joasiaG

Hej, hej Jeju jak twn czas leci, jeszcze kilka dni i Miki będzie miał 4 miesiące, czas zdecydowanie za szybko ucieka. Szymek jest fajnym, mąsrym chłopcem ale przeżywa chyba szczyt buntu bo o najmniejszą glupotę tak jrzyczy, płacze a wręcz wyje, że czasami mam dość. Bardzo chce mi pomagać w kuchni, przy gotowaniy, sprzątaniu itd. Mamajasia z pampersem kiepsko, Szymek wie kiedy robi siku i kupkę ale za nic w świecie nie chce na nocnik czy ubikację także czekam aż będzie gotowy. Teraz jestem na macierzyńskim aż do czerwca i pewnie później założę firmę ale filmy nagrywam cały czas. A co u Was ? Szczęsliwa pamiętam jak pisałaś o żłobku dla Antka. Szymek mówi tylko kilka słów,reszta po swojemu. A jak u Tosia to opóźnienie wygląda ? Powodzenia w staraniach o fasolkę

Theamy a może to przez te zęby albo kolejny skok? Mój pierwszy syn tak mnie katował, z nim noc to była seria pobudek co 2 h i tak przez 10 miesięcy. Teraz jest z drugim lepiej bi tylko 2-3 pobudki... Siasia my mamy śpiworki, pod nie ubieram tylko pajace lub body długi rękaw i półśpiochy, temoeratura w sypialni 20 stopni. Po nocyu zmieniam mu ubranie.

Theamy współczuje, bo przy pierwszym dziecku też mieliśmy masakre zębową. Tą nakładką to orzesywałam po prostu na boki takimi okrężnymi ruchami. A u nas na razie wszystko ok, oprócz spania bo mój książę w ciągu dnia ucina sobie 10 minutowe drzemki i po spaniu, gada jak szalony, robi bańki ze śliny i powoli próbuje przekrecać się na brzuch, odwrotnie już opanował.

U nas na szczęście kolek nie ma. Co do zębw, to starszak od 4 msc miał opuchnięte dziąsła a pieteszy ząb przebił się gdy miał 5,5 msca także wymęczył się. Ogólnie bardzo cierpiał ale na szczęście nie miał przy tym gorączki, czy innych objawów. Ja oprócz żelu podawałam czopki viburcol i płyn csmilia. Teraz Miki znosi lepiej, ręce non stop w buzi, czasami zaciska dziąsła na piersi ale psikam mu dentosept mini i jest znośnie.

Kitiara zrób tak jak radzi Gosza, możesz też kupić wodę morską w spray, ona też jest do oczyszczania noska. Odczekaj kilka minut i idcuagnij. Gruszka słabo odciąga ,najlepiej zaopatrzyć się w jakiś katarek lub inny aspirator . Gwarantuje Ci, że najgorszy katar wyjdzie po takich zabiegach. Nosek trzeba oczyszczać by nie doprowadzić do rozwoju infekcji.

Mascią majerankowa smaruje wieczirem pod noskiem i czasami w ciągu dnia gdy śpi. Mój ssie i jak już jest najedzony to sam puszcza lub zaczyna się bawić piersią to wtedy sama mu zabieram. Przez to, że je w nocy tak często rozchulała mi się laktacja i oprócz karmień odciągam dWa razy dziennie po 120-150 ml, ręcznie, bez laktatora. Trochę to uciążliwe ale nie mam wyjścia bo inaczej zastoje się robią...

Asiulex u mnie waga wróciła do tej sprzed ciaży- 52 kg, jem bardzo dużo ale też ćwiczę 2-3 razy tygodniowo, brzuch z Mel B. Niestety po drugiej ciąży nadmuar skóry mi został ale po tych ćwiczeniach jest już prawie niewidoczny. Theamy przy ząbkowaniu dziąsła są opuchniętę i bardziej czerwone, wyczujesz to pod palcem. Tylko w sumie ślinienie i gryzienie wszystkiego może pojawić się nawet kilka miesięcy przed wyżynaniem się ząbka

Mój Miki dostal kataru, na razie zapuszczam solą, odciągam katar i jest lepiej. Mam gorszy problem, chyba jedynka mu wychodzi bo budzi się biedny z płaczem i tylko smarowanie dziąsła pomaga. Krasnalek zamiast poduszki podłóż coś pod nogi z jednej strony łóżeczka tak by głowa była wyżej, ja zawsze tak robiłam. Miki chwyta przedmioty sle trzeba mu przyłożyć do rączki Theamy u nas różnica wieku 22 miesiące. Szczerze ? Czasami nie wyrabiam, starszak ma etap buntu dwulatka, potrzebuje dużo uwagi. Dla Mikiego jest kochany, całuje, pomaga zmienić pampersa. Nie jest zazdrosny ale widzę że potrzebuje mnie teraz bardziej, chce się tulić, bawić. Decyzje o drugim dziecku podjęłam świadomie ale teraz myślę, że mogłam z tym poczekać jeszcze kilka miesięcy...no cóż, życie. Myślisz już o kolejnym bobasku ?

Uff my też wróciliśmy z kilkudniowego wypadu do Szczawnicy, dzieci dotlenione, Miki dużo spał w czasie wedrówek. Za to w nocy chyba czuł, że nie jest w domu bo budził się co chwilę. Gosza, po inhalacji odciągaj katar, z małym dzieckiem jest ciężko ale pomaga, możesz też układać na brzuszku po inhalacji, wtedy wydzielina lepiej spływa . Możesz też podać wit c w kroplach My na zimę mamy kombinezon

Krasnalek mój tak fajnie guga i uśmiecha się do nas ale na głos to zdarzyło mu się ze dwa razy. Rączki w buzi cały czas trzyma Siasia my się chustujeny odkąd Mały skończył 2 tygodnie, bardzo fajna sprawa. Na początku jest trochę ciężko z wiązaniem ale po każdym następnym idzie sprawniej

Siasia my co prawda nie mamy ale na grupie chustowej mamuśki polecają 3M Theamy ja się na pewno nie będę śpieszyć z rozszerzaniem. Do 6 msc na pewno tylko kp, później zobaczymy. Generalnie po przebojach z pierwszym synem wiem, że zbyt szybkie wprowadzanie posiłków może przynieść więcej złego niż dobrego. Ze starszakiem patrzyłam na składy słoiczków z hipp i według nich gotowałam domowe obiadki

Niestety przy kp, na gorączkę i ból tylko leki z paracetamolem wchodzą w grę. Na zastoje dobre są okłady z liści kapusty i ciepły prysznic. Prysznic przed karmieniem a okłady po karmieniu, kapustę trzeba lekko rozbić. Theamy my też planujemy Szczawnicę ale dopiero po chrzcie 10.09. Napisz jak znajdziesz jakie fajne miejsca noclegowe czy do zwiedzania. Kochane czy Wasze dzieciaczki już pełzają kiedy leżą na brzuszku...kurcze nie pamiętam jak to było u starszaka a Miki mi tak pełza w łóżeczku, że co chwilę muszę go przesuwać bo uderza o szczebelki

Asiulex u pierwszego mam z najbliższej rodziny a teraz też miałam problem z chrzestną bo zwyczajnie mało mamy dziewczyn w rodzinie. Koniec końców będzie najmłodsza kuzynka mojego teścia ale gdyby nie ona to pewnie prosiłabym moją najkepszą przyjaciółkę. A ze strony męża nie macie nikogo kto by się nadał ? Krasnalek wystawiam na allegro, dziś poszła kolejna aukcja z ubraniami i jedna z butelkami, bo miałam kilka nowych z aventu i tylko mi miejsce zajmowały. Teraz na allegro jest chyba darmowe wystawianie, płacisz tylko coś jeśli sprzedasz

Jak ten czas leci, mój Miki ma juz dwa miesiące. Ostatnio odlożyłam cały wór ubranek tych maleńkich. Też zaczęłam sprzedawać ale ubrania ciążowe, na razie dwir aukcje poszły. U nas też ochlodzenie o deszcz, wreszcie da się żyć bo przy tych upałach były ciągłe pobudki w nocy na karmienie, w dzień młody był niespokojny Jejuuu mój starszak wczoraj skończył dwa latka....kiedy to zleciało ?

Asiulex, tak ta gorączka do 4 dni to po pneumo. A przy trzydniówce po 3 dniu pojawia gorączki pojawia się wysypka, w zasadzie niczym się tego nie leczy, jedynie leki na spadek gorączki. Wiedziałyście, że po szczepieniu nie zaleca się podawanua paracetamolu tylko ibuprofen. Wyjątkiem jest szczepienie mmr po puerwszym roku. Theamy ten kaszel to może od suchego powietrza. Ja do lekarza idę już w ostateczności jeśli starszak ma gorączkę i inne objawy bo w przychodni łatwo złapać co poważniejszego. U nas na razie żadnych niepokojących objawów, gorączki nie ma, humor w miarę dopisuje.

Jesteśmy po szczepieniu, Miki płakal tylko przy wkłuciach, łącznie 4 szczepionki. Po południu trochę marudził ale pediatra mówiła, że po tylu wkłuciach może być niespokojny. Przybiera ponad kilogram na miesiąc Siasia mój dwulatek wszystkie szczepienia zniósł bez objawów, jedynie na to po 18 msc miał nabrzmiałe miejsce po wkłuciu a tak to ok. Zobaczymy jak będzie z Mikim, Theamy my mieliśmy dziś pneumo, do 4 dni może się pojawić gorączka, w zasadzie to po każdej szczepionce mogą być jakieś objawy. Mam nadzieję że u nas będzie w porządku. Butelkę mam Lovi, z tym smoczkiem nie zaburzającym naturalnego karmienia, Młody pił z niej 2 razy i było ok.

Dajcie spokój, ta pogoda to masakra, Miki też co chwilę chce cyca, w nocy co 2 h jak w zegarku. Dziś obudził się o 3 i do 5 nie mógł usnąć. W ciągu dnia niespokojny, widać że się męczy. Mój dwulatek też dostaje szału od tych upałów i jest nieznośny. We wtorek idziemy na szczepienie. Ustaliliśmy też chrzest na wrzesień, mam nadzieję że nie będzie już takiego gorąca.

Theamy ja zaparzam w kubku 250 ml około 5 minut. Czasem Miki wypije bez problemu ale zdarza się że się krzywi więc wtedy mieszam trochę odciągniętego mleka i herbaty.

Theamy w aptece i zielarskim na pewno kupisz a czasami nawet w supermarketach jest lub w Rossmann. Koper jest dobry na gazy i przy problemach ze zrobieniem kupy. Miki jak wypije to po 20-30 minutach pełny pampers. U nas też skok. Jeszcze w ciągu dnia jest w miarę bo dużo czasu spędzamy w ogrodzie i Miki wtedy ładnie leży w wózku ale noce to tragedia. Budzi się co chwile, chce cały czas być przy cycku, płacze, nie może usnąć i tak aż do 6.

Theamy a próbowałaś herbatę z kopru ? Ja przy pierwszym dziecku dawałam po 20-30 ml przez pierwsze tygodnie bo też miał straszne gazy. Później wystarczyło już tylko leżenie na brzuszku.

Dagaaa my szczepimy na nfz, pierwszego też tak szczepiłam i wszystko było w porządku. W zasadzie w mojej rodzinie wszystkie dzieci są szczepione darmowymi szczepionkami. Dawniej w składzie szczepionki miały rtęć tetaz już jej nie ma. No i faktycznie jest tak czasami że ciężko dostać w aptece 5w1 czy 6w1 i trzeba przekładać szczepienie. Krasnalek u nas była dwa razy bo nie widziałam potrzeby by jeszcze nas odwiedzała. Z tego co pamiętam to może być 5 razy.

Theamy nic na siłę, ja znam bardzo mało kobiet które kp i odciągały bo zazwyczaj mrozi się jeśli ma się nadmiar i dziecko nie wyrabia z jedzeniem. Możesz łączyć porcje z kilku odciągnięć tylko nie pamiętam jaki był zakres czasowy. Na hafija wszystko znajdziesz. Na pewno wszystko będzie dobrze. Nie wiem czy pediatra Wam mówił ale obrzęk można posmarować altacetem. Jakaś grupa na fb jest ale nie wiem czy są tam jakieś nasze dziewczyny. Ja się nie zapisywałam bo za dużo tam osób i nie ogarnęłabym tego, poza tym one już się tam znają od początku ciąży

Gosza przy kp zamiast tabletek dwuskładnikowych stosuje się jednoskłasnikowe bo nie mają wpłyeu na laktacje ale gin na pewno coś Ci doradzi

Miki polubił noszenie w chuście, tak słodko się tuli Theamy mój też cały czas pije w te upały i niespokojny. Ja czasami odciągam bo są dni, że mleko mnie zalewa. Mam woreczki do mrożenia. Przyda się na czarną godzinę. Do butelki odciągałam na razie dwa razy, bo byliśmy poza domem i wiedziałam że może być problem by na spokojnie nakarmić piersią. Ja mam smoczek lovi nie zaburzających naturalnego odruchu ssania. Już ostatnio polecałam ale napiszę jeszcze raz na www.hafija.pl są wszelkie informacje na temat kp odciągania, przechowywania itp.

Krasnalek nie wiem czy znajdziesz krem 50 dla niemowląt bo zazwyczaj są od 6 msc, zapytaj może w aptece. W Rossmann jest duży wybór kosmetyków przeciwsłonecznych. Jeśli nie wystawiasz Ani w pełne słońce to spokojnie 30 wystarczy np z Ziajki od 1 dn życia i babydream