anela78

Pola zdrówka dla babci i faktycznie dziadka przekonaj do tego nocowania bo to męczące tak jeździć. Ależ ty pracowita jesteś jak mrówka :-)

Panifioona ale brzuszek mały masz taka piłeczka ty chyba nic nie przytylas ? Ale już widać że chyba się troszkę obniżył? Ładnie wyglądasz mamuśka :-) Ela biedny Wiktorek i tak dlugo nie chorował ciesz się. Zuzia pierwszy antybiotyk miala w wieku 8 m-cy na tę wstrętna angine. No moi chłopcy też łysole byli do 2 rż a Zuzi trochę rosną nawet kucyka zwiazujemy tak na 3 sekundy ale ma :-)

Juli nic nie mów mój Piotrek ma dziewczyne :-) i dopier wrócił do domu przed chwilą. Czuję się tak staro a tu Zuzia taka mala. Ale przynajmniej mam nadzieję zerszybko mnie babciarnie uczyni. Bo sam widzi co tzn male dziecko w domu a ja mu na każdym kroku o tym przypominam :-) Współczuję wirusa to faktycznie mieliscie hard core. Szkoda urlopu ale co zrobisz. Miłej nocki. Mi dzisiaj Zuzia zrobiła pobudke o 5 pierwszy raz w życiu nie licząc czasów cycowych . Darla się że jest głodna i kazała mi wstawać. Zeszlysmy na dół wypila mleko zjadła kanapkę z dżemem jagodowym i poszłyśmy spać. Tylko szkoda ze zaraz dzwonił mój budzik. A panna też cały dzień marudzila z niewyspania. Wogole ostatnio śpi max 1h w ciągu dnia. Sajgon jakiś

Ale jaja a jednak mogę :-) po roku udało mi się wstawić zdjecie :-)

:-)

Panifioona na fb nie ma tych dziewczyn a szkoda bo też ciekawa jestem co u nich. To wesoło masz z Justynka fajnie że się potrafi sama zabawić będziesz mogła zająć sie malutkim a ona będzie się bawić. To faktycznie masz już końcówkę wstaw to zdjęcie z chęcią zobaczymy Dawidka. Masz wszystko gotowe dla niego,? Dobra wróżko jak tam plecy? Mam nadzieję że już lepiej. U nas też kapucha i ogóry żądzą chyba po mnie to ma bo ja też uwielbiam. Pola no wiesz w taką pogodę okna myjesz???a daj se spokój dziewczyno i wymyśl przyjemniejsze zajęcia :-) Ela widziałam tego słodkiego ogrodnika. Buziaki dla cycowego synusia. Ja też muszę wszystkie sprzęty chować bo Zuzia dzwoni gdzie popadnie i gada jak najeta. Dobrze jak dodzwoni się do babci albo taty to sobie pogadaja ale ostatnio zadzwonila do adwokata i musiałam się tłumaczyć cóż to za monolog i kto go prowadził :-) Wisienka VSA fajnie czytać że u Was i dziewczyn wszystko tak fajnie się uklada Nadal nie mogę dodać żadnego zdjęcia . Trudno.

cześć dziewuszki nie mogłam sie ostatnio ogarnąć z niczym i dlatego znowu sie nie odzywałam. Ciężki czas mieliśmy zmarł mój dziadek a 2 dni po pogrzebie zmarł nagle tata mojej bratowej. Zuzia się rozchorowała biegunka gorączka przez kilka dni. Ledwie to mineło i już miała katar. A od soboty znowu dopadł ją wirus wymioty i temperatura. Straszne to jak dziecisczek nie ma siły na nic i tylko leży. Nic nie jadła 3 dni tylko piła wode i leki brała. Wymeczyłyśmy się strasznie. Na szczeście już jest dobrze. Goda jest straszna nic sie nie chce. Buziaki dla wszystkich

Izunia jaka slodka jeszcze troszkę i przejdą jej te paskudne gile. Zuzia też buja się na koniku bo dostalysmy w spadku ale na biegunach. Niby miał być stabilny i nie wywracac się a już przy pierwszym bujaniu tak się rozkręcila ze ją z Kacperkiem zlapalismy tuż nad podłogą bo ladowala przez przód na główkę. Teraz jak się buja to zawsze ktoś pilnuje. Dzisiaj sadzilysmy wrzosy na podwórku dostałam od taty całą skrzynkę. Zuzia jak stara ogrodniczka i wcale nieźle jej to wychodzilo. Mała trzpiotka musi wszystko to samo robić co ja i nie ma zmiłuj nie odpuści. Zasypiam

Hejka weekend był piękny cieplutki Zuzia szalała na dworze aż niewiarygodne ze od jutra ma być zimno i mokro oby się nie sprawdziło. Byłyśmy dzisiaj na zakupach ręce opadają ceny z kosmosu cała trójka juz gotowa na zimę a matka została z prawie pustym kontem buu... Pola przyjezdzajcie na termy naprawdę warto i zdrówka Ci życzę ja się jakoś wybronilam. Tanna zdrówka dla Oskarka i żeby dobrze zniósł badanie. Trzymam kciuki. Amelek cieszcie się sobą i nie marnujcie życia na kłótnie. Pracujcie nad sobą i wszystko się ułoży. Pewnie że szkoda 20 lat. Ela my nie cycujemy już 3 mce. Ja już nie wyrabialam tych nocy. Tak się bałam że ona będzie za tym cyckiem płakać i sobie nie poradzimy a tu niespodzianka zero płaczu zero cyca od pierwszej próby przesypia prawie całe noce ! Czasem budzi się ok 4-5 wypija butle na śpiocha i spi do 8. Odzylam psychicznie mowie ci. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć że lubilam kp ale te nieprzespane noce to byl koszmar. Gadaj z Wiktorkiem żeby już dał ci od sapnac. Idę spać bo rano pobudka i szkolny kierat. Pa

Obiecałam i jestem :-) O kurczę Dominika to faktycznie przezylyscie z Lenka ciężkie chwile. Szkoda tylko malutkiej że musiała przez to przejść. Na pewno podjelas słuszną decyzje a do pracy zdążysz pójść jak Lenka będzie trochę starsza . Czas szybko leci i nie obejrzysz się nawet jak zaraz pójdzie do przedszkola. Wtedy jest łatwiej i nam i dzieciom. Głowa do góry Pola zdrówka Ci życzę mnie też coś bierze ale mam nadzieje że się nie rozloze bo czasu brak nawet na chorowanie. Widziałam na fb jak wy tam pięknie macie nad tym jeziorem. Przecudnie. Kiedy się wybierasz do Olsztyna? Może byśmy się spotkały? My dzisiaj po pierwszej dawce ospy. Zuzia zdziwiona co kobieta robi i czemu to boli rozplakala się i foch na pigułe. Waga 11 kg . Idę już spać codziennie to samo późno się kładę i wstaje jak potluczona. Ela poka Wiktorka taka jestem ciekawa jak wyrósł.

O rany dziewczyny jak ja się za wami stesknilam!!!!! Sto lat tu nie zagladalam nie czytałam ale myślałam o was często. Ela wisienka Dominika Zieloona i wy wszystkie jeszcze piszecie? Myślałam że forum zginęło śmiercią naturalną. Muszę doczytać chociaż troszkę żeby się dowiedzieć co u was jak tam dzieciaczki ciaze praca zlobki itd. Zuzieńka dba codziennie o to żeby się matce nie nudziło. Czorcik kochany bez przerwy gadający i szybki jak blyskawica. Obiecuję poprawę mua mua

Zapomniałam dobra wróżko ale wam fajnie niedługo stres minie i będziecie żyć dluuugo i szczęśliwie:)

Hello mamusie od kilku dni mamy 9 ząb lewą dolną 4 okupiona płaczem i strasznym bólem. Chwilowo jest ciut lepiej ale chyba nie za długo. Dziewczyny ja już nie wyrabiam czy u Was też te chodzace szkraby o wszystko się obijają? Co chwilę gleba albo gdzieś przywali i płacz tak mi jej szkoda pełno siniakow a najczęściej obrywa główka. Niby chodzi już stabilnie ba biega nawet a takie kolizje stwarza. Dobra wróżko jakie wy piękne z Dorotka. Myślę ze dobra nocka wam pomoże i pisz koniecznie co i jak . Ja muszę sama sobie poradzić z naszymi nockami bo na nasze zadupie to pewnie nie przyjedzie. Hanka jak Kacperek? Lepiej już? Większość dzieci tak łapie te chorobska na początku czy to w żłobku czy w przedszkolu. Emka udanego wypoczynku i pięknej pogody. My za tydzień jak będzie ladnie też na camping jedziemy. Muszę się zresetować od świata bo nerwy mi wysiadaja. Attka to niedobrze że Filipek nie chce leków problem jak cholera. U mnie 3 lekomanow od małego tylko dziobki otwierali żeby jeszcze dać syrop. Ola my też mamy lasocki kids i są bardzo fajne. Zuzia zasnela to lece młodego z religii odpytac bo sobie biedak przypomniał że musi coś jutro zaliczyć. Rychło w czas

O widzicie jak to dziala? Jak forum szybko odżyło? Nie sympatyczne wypowiedzi są bee. Marti ma misję podgrzewania atmosfery na forum żeby nie wygaslo. Hanka nie przejmuj się jesteś najlepszą mamą dla swojego Kacpusia i nic tego nie zmieni. Jak zwykle nie mam czasu na pisanie a jak już mam chwilkę wolną to nie wiem w co ręce wsadzić. Jeszcze nigdy mój dom nie był tak zaniedbany kurczę potrzebuję 2 godz żeby posprzątać i ich nie mam!!!! Pogoda boska żyć nie umierać. Miłego dnia kochanie moje kolezanki. A tak na marginesie czy nadal próbujemy zorganizować spotkanie majoweczek?

Tak tak ja mogę się nadal wypowiadać w kwestii braku snu w nocy. Kończąc roczek moje dziecię porzuciło drugą drzemkę w ciągu dnia. Nie ma opcji żeby ją położyć. I tak szalejemy całymi dniami niestety nocki się nie poprawily. Zdrówka dla wszystkich małych i dużych pozdrawiamy i przesyłamy buziaczki.

Marti zdrówka dla was dziewczyny. Dominika no to się wybawilas super że jesteś zadowolona i że babcia dała radę. Pewnie ostro śpiewałaś;) Ania moja w ogóle nie sloiczkowa to mie wiem co ci poradzić. Oby jej tam jedzonko zasmakowało i panie były miłe. Powodzenia jutro . Zuzia w czwartek kończy roczek a waży 8900 też nie potroila ur 3920 ja się nie przejmuję. Ladnie je jest zadowolona to czego chcieć więcej. Jest w sam raz

Dobra wróżko powodzenia i wspaniałych wrażeń. Zazdroszczę wam. Ela dzięki ja już postanowiłam ze na że od roczku czyt. Czwartku zaczynam walczyć o lepszy sen dla mnie i dla niej. Zobaczymy na ile mi starczy sił. Dominika jak tam impreza? Emagdalenka sto latek dla zebuszki małej . Tyle zębów jacieee. Rusanka pewnie że mogę przyjechać tylko od nas trochę daleko. Świetnie że teściowa odpuściła. Bedziesz miała choć troszkę wytchnienia. A Antoninka jaka duża już. Nie widzę zdjęcia Kacperka buu ale on jest sliczny zawsze. Ewelusik fajnie że bedziesz miała zaufana opiekę nad małą i sto latek dla niej oczywiście. W piatek Zuzia wstała z czerwonymi i podpuchnietymi oczkami. Pojechaliśmy na ip zapalenie spojówek i krople z antyb. Marudzila więc nie miałam czasu przygotować tego grilla wszystko chłopcy zrobili tak jak umieli. Tort nie wypał powinnam nie odbierać z cukierni ale nie mielibyśmy wcale tortu. Zapłaciłam 170 zł a taka bieda że szok nie taki jak dałam na zdjęciu. W prezencie Zuzia dostała 3 wózki dla lalek. Zła jestem bo nikt nie pytał co chcemy i o. Jest tyle różnych rzeczy a tu 3 wozki. Najważniejsze że Zuzia zadowolona była. Już jej lepiej z oczkami i tancowala wczoraj że ho ho

Ania fajnie to opisalas ja też bardzo bym chciała żeby u nas skończyło się na 1 nieprzespanej nocy. Nie mam siły i motywacji z tym walczyć dłużej. Ech chciałabym i boję sie..o i właśnie moje dziecię się już obudziło na cyca a chciałam wam napisać że my już po grillu roczkowym. Bez niemilych zdarzeń się nie obyło. Spróbuje jutro dobrej nocki

Zieloona sto lat dla tygryska kochanego:):):) zdjęcia się tu nie dodają więc nie pokażę jaka Zuzia duża jest. Dobra wróżko ugaduj się koniecznie z ta pania nocka. Dasz cynk co i jak? Do mnie to pewnie by nie przyjechała na ten koniec świata. Rusanka ale bilans z prawdziwego zdarzenia. Zazdroszczę wam tego bo u nas nic. Pewnie tylko przed szczepieniem ogólne badanie i tyle. A o podróż się nie martw Antosia da radę. A mamusia w sensie tesciowa jednak jedzie z wami? Sylwiunia no ja się zastanawiam skąd ta cholerna prochnica u was? Niedługo to dzieciom już pierwszy ząbek wyjdzie z próchnica. Jakoś to będzie kontroluj i nie łam się bo to nic nie da. Fajnie że Kuba lubi być u babci. Chyba jednak ten roczek będzie w sobotę. Pogoda już lepsza to może się uda. Tort zamówiony więc już decyzji nie zmienię będzie co ma być.

Nawet zuziowego suwaczka nie widzę

Dobra wrozko też chcę się tego dowiedzieć. Próbowałam tulic śpiewać dawać butelkę z ciepłą wodą/zimną wodą,nic nie mówić, włączać misia usypiacza. Nic nie pomaga rozbudza się i o spaniu możemy pomarzyć. Ja naprawdę lubię kp ale marzę o śnie. Po prostu śnie na jawie. Uwielbiam jak się wtula we mnie ale nie jestem już wstanie ogarnąć tych mocy. Są chłopcy którzy mnie potrzebują a ja padam na pysk. Dolna czwórka to jakiś armagedon u nas. Zuzia płacze z bólu i nic nie pomaga tylko cyc. Zuzia też uwielbia mycie zębów moze chociaż ona będzie to robić już zawsze bez przymusu awantury i wyciagania z łóżka w pół śnie. Chociaż chłopcy też uwielbiali ten rytuał i nie wiem kiedy i dlaczego nagle zmienili zdanie ??? No i się zaczęło upadki wywrotki i inne nieszczęścia. Chyba będę jej zakładać kask bo tak się dzisiaj poobijala że aż strach. Kaczuszka mała a tak się cieszy że już sama może coś zrobić zobaczyć i nie musi mnie ciągnąć. Muszę spać za 5 godz zadzwoni budzik. Nienawidzę go szczerze. Tanna no właśnie już kombinuję z tym roczkiem że chyba przeloze na 26 tak jak wypada i będziemy wszystko razem świętować i roczek i dzień matki i Boże cialo. Niby ma być już cieplej ale deszczowo. A na jęczmień to zawsze złota obrączka się pocieralo ale to taki ludowy sposób. Okulistka mi kiedyś powiedziała ze podczas tego pocierania odblokowuje się jakiś kanalik i i dla tego jest poprawa. Ale nam przepisała jakąś maść. Chyba oxycort a ? Nie pamietam już bo to kilka lat temu było. Może Hanka coś doradzi bo ona pani od oczu to pewnie wie. Hanka miłego wypoczynku. Nadal nie widzę fotek !!!!! Chce zobaczyć tygrysa i Majke i wszystkie dzieciaczki.

Witamy się z Zuzieńką tzn ona śpi a ja też padam na pysk. Bez bicia przyznaję że nie czytałam forum kilka dni. Wpadam na chwilę żeby złożyć zaległe życzenia wszystkim roczniaczkom. Wielkie buziaczki :):):) Od wczoraj oficjalnie chodzimy tak śmiesznie jak kaczuszka. W sobotę mamy imprezę roczkowa i cholery dostaję bo ma byc grill i cała reszta w ogrodzie a u nas pogoda jak w marcu ciągle leje od piatku i zimno cholernie. Nie chcę zmieniać koncepcji i nerwy mnie biorą. Noce u nas coraz gorsze te 3 mnie wykończą. Żel i paracetamol to podstawa. Dzisiaj nawet z drzemki wstała z płaczem po 15 min. Bidulka moja tak mi jej szkoda. Jeszcze raz ślemy wszystkim moc uścisków i życzymy dużo zdrówka

Hej u nas euforia w rodzinie jakbyśmy w totka wygrali wczoraj Zuzia zrobila pierwsze kroczki i to az 4 na podwórku. Jesteśmy szczęśliwi :-). Avidia witaj może musisz zmniejszyć zdjęcie i wtedy pójdzie? U mnie na tel nic się nie wyswietla oprócz tekstu. To może faktycznie jakiś błąd na forum. Co do towarzystwa to nie pomogę bo u nas na odwrót Zuzia uwielbia ludzi szczególnie dzieci i kolegów braci. Żadnemu nie odpuści musi chociaż chwilkę się z nią pobawić bo inaczej ryk. Zieloona podziwiam Cię że już tak sobie fajnie dajecie radę bez pieluch. Ja zawsze czekałam do lata akurat kończyli 2 latka i przez wakacje rezygnowalismy z pieluch. Teraz też poczekam bo Zuzia to na nocniku tylko minutę posiedzi i zwiewa. Jak uszy tygryska ? Wszystko z nimi ok? Ela cycujemy bez umiaru daj pomysł jakiś na tę naszą dwójkę bo mi ręce na te noce opadają. Attka moja panna to zaczyna wymuszać płaczem i bije ale ten etap jest normalny. Nie nawidzi okularów zaraz mi ściąga i krzyczy i wyrzuca. Nie dalej niż wczoraj też mówiłam ze mi to wygladatna bunt dwu latka. U nas rządzi piaskownica w ogrodzie huśtawka już gardzi ewentualnie zjeżdżalnia. Tylko do piaskownicy muszę jej poduszkę przynosić bo jak tak siedz godzinę to się boję że sobie pusie przeziebi. Co wieczorem chcę coś napisać to zasne nie bądźcie zle ze się nie udzielam często. Doba za krótka jak dla mnie. Rusanka jeszcze raz sto latek dla Antosi z okazji roczku.

Hej codziennie chcę coś napisać i dupa. Praca dzieciaki ogród dom nie wyrabiam. Jakieś przesilenie wiosenne czy jak?Zuzia usypia przy cycu tak ok 22 i kładę do łóżeczka i śpi do 1 pozniej budzi się z płaczem i cycujemy do rana czyli nic się nie zmieniło. Ja też zauważyłam że jak mnie widzi to ciągle chce cyca ale jak mnie nie ma to jest ok i nie szuka. Roczek się zbliża moje postanowienie zakończenia kp chyba odejdzie w siną dal. Nie mam sumienia narażać jej na stres. Ostatnio próbowałam w nocy poczestowac ją wodą zamiast cyca to tak się rozplakala że szok. Ja się nie nadaję. Będę karmić pewnie tak dlugo aż sama zrezygnuje. Już się z tym pogodzilam tylko te noce... Panifiooono emka gratuluję jeszcze raz tez mam koleżankę ktora ma termin na 22 grudnia i to jej 3 dziecko. Ma nadzieję na corcie bo juz 2 synów ma. Odkładam dla niej wszystkie ubranka po Zuzi. Nadal nie widzę żadnych zdjęć o co kaman z tym moim telefonem??? Dzisiaj brzydka pogoda Zuzia śpi w domu to chociaż mogę do was napisać bo tak to codziennie ona śpi a ja pracuje w ogrodzie. Buziole dla wszystkich

Ela nadal cycujemy mam wrażenie że jeszcze więcej niż kiedyś. Noce złe a poza tym wszystko pięknie szalejemy bawimy się gadamy kłócimy( już to portafi mała przekupa). Gryzie mnie niemilosiernie aż słabo się robi. My buty mamy narazie trampki za kostkę z befado bo codziennie szaleństwo na podwórku biegamy za psem i za piłką w skarpetach nie bardzo. Nadal nie widzę żadnych zdjęć na forum w moim telefonie.