Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

misiabela z nawalem pokarmu najlepiej sie walczy przystawiajac częściej pociechę do piersi. Można okładać stluczonymi lisciami kapusty i podobno to baaardzo pomaga. Prysznic ciepły przed karmieniem rozluznia kanaliki mlekowe i łatwiej sie pierś oproznia, a zimny oklad np z zamrozonej pieluszki polecają położne po karmieniu przyłożyć na pierś, zeby przynieść sobie ulgę. Na sutki pomogło mi częste smarowanie najpierw siara potem mlekiem.. robiłam tak zanim zaczęły boleć i wietrzylam chwilę po karmieniu, dzięki temu chyba obyło sie bez bólu i ran. Dzis Juleczka daje mi pospać, więc wykorzystuje czas o tej porze na forum. Julcia sie naswietla w inkubatorze ..jest tak senna ze ją muszę wybudzac do picia.

Trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane mamusie!!.. ja też miałam kilka terminów.. od 24 listopada do 7 grudnia. Z usg w 9 tyg i 13 wychodziło zgodnie 30 listopad ale i tak lekarze biorą pod uwage termin z OM. .. mimo to i tak nie dotrwalam do żadnego z tych terminów!

Odnośnik do komentarza

Trzymam kciuki za nowe rozpakujecie sie mamy ja jeszcze trochę choć z każdym dniem bardziej mnie tam uciska itd.
Z nawalem radzilam sobie za pomocą laktatora ale odciagalam tylko trochę do momentu odczucia ulgi. Przykladalam dziecko do piersi co. 3 h mniej wiecej jadło po max 15 min z kazdej piersi. Ja to ze swoimi piersiami nie mogłam spac inaczej niz na plecach bo zaraz jakis zastoj mi sie robił :( wowczas gdy najgorsze nadeszło to nagrzewalam bolace miejsce potem lekki masaz i dziecko przykladalam tylko do tej piersi z zastojem a druga laktatorem sciagalam i duzo pilam wody i to pomagało.

Bolące sutki smarowalam maltanem i czesto wietrzylam.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny za porady, maluch spi, wiec mam czas dla siebie:), witamine d3 podaje sie przy kazdym mleku, prawda, a k przy wlasnym? Pytam bo juz mam metlik w glowie, pediatra tlumaczyla, wy pisalyscie, ale boje sie ze cos przekrecilam. Ja mam witamine w takich kapsulkach, trzeba podawac na jezyczek, ale uwazac by sie nie zaksztusilo. Czy ktoras tak podaje?ja przy mleku mieszanym mam podawc k co 2-3dni, to pamietam. Moj "nawal" tez jakis dziwny, mleko leci do laktatora, ale nie jest zawrotne tempo, maly placze po wiec dostaje jeszcze mm. Ale jak pociagnie piers sie robi mniej bolesna i mieksza, no i mniejsza. Maly tez raz zrobil kupke, taka z nieprzetworzonym mleczkiem... Usmiechnieta, no to czas na Ciebie, trzymam kciuki!

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)
Serdecznie gratuluję wszystkim nowym rozpakowanym mamusią.

Nasza Olusia ma już 7 dni. Jest przeurocza. Jak już sobie poje to ładnie śpi i wogole jest grzeczna, ale wcale tak pięknie nie było.

Po cc trzeba się było szybko ogarnąć, bo nawet nie minęła doba od zabiegu, a dzieckiem trzeba było się zająć. Na szczęście mój mąż cały dzień z nami był i to dało mi dużo siły.
Po powrocie do domu zaczęły się problemy z piersiami. Były tak wielkie jak Pameli Anderson. Jednym słowem masakra. Bałam się żeby nie dostać zapalenia, bo wtedy by było. Jakimś cudem laktator, kapusta, zimne i ciepłe okłady przyniosły ulgę. Ale dalej gdzieś po bokach sa nabrzmiałe :( sutki też bolą jak diabli i nie mogą się zagonić. Ola ciągle za słabo łapie i pewnie to jest przyczyną tylko już nie wiem jak ja przystawić żeby było dobrze :( Też jeszcze mamy problem kiedy zaczyna się dzień a kiedy noc... Mam nadzieję ze z kazdym dniem będzie lepiej.
Pozdrawiamy Was z Olusia bardzo serdeczne

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/19873

Odnośnik do komentarza

Malyna espumisan jest od 1m-ca życia więc wydaje mi się trochę za wcześnie. Od pierwszych dni jest coolinex... U nas na początku trochę działał - może u Was też zadziała:)

misia te położne to masakra - każda gada co innego, dlatego ja nie mogłam się doczekać wyjścia do domu :) kazda z nas daje radę, bo nie ma innego wyjścia, dlatego nie ma co się stresować:-)

Ja śpię w nocy od 2 do 4 h ciągiem- synek wstaje ok 3-4 i ok 6-7 na karmienie.. Czasami w gorszej dni .. Śpię 3-4h łącznie, bo małego męczy kolka i godzinna drzemka w ciągu dnia.. Póki co dwa razy tylko czułam się mega niewyspana.. Tak to starcza mi tyle ile śpię.. Ale właśnie przed ciążą zawsze mało spalam.. Chodziłam spać ok 1 i wstawałam ok 7.. Dopiero w ciąży dopadła mnie senność i przesypiałam po 10h dziennie :D

Złapiesz rytm i zaczniesz się wysypiać:)

Ja nawal miałam tylko dwa razy- w szpitalu (ścigałam nadmiar ręcznie - bez laktatora) i kiedy maly dostał mm ostatnio - też ściągałam ręcznie.. :)

Elleves tak zrobię i zobaczymy.. Chociaż jak patrzę jak się w kolkach męczy to moje dziecko to co raz częściej mam ochotę spróbować z mm.. Eh

Ja też bałam się wywoływania i cieszę się, że mnie ominęło.. Ale cc tak samo się bałam jak właśnie wywoływania.. Chociaż podczas porodu przeszło mi przez myśl, że może lepiej cc ( myślałam o tym co teraz- w danej chwili, a nie o tym co będzie później:D) to jednak cieszę się, że udało sie sn. Aleee co ma być to będzie jak nie sn to cc Elleves i Staś będzie po drugiej stronie brzuszka :)))

uśmiechnięta powodzenia!!

mika również powodzenia!!

mili będzie lepiej - zobaczysz :))

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry :)
Usmiechnieta trzymaj sie kochana! Rodz zdrowe dzieciatko szybko i bezbolesnie! :*

Dziekuje dziewczyny za rady w sprawie herbaty :* Czyli bede pila 2 razy dziennie z jednej lyzeczki.
A co do wiesiolka to juz zglupialam tez. Niby jest bezpieczny i bierze sie go nawet jesli ma sie problemy z zajsciem. Znalazlam nawet na jednej stronie medycznej, zeby go brac pod koniec ciazy...ale i tak sie troche boje...myslalam pol nocy..z drugiej stony jesli to ma mi pomodz w porodzie..Nie mam za bardzo z kim tego skonsultowac..
Gabi a jak Ty sie czujesz? Rusza sie cos? A Twoj pierworodny urodzil sie w terminie?

Szkoda mi Was kochane, ze tak sie meczycie z karmieniami..piersiami..
Wiem jak to jest..Te nawaly i bole...
Mam nadzieje, ze moja wiedza i doswiadczenie pomoga mi uniknac tym razem najgorszego.

http://www.suwaczki.com/tickers/h44ecsqvmfx1oo1u.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

hej :) ja już po wizycie położnej :D
było ważenie - mały ma 4190g :D ładnie przybiera, pępek w porządku, położna chwaliła że ładnie się rozgląda i nasłuchuje. Co do kataru - już mu przeszło. Teraz tylko czasami chrumka i zafurczy mu w nosku ale położna mówi że to od suchego powietrza.
uśmiechnięta powodzenia i jak najmniej bólu :)
em87, Malyna nam poprzednio kazali dawać espumisan jeszcze przed ukończeniem 1 miesiąca - ale pamietam że miało być jakoś mniej dawkowane

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

uśmiechnięta powodzenia!! tak coś czułam, ze będziesz następna.
Mika Powodzenia!! w końcu zobaczysz to swoje uparte maleństwo:)
Amarosa ja dostałam witamine K+D od kuzynki i zastanawiam się, zacząć dawać po 8 dniach?? Jak jest podwójna??
em mi położna mówiła żeby wybrać sobie jedną położną i się jej słuchać, bo faktycznie każda ma inne rady^^

Mnie siostra P. nastraszyła, że po ciąży ma problemy z utrzymaniem moczu. Już żałuję, ze sobie cesarki nie załatwiłam.
Nie wiem co ze sobą dzisiaj zrobić...umrę z nudy chyba...
wyjdę z domu to znowu nawydaję pieniędzy niepotrzebnie, nie wyjdę to zwariuję;p

Wczoraj poszłam wydrukować sobie plan porodu i tabelę z odżywianiem bo moja drukarka od czasu studiów nie była zasilana tuszem;p Zaskoczył mnie facet, który widząc co drukuję zaczął rozprawiać o laktacji, nawałach, o ciąży swojej żony o lekarce jakiejś hindusce, która jest bardzo dobra. Byłam w szoku, że mężczyzna dosyć, że się tym interesuje, to jeszcze chętnie o tym gada z ciężarnymi hhehe! Taki kontrast dla mojego P^^

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry ;)

Muszę się Wam pochwalić: wpadam dziś do Kauflandu w poszukiwaniu mandarynek w puszce (do sałatki), zgarniam z półki 4 puszki i trzymając je w dłoniach idę do kasy (2 czynne kasy na cały sklep!!!!). Stoję sobie grzecznie w kolejce za jakimś młodym małżeństwem, po czym odwraca się mężczyzna, patrzy na mnie, na brzuszek i na cały regulator mówi: "Uwaga!!!! proszę przepuścić do przodu panią z brzuszkiem. Raz dwa, rozsuwamy się i przepuszczamy!!!". A ja w szoku :D oczywiście mega, mega pozytywnym :D

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

moniunius tylko która ma rację hehe :D zresztą w szpitalu nie ma wyboru..każda zmiana inna heh..

Co do nietrzymania moczu.. Ja póki co nie mam tego problemu- ćwicz mięśnie kegla i będzie ok :-)

Hehe dobrze, że niektórzy faceci się tak interesuje.. :))) Mój mąż nigdy nie przepadał za dziećmi (tzn. Nie miał do nich drygu :D) teraz na niektóre tematy wie więcej niż ja.. A i z Leo sobie fajnie gadają.. W ogóle dobrze sobie radzi - wychodzę kilka razy w tygodniu, a on siedzi z małym.. :)) Także pewnie Twój P. Też załapie bakcyla :))

Odnośnik do komentarza

Uśmiechnięta, Mika88m życzę Wam dziewczyny szybkiego i jak najmniej bolesnego porodu i oczywiście zdrowych, ślicznych dzieciaczków :-)

Elleves widzisz są porządni ludzie na tym świecie :-) A swoją drogą kiedyś w Tesco były kasy pierwszeństwa a teraz nie ma ani jednej. W sumie teraz nie kojarzę, żadnego sklepu z taką kasą...

Moninius wiem o jakiej lekarce mówił ten gość, też o niej słyszałam to jest taka hinduska która mieszka we Wrocławiu. Wczoraj czytałam jej książkę o porodzie, zanim zaszłam w ciąże chciałam się umówić do niej na wizytę, ale ceny były dla mnie wręcz zaporowe.

Ja dziś obudziłam się po 6 i do 8 nie mogłam zasnąć, zdenerwowałam się jak sobie pomyślałam o przenoszeniu i później o wywoływanym porodzie. Mam nadzieje, że ten mój syneczek zdecyduje się sam przywitać mnie i swojego tatę w terminie.

Ja dziś sama muszę dotrzeć do lekarza.... Miałam jechać autobusem ale nawet nie wiem na jakim przystanku mam wysiąść bo nie do końca wiem jak ten autobus jeździ. Do tego jak sobie pomyślałam, że będę musiała kawał iść na nogach i zaprezentować się lekarzowi taka zziajana i spocona to mi się odechciało. Pojadę jednak samochodem, mam nadzieje, że zdążę przed największymi korkami.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=70504]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3uhit79gg.png

Odnośnik do komentarza

em co racja to racja, zmiany różne i jak powie się babce "sory robię jak radziła poprzedniczka" to potem już w ogóle nie pomoże hehh
Mój P. wie dużo i już widziałam jak z siostrą rozmawiał,że się przechwalał na jakieś tam tematy związane z ciążą hehe ale już zakomunikował, że sam z dzieckiem nie zostanie bo się boi;p
Elleves kolejny przykład faceta uświadomionego :)
Ja pracując z dzieciakami i ich rodzicami widzę jak mężczyźni w swoich kontaktach z dziećmi różnią się od tych z poprzednich pokoleń. Fajnie, że na takie czasy trafiłyśmy:)
Truskawka kasa pierwszeństwa jest chyba juz tylko w Ikei a i tak trzeba się na spierać z wrednymi babami.

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Moniniuss mysle ze jak zaczniesz podawać od 8 doby te dwa w jednym d+K to nic sie nie stanie jesli pare dni wczesniej noworodek nie otrzyma suplementacji gdy juz bedzie z Tobą w domu. Moja np miała problem z polykaniem wit gdy kupilam i były takie wieksze rybki - grubsze - wiecej oleju miały i to dla niej było za duzo, potem tylko te chude kupowalam i kazałam sprawdzać Pani w aptece wielkość.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Amarosa.
"Znamy się" z czerwcówek 2013:) Widzę, że Ty już na wylocie, więc życzę ekspresowego, mało bolesnego porodu, ale przede wszystkim zdrowej córeczki:) Trzymam kciuki za Was! A jak druga córcia będzie miała na imię?

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

amarosa to faktycznie poczekam do 8 dnia.

Dziewczyny, czy wy też macie problem z naszą listą listopadóweczek?? wchodzę i nie ma paska po boku i za cholerę nie da się zjechac niżej. Nie wiem czy to u mnie problem czy się coś poknociło a nie znam się na tych programach.

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Hej mamalina gratuluje Tobie fasolki i trzymam kciuki za 3 skarb :)) super :)) nasza druga gwiazda bedzie miec na imie Karolina choć jeszcze nie jest nic pewnego zobaczymy jak sie urodzi i zdecydujemy hihi ale rezerwowego imienia nie mamy z Werą od razu było wszystko jasne ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...