Skocz do zawartości
Forum

Tyszanka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Ruda Śląska

Osiągnięcia Tyszanka

0

Reputacja

  1. Zalozylam face'a...... ISTNIEJE! :d hehe Iwa mozesz odtajnic grupe dla mnie?
  2. Karolina moja tez tak biega a taka ma mine przy tym i wydaje takie odglosy jakby dopiero co ten maraton przebiegla :) zrobie jej zdjecie jak dam rade. Co do spania. Z reguly Natasza spi w lozeczku ale nadal zdarza mi sie ze usne usypiajac ja i tak spimy poki sie nie przebudze. Tez ja czasem biore do siebie nad ranem zeby sie potulic ale Nataszka juz nie lubi spac u mnie na piersi, teraz woli siedziec w moich ramionach jak w gniazdku ;) Ostatnio przesypia w nocy nawet 5 godzin! :o
  3. Pysiak szczepienie bylo 3 grudnia i wtedy miala 4250g. Powiedzialam babce ze z tym karmieniem jest srednio wiec kazala mi przyjsc tydzien pozniej zeby zwazyc dziecko. No i tak laze i laze i dupa. Kupie sobie wage i sama bede Natke wazyc... Musze pogadac z moim o tym fb bo on tez sie na niego krzywo patrzy. Pysiaku mam pytanie z Zusowej beczki. Chce wziac kredyt na mieszkanie i potrzebuje do banku takie zaswiadczenie ze srednia dochodow z ostatnich 12 miesiecy albo z wykazem poszczegolnych miesiecy z przyporzadkowanymi do nich kwotami dochodu ( w sensie podstawy). W zusie w Rudzie nie chca mi tego wydac ino daja mi jakies inne zaswiadczenie ktore bankowi nic nie mowi o moich dochodach, jest wiec bezuzyteczne. Babki z zusu twierdza ze maja swoje standardy ktorych musza sie trzymac i mi nie dadza mi tego co potrzebuje. Czy faktycznie nie moga mi wydac takiego dokumentu ktory potrzebuje?
  4. Zyja dziolchy, zyja! :) Pysiak przykro mi z powodu smierci dziadka :( tez mialam takiego kochanego ale nam go choroba zabrala... nie martw sie :* bedzie z gory czuwal nad Twoim Aniolkiem :) Jeszcze ino pare godzin i Twoj men bedzie w chalpie! Szybko wskakuj w jakies seksi ciuszki ;D Biedne te Wasze dziecinki :( takie poprzeziebiane... te wiatrzysko takie jest ostatnio, ze wszyscy na okolo smarkaja. Dobrze, ze moja Natka nie choruje... Bylysmy na szczepieniu. Nataszka dostala tylko rotawirusy i wzw, do reszty musi dorosnac... Pochwalilabym sie waga mojego dziecka ale za cholere nikt mi go nie chce zwazyc. Why? I dont know... Podejscie do wazenia nr 1. Godzina 16, ide do przychodni kaj polozna ma swoj gabinet zeby zwazyc Natke. Wnosze wozek po schodach, zastaje inna polozna ktora mowi "ze ona przeciez nie ma tu takiej wagi! Ze trzeba isc do dzieci zdrowych do godziny 15!". Co z tego ze ostatnio przyszlam i nie bylo problemu aby przejsc do Dz.Z i dziecko zwazyc. Tacham wozek na dol. Podejscie nr 2. Ok 14 tacham wozek do dzieci zdrowych, po czym z namaszczeniem caluje klamke bo zamkniete. Co z tego ze jest napisane ze czynne od 8-18. Tacham wozek na dol, a pozniej wnosze go do poloznej zeby zapytac "wtf?". Z recepcji dowiaduje sie ze "Dz.Z sa przeciez do 13!". Znosze wozek po schodach i ide do domu. Podejscie nr 3. Godzina 11, Ide do Dz.Z. Bez wozka bo zostawilam go na dole. Zamkniete. Wnosze wozek do przychodni gdzie przyjmuje polozna, moje pudzianowe ramiona dzwigaja go bez problemu. Recepcja sie dre " dzieci zdrowe dopiero od 12!". No to ja na to "to kiedy do cholery w koncu mam przyjsc zeby zwazyc dziecko???" Znosze wozek na dol uzywajac juz tylko jednej reki (kiedy on zrobil sie taki lekki?) I ide do domu. Dziecko niezwazone a ja mam lapy Pudziana i kurwice z nerwica.... Dziolszki czemu te dzieci tak szybko rosna??? Moja Natka jest juz taka rozgadana, sprytna i "nienoworodkowa" ze szok! A jeszcze niedawno byla mala fasolka.... Ps. Nie mam face'a bo mnie wkurza. Ale moze zaloze jakiegos Kowalskiego jesli wszyscy sobie stad pojda. Ja w kazdym razie na pewno bede tu zagladac :)
  5. Chaotic ja tak mam juz nawet z 2 tyg., moze niecale... specjalnie chodze ciagle ja wazyc i przybiera ciagle tak samo, 250g na 6/7 dni. Lekarka super. Polecam pania Jolante Surmacz - Kampe. Powiedziala ze troche trzeba dopomoc mojej nataszce bo ona troche jest skolowana, ma typowe problemy dziecka z hipotrofia i ogolnie jako o wczesniaka zadbali o nia dobrze ale zaniedbali ja jako dziecko z hipotrofia asymetryczna. Niby Nataszka ma 2 miesiace ale mamy ja traktowac pod wzgledem ruchowym jak 5 tygodniowe dziecko. Ale ogolnie radzi sobie okkk :)
  6. A tu Natka po podrozy samochodem.
  7. Hej dziolszki! Jak tam sie czuja mamusie? U nas byly ciezkie dni. I noce. Natasza nie chce spac w ciagu dnia, nie wiem juz jak mam ja usypiac bo w pionie zle, na lezaco tez niedobrze... i tak sie bujam wieczorem po 4 godziny zeby usnela.. a w dzien nawet nie mowie. 15 minut spania i znowu godzina usypiania. I z karmieniem mam jak Pysiakowa. Je z cyca 5 min, max 7 i nie chce wiecej. Znaczy bierze cyca do buzi i czasem widac ze chce jesc ale zaraz ma odruch wymiotny. A pozniej spi do pol godziny... Co prawda Nataszka przybiera normalnie ale martwie sie ze cos jest nie tak bo nie wierze ze w 3 min. albo 5 ona sie naje :/ Moze to jest tylko przejsciowe?... Jestem wlasnie w Tychach bo idziemy do neurologa. Ciekawe co mi tam powiedza. A w srode mamy szczepienie :) Perlaa a kiedy dzieci powinny probowac przekrecac sie z brzuszka na placy? Moja ma ponad 2 miesiace i tego nie robi... Pysiak badz silna. Wiem ze jest ciezko :* Miejmy nadzieje ze to zaraz naszym dzieciom przejdzie... Chaotic Edwardzik ♡ Zosia ale slicznosci :)
  8. Hej dziolszki, Nie bylo mnie jakas chwile bo mielismy awarie neta, jakos nie umia tego naprawic i chyba zrezygnuje z tych uslug i zamowie neta z innej firmy wiec nie bede wpadac narazie zbyt czesto. Nataszka wazy 4200 :) jest zdrowiutka i cwana jak lis! Terroryzuje mnie troche ale jakos daje rade ;) Co innego ja. Nic Wam o tym nie mowilam ale od roku cos sie ze mna dzieje i do dzis nie wiedzialam co. W tamtym roku w pazdzierniku przeprowadzilam sie do Rudy i cos sie we mnie popsulo, gdzies po drodze nie zaskoczylam jak trzeba i poszlo, a moj facet nie powiem zeby nie przylozyl do tego reki. Tyle sie zawalilo na mnie ze przestalam sobie z tym wszystkim radzic. Najprawdopodobniej mam jakis rodzaj depresji albo nerwicy. Dzisiaj zdalam sobie z tego swiadomosc ale przynajmniej wiem co mi jest. Ide do lekarza zeby o tym porozmawiac... Moze ktoras z Was przechodzila przez cos podobnego? Pozdrawiam mamusie i dzidziusie :) niech rosna zdrowo :)
  9. Kamamama i Nova dzieki za info, zapytam o to ciemiaczko jutro .... w ksiazeczce nic nie napisali hmm... Dostalam okres. Inawet dobrze sie czuje a zawsze byla masakra :)
  10. Nova w jaki sposob ocenia sie to ciemiaczko? Ciekawe jakie ma moja Nataszka..
  11. Doczytalam :P I polecam ucalowac ode mnie dzielna Gabrysie Super ze wszystko jest w porzadku. Dobra opieka w szpitalu stanowi chyba 99% spokoju rodzicow. Bez tego to bym przy takim zabiegu rwala wlosy z glowy... No ale jaka opieka by nie byla to i tak w domciu najlepiej :)
  12. Wowo hura :) cieszymy sie razem z Toba nie ma to jak cycus mamusi :) fajnie ze bedziesz karmic tylko piersia. A maz faktycznie na medal :) Iwa trzymam kciuki za uszkowe i bioderkowe wizyty :) Martucha To jestes zaopatrzona na zel nie ma co :) Przyda sie na pewno, zblizaja sie swieta to mozesz nawet wlaczyc zel komus do prezentu ;) U mnie z karmieniem podobnie. 5 minut pociagnie i koniec. Pytalam o to pediatre i polozna, obie powiedzialy ze dziecko ma wiecej sily w buzi i w krotszym czasie wyciaga tyle mleka co kiedys podczas dlugiego karmienia. Sprawdzilam i chyba tak jest bo dzis odciagnelam 90 ml na podroz, podalam malej i wypila to moze w 6 minut. Tak jak mowisz gdyby byla glodna to by sie darla biedoczka ;) Esskaa nikt sie nie czuje urazony ;) przynajmniej ja na pewno :P lubie jak ktos mowi swoje zdanie na jakis temat bo to wedlug mnie ciekawe. Najwazniejsze to maluszki kochac :) U mnie bez kropelek sie nie obejdzie. Nataszka widocznie musi laczyc koperek i krople zeby kolki jej tak nie dokuczaly... Bylam u fryzjera i wygladam jak czlowiek Tak sobie o Was dzis myslalam i przypomnialam sobie ze ostatnio ktoras pytala mnie o wyjazdowe plany mojego przyszlego niedoszlego, a ja zapomnialam i chamsko nie odpowiedzialam :( Przepraszam i juz sie poprawiam. Pogadalam z moim, powiedzialam ze to by bylo zbyt wiele. Ze juz nie chodzi o mnie, ze bylabym sama w Polsce tylko o zycie tam. Polska jest jaka jest ale tu jest moj dom. Bylabym po prostu nieszczesliwa. Wiem ze niby lepszy poziom zycia i perspektywy dla dziecka ale bez szczesliwej rodziny rodziny praktycznie nie ma. Bedac nieszczesliwa tylko bym szkodzila najblizszym. Ale za to mamy inne dobrze prosperujace plany. No i mojemu, jak sie dzis przypadkowo okazalo chodza po glowie rychle zareczyny. Powiedzial ze chcial zamiast zaplacic notariuszowi 2 tysiace pojsc kupic pierscionek i mi sie oswiadczyc :) Ale sprawa u natoriusza byla zbyt wazna i trzeba bylo mu te pieniadze dac. No ale wiem przynajmniej ze o mnie pamieta ;) hehe mysle ze jeszcze w tym roku bede jego narzeczona tym bardziej ze szykuje sie nam zastrzyk gotowki :) Jak co to sie Wom pochwala ;D Chyba mi wyszedl maly tasiemiec... Ps. Spostrzezenie pociazowe nr 1. Czas: rano. Lokalizacja: kibelek. Sytuacja: "skad tu tego papieru tyle?? przeciez kupilam 8 rolek tydzien temu i juz powinno ich nie byc... gdzie my lazimy sie zalatwiac? Do sasiada?" Po chwili. "Aaaa...przeciez nie sikam juz 4 razy na godzine hehe dziwne zjawisko..."
  13. Kamamama wolalabym nie faszerowac Nataszki tymi kroplami jesli jest to niepotrzebne. Jak bedzie gorzej tej nocy to do nich wroce i juz :)
  14. Karolina z ta kapiela to dobry pomysl :) sprobuj. Martucha nie boj sie tego pierwszego razu. Ja poszlam do gina a on wrecz mi opowiedzial jak namy to zrobic za pierwszym razem ;) po prostu powiedzial czego sie trzymac, co zrobic zeby bylo mi latwiej i faktycznie pomoglo. Pogadaj z mezem ze chcesz wszystko powoli, zebyscie sie dlugo poprzytulali a a trakcie na poczatku mow co, kiedy, jak, czy jeszcze, czy wystarczy, czy przerwa. Mi bylo latwiej jak przejelam kontrole, poczulam sie pewniej bo wiedzialam ze w razie czego przerwe wszystko i juz. Dasz rade :) ja z kolei jakos sie wstydzilam przed moim i sie stresowalam ale przemoglam to i teraz z kazdym razem jest lepiej :) Bedzie dobrze :) Pysiak nie miej wyrzutow sumienia. Wazne jak sie opiekujesz dzieciatkiem, czy je kochasz i czy sie dla niego starasz. To swiadczy o Tobie, a nie cyc.... Choc tak jak Martucha czuje ze moj "porod" to nie byl do konca porod ;) Ale nie wyrzucam sobie niczego bo gdyby nie cisnienie to moja waska miednica nie pozwolilaby mi urodzic normalnie, a na to juz bym nie miala wplywu. Dzis robie probe. Podalam tylko herbatke, kropelek juz nie. Ciekawe czy bedzie dobrze...
  15. Iwa no wlasnie, nie wiedza co jest grane a juz lecza.... To teraz odpocznij sobie razem z maluszkiem :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...