Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Ania moja Tosia to Antonia bo imię ma po moim dziadku a on był Antoni i to właśnie jest żeński odpowiednik. Męski odpowiednik Antoniny to Antonin. Tak się złożyło że zanikają imiona żeńskie Antonia i męskie Antonin co odczuwamy bo wszyscy myślą że nasza córka to Antonina czy u lekarzy czy w urzędach czytają z dokumentów a i tak źle i cały czas prostujemy. Ehh...

http://fajnamama.pl/suwaczki/fijqsye.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ei0rt0s.png

Odnośnik do komentarza

Chiyo ja już kiedyś tutaj pisałam o Delicolu, nam bardzo pomógł na problemy z brzuszkiem, synuś bardzo prężył się, nadymał widać było że męczy go brzuszek, również tak jak u Ciebie przy kamieniu mały strasznie się wiercił, prężył, ciężko było go nakarmić, my karmiliśmy się już wtedy wyłącznie mm i podawaliśmy początkowo po 5 kropelek do każdej porcji mleczka, mnie tylko drażnił smak tego mleka z tymi kroplami, jak mój mąż stwierdził smakuje jak cytuje:,,rzyg" :P stopniowo zmniejszaliśmy ilość kropelek a po upływie 3 miesięcy całkowicie je odstawiliśmy i już jest ok :)
A jeszcze zaobserwowałam od kilku dni, że gdy karmie synka, on zakłada tak jakby nogę na nogę hihi, tak śmiesznie to wygląda :D
Mam jeszcze pytanie odnośnie tego zagęszczania mleczka, wiem że któraś z Was o tym pisała, ale nie pamiętam już która, a mianowicie co dodawać do mleka, dziś byłam na zakupach i kupiłam kleik ryżowy i kaszkę mleczno- ryżową o smaku waniliowym i nie wiem co dodać do tego mleczka aby było bardziej sycące i ile tego podać na 120 ml mleka?

Odnośnik do komentarza

Ja też na początkowe problemy brzuszkowe podawałem delicol - to nic innego jak enzym trawiący laktozę i niektóre niedojrzałe układy trawienne naszych dzieciaczków wymagały tej pomocy zanim same zaczęły dobrze ją trawić pomimo tego że nie stwierdza się u nich teraz problemów z laktozą. Po 3 miesiącu układ trawienny jest już na tyle rozwinięty że sam powinien produkować wystarczającą ilość enzymu no chyba właśnie że występuje stały problem...

http://fajnamama.pl/suwaczki/fijqsye.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ei0rt0s.png

Odnośnik do komentarza

wow, ale zazdroszczę basenu z bobaskiem. Ja niestety należę do tych, co wody się boją i pływać nie potrafią - jestem jak kamień :D więc i dziecka bałabym się zabrać, a kąpać się uwielbia więc pewnie by mu sie spodobało.
U nas nocki były już super, a od kilku dni budzi się co 2-3 godz zje i idzie dalej spać, boję się zmienić pieluchę, żeby się nie obudził, bo 2 razy mi tak zrobił i nosiłam na ręce godzinę. A tak nie narzekam, bo w dzień to anioł, pobawi się, pośpi
:D u mojej mamy dzisiaj spał 3,5 no od dłuższego czasu aż tak długo w dzień za jednym zamachem nie spał. ale popsuły mu się wieczory, bo zawsze po kąpieli koło 2o już spał a teraz 22 eh... ale i tak KOOOOCHAM Olusia nad życie! :D
dobranoc mamuśki

Odnośnik do komentarza

Ania my tez spędzamy wieczór z the voice:) A Tosia standardowo rzuca sie w łóżeczku i my co 15-30 min podchodzimy do łóżeczka podając smoka. Boje sie nocy:/
Dziewuszka przesłodka:) Tez mam banan jak ja widzę:D
Moja Tosia to Antonina:)

Olga podziwiam bardzo sCzerze za rozpoczęta przygodę z basenem:) Widać na zdjęciu ze mały strasznie szczęśliwy:D Ja tak Ewulka - jak kamień. I z tego samego powodu bałabym sie.

Kowalska głos juz poleciał:)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

hej,
ja dziś przeżyłam chwile grozy, Mały najadł się po 22, spał, a około północy zakrztusił się - nie wiem, czy śliną, czy coś mu się cofnęło :/ Byliśmy oboje w pokoju, na szczęście mąż zachował zimną krew, bo ja byłam bliska obłędu :((( Teraz śpi dalej, uspokoił się u mnie w ramionach i wiecie co? zaraz zaczął się uśmiechać jak przestał płakać. Kochany mój.

Kowalska, głosik poszedł na Twoją Ślicznotkę:)
Inez jak główka? Widzisz jakąś poprawę po podusi?

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, miesiąc temu szczepilam Synka (szczepionki z NFZ) miał wklucia w dwa uda i w ramie. Wczoraj przy kąpieli zauważyłam na ramieniu w miejscu wklucia (tak mysle) ślad, takie zaczerwienienie. Myślicie ze coś się z tym dZieje czy jest ok i tak ma być ? wczesniej napewno tego nie mial. Bo jak miał w szpitalu szczepionke to w sumie też ślad wyszedł po miesiącu..

Odnośnik do komentarza

Kowalska poszedl glos.
Stokrotka ja pisalam podaje 2 male lyzeczki najzwyklejszego bezglutenowego kleiku ryzowego do 170 ml gotowego mleka.
Ewcia pewnie jedz do mamy odpoczniesz bylam w bardzo podobnej sytuacji i naprawde Cie rozumiem ale z kazdej sy tuacji jest jakies wyjscie.
Ewcia i czarnamamba a ja mialam gleboko w powarzaniu Co sobie pomysli rodzina meza ale nie wzielam bratowej na chrzestna ma juz 2 chrzesniakow i nawet na urodziny nie jedzie wogole sie nie interesuje i teraz do synka tez bedzie moja siostra cioteczna tak jak u starszej :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...