Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mamusie :-) U nas od rana deszczowo. Wczoraj prawie cały dzień miałam skurcze i tak cały dzień leżałam, na wieczór dopiero zależało. Już myślałam, że dzisiaj do lekarza pójdę, naszczeście od rana skurczy brak :-)
Ja mam zgagę rano po zjedzeniu miski płatków :-/ za to na wieczór zjadam orzechy i w nocy mam spokój.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kmgcadk7p.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

U mnie pochmurno, jeszcze nie padało, ale zapowiadają przelotne deszcze.

Zaprowadziłam Olę do przedszkola, zrobiłam małe zakupy i zaraz biorę się za naleśniki, nasmażę mężusiowi z dżemem i zawiozę do szpitala.

Karolina, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu, samych radości i jak najmniej zmartwień :)

My z mężem też mamy dzisiaj rocznicę ślubu, tyle że 7 :)

Wowo, również czekałam na tę cudowną wiadomość o wyjeździe szwagierki :) Dobrze, że macie ją z głowy i wszystko idzie do przodu, a przede wszystkim możecie złapać oddech i odpocząć od niej.

Pysiak, dobrze, że ze ślubem i przyjęciem wszystko udało się. Bardzo się cieszę. No szkoda, że mąż już musiał wyjechać, ale czas zleci i będzie z powrotem powitać pociechę na świecie :)

Mirisz, wow, podziwiam, że potrafisz w trakcie mrozów spać przy otwartym oknie, ja jestem zmarźlakiem i nie potrafiłabym. Lubię tę mroźną świeżość, jak dłużej wietrzy się pokój, ale przy takim sposobie pozostaje.

Zosia, fajnie, że łóżeczko masz przygotowane i naprawdę super okazja z mebelkami dla synka trafiła się. Pewnie jest bardzo zadowolony.

AśkaU, no to pracowity i zabiegany okres cały czas masz. Znajdź czas na mały odpoczynek. Mam nadzieję, że synkowi, jednak nic nie znajdą. Ja przed porodem jeszcze muszę zaliczyć z Olą okulistę (25.09) i dowiedzieć się jakie terminy są do endokrynologa, bo w szpitalu u małej wyszło podwyższone tsh i mamy to sprawdzić.

Tyszanka, hehe też podobało mi się określenie wyglądu w sukienkach - kasztan na zapałkach...dobre. No i uważaj z tym ciśnieniem, może warto skonsultować się z lekarzem, jak jest możliwość.

Zgaga - ta okrutna przypadłość ostatnio też uprzykrza mi życie, a miałam już trochę spokoju. Ciepłe mleko zawsze mi pomaga, ale cokolwiek zjem to wraca jak bumerang.

Sorki, jeżeli kogoś pominęłam, ale przy tylu wpisach i sklerozie czasami umknie co nieco.

Biorę się za naleśniki, bo czas leci.

http://www.ticker.7910.org/as1cRfg0g000000MjA3ZHw1MDkxNzFkfEtvbnJhZCBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/an1cHnX0g000000MTA3NzdkfDU4OTUyMDFkYXxPbGdhIG1h.gif

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamuśki :)

Wowo- ja też się cieszę, że wreszcie masz spokój. Od razu się zorientowałam, że pojechała po wpisie na fb :P
Koniecznie pochwal się kącikiem dla Julki.

Zosia- śliczne te łóżeczko-jak dla małej księżniczki :)
Możliwe, że dziś poznasz termin cc?

Iwa- och zaś ta teściowa...
A jak się czujesz? W szpitalu powinnaś dostać leki p/bólowe, ale ja spakowałam paracetamol na wszelki wypadek.

Perla- mnie też zgaga męczy strasznie :/ a do tego żebra mam obkopane na maksa...

Olala- mi się bardzo podoba Twój pomysł na fioletową ścianę i drzewko. Ładnie to wygląda :)

Kalijka- ja już żyję dzisiejszym dniem. Nie mogę się doczekać! Stresa mam jak nigdy, bo to ostatnia wizyta...zawsze było od wizyty do wizyty i jakoś tak nie myślałam o porodzie, a teraz...

Magdalena3- to jest normalne na tym etapie ciąży. Takie napisanie brzucha skurczowe lecz mało bolesne to są te skurcze przepowiadające. Mam je od dawna, chociaż teraz coraz częściej i coraz silniejsze.

Pysiak- silna kobieto przetrwałaś dzień wesela, więc teraz odpoczywaj!

Karolina- wszystkiego najlepszego!!

Odnośnik do komentarza

Esska- mój też za tydzień, czwartek- piątek szkolenie więc zostaje sama. I się śmieje,że jak nic będę go ściągać z Krakowa. Chociaż sam zestresowany i stwierdził, że chyba będzie codziennie tam dojeżdżał a noc żeby by w domu:)

Sweetbobo- ja 13,20 wizyta normalnie się mi dłuży a i stres się pojawił:)))trzymam kciuki za wszystkie mamusie co mają dziś wizyty:)))))

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
u mnie weekend zapracowany:) pojechałam do mojej przyjaciółki, poplotkowałyśmy i dostałam od niej i jej bratowej 4 pudełka ciuszków......jeju ile tego jest poprzebierałam bo troszkę ciuszków dziewczęcych było ale jestem w szoku i teraz mam zagwozdkę gdzie ja to wszystko pomieszczę (są jeszcze na świecie dobrzy ludzie), mój Kamil na grzybki skoczył (wiadro uzbierał) ...
A i jeszcze dorzuciła mi wanienkę, matę taką dla dziecka i fotelik samochodowy - jestem w szoku:):):)

Dziś pogoda sprzyjająca to od rana wzięłam się za pranie - nie wiem jak ja to ogarnę - tyle tego

Moje dziecko pcha się na świat z całych już chyba swoich sił, w czwartek mam ostatnią wizyte i dziewczyny pewnie za tydzień będziemy witać Naszego synka na świecie.

Pisałyście o pessarach i swędzeniu ja od 3 dni mam takie wargi nabrzmiałe i swędządze jak u murzynów:) wieczorem jak się kładę spać to koszmar zadrapać się idzie, nasiadówki sobie robię i 3 razy dziennie bieliznę bawełniana zmieniam i jakos w ciągu dnia funkcjonuje....a co do żółtawej cieczy wypływającej to wydaje mi się że to po tych tabletkach co bierzemy co 3 dni w związku z pessarem.

Karolina i Anulka dużo zdrówka i szczęścia Wam życzę z okazji rocznicy (2 i 7) ....

Ja tez jestem za tym aby w Naszej tabelce dopisać datę kiedy rodzimy a mamy już troszkę tych dzieciaczków i faktycznie ciężko to ogarnąć - to zadanie scedujemy na Wowo Ona to najlepiej ogarnia:):) prawda?

A ja w piątek patrzę na moje nogi a ja dziewczyny kostek nie mam, tak mi nogi puchna od piątku że szok szczególnie wieczorem i w prawej nodze aż zaczęłam ciśnienie z powrotem kontrolować ale w tej kwestii jet ok.

Cukrzyca - cały czas mierzę poziom cukrów ale tez się Wam przyznam nie jestem wobec siebie tak rygorystyczna jak na początku, ochłonęłam troszkę po wizycie u Pani diabetolog ( po tym jak mnie opitoliła że za dużo przytyłam - mowa o 6 kg no teraz może 7 od początku ciąży) i teraz tak jak piszą dziewczyny nie panikuje jak glukometr wskazuje 130.
A faktycznie z tymi glukometrami to tak jest jeden pokazuje 120 drugi o 10 jednostek więcej lub mniej, tez tego doświadczyłam badając cukier swoim glukometrem i glukometrem szpitalnym.
Insulinę mam brać do końca ciąży - wypisała mi receptę, wykupiłam 5 fiolek insuliny z czego dziewczyny wykorzystam może pół jeden fiolki.....

Chyba troszkę się rozpisałam - tak mnie jakoś wzięło....:):)

Miłego dnia Wam życzę - ja dziś ogarniam pranie, ubezpieczenie samochodu a i jeszcze musze się zorientować w cenach - musimy otynkować garaż przed założeniem okien i bramy garażowej

url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/3fk98c9.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej kochane:)
Olin mało aktywny, rusza się czuć go, ale bardzo leniwy jest, boje się że on to naprawdę duży już jest:)

Teraz powiem Wam co młoda wczoraj wywinęła :D
Bawiła się bańkami w pokoju, ładnie pachniały to stwierdziła, że spróbuje:)
Musiała sobie porządnie łyknąć, bo jak zawyła to na równie nogi stanęłam. A że z niej to taka boi dupa to ze strachu, że się otruje haha zwymiotowała całą kolację...
A że na kolację wybraliśmy się do McDonalda to po wymiotach jeszcze bardziej wyła bo kurczaczki jej z brzucha wyleciały;D Nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać razem z nią... Myślałam, że to moje dziewczę trochę mądrzejsze już jest :D

We wtorek wizyta, ciekawe co gin powie na moją szyjkę...

Odnośnik do komentarza

Sto latek i wytrwałosci zycze mamusiom obchodzacym rocznice :)

A co do zgagi to ja wyczytałam ze migdaly sa dobre. Nie wierzyłam dopoki przez 3 dni non stop mnie meczyla i mowie ze jak nie sprobuje to nie bede wiedziala. I zadziałało. 5 minut nie mineło. I odpukac w niemalowane juz prawie tydzien jak jej nie mam. Czytałam ze niektóre Panie maja zwrot po migdałach i sie tego obawiałam. Ale u mnie są dobrze tolerowane :)
A i zeby unikac zgagi nie powinno się przechylac do tylu po jedzeniu. Lepiej podeprzec sie rekoma i uchylic niz odchylic :) I przeze mnie rowniez sprawdzone i dziala :)

Pozdrawiam i milego dzionka zycze:)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Hehe Karliczek świetna ta Twoja córa;p Ciężko byłoby mi wytrzymać bez śmiechu, a to w końcu taka poważna sytuacja, bo wszystkie kurczaczki poooszły :)

Anulka, Karolina również gratuluję rocznic. Życzę kolejnych lat wzajemnej miłości i zrozumienia

Zosia bardzo ładną masz pościel da córeczki. Różowa, a wcale nie cukierkowa,bardzo ładnie to wygląda. A i mebelki też świetne, fajnie, że trafiła Wam się taka okazja:)

Olala bardzo ładne to drzewko, ale ja to bym się bała, że naklejając coś tak dużego porobią się brzydkie pęcherze z powietrza i będzie nieładnie wyglądało, ale ja to niestety jestem beztalencie w tego typu sprawach:)

Sweet, Kalijka życzę udanych wizyt i od razu po dajcie znać co tam:) Chociaż Sweet pewnie po drodze odwiedzi jeszcze parę osób :) Ja mam swoją pojutrze, też jestem ciekawa co tam u mojej Hani

A ja wczoraj byłam na meczu- grał mój mąż, więc wiernie kibicowałam, później wybraliśmy się ze znajomymi na dożynki do pobliskiej wsi, pojadłam pajdy ze smalcem, jakieś frytasy, znowu trochę postałam, dzień zakończyliśmy u kuzynki na gofrach z bitą śmietaną- zaprosiła nas, bo miałam ochotę, a te dożynkowe były jakieś nie za bardzo. Tak więc objadłam się na noc gofrów i zgaga gotowa. A po powrocie do domu moje nogi nie miały kostek. Rano doszły jeszcze opuchnięte ręce. Mam wrażenie, że stopy mi się rozchodzą, czuję każdy krok. Chyba zaraz zrobię sobie Ice Bucket Challenge, tylko że dla stóp:) A później może pojadę zamówić ten wózek, bo w piątek nie dotarłam.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdczbmhj00d5ze7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1a7d4356af.png

Odnośnik do komentarza

Zosia moja gin poleciła mi na zgagę MLEKO . I powiem Ci że wypróbowałam bo nic a nic mi nie dawało ukojenia, a po mleku przeszlo :)

Pogoda śliczna ! Słońce aż chce się żyć ;D Mały tak się rozpycha tak boli !

Aniamama to masz krótką szyjkę ?

Pysiak świetnie że ze ślubu jesteś zadowolona :) Ciąza faktycznie na wysokim poziomie ale jak widać dałaś radę :) Jeszcze raz gratulację ;) Wielkie pranie masz teraz ;D

Olala drzewko meeega !

Milka oj to czeka Cię prania i prasowania co nie miara :) Ale najważniejsze że bd przygotowana ;D To wszytsko jeszcze przede mną ;D Wow w czwartek u ciebie już ostatnia wizyta ale ten czas goni !
Ja mam ostatnią 17 mam nadzieję że dotrwam do niej :)

Karolina i Ania Wszytskiego naj naj z okazji rocznicy !

Karliczek- ja też się obawiam że mój jest duży mówię Ci aż boli jak się rozpycha ;D Ciasno mu ;p a jak sie poda na matkę ? Ja sie urodzilam z waga 4200 ;D Hahaha xD Dobra młoda ! Ale się usmiałam !

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0a78e8hdwc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/neomdcimp5cyra81.png

Odnośnik do komentarza

Anulka- Tobie również wszystkiego najpiękniejszego!! Przegapiłam post chyba i teraz mi głupio :( Wybacz.

Karliczek- nie no córę to ty masz udaną! Swoją drogą to dawno nie jadłam McDonalda i mam mega ochotę na coś niezdrowego.
Jutro już wtorek! Też jestem ciekawa jak Twoja szyjka. Trzymam kciuki:)

Kalijka- ja dopiero na 16:30, chyba jajo zniosę do tego czasu.
Przed wizytą chcę jeszcze jechać wózki pooglądać. Mam już wybrany,a w tym sklepie właśnie są dni otwarte Tako i będą wszystkie modele do obejrzenia w różnej kolorystyce. Może jeszcze zmienię wybór :P

Martucha- teraz to i gofry mi się zamarzyły-mniam!!!
Moje nogi też od jakiś 3 dni nie mają kostek- tak puchną! Palce u rąk też, szczególnie w nocy. Musiałam ściągnąć obrączkę i czuję się tak łyso bez niej...Ice Bucket Challenge moim stópkom robię codziennie-trochę pomaga na te opuchnięcia. ;)
Dziś postaram się szybciej napisać jak wizyta, bo nie mam już sił nigdzie jeździć po, także wracam grzecznie do domku i od razu napiszę :)

Milka- jak ogarniesz te pranie i prasowanie to będziesz szczęśliwa :) Ja odkąd mam porobione wszystko jestem spokojniejsza i teraz tylko czekam.
Swoją drogą fajne masz koleżanki :)

Asiek- widziałam ten filmik jakiś czas temu na fb. Kurde pozazdrościć jej takiej figury. Widać, że babka w świetnej formie i to niedługo po porodzie, bo bobas jeszcze mały.

Odnośnik do komentarza

Malyszok koniecznie chcę zobaczyć te zdjęcia!! Też bym chciała taką sesję, ale jakoś nie mogę się zabrać i w ogóle ciągle wyskakują jakieś niespodziewane wydatki...
Ja mam okna tak brudne, że aż wstyd.

Aniamama- a ogólnie czujesz się dobrze? U mnie szyjka też krótka, leki dały radę. Odkąd ostawiłam to czuję, że brzuch się częściej napina i częściej czuć kłucie w pipce...ale to już taki czas, że jestem spokojna, bo to normalne.

Odnośnik do komentarza

Młoda mi się śpieszy na świat:(( Szyjka zgładzona, dziecko pięknie ułożone do porodu, ostatnio w nocy skurcze (które zbagatelizowałam, stwierdziłam że za mało bolesne jak na poważne porodowe) tyle że do terminu jeszcze ponad miesiąc….
Oczywiście zalecenia to leki i leżenie - czyli coś co trudno mi wykonać, ciągle bym sprzątała i prasowała. Już mi się wydawało, że tak pięknie się oszczędzam, a tu proszę od krótkiej szyjki do jej "braku".

Tyle dobrego, że mała waży przyzwoicie, bo ok. 2400 gram. Ale strasznie źle wyszły mi badania moczu. Od ponad miesiąca biorę różne globulki na infekcję i nic, wyniki nadal złe :/ Po kolejnej wizycie kolejny specyfik - tym razem Gynazol, mam nadzieję że podziała. Boję się infekcji w przypadku porodu :(

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjwkvy5nj3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

MamaMalgosi mozesz sobie jeszcze profilaktycznie jesc zurawine suszona na przyklad bardzo dobrze oczyszcza mocz z infekcji, bakterii. a i co najwazniejsze duzo ale to duzo wody niegazowanej. jeszcze czesciej sie chodzi siusiu ale u mnie podzialalo bo bakteri nie ma ale ciagle pije wode i jem ta zurawine :)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

MamaMałgosia- jak to szyjki brak? To tak można? Nie znam się na tym, ale jestem zaskoczona, bo krótka szyjka to już problem, a co dopiero jej brak! Oszczędzaj się jeszcze bardziej proszę, bo nie ma żartów. Waga dzieciątka ładna, ale im dłużej posiedzi w brzuszku tym lepiej. Trzymaj się i olej sprzątanie (mówię Ci to ja pedantka na maxa-ciągle latam z miotłą, szmatką itp.). Jednak czasem warto odpuścić, przymknąć oko, bo nie ma co, ale dobro dziecka na pierwszym miejscu! :)

Lecę się zbierać, bo o 15:00 wyjeżdżam, a ciągle w rozsypce.
Kalijka myślami jestem z Tobą!

Odnośnik do komentarza

MamaMalgosia ja tez dostalam gynazol w polaczeniu z innymi lekami przeszlo raz na zawsze. Sciskaj nozki sciskaj! Niech dzidzius posiedzi w srodku jeszcze chwilke :)

Kobietki trzymam kciuki za wszystkie badania i wizyty! No i oczywiscie zycze wszystkiego co cudowne i przyjemne tym, ktore obchodza rocznice slubu :)

Karliczek hahaha biedoczka sie przerazila ze kurczaczki wylecialy :D dzieci sa jednorazowe :)

Milka no widzisz :) teraz masz prania co nie miara ;) w sama pore te prezenciki sie posypaly :)
Ja tez jestem taka popuchnieta... prawa stopa jest najgorsza :o i nic nie mozna na to poradzic...

Chaotic a skad Ty te swieze orzechy bierzesz? Bo u mnie jeszcze pustki.... a mi sie ich chce a chce!

Czarnea wlasnie o to chodzi, ze niektorzy tego nie rozumia. Wazne zeby dziecko bylo zdrowe, a nie masywne! Ja nie wiem... przeciez dzieci co maja po 2500 przy porodzie nie sa wcale gorsze albo wybrakowane! Tak to jest jak sie ktos naoglada ciulstw, a pozniej sie spodziewa mitycznych gigantycznych noworodkow... no coz, wazne ze my - mamy, mamy w glowie poukladane.

Mama co chwile do mnie wydzwania i pyta sie czy mam juz to, tamto, staniki, koszule, wanienki, kosmetyki, posciele... ja nie mam jeszcze nic. Nie umiem tu w Rudzie nic ogarnac, w ogole nie znam miasta, nie znam nikogo kto ogarnialby jakies sklepy dla dzieci... i jeszcze do tego to cisnienie. W Tychach moglabym wszystko zrobic sama, wiedzialabym co i jak i gdzie. Glupio mi ze mama za wszystkim chce mi chodzic....
Jakos mi dzisiaj gorzej na sercu.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Perlaaa- tak, jestem już teraz na zwolnieniu. Ustaliłam z dyrekcją, że to bez sensu, bym wracała na miesiąc-półtora: w czerwcu oddałam 3 klasę, teraz powinnam wziąć pierwszaki, no ale jak można dzieciakom tak zrobić?! Zresztą wcale się nie broniłam: 8-9 miesiąc, z brzuchem, na przerwach, prowadzenie wf, jakieś tańce? A i bez tego juz ciężkawo...
A w ogóle to mam fajną dyrekcję- sami mi zaproponowali, bym macierzyński wykorzystała w całości, potem dołożyła 8 tygodni wypoczynkowego (w wakacje brałam zwolnienia lekarskie i ten czas mogę sobie potem odebrać!) i wróciła od stycznia 2016! Dla mnie super! I nie ważne, że może przez pół roku nie będę mieć klasy, tylko popracuję w świetlicy lub jako reedukator- wychowawca ma kupę dodatkowych obowiązków i byłoby mi ciężko ogarnąć 4 dzieci- w tym takiego szkraba- dom i pracę...

Czytam o Waszych dolegliwościach, a u mnie nic: zero skurczów, nogi nie puchną, śpię dobrze, pipka idealnie... Zgaga, owszem, ale taka że da się wytrzymać- podjadam migdały, nie kładę się po jedzeniu i jest znośnie. A przez dietę cukrzycową nawet odzwyczaiłam się od słodyczy i też jakoś nie cierpię z powodu ich braku...!

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8k0s34z61phm9.png

Odnośnik do komentarza

Tyszanka- u mnie orzechy i wszelkie pestki są obecne w domu cały czas- ja po prostu kupuję na wagę w warzywniaku lub na bazarku, ew. w dużych paczkach w hipermarketach. A teraz zaczęłam sama zbierać! U nas na osiedlu jest parę drzew orzecha włoskiego i właśnie zaczęły spadać, więc z córką szukamy, zbieramy, a potem łuskamy!

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8k0s34z61phm9.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Ja dzis troche piszalalam po mieszkaniu. Zrobilam znowy tarte ze sliwkami i kruszonka. Mam nadzieje ze ta wyjdzie bo wczorajsza to byl zakalec. Maz marmolade z antonowek dokonczyl i jest smacznie.
Spac nad ranem nie moge bo caly lewy bok dretwieje. I zastanaeiam sie czy wody mi sie nie sacza bo caly czas cos mi cieknie tylko powoli. Ale to zobaczymy jak to wody to niedlugo i skurcze powinny byc. A jak nie to pewnie tak sobie cos siapi.

Anulka J rowniez wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy.

Milka widac sa jeszcze dobrzy ludzie na swiecie. Milo jak ktos ma taki gest

Karliczek niezla wasza mala. A baniek nosem nie puszvzala ;-)

Dziewczyny dawajcie znac jak po wizytach. Ciekawa jestem.

Mamamalgosia mi zawsze jak mialam leukocyty w moczu to gin kazal 2 gramy witaminy c i 3 litry wody na fzien pic i zawsze przechodzilo. Takze polecam.

Iwa wspolczuje bolu zeba

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...