em87 na podlasiu. pokruszyło troche i już tylko na dachach widać śnieżynkę a tak to nic nie zostało.
Mam dziś dziwny dzień. Zgaga gigant,brzuch lub żołądek (juz sama nie wiem) boli jak na biegunkę,mała rusza sie leniwie i tylko tak jakby się chciała wyprężyć,no i te problemy z utrzymaniem moczu ;/ ;/ ,emocjonalnie jestem rozbita bo już nie wiem czego mam w końcu się spodziewać jakiego porodu,czy cesarka czy wywoływanie. Dopiero we czwartek do lekarza.