Skocz do zawartości
Forum

joasiaG

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez joasiaG

  1. Nikiti gratulacje, teraz najważniejsze by Wojtuś ładnie przybierał i załapał ssanie, reszta się ułoży. A powiedz jak Ty się czujesz, jaki poród sn czy cc ?
  2. Nosorożec spokjnie, mi ketony wychodzą na każdym badaniu, w pierwszej ciąży też. Mogą się pojawiać u ciężarnych i jeśli nie masz cukrzycy to nie ma powodu do nerwów. Mi gin mówiła, że ketony wychodzą też jeśli przy pobraniu próbki człowiek jest głodny. Także nic się nie martw :-)
  3. Krasnalek dobre na plecy jest też wiązanie brzuszka w chustę do noszenia dzieci, odciąża kręgosłup
  4. Asiulex jeszcze trochę i po brzuszku zostanie tylko wspomnienie, ciesz się nim poki jest :-) Krasnalek o plastrach nie słyszałam ale na krzyżowe pomaga ciepły prysznic i mocne dociskanie, masaż w dole pleców. Co do bólu kręgosłupa to mi pomagalo w pierwszej ciąży bujanie na piłce fitness i odpoczynek na boku. Mój synuś nie kopie tak jak kilka tygodni temu, teraz to jest takie bardziej rozpychanie, trwa krótko i pojawia się głównie gdy przyjmę jakaś niewygodną pozycje, schyle się itp
  5. Ewcia wiem usg nie jest w 100% dokładne ake tak porównuje z pierwszym synem bo miałam usg w podibnych tygodniach i od samego początku Miki jest mniejszy od brata. A starszak i tak urodził się maleńki 3060 i ubranka 56 na nim wisiały. Trzymam kciuki byśmy obydwie wytrzymały jeszcze conajmniej dwa tygodnie. Też chciałabym młodego zabrać na festyn dla dzieci 4 czerwca więc zaciskam nogi.
  6. Jestem po wizycie, Miki waży 2100, dosyć mało, raczej urodzi się z wagą poniżej 3kg. Szyjka skrócona, mam nakaz leżenia, nospa x3, magnez a jeśli nie przejdzie to szpital. Dagaaa to już taki etap, dziecko mocno napiera stąd te bóle. Czasami zdarza się że spojenie się rozchodzi za bardzo i wtedy trzeba się mocno oszczędzać.
  7. U nas nareszcie pogoda a ja odluczam godziny do środowej wizyty. Theamy w pierwszeh ciąży brzuch opadł mi w 36 tc a urodziłam w 38. Teraz też już widzę że kekko się obniżył. Jeśli lepuej Ci się oddycha to panie miały racje i faktycznie brzuszek opadł. Nosorożec ja już zamroziłam dwa obiadki dla chłopaków, w planach jeszcze trzy tak żeby było hak wróce ze szpitala. U nas mąż będzie może tydzień pi porodzie a później bede musiała ogarnąć dwójkę. Może damy radę i nie oszaleje. Mój starszak aktualnie przechodzi bunt dwulatka i jest kolorowo
  8. Nikiti to już bobas duży, teraz to może Cię w każdej chwili wziąć. A rozwarcie masz od strony wyjścia a żeby coś ruszyło musi się też zrobić rozwarcie wewnętrzne czyli od strony dziecka. Tylko z tym różnie bywa, możesz urodzić na dniach albo przenosić...tu nie ma reguły. Ja laktator mam z poprzedniej ciąży Avent i polecam firme. Ale kupowałam go już kilka tygodni po porodzie bo wcześniej nie był potrzebny. Butelki polecam avent i tommy tippee 120 lub 150 ml
  9. Theamy a ten magnez odstawiłaś na wskazanie lekarza czy tak po prostu bo przed porodem dobrze jest brać by organizm się namagnesował przed wysiłkiem i skurczami. Krasnalek u mnie w szpitalu robią ktg. Jeśli wszystko jest ok to dopiero od 38 tc. Ja w pierwszej ciąży miałam dopiero na porodówce, końcówką 38 tygodnia. Wcześniej robią tylko na wskazanie lekarza lub gdy ruchy dziecka są słabe i chcesz sprawdzić to wtedy chyba od 35tc też można podejść na oddział i poprosić o zapis
  10. U mnie skurcze są codziennością, do tego doszedł wczoraj ból brzucha ale po nospie przechodzi. Torbe już w razie czego spakowalam Asiulex moje dwie znajome brały luteine, jedna urodziła w terminie a druga dwa dni po. Różnie to bywa, zobaczysz jak będzie u Ciebie. A plamienie miałam dwa razy po badaniu, nie dużo tego było, taki śluz lekko brązowy, zdarza się zwłaszcza w tych ostatnich tygodniach
  11. Ewcia jak nie masz zbyt częstych skurczy to pewnie Cię wypuszczą. U mnie raz lepiej raz gorzej. Skurcze mam od około miesiąca,minimum 5 dziennie, średnio tak 7-8 ale po 8 biore już nospe. No i codziennie magnez 3x2 tabletki.
  12. Dzięki dziewczyny, każdy dzień to dla mnie teraz na wage złota. Ewcia oby szybko Was wypuścili. Moja gin jak ostatnio wspominała o szpitalu to mówiła że max 3 dni mnie potrzymają na kroplówce z magnezu i sterydach dla dziecka.
  13. Hej hej U mnie skurcze nadal nie odpuszczają, dziś zrobiłam badania do porodu żeby w razie czego mieć. Kupiłam też pościele do łóżeczka i brakuje mi tylko materaca ale to już zamówie przez internet. Z tą wagą to różnie jest, usg nie jest tak do końca dokładne i nawet robione w dniu porodu może się różnić. Mój pierworodny w 35 tc miał 2560 a urodził się w 38 tc 3060
  14. Właśnie wróciliśmy od moich rodziców, miał tam dużo atrakcji więc trochę odpoczęłam....skurcze są nadal ale jest ich mniej także musi być dobrze. Gosza spokojnie ma jeszcze czas choć wiadomo że im większe dziecko tym trudniej o obrót. Mój syn to też atopik. Pranie też nastawiam z podwójnym płukaniem. Do kąpieli mediderm, bardzo wydajny i niedrogi a nawilżam skórę masłem shea. Mam tylko nadzieję że drugi bobas nie będzie miał problemów ze skórą. Theamy kciuki zaciśnięte. Nic się nie martw, w Twoim przypadku 3-5 skurczy na dzień to normalna sprawa. Póki nie zwiększają na sile i nie są regularne to jest ok. Nie przemęczaj się przy tej przeprowadzce
  15. Dziś dużo leżałam i było tylko 8 skurczy więc zdecydowanie mniej, oby jeszcze kilka tygodni posiedział w brzuszku ten mój łobuz Asiulex pocieszę Cię u mnie też nie ma znieczulenia no ale przecież kto da radę jak nie my. Oby poszło gładko
  16. Monika dużo leż wtedy bobas nie będzie naciskał na szyjke. Moja znajoma urodziła na Wielkanoc, od 34 tc miała rozwarcie a miesiąc przed poridem codziennie regularne skurcze i też wszyscy mówili że urodzi szybciej a urodziła dzień po terminie. Nosorożec te badania to głównie wymaz z pochwy i odbytu, jeśli jest pozytywny to przy porodzie dostajesz antybiotyk. Ja ide na te badania pi weekendzie
  17. Krasnalek tak mam leżeć a jeśli to nie pomoże to szpital. Myślę że w czerwcu już nie będzie tak zimno żeby kurtka była potrzebna, wystarczy jakaś bluzeczka czy sweterek ewentualnie bawełniany kombinezon. A do września to w razie czego zdążysz kupić bo z pogodą też może być różnie i może się okazać że kupisz niepotrzebnie
  18. Jestem po wizycie, Miki waży 1500 g ja mam skierowanie do szpitala. Od kilku dni skurcze nasilily się do okoo 8-10 na dzień. Szyjka skrócona i w każdej chwili może puścić. Jeśli skurcze do jutra nie zmaleją to mam się zgłosić do szpitala. Theamy ja wiem że przy pełni porodówki są przepełnione ale o halnym nie słyszałam. Asiukex a to Ci niespodzianka
  19. Krasnalek rozumiem ale może powiedz mężowi że teraz ma stać tylko przy twojej głowie i trzymać Cię za rękę. Ja w pierwszej ciąży zaczynałam prać partiami 1,5 miesiąca przed terminem, 3 tygodnie przed miałam już poszykowane wszystko i dobrze bo syn urodził się w 38 tc. Teraz też planuje zacząć po 33 tc żeby ze wszystkim się wyrobić
  20. Witam, położną możesz zmienić 3 razy bez żadnych opłat, wystarczy wypełnić nową deklaracje Dziewczyno co Ty mówisz, życie przed Tobą, jeszcze kilka tygodni i będziesz tulić bobasa a wtedy bierz się za siebie, za intensywne leczenie, fizjoterapie. Z pomocą bliskich, wrócisz do dawnej formy....nie takich ludzi stawiali na nogi.....noo głowa do góry i trochę optymizmu bo mam wrażenie że u Ciebie dużo wynika ze złego nastawienia. A jeśli lekarze nie mogą pomóc fizycznie to może do czasu porodu poszukaj wsparcia psychicznego, rozmowa z psychologiem na pewno by nue zaszkodziła. Tylko nie zakładaj z góry że będzie źle, beznadziejnie i bez wyjścia
  21. Krasnalek to może zadzwoń do dyżurki położnych i zapytaj, powinny Ci udzielić takich infirmacji. U mnie plan porodu dają do wypełnienis przy przyjęciu na oddział. Mój mąż był przy pierwszym porodzie i teraz też chce żeby był ze mną. Wiadomo my kobiety na pewnych rzeczach się nie skupiamy podczas porodu więc fajnie jak jest z nami ktoś kto pomoże. A dlaczego mąż nie cgce towarzyszyć Ci?
  22. A to moja Torba do szpitala: Dla mamy: - dowód osobisty - karta ciąży + wyniki badań - 2 koszule, szlafrok - ręcznik x2 - biustonosz do karmienia - kapcie, klapki pod prysznic - płyn do higieny intymnej: Biały Jeleń, Ziaja - mydło, szampon, pasta, szczoteczka, grzebień - wkładki laktacyjne - podkłady poporodowe - podkłady do przewijania - majtki jednorazowe - woda - ręczniki papierowe Dla dziecka: - pieluszki tetrowe - pampersy ( w moim szpitalu są ale lepiej mieć kilka swoich żeby nie latać do położnej) - chusteczki nawilżane - maść pod pieluszkę np. Ziaja. NIE sudokrem bo jest za mocny- tylko na odparzenia U nas ubranka i środki do kąpieli zapewnia szpital Oprócz tego w domu miałam drugą małą torbe z ubrankami na wyjście dla bobasa, ubraniem dla siebie. To maż przywiózł w dniu wypisu
  23. Siasia faktycznie duże bobo, jeśli tak dalej będzie rósł to może być ciężko Go urodzić sn. A lekarz mierzył Ci już miednice bo czasami z góry wiadomo że kobieta nie da rady urodzić naturalnie przez zbyt wąską miednice. Co do anibal to nam też mówiła położna że to fajna aczkolwiek droga zabawka. No i przed użyciem trzeba skonsultować z ginem bo nie każda ciężarna może z niego korzystać. Krasnalek ja z pierwszej ciąży mam listę rzeczy potrzebntch do szpitala. Tylko dużo zależy od oddziału bo na niektórych część rzeczy zapewnia szpital. Sprawdź może będzie na stronie szpitala lub zapytaj położnej one zazwyczaj wiedzą takie rzeczy
  24. Witam najważniejsze że z dzieckiem jest wszystko ok, umów się z położną na kilka spotkań to będziesz spokojniejsza. Pamiętaj że dziecko ma coraz mniej miejsca i teraz już na pewno nie będzie tak ruchliwe. Będą to raczej rozpychania a nie takie szaleństwa jak na początku. Który to już tydzień, kiedy masz wizytę u gina ? Na Twoim miejscu do porodu wybrałabym inny szpital nawet jeśli trzeba trochę dalej jechać
  25. Witam daj znać po wizycie. Mi się też wydaje że w Twoim przypadku szpital byłby teraz najlepszym rozwiązaniem. Na pewno będziesz mieć cc więc jakiś tydzień przed terminem zobaczysz maleństwo a do tego czasu już tylko kilka tygodni
×
×
  • Dodaj nową pozycję...