Skocz do zawartości
Forum

Chaotic

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Chaotic

  1. Kulek współczuję przejść szpitalnych, nas z żółtaczką zostawili dłużej po porodzie.
  2. Jednak forum całkiem nie umarło :) Pysiak fajnie, że Marysia polubiała już na brzuszku leżeć, u nas też był żz tym problem.
  3. Edzio też uwielbia codzienne kąpiele, zawsze kapiemy go razem z mężem i jak ostatnio musiałam sama go wykąpać to szukał taty wzrokiem.
  4. Edzio też miał takie suche na brwiach i uszach myślam, że to od mrozu. Po linomagu zeszło, a teraz przed spacerem smaruje kremem i nie wraca.
  5. Ja zapomniałam o bólu porodowym już tydzień po :-) Pysiak gratulacje, mała żecz a cieszy. Zosia u mnie z cyckami podobnie .:-/
  6. Zosia trzymam kciuki za zdrowie Natalki, oby szybko się uporała z tym paskudztwem. I jak tam jej stopka?
  7. Daje link do artykułu http://tatowymokiem.blogspot.com/2014/08/sab-simplex-kontra-espumisan-bobotic.html?m=1 Najlepsze jest o dawkowaniu espunianu w Polsce i takiego samego w Niemczech :-) Karolina :-o, może coś Ci aaszkodziło. Ja dzisiaj byłam na pierwszej wizycie u ginekologa i dostałam receptę na tabletki bo na wkładkę jest narazie zawszesnie gdyż lubią wypadać :-/
  8. Ja mam ten w kropelkach i na ulotce jest, że trzy krople dawać 2 razy na dobę to ja daje 6 kropli dwa razy na dobę.
  9. My po szczepieniu, Edzio dzielnie zniósł tylko trochę płakał, ciekawa jestem jak będzie w nocy Dodatkowo dzisiaj pełnia a ja mam małego wilkołaczka, włosy ma nawet uszach :-) Odnośnie kolek, my do tej pory używaliśmy sab simplex i nam pomaga, mały po tym pierdzi i jest szczęśliwy. Kupiliśmy Bobotic i nie pomagał, ale mąż znalazł artykuł, że te polskie preparaty każą dawać o połowę mniej tego niż Czechy i Niemcy, więc sporobowalismy i dostał Bobotic dwa razy tyle co na opakowaniu i też działa :-)
  10. Wojtuś mały przystojniak :-) mój aniołek to tylko w nocy jak mi się go uda położyć spać, w dzień czasem ledwo umyć się da :-) Kamamama moja siostra była takim dzieckiem tylko jadła i spała, później nadrobiła psoceniem :-) Pysiak to pewnie znikniesz z forum, ale trzeba się nacieszyć mężem :-D
  11. Esska ja również karmię piersią. Pysiak już dużo czasu nie zostało i w końcu odpoczniesz. Na długo mąż wraca?
  12. Edzio przespał w nocy całe 8h :-) Zabrałam się za czytanie Język niemowląt i zaczynam powoli wprowadzać w życie zalecenia z tej książki i jak narazie jest coraz lepiej. Esska a jak często karmisz, Edzio też mocno ulewał jak karmiłam go co godzinę, a jak zaczęłam co trzy to narazie nie ma problemu.
  13. Pysiak nie możesz znaleźć grupy przez to, że jest tajna, ale pomóc Ci może SweetBobo. My dzisiaj na spacerze trafiliśmy na dziki :-/
  14. Martucha Edzio ma to samo z ubrankami jak na długoścć dobre to za szerokie. Ja wprowadzam powoli nowe produkty ostatnio pomidora jadłam jutro migdały spróbuję, ale z tymi wydymającymi jeszcze się wytrzymam bo po gruszce się męczył.
  15. Ja ostatnio spróbowałam i napiłam się kawy to mały dopiero po 1 w nocy zasnął, a kawę piłam koło 13, więc ja zosateje przy ince :-)
  16. Karalina ja bardzo dużo czytałam o bieganiu po porodzie i nie powinno mieć to żadnego wpływu na pokarm, do tego moja siostra ćwiczyła i karmiła synka do roku.
  17. Tyszanka a próbowałaś może dać odciągnąć i dać jej z butli? Ja jak dawałam małemu moje mleko z butelki to dłużej śpał niż z cycka. Magdalena śliczna córeczka :-) Karliczek waga super i twoja i synka :-)
  18. U nas Edzio je około 100 mojego mleka jak dawałam mu więcej to ulewał, a waży już 4200 :-) Tysznka a długo tak macie? U nas zeszły tydzień podobnie wyglądał, ostatnio jest dużo lepiej więc myślę że to był ten skok. Pomagała nam herbatka na sen, mały się po niej uspokajał i ładnie spał kilka godzin w nocy. Natalka jest prześliczna!
  19. Zosia podobno to zależy od lekarza ja w piątek będę u gina to się dowiem bo też zamierzam się w ten sposób zabezpieczyć.
  20. My chyba przebrneliśmy przez pierwszy skok rozwojowy, zeszły tydzień masakra mały prawie wcale nie chciał spać i cały czas przy cycku do tego wszyscy w koło chorzy. Pysiak podziwiam jak ty dajesz radę tak bez pomocy. Dzisiaj taki grzeczny, że nawet trochę zdjęć się udało pstrykanąć i też mamy za sobą pierwszy spacer w mrozach. Tyszanka trzymam za Ciebie kciuki dasz radę! Co do hobby ja jak karmie małego to czytam książkę i mi to chyba pomoga. Zosia zazdroszczę tych pierogów najbardziej na Natalka śliczna.i jak pięknie rośnie :-)
  21. Mamcia53 bidulko życzę dużo zdrowia i oby to nic poważnego nie było.
  22. W zdrojach się wychowałam :-) a takiego szybkiego porodu tylko pozazdrościć.
  23. Laura ja jestem z Dąbia, ale od niedawna tu znowu mieszkam :-) Brunetka współczuję zdawania prawka szczególnie teraz, ja w końcówce ciąży to bałam się prowadzić, taka roztrzepana byłam. Co do porodu to urodziłam 5 dni przed terminem sn, poród trwał 9h. Od 6 miesiąca ćwiczyłam codziennie kegle, pod koniec piłam herbatę z liści malin i wcale mi to w porodzie nie pomogło, bo popękałam :/ Mały ważył 3380 i miał 55cm
  24. Co do wracania do formy, to ja powoli zaczełam, narazie ćwiczę brzuch a w weekend udało się pobiegać, ale ja mam dużo do gubienia 12 kg jeszcze zostało. Jeżeli chcecie sprawdzone ćwiczenia na brzuch to ja polecam Tamilee Webb, wystarczy 15 minut dziennie, ja miałam dzięki tym ćwiczeniom idealny brzuch. Teraz sobie czasem patrzę na fotkę mojego brzucha to mnie motywuje :-)
  25. Mieszkamy na prawobrzeżu, Edzio niedawno uporał się z żółtaczką i narazie jest wszystko Ok, nocki są w miarę przespane za to w dzień mały ciągle przy cycu :-) Co do bycia mamą to staram się jak mogę i nie narzekam jedyne czego mi brakuje to bieganie, ale mam nadzieje że uda mi się do tego wrócić. Narazie tylko o mnie, ale wolnej chwili postaram się nadrobić cały wątek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...