Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Gość beatrycze1234

26.
Czytam Was od 3 tyg. Wypatruje porodu, ale bolesnych skurczy brak. Lekkie klucia raz na jakiś czas. Brzuch mi opadł ale nic poza tym. Ani wód ani innych oznak. Czy rodziła któraś fizjologiczne dziecko 2 razy okrecone pepowina? Umieram ze strachu tym bardziej ze to 1. Dziecko.

Odnośnik do komentarza

ola1981
KalinaMi,

tak to ja:)
bardzo póżno mnie przyjęli i trafiłam na fajną dziewczynę w sali pooperacyjnej,poprosiłyśmy o wspólną salę.
Generalnie dobrze się czuję,rana mnie trochę boli,ale cięcie jest mistrzowsko zrobione.A ja czytałam na stronie internetowej,że niby sala 1osobowa jest bezplatna.

Ola1981 to Cię pamiętam :) ja siedziałam przy wejściu do łazienki najpierw z mężem ale on potem wyszedł. Po mnie była jeszcze jedna dziewczyna i taka blondynka tez na cc chyba kurcze szkoda żeśmy się tak bez wiedzy minęły Kojarzę tego kolesia co żądał widzenia z ordynatora. Jedynka do porodu jest bezpłatna ale z niej nie korzystają bo jest za mało położnych a mi chodzi o taką po porodzie bo tam jest dodatkowa łazienka a to mnie martwi najbardziej. Ale dobrze ze piszesz ze atmosfera ok to zawsze mnie pociesza.

Odnośnik do komentarza

Ja mialam olsyrocyne na wywolanie podana i przespałam cala kroplówkę bo pierwsza nie zadzialala. Na następny dzien poród sie zaczal i mialam podana oksy podczas porodu żeby sie skurcze wydluzyly bo byly za krotkie ale nie czulam żeby bardziej bolalo, jedynie to pojawily sie bole krzyżowe ale mi tam bylo wsio jedno skad boli:)

Odnośnik do komentarza

~beatrycze1234
26.
Czytam Was od 3 tyg. Wypatruje porodu, ale bolesnych skurczy brak. Lekkie klucia raz na jakiś czas. Brzuch mi opadł ale nic poza tym. Ani wód ani innych oznak. Czy rodziła któraś fizjologiczne dziecko 2 razy okrecone pepowina? Umieram ze strachu tym bardziej ze to 1. Dziecko.

Moja Amelka byla dwa razy owinieta pepowina. W czasie skurczy tetno spadalo i musialam bardzo sie skupiac zeby oddychac do brzucha i wtedy tetno wzrastalo. Faza parcia trwala przez to dluzej bo mala sie cofala co chwile ale po 40 min sie udalo i Amelka pojawila sie na swiecie. To takze moje pierwsze dziecko i dopiero jak ja wyciagneli zobaczyli ze jest owinieta. Mała szzesciara.

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Gratuluję nowym mamom ;))

Co do oxy to ponoć działa na każdego inaczej... Jednym przyspiesza innym wydłuża. Ja dostałam kroplowke z oxy jak miałam 9 cm rozwarcia i przy pierwszej kropli myślałam że spadne z łóżka tak mnie wykręcilo... Ale po 15 min urodziłam ;))

U nas troche lepiej z pokarmem ale nadal bez rewelacji.... Musze od czasu do czasu dać mm :( no u cycki już bolaaaa. Masakra.

Trzymamy mocno kciuki za wszystkie oczekujące mamusie ;) Będzie dobrzeeeeee!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/c5e2cdb929.png

Odnośnik do komentarza

22 dz
Gratulacje dla kolejnych mam i dzieciaków.!!!!
Zielona
Ty przejdziesz do historii forum jako najdłuższy poród. Jak tak czytam twoje wywody, i relacje, to czuję się jak bym oglądała film o porodzie tylko w zwolnionym tempie. Taka moda na sukces....
Mam nadzieję, że nadal nie odczuwasz bólu, a rozwarcie jest na 10 cm. Może faktycznie coś się u ciebie zadziało, bo juz dwie godz. Milczysz......
Maratonka
Ja to ci się w sumie tej szpachli nie dziwię. Jutro sama jadę do obi, a wczoraj pół dnia z gracką po ogrodzie latałam. Tylko kosiarki się nie czepiałam, bo nie wiem jak dziecku stopery założyć.... Zbyt duży hałas.
Dziś kolejna dziewczyna urodziła u mnie z mojego terminu... I kolejna dziewczynka.

Odnośnik do komentarza

Gratulacje dla mam
Odpoczywajcie teraz dziewczyny, bo będzie coraz mniej czasu na to :)
Dzisiaj chyba po raz pierwszy Mały prześpi całą noc... :) Po kąpaniu zazwyczaj budził się około 20.00 i musiałam go nosić na rękach co najmniej do 24.00, a dzisiaj spokojnie śpi :D Obudził się tylko raz na jedzenie i poszedł dalej spać :D Chyba pozwoli się dzisiaj mamie wyspać :D Może tata tak na niego wpływał-dzisiaj już wyjechał i mam ciszę i spokój :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71256.png

Odnośnik do komentarza

29 ch

Mój syn robi ze mnie wariatkę... cały dzień jakiś niemrawy był, pod wieczór też, a to jego normalna pora na harce to pojechaliśmy na IP. Tam zrobili mi ktg, co trwało 20 minut, w tym czasie kazali mi liczyć ruchy. A synek się wku*wił na czujnik i go kopał, jak po 10 minutach doliczyłam do 30 to odpuściłam sobie to liczenie... Przyszła lekarka na wywiad, mówi, że zapis piękny, ruchów bardzo dużo i generalnie ma minę "o co Ci chodzi". I powiedziała, że jak to się będzie u mnie powtarzać to będą musieli mnie zostawić na oddziale, żeby wiedzieć skąd mi się to bierze, że ruchów nie czuję.

A synek teraz co robi? odpoczywa :D

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kw2inl59m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8jir8ytx9.png

Odnośnik do komentarza

Gratuluję nowych dzieciaczkow...:-)
Dzisiaj jeden szew na papierze się pojawił... Ciekawe ile ich tam jeszcze zostało...
Co do doświadczeń z oxy to u mnie skurcze były po prostu dłuższe, dzięki czemu teoretycznie można było efektywniej przeć, ból był taki sam jak przed oxy... Ale raczej to nie miało wpływu na czas trwania 2 fazy porodu...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Opowiem Wam historię...
Brat mojego M sobie wymyślił za tydzień pępkowe, faceci u nich w mieszkaniu, kobiety u nas... Bez pytania nas... Zostaliśmy tylko poinformowani... Dziś powiedziałam M, że to za wcześnie na imprezę, mała nie ma nawet miesiąca a pozatym to chyba my powinniśmy zaplanować taką imprezę i planowaliśmy tyle, że większą i w innym miejscu i czasie... Ten oczywiście się ze mną zgodził bo też mu się pomysł tej imprezy nie spodobał no i napisał do tego brata, że to jeszcze za wcześnie na imprezę a ten idiota się obraził... Nosz ku*wa mać... Paranoja jakaś... Jak można bez pytania zapraszać gości do czyjegoś domu?! Czy ja do niego zapraszam gości?! Nie! Czy tak trudno jest zrozumieć też, że ja nie jestem w stanie jeszcze przyjmować gości?! Wczoraj miałam cały dzień tą przyjemność i wiem, że to nie jest dobry pomysł tym bardziej, że to nie są osoby, które ja zapraszam... W głowie mi się nie mieści jak można być tak bezczelnym i beznadziejnym idiotą i kretynem... Jutro rozdmucham tą sprawę na maksa, mój nerw sięgnął zenitu... Jak do tej pory przymykalam oko na debilskie wymysły tego człowieka tak teraz nie popuszcze... Choćby nigdy już się do nas miał nie odezwać...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Dominika_1989
A i jeszcze kazał M dzwonić i odwoływać wszystkich, czujecie?:-)

Dominika ludzie nie mają wyczucia. Do mnie chciała przyjechać kuzynka z 2 dzieci bo akurat będą w Waw i czy mogą u nas nocować w następnym tygodniu. Pomijam ze moja córka do szkoły a ja z noworodkiem w domu. Ja tam zamykam drzwi na pierwsze conajmniek dwa tyg. Raczej wszyscy wiedzą . A pempkowe nie ucieknie. Zaraz po powrocie najważniejszy jest nowy mały człowiek jego rodzeństwo spokój i cisza. A nie tabuny ludzi z zarazkami:-)

Odnośnik do komentarza

Dominika-1989 szczerze współczuję i popieram Cię w 100% też bym tego tak nie zostawiła! Jak ludzie mogą być tak bezczelni i całkowicie bez wyczucia taktu sytuacji-SZOK!
Ale pocieszę Cię-mnie też ludzie dobijają tekstami w stylu "dalej nie urodziła, nie może urodzić" teraz działa to na nas-już na mecie-jak płachta na byka! Precz z takimi ludźmi!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kpx9lef11.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...