Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Silv u nas są takie bobki, w dodatku różnokolorowe . Mały stęknie ze dwa razy , zrobi się czerwony i kupa gotowa. Lekarka mówiła że tak się dzieje przy rozszerzaniu diety, szczególnie gdy tak jak u nas zastępuje już jedno karmienie mlekiem. Kazała dopajać jak woda nie wchodzi to dodać troszkę soku z jabłka, żeby był jakiś smak.

U nas do tej pory dwa przypadki obrotów i na tym koniec, ale chodzimy na rehabilitację więc za niedługo może będzie widać efekty.

Odnośnik do komentarza

Silv my twardych kupek nie mamy ale za to częstotliwość mnie martwi bo Tosia robi jedna na tydzień:(
Co do obracania to moja tez sie leni pod tym względem i oprócz tego ze dwa razy fiknela mi z brzuszka na plecki to na tym koniec. Ja podobnie jak Ania-nie przejmuje sie bo widze jaka radosna i żywa jest. Chłonę jej inne umiejętności jak np tańczy i piszczy przy swoich ulubionych piosenkach:D

Mmadzia ja tez nie kładłam nigdy Tosi do spania na brzuszku i tez bym sie na Ywoim miejscu wystraszyła. Ale z drugiej strony widziałam jak wcześniaków tak układali do spania w szpitalach... A znów mojej przyjaciółki dwóch synów spało od urodzenia w tej pozycji i tylko taka preferowali także spokojnie:)

Kowalska super zegar:) Najlepszosci dla Natiski kierowniczki:) zdjęcie ma boskie:D

Co do narzucania sobie pieluch i innych na twarz to u nas to samo. Zakryje sie macha łapkami:D Tylko z nami to jest tak ze jak podchodzę i ja odrywam to jest "aaaaa" i śmiech na całego:) Także matka cała w stresie a dziecko ma ubaw. Dla bezpieczeństwa przecięłam jej jedna pieluszkę, obszylam i teraz ma taka malutka ze nawet jak sie nakryje to warstwa jest cieniutka.

Patrycja moze warto zaczekać faktycznie aż mała odzyska 200% odporności. Ja juz jestem przewrażliwiona na tym punkcie po naszych ostatnich przygodach.

Mamaewy współczuje nieplanowanych wydatków:( Życzę szybkiego odkucia sie w przyszłym miesiącu, moze jednak chociaż małe zakupki sie udadzą:)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Misiaczek daj prosze znać jak juz bedziesz cos wiedziala o tym wedzidelku, bo my szczepienie mamy dopiero ok 26 stycznia.
Kowalska dziękuje za życzenia i dziś życze wszystkiego najlepszego dla Natalki:)
Co do prania i prasowania, to ja Lidki rzeczy nadal piore w loveli i osobno. Prasuje tez wszystko. Lidki rzeczy to nawet lubię prasowac:) M i moje to już mniej lubie, ale prasuje wszystko.
U nas kupa tez zwykle wylewa się z pieluchy, ale my kp.
Co do obrotów to Lidzia obraca się tylko na boki, a ma już 5 m-cy. Nasza rehabilitantka twierdziła, ze do pól roku ma czas, ale w środę mamy kontrolę i neurologa to na pewno dopytam jeszcze. Bo tez sie troche niepokoje juz. Jednak bardziej mnie martwi brak glosnego smiechu. Wiem pisalyscie juz kiedys o tym i wtedy sie nawet uspokoilam. Tylko troche czasu juz minelo, a moja gwiazda nic. Usmiecha się szeroko, piszczy z radości, ale chichotac nie chce.
P.S. Dzięki Justynka za radę odnośnie emotikon:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6jw4zx6py1rmb.png

Odnośnik do komentarza

Silv u nas zaczely sie twarde kupy ale przy rozszerzaniu diety i po srodowej akcji 2 dzien tylko na mleku i kupa normalna i moj synek tez sie jeszcze nie obraca na razie nieudolnie usiluje sie na bok obracac.
AniolkowaMama tez bym obserwowala siusiaka odstawila chusteczki tylko przegotowana woda i wietrzenie i ewentualnie moze spruboj pieluchy zmienic.
No wlasnie mamusie chlopcow naciagac pitolka czy zostawic.Ja na poczatku e czasie kapieli delikatnie naciagalam i pozniej rozm.z P.Doktor i zabronila cokolwiek majstrowac przy siusiaku. Oczywiscie bylam rowniez u wujka Google po porade i wyczytalam ze mozna dziecku bardziej zaszkodzic niz pomoc i juz zglupialam totalnie.
Kowalska wszystkiego naj dla Natusi.
Ania125 super ze Krzys taki grzeczny dzisiaj I dal mamie obiad ugotowac i daj znac jak z herbatkami pojdzie.
Mmadzia o kurcze serce pewnie walilo Ci jak szalone ja co chwile chodze sprawdzac czy oddycha jak spi.Taka schize gdzies mam.
MamaEwy przykro mi z powodu nieplanowanego wydstku znam ten bol to samo jezdzilam autem 2 tygodnie i rozrzad poszedl.
Karolcia super ze wynik badania dobry i jest poprawa.
Truskawka jak milo slyszec ze Humor lepszy. Pewnie jedz do rodzicow mama na pewno przy dzieciach pomoze a Ty odpoczniesz baterie naladujesz i moze uda sie sie gdzies wyskoczyc spotkac ze znajomymi.

Odnośnik do komentarza

olciak ja wczoraj jeszcze sie upewniałam u lekarki czy cos robic z tym siusiakiem i potwierdziła, że nie, a tu znalazłam jeszcze http://wrolimamy.pl/co-z-tym-siusiakiem/
mozna poczytać, ja sie utwierdzilam w przekonaniu żeby nie ruszać, nawet czuję ulgę... trudny temat dla kobiety ;)
kadaga nasz mały się smieje ale tylko jak jest zmęczony (wiem bo 5 minut pozniej zawsze ryk na zmęczeniu ) i umiejętnie rozśmieszony, najbardziej działają moje pierdzioszki w jego boczki, albo jak nachylam się jak leży, przesuwam jego dłonie po mojej twarzy od czoła do brody i powtarzam olaaabooogaaa :D Nie wiem czemu ale akurat to go strasznie smieszy :D, poza tym sam z siebie sie nie śmieje nigdy

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Silv nie stresuj się bo nie ma o co. Powiem Ci ze mojej jednej koleżanki syn (starszy o 2m-ce) już sam siedzi, za to drugiej koleżanki córka (starsza o 3m-ce) nie siedzi sama ale potrafi samą stanąć jak się czegoś trzyma. Ja za to w ogóle nie raczkowalam, mało sama siedziałam a gdy miałam 10m-cy to zaczęłam chodzić, a wszyscy mówili mojej mamie ze coś ze mną nie tak bo tylko najlepiej bym leżała. Tak więc nawet się nie obejrzysz jak Agatka zacznie się okrecac we wszystkie strony :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez siusiaczka nie ruszam.
Silv ja bym próbowała dawać wodę wodę i jeszcze raz wodę uważam że dużo pomaga, butelka łyżeczka albo i nawet z glukoza jeśli samej nie chce lub soku czy naparu
Madzia dawałam młodego spać na brzuchu jak był maleńki ale zawsze w dzień kiedy widziałam. Wczoraj pierwszy raz zasnął wieczorem na brzuszku ale już się nie martwię bo uważam że są gotowe na to, podniesie sie żeby dać znać. Czy się mylę i to jeszcze za małe? Słyszałam że do 3miesięcy
Justynka mój Sebek robi idento z pielucha nakłada na buzię macha łapkani a jak biorę to się cieszy jak szalony :-D
Ogólnie bardzo często się śmieje, głośno też, i drugi dzień praktycznie zasypia sam na noc.boziu jak to cieszy...;) mój M mówi że kocha go dzień w dzień coraz bardziej że zjadł by go
Sebus spadł ale nie pojechałam na przeswietlenie bo jakimś cudem nie stało mu się kompletnie nic płakał tylko chwile bo się wystraszyl szybko go rozmawialiśmy, nie płakał w nocy dotykając go wszędzie też nie płakał więc się uspokoiłam. Chociaż do teraz przeżywam i dziękuję że tak to się skończyło. Muszę zacząć dawać go na ziemię. Wiecie to były sekundy byłam obok odbierałam cebulę nawet nie wiem kiedy.. Ehh ;(
Czy któraś z was używa jeszcze suszarki,? Bo ja owszem i zastanawiam się czy to bardzo źle..
Jeszcze coś miałam pisać ani i juz nie pamiętam...

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki!

My jutro mamy księdza więc dziś sprzatania, a sprzatania!

kowalska wszystkiego najlepszego dla Natalci! niech zdrowo rośnie. Zegar super!

k.karolcia dobrze, że z Kubusiem wszystko ok. Tak zastanawiam się czy z moim małym nie iść do neurologa. Miałaś jakiś konkretny powód czy tak kontrolnie poszłaś?

ania125 mamaEwy ja też czekam na jutro! wow! kiedy to minęło?

ania125 my tez mamy zagwozdkę z tym siurkiem! można rzec "Olaboga" :D co chwilę zmieniają się zasady. więc mu delikatnie podczas kąpieli naciągamy, ale póki nie ma problemu z siusianiem i czasem idzie fontanna to się nie martwię. Zdradź co mistrz Zawitkowski radzi odnośnie kąpieli w dużej wannie. Bo czaje się jak czajnik do tego :D

silv nic sie nie martw, nasz to wyjątkowy leń i też tylko trochę się przewraca! jak patrze jak wszystkie dzieciaki ładnie podnoszą głowy na przedramieniach, po czym patrze jak Prezes na foke leży to też łapię schizy.

mmadzia my małego kładziemy na brzuchu spać już od 2 miesiąca. To była jedyna pozycja w której dało się go odłożyć do łóżka, bo chciał na nas spac. I tak go oszukać się dało, że materac to my. Także w dzień śpi tylko na brzuchu. A moja znajomy córkę od pierwszego dnia na brzuchu kładła i Maja tylko na brzuchy śpi, Nawet w wózku na spacerze inaczej nie chce jak na brzuchu.

uciekam coś jeszcze porobić i idę spać!

Dobrej nocki!

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Ja tam nie wiem jak z tym spaniem ale ja mam stresa. Agatka jak leży na brzuchu i się zmeczy to twarz w podłoże i oddychać nie da rady przecież tak. Boję się ze tak będzie też przy spaniu. Pierwszy raz mi się tak na spaniu obrocila. Chociaż dzisiaj właśnie pierwszy raz też jak się zmeczyla na brzuchu to położyła sobie głowę na bok i leżała. No może jedno z drugim ma coś wspólnego. Wiem ze później to owszem dzieci lubią spać na brzuchu do tego z tylkiem w górze :) Muszę chyba przyjąć do wiadomości ze moje dziecię już coraz starsze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Jejku dziewczyny jakbym wiedziała, że tak zareagujecie na mój powrót to bym "wróciła" w Święta jeszcze, żeby sobie tak humor poprawić :) Kochane jesteście, bardzo, bardzo! :*

Kasia hahahaha udał Ci się prezent dla Chiyo, tej figlarnej kocicy :D

Diduś pewnie jeszcze nie raz spadnie albo gdzieś się uderzy, niestety taki urok mobilności.

Inez u nas skaza objawiła się przez: zieloną kupę ze śluzem i nitkami krwi, plackami czerwonymi i suchymi na skórze - AZS i płakanie przy cycu nie tylko przy skoku. Toś odkąd nie jem produktów mlecznych robi rzadziej kupę, jest spokojniejsza i przesypia ciągiem 5 godzin :)

Joanna dziecko musi się nauczyć pić wodę, to nie jest tak że bez batalii przejdzie, niestety :) a słodkie zawsze będzie akceptowane a woda z cukrem czy glukozą to nic dobrego. Teraz możesz tego nie zauważyć ale później może to wychodzić. Cukier silnie uzależnia i nie ma żadnych składników odżywczych.

Jak ja się dziś uśmiałam z mojego męża. Boli go łokieć i prosił mnie o jakąś maść, więc sięgam do "apteczki" a tam pod ręką maść borowinowa od teściowej więc mu podaję. Ten na mnie patrzy jak na wariatkę i mówi, że tego nie użyje, to pytam czemu a ten "co to za chory pomysł robić maści z borowików?! No kto robi kremy z grzybów?!" :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

Tak troche z innej beczki wiadomo czas koled wiecie Co tym ksiedza to sie w glowach przewraca tesciowa mi mowila jak zawsze ministranci chodzkli wczesniej i zostawiali ankiety do wypelnienia a tam pytania typu miejse pracy czy slub koscielny wxksztalcenie dzieci czy chodza do kosciola w jakich zwiazkach zyja i wiele innych tego typu durnych pytan i wypelnione do oddania ksiedzu podczas koledy. Jaja niezle nierowno pod sufitem ma ksiezulek.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Ledwo nadążam czytać. Tyle stron do nadrobienia po jednym dniu!!:)
Kowalska samych najlepszosci dla Natalci:)
Z tym sisiakiem to powiem wam że ciągle się zmienia. Mój syn ma prawie trzy lata i jeszcze mu ta skórka do koncw nie schodzi. I tez na początku troszkę mu w kąpieli ruszyliśmy. Później przez jakiś czas nie. Później doktorka kazała mu już to ściągać wiec znów była akcja w kąpieli. Później znowu inna doktorka powiedziała żeby nie ruszać bo nawet i do 6 roku to może nie schodzić a dziecko samo zacznie to ściągać jak się zacznie interesować tym sprzetem:)wiec nie wraz znów odpuscilismy.
Silv u nas problem z koopa ale wiec druga stronę. Mała ma biegunkę od przedwczoraj. Robi po 5-7 kup na dobę. I juz schizuje od czego to i żeby tylko się nie odwodnila. Ale u nas to może zęby. Oby przeszło jak najszybciej bo jak nie to w pon doktor.
Mmadzia ja próbowałam mała kłaść do spania na brzuchu bo miałam nadzieję że tak dłużej pospi ale ona się tak nie daje odłożyć. Od razu głową do gory :) ale myślę zeby re juz nasze bable są wystarczająco duże do spania na brzuchu. Szczególnie w dzień jak się doglada cały czas.
U nas z praniem tez tak ze zazwyczaj piore Poli rzeczy w lovelli ale bywa że wrzucę jakieś ubranka z naszymi i nic jej nie jest. Wiec pewnie niedługo zacznę prac razem. A prasować to ja nienawidzę i praktycznie nic nie pasuje. Tylko rzeczy na 'wyjscie'.
Rudamaruda witaj!!:) wszystkie tu tesknilysmy:) napisz jak rozpoznano u malej skazę?
A u nas dziś się mała pierwszy raz przewróciła z pleców na brzuch. I oczywiście jak zrobiła to raz to potem ciągle i wszedzie się przrwracala. Wiec juz trzeba uważać i nigdzie nie zostawiać.
Didus mi też pierwszy syn spadł i to z przewijaka. Na szczęście nie na podłogę tylko na kosz na pranie ale ja to się tak wystraszylam ze byliśmy na pogotowiu i zrobili mu prześwietlenie. Na szczęście było wszystko ok. A najlepsze jest to ze on się sturlał z tego przewijaka na moich oczach. Stałam obok i po prostu tak szybko fiknał ze nie zdążyłam zareagować.
I jeszcze co do obrotów to powiem wam że mój synek zaczął się obracać w 7 mies! Bardzo późno. Sam usiadł jak miał 9 mies. A zaczął chodzić jak miał 14 mies. Czyli wszystko niby w normie ale późno. Ale za to jak miał rok to już bardzo dużo gadał. A jak miał półtora to znał na pamięć mnóstwo wierszy nawet całą lokomotywe, Pawła i gala itp. Wiec wszystko w swoim czasie. Nie ma co się stresowac:) a dzięki temu że mu tak dużo czytaliśmy to teraz my z mężem znamy tez wszystkie te bajki na pamiec:)
Miałam jeszcze coś komuś odpisać ale zapomniałam.
Miłej nocki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza

Silv nasza mała tez obróciła się tylko kilka razy z brzucha n a plecy w drugą stronę nawet nie próbuje. Nie martw się w swoim czasie i one zaczną szarzowac:-)

Didus my nie używaliśmy nigdy suszarki.
Jeśli chodzi o kupki to ja z kolei nie mogę się doczekać kiedy zmniejszy sie ich ilość u nas przy kp mamy około 5 dziennie. Co zmienię pampka to mała robi następną kooopę, czasem mam wrażenie, że tylko czeka żeby zrobić w czystego;)

Odnośnik do komentarza

Olciak jeszcze jak przeczytałam Twojego posta to normalnie mnie krew zalała. No ci księża niektórzy to się chyba z powołaniem mineli i powinni może w jakimś kurde CBA pracować żeby ludzi szpiegowac. Ja to juz jestem tak cięta na nich ze nie wiem. Nie dość że przyjdzie kasę weźmie to go obchodzi kto. Co. Z kim. Jak i dlaczego. No to jest przesada. Są jeszcze fajni księża z powołania bo sama takich znam ale większość to pomyłka po prostu. Wszystko ich interesuje i tylko by kasę chcieli wyciągnąć. Dla przykładu rok temu zmarła mama mojej koleżanki zostawiła trójkę dzieci. Niby dorosłych ale takich ok 20-23 lat. Ojciec zmarł juz dawno. I moja koleżanka poszła do księdza powiedzieć ze no nie mają na raxie kasy i czy mamę pochowa a on ze tak tylko jak przyjdą pieniądze z zusu to maja mu 1000 oddać bo tyle kosztuje usługa!!! Czujecie to. Zamiast im już odpuścić to gdzie tam. Kasa musi się zgadzać. Ale się jeszcze wkurzyłam na noc jak mi się to przypomniało. No nic idę spać. Oby mi się ksiądz nie przysnil.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny :)
Ja niestety dołączam się do tych, które straciły dziecko. Serduszko przestało bić w 8 tygodniu. To była moja trzecia ciąża - dwie poprzednie bezproblemowe. Do tej pory sobie z tym nie poradziłam, chociaż minęło 1,5 roku, a kolejna ciąża zakończyła się szczęśliwie. Zostawiło to ogromny ślad w mojej psychice. Czasem chciałoby się z kimś o tym porozmawiać, żeby sobie ulżyć, dać upust emocjom, ale... nie ma za bardzo z kim. I nie wiadomo jak... jak w ogóle zacząć taki temat...w końcu o takich sprawach nie mówi się ot tak, mimochodem.

Podziwiam te z Was, które wszystko prasują. Ja lubię wyprasowane rzeczy, ale przy trójce dzieci niestety nie wyrabiam. Zawsze staram się wieszać pranie tak, żeby prasowanie nie było konieczne i jest git. M od zawsze prasuje sobie sam :) A ja go zawsze wychwalam jak szybko, sprawnie i dokładnie to robi, właśnie tak, jak ja bym nie potrafiła ;)

Ja to raczej też jestem domatorką. Nie lubię zostawiać dzieci pod czyjąś opieką, nawet na krótko, imprezy i znajomi jakoś mnie nie kręcą. Za to nie mogę się doczekać kiedy wreszcie wyjdę do galerii spożytkować moją kartę upominkową od Mikołaja ;) Chodzi za mną jakiś fajny ciuch :) Niestety Milka je co 2 godziny (kp) więc nie wiem kiedy to będzie:/

A co do kolędy... my się przeprowadziliśmy z końcem listopada. I teraz nowemu księdzu będzie trzeba tłumaczyć, że nie mamy ślubu kościelnego bo M jest po rozwodzie... Jesteśmy razem prawie 11 lat, mamy 3 dzieci, a i tak ksiądz będzie na nas patrzyl jak na wiernych drugiej kategorii.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki, padam dziś z nóg bo zdjęłam w końcu wszystkie dekoracje i posprzątałam chatę. To wszystko oczywiście w miedzyczasie karmienia, przewijania i zabawiania ksieżniczki. Ząbki wciąż Ali dokuczają choc nadal się nie przebiły. Niunia z chęcią zajada kolejne warzywa, dziś marchewka z ryżem ale muszą byc bardzo ciepłe. Ponawiam wiec pytanie, do jakiej temp można podgrzewac jedzenie ze słoiczków?
didus, współczuje przezyc z upadkiem synusia. Mój pierworodny też nam spadł z takiej niskiej ławy na której go kapaliśmy na dywan. Nie pamiętam ile miał wtedy ale chyba gdzieś właśnie tyle bo to był pierwszy raz jak się przekręcił z pleców na brzuszek. Tylko na chwile się odwróciłam. Masakra co przezyłam, całą noc nie spałam i go obserwowałam ale też na pogotowiu nie byliśmy. Później jak miał prawie dwa latka szedł za rękę ze mną i z dziadkiem i pusciliśmy go tylko na sekunde a on przewrócił nam się pod nogami i rozciął głowę o kamien.Trzy szwy i blizna do dziś. Po tych doświadczeniach wiem ze przy dzieciach mozna miec oczy do okoła głowy i tak się nie upilnuje. :(
Mmadzia, mój syn spał dużo na brzuchu prawie od narodzin ale wtedy były inne czasy i teorie na temat bezpiecznego układania maluchów do snu. Ala tą pozycje ledwo toleruje za dnia wiec nie mam z tym problemu w jej przypadku.
Co do siusiaków to niewiem co radzic lecz mogę się podzielic moim doświadczeniami. Mój syn miał przyklejony napletek i nasz pediatra kazał go nie ruszac. Jak miał 3-4 latka oglądał go i powiedział że to nie wielka stulejka i on sma mógłby to sciągnąc ale on nie ma sumienia i zebysmy odciąali pomału przy kąpieli to napewno wkrótce sie odklei. Niestety próby kombinowania przy siusiaku takiemu ruchliwemu maluchowi spełzły na niczym a z czasem młody zaczął sie wstydzic mamy i starciłam kontrolę nad tym co tam sie dzieje. Około 10 roku życiu przyznał się że wciąż mu się do końca nie sciąga skóra ale za chiny do lekarza iśc nie chciał a teraz mówi że jest ok ale pewnosci nie mam :/

Co do obracania się, moja Ala pierwszy obrót z plecków na brzuszek zaliczyła dzień czy dwa po ukończeniu 5 mca, obraca się kilka razy dziennie ale bez jakiegos wiekszego entuzjazmu. Ona ogólnie raczej preferuje spokojny tryb życia. Myślę że nie mamy się czym martwic dopóki jest progres, dzieciaczki są ruchliwe i kontaktowe.
A co do śmiechu to moja Ala śmieje się jak się ją łaskocze lub wygłupia przed nią ale samaz siebie zaśmiała się tylko raz jak się usrała po pachy i ją myłam pod kranem, moze tez ją coś załaskotało wtedy :)
Dobra, chciałam coś jeszcze ale padam. Dobrej nocy! :)

Odnośnik do komentarza

Moja Majka tez obróciła sie tylko kilka razy z brzucha na plecy. A z pleców próbuje jedynike się podnieść do siedzenia i płaczę przy tym bo się wkurza :)
Dzieki dziewczyny za wypowiedzi w sprawie prasowania. Wiec będę prasować jedynke to co według mnie ważne i piżamki bo fakt - przyjemnie tak po kąpieli ubrać dziecinę w mięciutka wyprasowaną piżamkę.
Moja mala robi koopy raz czasami dwa razy dziennie ale juz coraz twardsze, czasami bobki - chyba tez przez to ze zaczela jeść marchewkę itp.
Kupiłam dzis tez czarny śpiworek do wózka za 49zl na allegro, który byl przez was polecany, nie mogę sie doczekać jak przyjdzie. Wydaje się super!
Ja przy tych mrozach zaczelam znów zakladac malej śpiworek do spania - ale ma strasznie czerwona szyje od tego. Niby do 6m. A juz za Male????
Lekko sie zdenerwowalam ze musze kupic nowy.
Pozdrawiam cieplo mamusie!
Truskawka fajnie ze lepiej u ciebie i ze robisz sobie ferie z dzieciaczkami u rodziców:) dobrze wam to zrobi!
RudaMaruda witaj ponownie tez sie cieszymy :)))

Odnośnik do komentarza

Mmadzia mój synalek nigdy nie spał na brzuchu.... jakoś nie było mu po drodze:P
k.karolcia doczytałam później (zaraz po dodaniu mojej wiadomości), że wszystko ok po kontroli :) a słuchaj, sprawdzałaś witaminę D Kubusiowi, czy po prostu kazał Ci więcej dawać ze względu na główkę? Pytam, bo u nas też ten problem.
Aniolkowamama no ja dziś właśnie podczas kąpieli zauważyłam na siusiaczku taką czerwoną plamkę.... Też będę obserwować. Dziś zmieniłam chusteczki, może coś w tym jest.
Olciak my podczas kąpieli delikatnie naciągamy.....ale poczytam zaraz co tu Ania podrzuciła, więc może przestaniemy:)
Kasiaaa jesteś z mojej ulicy?:P hehe bo my jutro też mamy wizytację ;) i po domu z odkurzaczem latałam, aż mnie plecy zabolały.
Silv z kupkami nie pomogę, choć.... ja sama całkiem niedawno takie robiłam :D czułam się jak jakiś królik :D ale ja wtedy pożerałam ogromne ilości słodkiego..... i w tym pewnie tkwił cały sekret :)
Kadaga mój synuś śmieje się w głos, ale oczywiście najczęsciej z tatą i oczywiście trzeba go nieźle rozśmieszyć :))
Co do ankiety robionej przez księży.....no chyba by mnie coś trafiło, gdyby tak u nas było; choć....i bez ankiety oni wszystko o wszystkich wiedzą!!!!
RudaMaruda no widzisz, widzisz..... nie trzeba było tak od razu:) (wrócić od razu!)
Dobrej nocki, Kobietki:)))
Ja nasłuchuję synuśka...... póki co nie jest źle.
A! Joanna zaczęłaś rozszerzać dietkę? my jeszcze
nie...
A! Rewolucja.... no!

Odnośnik do komentarza

Didus te upadki to sa nieuniknione. Czlowiek nigdy swiadomie by nie dopuscil do tego. U nas znajomi to chyba wszyscy zaliczyli takie rzeczy. Jak nie z lozka to z przewijaka itp. Tez sie kiedys zastanawialam jak to mozliwe przy takiej opiece ale rzeczywiscie to jest ulamek sekundy a my jestesmy tylko ludzmi. Ja juz malutkiego obkladam poduszkami mimo, ze sie nie obraca jeszcze na plecki ani brzuszek. Wlasnie - zaliczam sie do tego grona gdzie maly nie zaliczyl zadnego jeszcze obrotu.

Smieje sie w glosy jal wyglupiam sie z nim - tj zaslaniam swoja twarz pieluszja tetrowa i po chwili biore ja na dol albo boki i wynurzam sie z tej pieluszki. To on jak mnie zobaczy to smiech jak piszczalka :D

Z pitolkiem nic nie robic. Juz czwarty lekarz zdecydowanie powiedzial mi, ze nie ruszac go bo mozna zaszkodzic.

Ja malego codziennie przystawiam do butelki z woda i nic. Mine kwasi i ani lyka. Soczki probowalam i to samo. Herbatki to samo. Wode z glukoza tez nie. Juz nie wiem co robic :(

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie co? Przez takich właśnie wscibskich księży przestałam prawie do kościoła chodzić. Chrzestna Ewy jest po rozwodzie i myślałam że usłyszę że mam wziąć kogoś innego ale na szczęście dla niego liczyło się ze my mamy ślub kościelny. No ALE gdybyśmy nie mieli to inaczej by wszystko wyglądało. Normalnie szkoda nerwów.

Ewa jak śpi na brzuchu to jedynie na klacie tatusia :-) ale przynajmniej spokojniejsza jestem ze sobie nic nie zrobi.

Aaa Truskawka cieszę się ze już trochę lepiej u Ciebie i pamiętam że obiecalas się nam pokazać na priv :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...