aniamama23

Ja tez rodzilam z gazem od 12 do równo 16☺

Karolina dziękuje za link! Sweet proszę o akceptację☺ Olciap wymiotuj dalej! Tak trzymać! Jak tylko dodacie mnie do grupy pokze Wam mojego królewicza:-)

dziewczyny prsze o akceptację do grupy na facebooku

Dziewczyny podajcie mi proszę link do facevooka bo cos pogrzebalam przed porodem i teraz niejestem w grupie, a tu umieszczać zdjęć nie chce.

Mam gardło zawalone i woda leci nosa... Ratuje się tantum verde. Czytalam ze mimo choroby trzeba karmić bo są tam przeciwciała wiec staram się przy stawiać jak najczęściej. W przyszłym tygodniu szczepienie.

Dziękuje za radę. October miałam wózek w Kościele, a Antos miał taka poduszkę do chrztu i w niej lezal , białe spioszki sweterkowe, kaftanik, sweterek tako jak spiochy, buciki z wełny i czapkę średniej grubości. Cały czas był bardzo grzeczny i spał w wózku.

Juz po chrzcinach. Wszystko się udało i w Kościele i restauracji. Daje espumisan Antosiowi bo okazało się ze po zalecanych dawkach nie płacze juz. Wiadomo troszkę z wieczora pomarudzi ale nie jest to aż tak przeraźliwy płacz. Jest tak zimno na dworze, ubieam się bardzo ciepło jak wychodze a obudzilam się z bolemgardla. Wypilam ciepła herbatę przed chwilą ale nie pomogło. Co "domowego"mogą zastosować?

Dziewczyny sabsimplex gdzie kupujecie? Bo w żadnej mojej stacjonarnej aptece nie ma.

Jutro mamy chrzciny. DSLAM espumisan od samego rana bo mami 2 dawki Antos dostał, czekany na wieczorna kupkę i na 21.... Ehhh...

Juz sama nie wiem co robić

Ja juzmie wiem co robić, od tygodnia od 21 do 1 jest taki placz , wczesniej było ok. Karnie piersią i enfamil. Ehh a w sobotę chrzciny. :-(:-(:-(

Dziewczyny co na KOLKE???? Pomocy:-(

A espumisan? Bo Pani w aptece mi poleciła. Co Wy o tym myślicieli? Ja ledwo żyje cały dzień Antos nie spał. Teraz zasanl ale pewnie zaraz się obudzi...

Dziewczyny jakie mipolecacie kropelki na bol brzuszka? Dzisiaj do 3 walczylismy.... Wiem ze gdzieś to juz było ale nie dam rady tego odszukać:-(

Ja poprosze!!!! Jestem taka głodna ciągle. A biszkoptow mam dość juz. Mam ochotę na wielkiego krbaba albo KFC..., ehh... Marzenia....:-)