Hej
Przez post Marti czuje sie troche wywolana do tablicy. Zagladam tu do was na bieżąco żeby wiedziec co u dziewczyn ktorych nie ma na fb ale nie pisze. Widze ze Marti nie wytrzymala i wpisala swoja wersje. Coz to ja powiedzialam ze jest terrorystka laktacyjna. Ale zrobilam to bez cienia zlosliwosci . Mimo tego ze karmilam piersia to bylo mi szkoda dziewczyn ktore doradzaly a Marti wyzywala je ze te rafy sa do dupy ze to trucizna itp. Nie wiem Marti skad wiesz kto Cie na fb objechal skoro sama odeszlas. Tam jest teraz spokoj. Sa dziewczyny ktore karmia mm takie co kp. Sa zgrzyty rozne zdania ale nikt nikogo nie wyzywa i nie obraza. A w to ze ktos zyczyl Ci zle po prostu nie wierze. Nikt tam tez nie wylewa swoicg frustracji. Coz.. ciesze sie ze TY masz kariere kase super tesciow i zero problemow. Moze masz tak wspaniale zycie ze potrzebujesz adrenaliny i dlatego plujesz jadem. Nawet jesli my sie skarzymy na rodzine,tesciow mężow to dlatego że jest to GRUPA WSPARCIA a nie grupa wielbicielek Mari. Jestes szczera ale nie znosisz szczerosci innych. Nawet tu teraz odzywasz sie po to zeby zapienic.
Przepraszam dziewczyny ale musialam to napisac.