Wrześniówki 2015

[żorżi]

Witam wszystkie mamusie. My po dziwnej nocy o 1:30 Kornel obudził się z takim płaczem, że nie wiedziałam co się dzieje. Nic nie pomagało noszenie, tulenie, huśtanie:(jeść też nie chciał i tak płakał do 3. Nie wiem co to było, nigdy tak nie robił, nawet jak Mu zęby rosły. sowianka my chcieliśmy, żeby Kornel był bezsmoczkowy, niestety się nie udało, bo poszedł kciuk w użycie. Przy wizycie, zapytałam o to lekarza i mi powiedziała, że mamy smoczka zacząć używać, bo z dwojga złego, lepszy ten smoczek, ponieważ jak się dziecko nauczy ssać kciuk to później jest duży problem, żeby oduczyć. Smaczek zabierzesz i tyle, z kciukiem już tak łatwo nie pójdzie ;) Z kolei mój dociekliwy mąż, jak zawsze musiał wszystko posprawdzać i wyczytał, że to zupełnie normalne, że przecież już w łonie matki dzieciaczki ssą kciuk i że jeżeli zachowanie takie występuje u nienowlaków, to nie ma się czym przejmować. Ja mimo wszystko sięgnęłam po smoczek, moja kuzynka ssała palec chyba do 7 roku życia, rodzice cuda robili żeby ją oduczyć, więc wolałam nie ryzykować. Jednak czasem się zdarza, że nadal jest paluszek w buzi, też głównie przed snem. Wtedy wyjmuje palec i wkładam smoka, bo zazwyczaj zasypia już bez niczego.

Trzymam kciuki za wszelkie dzisiejsze badania i szczepienia. Bądzcie dzielne:)

My dziś śmigamy na basen :)
Miłego dnia wszystkim i buziaki dla Waszych wspaniałych dzieciaczków.

[karolaaa]

Co do tego ssania kciukow to powiem Wam ze naprawde z dwojga zlego lepszy ten smoczek. Moja mama pracuje w przedszkolu i w jej grupie jest dziewczynka ktora rodzice wychowywali bez smoczka zaczela jako niemowlak ssac kciuk i nie dosc ze do teraz nie moga jej oduczyc to jeszcze problem jest taki ze ma ten kciuk poraniony do zywej krwi i w paru miejscach przesuszony i poodparzany ja to bardzo meczy ale sama nie potrafi nad tym zapanowac wiec tak jak tu ktoras pisala lepiej dac smoczka i pozniej sie chwile przemeczyc oduczajac bo pozniej moze byc naprawde spory problem

[joasiaG]

Co do smoczków to mój dzieć jest jakiś anty. Mam w domu 4 różne i za nic w świecie ich nie chce. Jak tylko zorierntuje się że ma smoka to wypluwa, wargi zacisnie i tyle dlatego nas ratuje właśnie pieluszka. Dodatkowo jak namoczę ją w rumianku to mały od razu robi sobie okład na dziąsła ooo:-)

Kasiątko oby Ci minęły te problemy żołądkowe.

[Aniq]

Nie potrafię was nadrobić :)
Mój synek też mały kinoman, dziękuję za artykuł. Staramy się go od niego odciągać ale czasem trudno jest, może też powinnam mężowi pozwolić kupić akwarium jak któraś pisała :)
Wybaczcie ale nie zapamiętałam wszystkiego :(
Szczęśliwa cieszę się, że wszystko dobrze. Trzymam kciuki za pozostałe wizyty, kontrole.
Prezent na Dzień Babci to będą kartki i zdjęcia, ale jeszcze nic nie zrobiłam. W tym miejscu muszę podziękować JoasiaG - kochana przejrzałam twój kanał i już się nie mogę doczekać kolejnych imprez rodzinnych. Jesteś prawdziwa skarbnica pomysłów!
Mojego synka budzi dźwięk wypadającego smoka (gdy uderza w materac) nie sam jego brak dlatego gdy zaśnie i lekko buzię otworzy to go wyciągam i jest ok.
Też walczyliśmy z kciukiem w buzi, takie maluchy szybko zapominają - w nocy dostawał pieluszkę w dzień był zabawiany co prawda co jakiś czas sobie o nim przypomina i trzeba od początku oduczyć ale też mi się wydaje ze z dwojga złego lepszy smok.
Miłego dnia dziewczyny, mam nadzieję że pogoda dopisze i wszystkie pójdziemy na spacer :) u nas na razie leje ale mam nadzieję, że będzie lepiej później

[Aniq]

Ależ się rozpisałam a o najważniejszym zapomniałam - Antoś cudowny :)

[rozi89]

Karolaaa to ją pisalam o tym kciuku bo mamy problem z starszą w grudniu skończyła 4 lata ale jak nie ma zajęcia to odrazu kciuk w dziub ii nic nie pomaga aby od uczyc kupilismy nawet lakier na obgryzanie paznokci ale 2 ra,y pozwoliła sobie pocałować a teraz jak widzi przezroczysty lakier to ona nie chce a pół dnia chodziła i ryczala bo co wlozyla palec do buzi to był kwas za 2 razem to zdrapywala z paznokcia aby mogła włożyć
Dlatego też Monie na siłę uczylismy smoczka bo smoczek się wyrzuci trochę płaczu i zapomni a palca nie odetne.

[mycha88]

AniaCNY to Cantedeskia taka wytrwała w diecie, ja i dieta hehehe wczoraj sobie obiecałam że robię przerwę ze słodyczami po czym 2 godziny później nażarłam się ciastek ;/
Szczęśliwa i po stresie :) bardzo sie cieszę że macie to już za sobą i wszystko dobrze sie skończyło :*
Karolina83 Antos jest słodki! Śliczny kombinezonik miał :)
kasiames w tej samej książce z której za chwilę dodam zdjęcia o karmieniu pisze że jednym z "objawów" gotowości do rozszerzenia diety jest gdy:
"dziecko potrafi wciągać dolną wargę i dzięki temu może zbierać jedzenie z łyżeczki"
karolaaa trzymam kciuki za relaktację :) podziwiam i dopinguję!
Karola6 my dostaliśmy tylko skierowanie na usg bioderek, nic dodatkowo. A jeśli chodzi o te różne wyłapanki przez lekarzy...sama się czasami zastanawiam czy Kuba jest dobrze badany, ale wydaje mi sie ze też nie można na siłę szukać. Większość z tych przypadłości o których dziewczyny piszą to kwestia fizjologi która znika po jakimś czasie i tylko niepotrzebny stres z tego powodu. Wierzę że gdyby było coś nie tak to swoim zdrowiem i zachowaniem Kubuś dałby mi to do zrozumienia. Poza tym ufam mojej lekarce.
emiska kciuki zaciśnięte, daj znać po wizycie!
Aniq ja też polecam akwarium :) Jak mojego przed nim w nosidełku postawię to mam spokój na pół godziny, a ile w tym czasie radochy, popiskiwanie, wymachiwanie nóżkami itd ;)

[mycha88]

A teraz to co obiecałam wczoraj ;)

[Martucha33]

Dużo stron do nadrobienia, ale się udało.
Emiska, Sowianka powodzenia na dzisiejszych wizytach. Moim zdaniem lepiej dawać dziecku smoczek, niż ma ssać kciuk. Mój starszy brat ciumkal kciuka i nawet jako dorosły to robił, to był jego sposób na uspokojenie. A co do smokow to moja dziś 15-letnia córa, jako dziecko była bardzo smoczkowa. późno, bo gdzieś w wieku 3lat się z nimi pożegnała. Ale tak długie smoczkowanie nie wpłynęło negatywnie na jej rozwój. Zgryz ma idealny, wady wymowy brak.Igorek na szczęście sporadycznie ciaga smoka i podpasowal mu tylko Nuk.
Jeśli chodzi o wizyty u lekarzy to z racji mojej cukrzycy, maloplytkowosci i anemii w ciąży rodziłam w szpitalu Wojewódzkim i tu miał po porodzie komplet badań usg główki, serduszka.Pozostała nam w zleceniach tylko kontrola u kardiologa po 6 miesiącach z powodu drożnego otworu owalnego. A w mojej rodzinnej miejscowości nie robią żadnych badań, dostaje się tylko skierowanie na bioderka.

[Gosia.M]

kurcze....w nocy napisala. dlugiego posta i go nie ma a juz nie pamietam co komu:(

powodzenia dzis na wizytach i badaniach dziewczyny

moj Janek smoczkowy ale tylko do snu no jak zasnie to wypluwa

tv stanowcze nie. nie tylko ze wzgledow zdrowotnych, ale tez potem dzieci nie potrafia sie skupic na zabawie bo sa rozkojarzone i szybko sie nudza bo tv rozleniwia umysl i wyobraznie.

[mycha88]

Poniżej jeszcze kilka metod ale te są już zamieszczone w 6-tym miesiącu życia dziecka. Mimo wszystko można powoli próbować wprowadzać niektóre zachowania.

[Gosia.M]

no i za niedlugo zaczynamy z malym basen:) jupiii w końcu

[mycha88]

coś pochrzaniłam w poprzednim poście z kolejnością, daję jeszcze raz ;)

zaczerpnięte z książki "Pierwszy rok życia dziecka" Heidi Murkoff

[emiska81]

sowianka trzymam kciuki

[mycha88]

lol jednak nie pochrzaniłam więc macie dwa razy to samo
A jak już bawię się w dodawanie zdjęć to chwalę się moim skarbem :)))

I drugie zdjęcie zmiana na brzuszki, któraś rozpoznaje?

[rozi89]

Kochane muszę się pozalic bo już nie mam siły z nami mieszka mojego ciotka ale jesteśmy osobno od samego początku cały dom obejście jest na mojej głowie ona ma tutaj dożywotnią służebność mieszkalna kiedyś dzierżawiła to od mojego matki i ona jej w akcie notarialnym wpisała bezdzietna wdowa od samego początku nie mamy kontaktu od 5 lat mój jest właścicielem ale wyrzucić jej nie mozemy jak starszą była mniejsza to jeszcze udało nam się aby nie miała kontaktu ale jak byłam w szpitalu przyjechała tesciowa i zaprowadziła ją do niej bez naszej zgody od tam tej pory mała zostaje tam wszystko i nie chce nawet że mna zostać ale mniejsza z tym teraz jej 2 dni nie było Pati była innym dzieckiem słuchała mnie pilnowała Moni i chodziła za mną i cały czas mamusiu kocham cie wczoraj wróciła i dzisiaj już mała znowu tam siedzi bo jej nakupila wszystkiego ale najgorsze jest to że wołam mała aby posprzatalam w pokoju przyszła i do mnie jesteś głupia suka nie pozwolilam już jej zejść teraz siedzi w pokoju i placze.zeszlam do niej i mowie nie życzę sobie nastawienia mojego dziecka przeciwko mnie a ona ze mnie zniszczy i odbierze wszystko
Sorry musiałam się wyzalic.

[Cantedeskia8708]

rozi89 wspolczuje sytuacji. Musisz to jakos rozwiazac,bo potem bedzie gorzej. Moja babka (matka mojego ojca) mojego brata czasem pilnowala. I kiedys matka zauwazyla ze mlody chodzi przybity, dziwnie sie zachowuje. Ciagle za matka lazil nawet do wc. I kiedys sam powiedzial. Jak mial 3 lata!!!! Mamusiu a jak bede mieszkal u babci to beda tam moje zabawki!? A matka mowi: czemu masz miwszkac u babci!? Nigdzie mama Cie nie zostawi. On na to: bo babcia powiedziala ze niedlugo umrzesz i ona sie mna bedzie opiekowac!!! Sama pamietam bo jestem najatarsza ze babka miala nierowno pod deklem! I matka zabronila sie nam widywac. Wiele lat z dziadkami nie mialam kontaktu bo tez sama nie chcialam. U Ciebie bedzie ciezej skoro razem mieszkacie. Ale cos z tym zrob bo moze byc kiepsko.
Wspolczuje Ci bardzo. Trzymaj sie.

[Gość Marika888]

Rozi89 masakra jakaś z ta ciotka. Ja bym ja opieprzyla od góry do dołu, i w ogóle zabroniła dzieciom tam chodzić, jeśli cioteczka chce sie widziec z malymi niech przyjdzie do ciebie, przynajmiej bedziesz je miala na oku. Pogoń też męża niech jej przemowi do rozumu, wkoncu to jego rodzinka

[Kolczyk M]

rozi no szok, co za baba! I nieźle musi dziecku gadać, że z takim tekstem do Ciebie wyskoczyło :/ na pewno ma do Was żal za dom, pewnie myśli, że to jej się należy czy coś w tym stylu... Na pewno zakaz odwiedzin dzieci u niej, ale z drugiej strony, dla dzieci zakazany owoc, to sama wiesz, będą się same wykradać,tym bardziej, że kupuje różne rzeczy dla starszej. Z dzieckiem rozmawiaj, tłumacz, dlaczego nie może tam chodzić. Uaktywnij męża. A takie groźby tej pani, to sobie zapisuj, co i kiedy, a jeszcze lepiej nagraj. Nigdy nie wiadomo, co się może przydać. Najmniej liczyłabym na rozsądek tej pani, bo jak to starsza, samotna osoba, to trudno ją będzie przemówić do rozumu. Myślę, że to mąż powinien z nią pogadać.

[rozi89]

Dzięki dziewczyny ona do mnie nie przyjdzie ja ja już opieprzylam ale ona twierdzi że ona jest góra liczniki od prądu i wody są na nią bo doskonale wiemy że jak przepiszemy na siebie to przestanie za swoją część płacić mamy nieraz takie momenty aby pójść do sądu i płacić jej 600 zł aby się z tad wyniosła i wynajęła mieszkanie ale przy jednej pensji to jest nie realne bo z czego będziemy żyć a innego sposobu nie ma. A wszystkiemu jest winna tesciowa bo po co ją zaprowadziła do niej przez ponad 3 lata miala wpojone ze nie mozna pukac do tych drzwi ani podchodzic do niej nawet jak wola małej nie widziała jeszcze z bliska. A ciotka twierdzi że odebralam jej siostrzeńca "paropka" bo ona taka jest wykorzystywać do upadłego mój chcial być dobry i po śmierci wuja jak się jeszcze uczył przyjeżdżał tutaj i jej pomagał a po szkole przeprowadził się tutaj bo i tak miał mieć to przepisane a ona potrafiła tak człowieka zniszczyć że jak zaczęłam.się spotykać z moim to po 2 miesiącach powiedział mi że jeśli by mnie nie poznal to chciał się już powiesić bo każdy wierzył jej a on podobno nic nie robi nawet było oskarżenie że ja bije a tesciowa stwierdziła że znowu zaczynam robić wojnę przecież ona nic takiego nie robi a tak po za tym ona jest trochę psychiczną w genach to ma bo ojciech ich ma zakaz się zbliżania do nas był leczony w psychiatryku idt. Znowu dojdzie do tego że będzie potrzebna interwencja moich rodziców bo ona nas wogole nie słucha a na mojego rodzinę nie mamy co liczyc

[CzekamNaJanka]

rozi dziewczyny mają rację, chora sytuacja. Przykro mi, nie pozwalaj dzieciom na kontakt z nią.
Mój maluch też jeszcze niewiele robi, porównując z Waszymi, ale on prawie październikowy. Byliśmy natomiast pierwszy raz na basenie. Nie na zajęciach, bo są w nd a ja zaraz będę miała wszystkie weekendy zajęte przez uczelnię. Mały był na początku przerażony, dużo ludzi, głośno i woda też go zaskoczyła. Ale czytałam że trzeba go najpierw przyzwyczaić. Planujemy chodzić co tydzień.
Reszta potem... Miłego dnia ;)

[karolaaa]

rozi bardzo Ci wspolczuje sytuacji tymbardziej ze sama mam przeboje z ciotka mojego chlopaka. Porozmawiaj z coreczka i wytlumacz ze bardzo brzydko sie zachowala ze sprawila Ci w ten sposob przykrosc i to co robi ta kobieta wcale nie jest dobre i nie powinna tego akceptowac zwlaszcza ze tu chodzi o jej mame. Mam nadzieje ze wszystko sie wyjasni i ulozy a Tobie zycze w tym wszystkim duzo sily ;)

Spacerek zaliczony i znalazlam na bazarku swietne miejsce gdzie maja piekne warzywa

[Kolczyk M]

No i przeczytałam o rozi89 i resztę zapomniałam :)
mycha Kubuś śliczny chłopczyk, fajne zdjęcie :) co do zmiany, to się nie mogę wypowiedzieć.
sowianka i emiska, powodzenia na wizytach i czekamy na pomyślne wiadomości!
karola6 Ty jako jedyna miałaś takie rutynowe skierowanie do okulisty. Szkoda, że nie poszłaś, to byśmy więcej wiedziały :) ja właśnie słyszałam, że są takie praktyki, że dają wszystkim, nie tylko wczesniakom. Ale jak to dno oka tylko i na dodatek bolesne, to nie ma co.
U mnie pediatra kierował na morfologię, bo było zalecenie ze szpitala. Szmery w sercu i takie podstawowe ćwiczenia z dzieckiem oraz zalecenie wcześniejszego rozszerzenia diety, to już prywatnie. Na siłę nie ma się co doszukiwać, ale jak masz jakiegoś poleconego lekarza prywatnie, możesz się wybrać, na taką wizytę kontrolno-bilansową.
kciuka to niestety, Wituś też odkrył. Jakoś się nie przejęłam, ale po tym co piszecie, to się zmartwiłam. Muszę mu podkładać pieluchę zamiast kciuka, bo on jest niesmoczkowy z własnego wyboru (po 4 smoczkach skończyłam próby).
telewizor niestety, strasznie go przyciąga. Telefon to też cudo, aż łapki do niego rwie. Mój mąż mu pokazał, bo ja prawie w ogóle z nim nie przebywam w pokoju z tv. Ale ciężko wytłumaczyć niepokazywanie tv dziecku komuś, kto sam jest uzależniony od włączonego ekranu :/

[żorżi]

rozi to jakaś masakra jest! Trzymaj dzieci jak najdalej od niej, bo skoro powiedziała, że Cię zniszczy, to nie wiadomo do czego jest zdolna. A jak wiadać potrafi wpłynąć na dziecko i zbuntować przeciwko Tobie. Podobnie jak kolczyk uważam, że powinnaś tłumaczyć dziecku dlaczego zabraniasz tam chodzić no i przede wszystkim pogadać o tym w jaki sposób się do Ciebie zwróciła. Ona zapewne nie wie, co oznacza słowo suka, że to bardzo obraźliwe i jaką "moc" ma to słowo. Swoją drogą co ta ciotka musi kłaść do głowy Twojemu dziecku, że w ten sposób się do mamy odezwała. Bez wątpienia ciotka nornalna nie jest! Współczuję sytuacji, nie dość, że Wy się z Nią męczycie, to jeszcze zaczęła dziecko negatywnie nakręcać! Moim zdaniem trzeba to ukrócić jak najszybciej!

[Muminkaa]

mycha ja z podobnymi zmianami na skórce byłam u lekarza, mi to wygląda na alergię pokarmowa, ja karmie bebilonem, i doktorka kazała przejść na pepti żeby sprawdzić czy to od mleka, No i robiona maść mi przypisala, smaruję na te zmienione miejsca 2 razy dziennie. I jeszcze bykam dzisiaj pobrać krew młodemu, morfologia i IGE, jutro idę po wyniki.