. Mnie pomaga wiec mozesz sprobowac.