Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Usagi ja rowniez Ci wspolczuje, ciezko Ci napewno i nie tylko Tobie ale calej Twojej rodzinie...
Jak to zawsze mówia "tak musialo byc" ale wiem z doswiadczenia ze to nie pomaga a bardziej doluje.
Wiec jedyne co moge powiedziec ze jestem z Toba calym serduszkiem i trzymajcie sie mocno, dacie rade.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Usagi bardzo mi przykro:( trzymaj sie kochana, musisz byc silna, z czasem jest latwiej!

Ania77 ja tez mam badanie 9.04 to bedzie dla nas wazny dzien :)

Tubulinkamoje malenstwo jest wysoko po lewej stronie, blizniaki tez ulozone byly po bokach, wiec mysle ze to nie powinien byc powod do zmartwien tym bardziej, jesli lekarz nic nie mowil:)

A co do wyprawi to ja sie spakuje we wrzesniu:)

Jesli chodzi o samopoczucie to u mnie bylo lepiej a teraz znow brak apetytu i popoludniowe mdlosci i mega zmeczenia pewnie to ostatnie to zazsluga blizniat a podobno od12tyg jest lepiej haha:)

Mam tez pytanie do dziewczyn co stosuja duphaston, czy on wplynal jakos na wasza watrobe? Bo ja mam zle proby watrobowe a w listopadzie byly ok, wiec nie wiem.od czego:( jutro mam wizyte to sie okaze.

http://www.suwaczki.com/tickers/5djyugpjir57gby3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/190f97313d.png

Odnośnik do komentarza

usagi - bardzo współczuje :(

dziewczyny, bierzecie witaminy? mi lekarka nie kazała, powiedziała, że to zbędne jeżeli wszystko jest ok.
ale kiedy czytam na forach, że prawie każda bierze, to nie wiem co mam o tym myśleć? Wam lekarz nakazał czy same zdecydowałyście o tym?

osłona - ja mam te same pytania do ginka :) chce chodzić na basen przez całą ciąże. Moje włosy to też wołają o farbowanko, z samymi odrostami mogłabym zyć, ale ja już mam sporo siwych włosów, a te to raczej ozdobą nie są :D jutro z rana przed pracą idę na morfologię i mocz, a po świętach na wizytę :) to moje drugie badanie będzie i już doczekać się nie mogę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i499vvj7hy833ah.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Wyrazy współczucia dla usagi, dużo siły i spokoju.

Ja jutro idę na badanie USG, może tatusia wpuszcza żeby usłyszał serduszko. U mnie brzuszka w ogóle nie widać, nie mam mdłości i mąż mi parę razy wypalił żebym się ciąża nie wymawiała... może jak zobaczy dzieciaka na żywo to zrozumie ze sobie nie żartuje. Problem w tym ze dzidzia nie chciała się na usg przez brzuch robionym pokazać, a na dopochwowym raczej widzów nie wpuszczaja:)

Zjadłam dzisiaj z 5 kukułek, zanim zrozumialam czemu tak mi smakuja...alkohol w nadzieniu, także ten, na resztę sobie tylko patrze z tesknotą:)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
o basen w II i III trymestrze pytałam mojego lekarza, powiedział, że nie widzi przeciwwskazań. Zalecił aplikować sobie tampon nasmarowany (o ile dobrze pamiętam) clotrimazolum przed każdym wejściem.
Z tym farbowaniem to nawet nie pomyślałam... Pobiegłam do fryzjera bo odrost był już spory i tyle. Ale z tego co pamiętam to koleżanki normalnie farbowały włosy w ciąży, więc chyba nie zrobiłam krzywdy Maleństwu.
Ja mam usg genetyczne jutro o 19 a już pół ubiegłej nocy nie przespałam. Tłumacze sobie, że nerwy nic nie dadzą a wręcz zaszkodzą ale to nic nie daje:(

Odnośnik do komentarza

Farbowanie nie szkodzi, tylko warto zrobić test uczuleniowy no i nie wdychać amoniaku :P
Sama się zaczęłam zastanawiać nad tym USG prenatalnym muszę dopytać lekarza. Też chciałabym iść z moim 07.04 na USG ale pracuje i nie bardzo ma szansę na wolne... Szkoda bo tylko zdjęcia widział a jak miałam dopochwowe w 8 tyg. to nie poprosiłam lekarza z tego wszystkiego żeby go zawołał. Dla mnie to nie byłby problem więc powinien się zgodzić no ale tego już się nie dowiem...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

mój mąż wchodzi ze mną normalnie do środka, siada na krześle i czeka potem wchodzimy na usg i tyle :) żaden problem dla lekarza.
przy porodzie jestem zdania,ze warto kogos miec ze sobą by w trudnej syutacji zadbał o nas, bo nawet najlepsi lekarze to obcy ludzie. My wiedzieliśmy od razu,ze rodzimy razem. niektórzy biorą mamę, siostrę lub koleżankę.
od wczoraj juz jestem spokojna :)
małe się rusza, serce mocno bije, i juz nerwy znikają :)

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

ufz
Wyrazy współczucia dla usagi, dużo siły i spokoju.

Problem w tym ze dzidzia nie chciała się na usg przez brzuch robionym pokazać, a na dopochwowym raczej widzów nie wpuszczaja:)

Zjadłam dzisiaj z 5 kukułek, zanim zrozumialam czemu tak mi smakuja...alkohol w nadzieniu, także ten, na resztę sobie tylko patrze z tesknotą:)

nie wiem dlaczego nie wpuszczają? u mnie żadna różnica. wczoraj też miałam i dopochwowe i przeez powłoki brzuszne i mąż stał za lekarką.

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

~tubulinka ja w poprzedniej ciazy jak i w tej mam malenstwo ulozone bardziej po lewej stronie, nawet jak mnie wiazadla ciagna to bardziej z lewej strony i jak robi mi usg dopochwowe to tez bardziej na lewo a wiec nie martw sie ja tez sie dziwilam ale jak malenstwo zacznie rosnac to nie bedzie mialo wyboru bedzie musialo zmiescic sie na srodku pomiedzy kiszkami :)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza
Gość tubulinka

Dzięki.za odpowiedz no.moje leży prawie w prawej pachwinie. Do tego głową w dół wiec żeby coś zobaczyć to nie dość że przez pochwe to musiałam jeszcze prawie akrobatyke uprawiać pięści pod pośladki itp. Echh lekarka stwierdza ze będzie młode uparte ;)

Odnośnik do komentarza

~tubulinka
Dzięki.za odpowiedz no.moje leży prawie w prawej pachwinie. Do tego głową w dół wiec żeby coś zobaczyć to nie dość że przez pochwe to musiałam jeszcze prawie akrobatyke uprawiać pięści pod pośladki itp. Echh lekarka stwierdza ze będzie młode uparte ;)

ja też z pięściami :D

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

No źle napisałam, poprostu chyba bym się nie czuła dobrze, taka sytuacja: mam faceta ginekologa, głowice do usg mi tam wkłada między nogi, a nad wszystkim czuwa maz:) Mam nadzieje, ze nie tylko mnie to bawi...
Chociaż z nadchodzacym porodem to powinnam się przestać takimi błahostkami przejmowac;)
Kogo bierzecie na poród? Ja najchętniej męża, ale on mdleje przy pobieraniu krwi i już mi powiedział ze raczej na niego nie liczyć. Naciskać na niego żeby był? A jak mi padnie i będę się jeszcze o niego musiała martwić? Matki nie wezmę bo straszna panikara i by mnie z nią szlak trafil:)A teściowa jest fajna ale tak max do 2 h. a porody dłużej trwają, wiec jej wszechwiedza mnie wykonczy.W tej sytuacji to bym chyba przyjaciolke wzięła. ..ale mieszka w innym mieście. Chyba będę musiała sama przecierpiec poród. No i boję się wrednych położnych. Jak mąż był chory i był w szpitalu to każdy kontakt z pielęgniarkami odchorowywal i ja też, wredne baby-nie obrażając tych miłych, na które niestety nie trafiliśmy.

Odnośnik do komentarza

ufz spokojnie rozumiem o co chodzi, mój narzeczony jakby zobaczył że jakiś stary dziadek (mój gin) wkłada mi tą (długą i cienką) głowicę w dodatku z prezerwatywą na niej to po wizycie też nie zostawił by tego bez odpowiedniego dla niego komentarza :P ale to nie zmienia faktu że i tak najpierw podniecałby się widokiem własnego pierworodnego
Ja też idę ze swoim do porodu też nie za dobrze reaguje na krew ale i tak ma zakaz patrzenia w dół więc jego funkcją będzie trzymanie za rękę i ocieranie potu z czoła. Też mam matkę panikarę i "najmądrzejszą" teściową na świecie więc i one odpadają.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

Ja dobrze pamietam moj pierwszy porod drogami natury, poza cudem narodzin, to fizycznie tak fajnie nie jest i nie chodzi o bol bo mozna znieczulenie wziasc tylko o fizjologie( oszczedze poki co wam szczegolow:)). Ja Amelke rodzilam w wieku 19lat i zaluje ze jej tata przy mnie byl bo to mnie krepowal, a i jego nieco zniechecilo. Moj obecny maz oznajmil ze bedzie i wiem ze moge na niego liczyc ale nie wiem czy sie zgodze hehe na szczescie mam jescze 6mc na zastanowienie sie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/5djyugpjir57gby3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/190f97313d.png

Odnośnik do komentarza

Mój mąż już był ze mną na usg dopochwowym i nie był przerażony. I sam oznajmił, że będzie przy porodzie. Wiem, że mogę na niego liczyć także jestem spokojna o poród. Teściowej nie chcę, bo nie jesteśmy tak blisko, żeby widziała mnie w takiej sytuacji... Mama panikara wiec też odpada :)

Dzwoniłam do przychodni gdzie mam usg i powiedzieli, że raczej lekarz się godzi, żeby mąż był przy wizycie. Co jak co, ale on zna mnie już dosłownie z każdej strony i nie czuje się skrępowany. Rozumie, że tak badanie trzeba przeprowadzić i koniec :) mam nadzieję, że małe da się zbadać i będzie coś widać hehe zaczynam się troszeczkę stresować...

http://www.suwaczki.com/tickers/hchyskjoy7fhx0es.png

Odnośnik do komentarza

ufz mój mąż na przykład stwierdził, że nie będzie patrzył jak mi lekarz tam coś wkłada i na usg wybierze się dopiero wtedy, kiedy będzie robione, że ja tak powiem, "zewnętrznie":) Nie mam zamiaru naciskać i zmuszać go do czegokolwiek. Tym bardziej, że wiem ile kosztuje go ta decyzja, bo siedząc pod drzwiami umiera ze stresu.
Jeśli chodzi o osobę, która może być przy porodzie koleżanka zdecydowała się na przykład na prywatną położną.
Pomysł chyba nie najgłupszy. Jej mąż zdecydowanie nie chciał być na sali porodowej, z mamą nie dogadywała się najlepiej. Po porodzie bardzo sobie chwaliła ten wybór. Położna z dużym doświadczeniem, która jest tylko do naszej dyspozycji, w przeciwieństwie do faceta, który nie wie co się dzieje naokoło i sam się stresuje, może być strzałem w 10:) Niestety nie dopytywałam ile taka wykwalifikowana pomoc kosztuje.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...