Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Hej :)

Gratuluje kolejnym rozpakowanym mamusiom :)
Malyna, Szymek jest prześliczny :) gratuluję...

Hmmm ja dalej czekam, to 3 dzień po terminie ... wczoraj byłam na KTG wyszły delikatne skurcze ale szyjka jeszcze zamknięta, bóle w nocy mam jak na okres i to chyba na tyle. Jak tak dalej pójdzie to ja zostanę tutaj sama w dwupaku ... Mojej królewnie się nie spieszy... Do szpitala mam się zgłosić w poniedziałek chyba że wcześniej coś zacznie się dziać niepokojącego ... W poniedziałek już raczej mnie zostawią. Więc czeka mnie długi weekend ...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dr1qbb5u6.png

Odnośnik do komentarza

Elleves a brzuch masz bo objadłaś się kartofli??:D Nie wiem co te babki mają w głowach;p Ja jednak nie poszłam do tego urzędu bo P. będzie musiał wolne brać...ech.Nie wiem muszę z nim o tym pogadać bo potem nie wiem jak to załatwimy;) I dziękuję za pomoc z drukiem:)

A widzę, że wszystkie was łapie to choróbsko... ja się szprycowałam czosnkiem i piłam herbatkę z cytryną i kanapki z cebulą:D Oddech powalający był:D Ale pomogło^^
Iskierka przeczytałam że jesteś 3 tyg po terminie i byłam przez chwilę w szoku...co człowiek nie doczyta to zmyśli:)
A teraz tuczę się zajadając mój upragniony serniczek. Nastałam się dzisiaj przy garach bo jeszcze schabowe tłukłam i garów się namyłam ale czuję spełnienie kuchty domowej :D:D

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

oh mam szczescie, ze synek jeszcze spi popoludniami. Obudzil mnie telefon ale lyknelam troche snu. Nie wiem ja Wy dziewczyny dajecie rade bez!
Misiabella pieknie sie urzadzasz. Wszystko takie jasniutkie-w moim stylu :)
A co do sil przy porodzie to chyba bede w trakcie porzadna kawe sypana pila, tak jak przed ciaza :)
Teraz musze sie lura z plaskiej lyzeczki raczyc ;)
Krofka przyda sie,przyda :)
Niby wszystko czlowiek wie, bo ma jedno dizecko, ale przypomniec sobie i poczytac bardzo lubie :)
Anmiodzik Milli Trzymajcie sie kobitki jutro! Bedzie dobrze! Idziecie na spotkanie ze swoimi Babelkami :) nie ma co sie stresowac ;)
Anmiodzik ale szczerze swoja droga rozumiem Twoje obawy. Teraz wiesz na co idziesz i chyba to poteguje strach. Przynajmniej ja tak mam..Jednak z drugiej strony jestem bardziej swiadoma co sie bedzie i co moze sie ze mna dziac. Mam w planie byc dzielna i spokojna dla Niuni, zeby oszczedzic jej dodatkowego stresu. Zycze Tobie tego i przyszlym mamom rodzacym jak i sobie rowniez! ;) :) :*
Angel Baby shower w sobote..ale szczerze, to odechcialo mi sie ''imprezowac'' Dodatkowo przyjezdzaja do nas goscie na weekend. Uwielbiam gosci ale na dzien dzisiejszy-dom zawalony ludzmi przez weekend przeraza mnie. Nie mam sily sie szykowac na to..goootowanie...pooosciele...bez drzemki w dzien...
eehh jakos przetrwam..ciesze sie tylko, ze nie bede musiala latac z nimi po Londynie i pokazywac ;P
Agni swietna sesyja :) Pomyslow Ci nie brakuje kobitko :) Super! Swietnie wygladasz!

Na wszelki wypadek jeszcze raz gratuluje rozpakowanym mamom! :) Mam nadzieje, ze zadnej nie ominelam. Tak pedzicie z postami i porodami, ze juz wszystko mi sie myli..
Pamietacie jak zaczynalysmy fejsa? Ja do tej pory zerkam na sciage kto jest kto heh ;) Taaaka jestem odmozdzona! ;)
Dzis rano moj maz biedny poplakal sie przez tel.ze widzi jak sie mecze i Melania wyciaga ze mnie wszystko a On biedny nie moze mi pomodz i tylko chodzi do pracy....Wzruszyl mnie tym.
Ide hot-dogi robic dla niego, bo dzis nawet obiadu nie zrobilam..

http://www.suwaczki.com/tickers/h44ecsqvmfx1oo1u.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

elleves nas w USC tez odesłali do domu, a specjalnie jechalismy 40 km dalej to załatwiac. Pani stwierdziła, ze dojde do siebie szybko po porodzie i wrócimy razem. Nie ma opcji, ze upowaznie mojego P. do tego, by zarejestrował dziecko jak ja bede np. w szpitalu. Pani powiedziala, ze jak dwa tyg mi mało na dojscie do siebie po porodzie, to poczekają miesiac, a jak miesiac bym lezała w szpitalu, to oni sami sie wtedy pofatygują. A w razie gdybysmy nie mieli z kim dzieck zostawic, to przyjezdzamy oboje, z tym ze wchodzimy pojedynczo z obydwoma dowodami.
Masakra te urzędy. Na wszystko mają wytłumaczenie.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

Przypuszczam, że akurat Panie z USC miały ochotę na przerwę i dlatego nas spławiły kartą ciąży. No nic, jutro atakujemy z rana i "na chama" wchodzę bez kolejki. Dziś nie miałam sumienia odstawiać "blondynki z brzuszkiem", bo przed nami były same staruszki ubrane na czarno :( Chcę to załatwić teraz, ponieważ w karcie informacyjnej szpitala mam zapisane by zabrać: " Urzędowe nadanie nazwiska dziecku urodzonemu nie w związku małżeńskim - w przypadku braku tego dok, dziecko będzie miało nazwisko matki". W sumie mi to rybka, ale chciałabym jednak mieć wszelkie formalności uregulowane, w końcu Moje Drogie żyjemy w Państwie Polskim........ ehhh

Później Wam wyślę wniosek o macierzyński a tymczasem idziemy z J na wieczorny spacer. Niestety Odry nie mamy, ani nawet Wisły, a szkoda ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Wróciłam do domu po KTG. Musiałam jeszcze czekac na lekarza. No i znowu powtórka,tym razem mówią mi że wyszedł "zwężony zapis" i jutro znowu specjalnie mam przyjechac na powtórne godzinne KTG i będzie decyzja, szpital czy nie.

Któraś z Was chciała wniosek o macierzyński.
Ja w pracy podpisałam coś takiego :

Data

imię nazwisko
ul..............
adres.........

Firma (adres)

PODANIE

Zwracam się z prośbą o udzielenie urlopu macierzyńskiego od dnia...........
(20 tyg.) po nim dodatkowego urlopu macierzyńskiego w pełnym wymiarze (6 tyg.) a
bezpośrednio po nim urlopu rodzicielskiego w pełnym wymiarze (26 tyg.)

Z poważaniem
podpis

Odnośnik do komentarza

Czaki- ale to slodkie ze Twoj maz sie tak o ciebie troszczy i rozumie to przez co przechodzisz.Idzie z Tobą na poród?
Co do baby shower i przyjmowaniu gości w tym okresie ciazy, szczerze Cię rozumiem, ale jestem pewna ze bedzie super. Ja byłam sceptycznie nastawiona ale była sympatycznie ;). Zdrówka życzę przede wszystkim.

Elleves~ wydaje mi sie ze brzuszek jest lepszym potwierdzeniem ciazy niż kawałek papierku... Śmieszne sa te całe procedury czasami ehh...

Mili_i - jeśli to cię pocieszy to z ręka na sercu mowię ze bardziej sie boje niż pokazuje. Cała noc mi sie poród śnił ale staram sie skupiać na myśleniu o zdrowiu córeczki niż o bólu. Damy radę !!

Kroffka - bardzo przydatne rady, mam nadzieje ze nawet z moim móżdżkiem dziecka zapamiętam te najważniejsze, nie wiem jak wam ale moja pamięć sobie gdzieś poszła. Mam nadzieje ze wróci po porodzie...

A ja wlasnie sie z moja mama strasznie pokłóciłam. Był płacz i krzyki, mimo iż rozmawiałyśmy na skype. Tak sie zdenerwowałam ze sie przestraszyłam iż moge zaszkodzić małej :(. Jestem przed moim pierwszym porodem, zestresowana, potrzebuje wsparcia, a moja mama by mnie tylko pouczała. Nie potrzebuje pouczania, potrzebuje zeby mi ktos powiedział ze wszystko bedzie dobrze i moge na nich liczyć. Martwi sie o swoje wysokie ciśnienie, nie zważając na to ze ja tez nie moge go mieć bo jestem w 9 miesiacu. Miala przyjechac za tydzien ale jej podziękowałam i powiedziałam ze sama sobie poradzę. Moze i lepiej... Moze swoimi "mądrościami" wpakowałby mnie w depresje... Poradzę sobie , musze.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371uezzm98l.png

Odnośnik do komentarza

Allo:)
Ja po wizycie u lekarza, ktg wporzo, "pozamykana" jestem,
tylko na te wysokie leukocyty i bakterie w moczu dostałam globulki dopochwowe:/ nigdy nie używałam takich rzeczy...
w toalecie przed wejściem na ktg odszedł mi ?kawałek czopa? bezbarwny mocno galaretowaty żel.. ale mało.
ból brzucha "jak na okres"nie doskwierał w dzień, ale czuję że w nocy wróci temat...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3c6edhqlfzyyo.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

witajcie kochane!!!
nie odzywałam sie bo nie miałam jak:( brak neta!
wiec jak juz wiecie jest ten mój bombel juz na świecie:)
wiec miałam cesarke ze wzgledu, ze w dniu przyjecia zaczeło mi bardzo skakac cisnienie. nawet nie wiem dlaczego :| więc na stól....ciachu rachu i Szymek byl na swiecie:) no juz chyba nie musze opisywać co sie dzieje po cesarce bo wiecie;) wiec oszczedze szczegołow.....
Szymek jest cudowny:) mało placze, usmiecha się, duzo spi......dzis dostałam w cyckach mleka ale nie karmie, jade na butelce.....
dobrze jest:) remont prawie skonczony :) jeszcze chwila bedzie tak jak byc powinno:)

Szymon urodzony 10.11.2014 waga 3850 /58 cm dł :) aż tyle szczęscia!:)))

nie wiem która sie juz rozpakowała bo nie czytalam was jeszcze ale obiecuje nadrobić :) ale GRATULUJE KAŻDEJ NOWEJ MAMUSI!!:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Malyna jeszcze raz WIELKIE GRATULACJE! :) Jak będziesz miała chwilkę - zapodaj zdjęcie Szymusia :) Dochodź do siebie prędziutko i ciesz się Waszym szczęściem pełną parą! :)

fasolka Te wewnątrz wszystkie się już rozpuściły.. Została mi jedna na zewnątrz, która ma wypaść (trzyma się na włosku :)) Ogólnie około trzech tygodni powinno być po wszystkim - tak mi lekarz powiedział.. :)

ana podejrzewam, że to czop :) Jeżeli chodzi o czas to od godziny, dwóch od jego wypadnięcia do około 2 tyg. :) U mnie sprawdziła się druga wersja :)

Angel eh czasami kłótnie z mamą bardzo bolą.. ale warto oczyścić atmosferę.. Ja wiem, że dasz sobie ze wszystkim radę!! U mnie mama stanęła na wysokości zadania.. Daje rady, ale jak mówię, że mam inne zdanie na ten temat to przytakuje i nie namawia.. Ale nie powiem z niektórych chętnie korzystam.. Dlatego mam nadzieję, że mimo chwilowego kryzysu, Twoja mama zrozumie swój błąd i wszystko będzie O.K... a tymczasem nie smuć się - włącz sobie relaksacyjną muzykę i korzystaj z wolnego!

Elleves no tak .. przerwa... trzeba popitolić o głupotach.., a kobieta w ciąży może przyjść jeszcze raz.. a co tam! :/

gabi co za kretynka :/:/:/ Ja bym chyba poprosiła o rozmowę z kierownikiem..

anmiodzik, mili jak samopoczucie przed tym wielkim dniem?

Czaki mam nadzieję, że pomimo Twojego nastawienia - imprezka się uda :) ah no i oderwiesz się trochę od codzienności!

iskierka w takim razie przyjemnego "przytulania" :))))

A ja już po wizycie u gina - na szczęście wszystko wygląda super... Ten mój atak to raczej nie kamica nerkowa, a po prostu zapowiedź zapalenia pęcherza moczowego, które mnie dopadło wczoraj.. aczkolwiek i tak idę do internisty porobić serię badań - chcę mieć pewność...

Odnośnik do komentarza

malyna tesknilysmy za Toba!!! Śliczny Twój synus! W końcu masz go przy sobie :-) życzę Wam dużo zdrowia i Tobie szybkiego powrotu do formy! Widzisz jak to jest człowiek się nastawia na SN a tu okoliczności wychodzą takie ze z zaskoczenia jest CC, najważniejsze ze Szymus zdrowy i taki przystojniaczek z niego do schrupania! No i wcale nie ważył 4 kg jak Cie straszyli hehe
em dobrze ze byłas u gina i ze to nie ta kamica! Ale musisz po robić inne badania i sprawdzić to!

Miłych snów dziewczyny, ja leże i wcinam migdały bo zgaga mnie męczy :-\

Odnośnik do komentarza

Malyna, opowiadaj jak było, my chętnie posłuchamy:), to Ci się trafiło z tą cesarką, pewnie się nie spodziewałaś. A Szymek jednak nie taki "duży", jak mówili, a ty się bałaś, że będzie miał ponad 4kg. Już Ci gratulowałam, ale pozwól, że jeszcze raz pogratuluję : GRATULACJE!
Mika dzięki.
Elleves, cierpliwie z Moniniuss poczekamy:). W końcu zostało nas kilka z jakimś zapasem czasu, bliżej nie określonym, choć bliżej niż dalej...

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...