Leila

Ja jestem mamą kp, ale nie uważam, że mm jest złe, bo sama podałam je małemu 3 bądź 4 razy dla "świętego spokoju"... Zgadzam się też z Panifioną Justyna myślę, że jak już zaczniecie to libido Ci skoczy Ale oczywiście nic na siłę Mój partner wrócił w czwartek do kraju i zostanie do poniedziałku, ale dzisiaj pojechał na wesele do swojego kuzyna, więc mimo, że jest to go nie ma :/ My niestety z Filipem nie jedziemy, bo mamy cały czas problemy ze wzdęciami i nie chce go męczyć. W kwestii wesel jeszcze to my planujemy w końcu swoje Nie wiem czy w przyszłym roku się uda, bo ciężko z terminami, ale dla chcącego nic trudnego :)

Ale Wam zazdroszczę, że macie już chrzciny za sobą... My mieliśmy zrobić w połowie sierpnia, ale mama mojego partnera miała pod koniec lipca wyjechać do pracy za granicę, więc przełożyłam na początek września. Teraz okazuje się, że jedzie w połowie sierpnia i na początku września jej nie będzie. Wróci w połowie albo pod koniec miesiąca, więc pasowałoby zrobić w październiku (ale mi nie pasuje) albo na początku sierpnia (nie pasuje mojemu partnerowi). Stwierdziłam, że nie mam zamiaru ustawiać chrzcin pod nią i będą 5 lub 12 września. Jak będzie w Polsce to ok, a jak nie to ja się martwić nie będę... Od początku, jak tylko mały się urodził wiedziała, ,że chce zrobić chrzciny w połowie sierpnia to sobie wyjazd wymyśliła...

U nas od kilku dni Filip pięknie śpi po 6-7godz. W ciągu dnia też spokojnie śpi, a mama ma czas dla siebie. Poezja po prostu Niestety mam obawy, że te piękne dni i noce kiedyś się skończą... Z Filipem leżymy na brzuszku, rozmawiamy, bawimy się na macie i tak nam mija nasza "aktywność" :) Karuzela go nie interesuje, a leżaczek tylko 10minut i płacz Zapomniałabym-jaki ja miałam sen...! :) Odłożyłam małego do łóżeczka, bo zasnął i zajęłam się swoimi sprawami. Za chwilę słyszę jakiś głos, a tu mój Skarb siedzi i powtarza sobie "ja piedole"

Emilka tu masz taki solidny spis tego, co jeść, a czego raczej unikać. Ja stosuję i jest ok chociaż to przeważnie sprawa indywidualna http://babyonline.pl/co-jesc-gdy-karmisz-piersia-lista-produktow-zalecanych-lista-produktow-zakazanych-podczas-karmienia-piersia,karmienie-piersia-artykul,1716,r1p1.html O tych śliwkach ja pisałam... Podobno owoców pestkowych nie powinno się jeść, ale śliwki pomagają w problemach brzuszkowych zamiast szkodzić, więc czemu nie używać? Oczywiście trzeba uważać z ilością :) U nas noc taka sobie. Filip obudził się wczoraj po drzemce o 15:00 a zasnął dopiero o 1:30... :/ Oczywiście cały ten czas spędził przy cycu. W pewnym momencie, aż zwymiotował i to dość sporo :/ Ale oczywiście po akcji czyszczącej dalej przy cycu wisiał... Nie wiem dlaczego tak się zachowuje. W ciągu dnia jest to samo-godzinę je, 10 minut się pobawi i znowu jest głodny. Albo 5 minut je, potem się porozgląda, co się dzieje wkoło, znowu je, zaśnie na 3 minuty, dalej je, pomarudzi chwilę, je i tak cały czas... Nawet na spacer nie mogę z nim wyjść, bo on tylko je, je i je...

A tak ładnie śpimy :)

Coś dla dziewczyn, których maluszki mają problemy ze zrobieniem kupki https://pl.wikipedia.org/wiki/Dyschezja_niemowl%C4%99ca Byliśmy u lekarza, bo nic małemu nie pomagało i fakt potwierdzony :)

Ania historia świetna Co do kp to jest kwestia indywidualna. Moja siostra jest teraz w ciąży i stwierdziła, że będzie karmić od początku mm nawet jak będzie miała pokarm, bo nie ma zamiaru być "uwiązana" do dziecka! o.O Jak ja się zjeżyłam jak to usłyszałam...! Rozumiem matki, które nie mają pokarmu i są zmuszone do mm, ale mieć i nie chcieć karmić?! Tym bardziej, że jak to sama powiedziała wie, że kp jest najlepsze dla dziecka, ale ona nie chce. I jeszcze mi zwraca uwagę, że Filipa czasem co pół godziny karmię, bo to za często, a na mm da butlę co 3godz i ma spokój. W ogóle ma beznadziejny stosunek do dziecka i ciąży... :/ Ciuszków nie prasuję chyba, że są bardzo wygniecione Światło jest zgaszone jak Filip śpi. Zapalam tylko małą lampkę, gdy wstaję go nakarmić

Emilka my na kupkę stosowaliśmy Espumisan i Lakcid, ale działają one tak na dwa razy. U nas najlepiej sprawdzają się naturalne metody, czyli np.: kiedy jem suszone śliwki (UWAGA! Działają również na mamę )

Hej Dziewczyny Nie miałam ostatnio czasu pisać, bo troszkę czasu zabierał mój książę... Nie chciał w ogóle spać. Cały czas chce spędzać na rękach i obserwować świat, ale mi już kręgosłup pada... :/ W końcu nauczył się zasypiać w ciągu dnia, ale tylko na brzuszku. W nocy spał normalnie na plecach, aż do wczoraj. Minioną noc CAŁĄ przespał u mnie na brzuchu, bo łóżeczko go parzy. I tu moje pytanie: czy Wasze dzieciaczki też "nałogowo" śpią na brzuszkach? W ciągu dnia nie ma problemu, ale w nocy... Boję się go tak zostawić chociaż z tego co widzę w jakiej pozycji zaśnie w takiej się budzi. Jak go tego oduczyć?

Co do butli to my mamy antykolkową Tommee Tippee. Jak nie pociągnie to nie ma szans, żeby poleciało :) Skąd wiecie kiedy Wasze maluchy wkładają rączki do buzi, bo poznają świat, a kiedy, bo są głodne?

Pomyliły mi się dni tyg :/

Emilka ja tak mam od tygodnia. Jeśli zaśnie o 20.00-21.00 to z zegarkiem w ręku budzi się co godzina. Ale ostatnio szaleje. We wtorek zasnął o 23.00, w środę o 24.00, a wczoraj o 2.30 :/ Cały czas muszę go nosić, nawet jak zaśnie, bo łóżeczko go w dupkę parzy Mimo leków nadal mamy problemy z kupką i po ponad 2tygodniach nawiedziły nas kolki, więc przeżywam prawdziwy horror...

A propo wyglądu po ciąży http://demotywatory.pl/4518707/To-zdjecie-po-opublikowaniu-na-Facebooku-w-krotkim-czasie-dostalo-ponad-100-tys-lajkow-oraz-udostepnilo-je-ponad-12-tys-osob-Jego-autorka-pisze-

Czy któraś z Was podaje dzieciątku Lakcid? Jeśli tak to mogę oddać

marti mnie też od mniej więcej 3dni kłuje podbrzusze jakbym miała zaraz rodzić W Filipa jakiś chochlik wstąpił. Cały czas płacze i marudzi. Śpi tylko u mnie na rękach w pozycji stojącej lub na brzuchu. O odłożeniu do łóżeczka nie mam co marzyć

Hanka05 Kacperek na imprezie :) Jaki przystojny i elegancki mały mężczyzna No i ta powaga...

U nas noc średnia. Mały spał, ale budził się z zegarkiem w ręku co 2godz... :/ Co do kolek to u nas póki co odpukać nie ma takiego problemu. Przy jedzeniu lubi się troszkę prężyć i płakać. Przy tym puszcza bąki, ale nie może zrobić kupki. Na szczęście nie jest to jakiś ogromny ból i mały szybko się uspakaja... Tak w ogóle to jestem z siebie dumna :) Nawet jak Filip płacze i marudzi bez powodu przez kilka godzin to nie denerwuję się na niego tylko spokojnie go wyciszam... :) I on naprawdę robi się grzeczny jak aniołek i zasypia :) Jestę mistrzę

obudził się niestety. wzięłam go znowu i dalej śpi

Tak sobie śpimy... :p

Ciemna strona macierzyństwa... http://www.matkapolka.com.pl/abecadloemocji/ciemna-strona-macierzynstwa.html

Ja wszystkiego próbuję. Zjem i czekam dwa dni na reakcję. Jeśli jest ok to jem normalnie, ale bez opychania się, np. raz na kilka dni. Gdyby nie to to bym z głodu umarła. Ile można żyć tylko na kanapkach i zupkach???

Olka nie skazę białkową tylko nietolerancję laktozy...

olka2303 Leila-jak rozppznałaś skaze białkową? Mi pediatra poleciła Delicol bo sugerowała nietolerancje laktozy po tym jak powiedziałam że Mała pod koniec karmienia pręży sie i płacze..zobaczymy czy będzie poprawa.czytałam że tak zachowuje sie dziecko gdy ma refluks :/ a nam na odparzenia wreszcie pomogł nivea kojący krem Mały miał biegunki, które miały taki kwaśny zapach, bolał go brzuszek i mu się w nim jakoś tak "przelewało" no i kolki bez przerwy, bo bardzo dużo mleka piłam... Odstawiłam mleko i jego przetwory i po około dwóch tygodniach był spokój. Teraz staram się powoli sprawdzać co dokładnie mu szkodzi, bo podobno nie wszystkie mleczne przetwory są szkodliwe

U nas bezsenne noce :/ Wczoraj obudził się o 2:30 i do 5:00 nie spał. Potem przespał cały dzień do 16:00 i zasnął dopiero o 24:00 :/ Teraz znowu śpi i pewnie kolejna noc będzie bezsenna... Co do mleka to ja też nie piję, bo u nas mały ma nietolerancję laktozy. W przypadku skazy białkowej nie tylko mleko uczula, ale też inne produkty. Tutaj możesz sobie o tym poczytać http://www.skazabialkowa.pl/dieta.php

pacia1010 mój Filip po szczepieniu przespał cały dzień i całą noc :) Lekarka powiedziała, że gdyby płakał i był marudny to mam mu dać Paracetamol w syropie albo w czopkach. Ale spokojnie-taka "otępiałość" i senność po szczepieniu jest jak najbardziej normalna :) Korzystaj z niej :)