Chaotic

Julka jest najbardziej wyczekiwaną fasolką na forum :-)

Zosia ślicznie dzieciaczki razem wyglądają. Mamcia53 współczuję sytuacji. Perlaa mój mały waży 3,5kg i używam 2, zapas mamy spory, ale nic nie wycieka. Śliczne te nasze październikowe maleństwa są :-)

Aniamama gratulacje i dużo zdrówka dla Antosia! Olciap super wieści trzymam kciuki za Was :-) AnulkaJ u nas też paskudna pogoda. Mały ma zapchany nosek i się męczył w nocy, a teraz odsypia.

October u mnie mały taki robi jak kupkę chce zrobić po zrobieniu wszystko przechodzi i je już normalnie.

Pysiak kikuta nie ruszyłam, ale psikałam tak, żeby wleciało do środka.

Wowo trzymam kciuki. Twinsowa masakra ile musieliście przejść na samym początku, jesteś mega dzilna i podziwiam Cię, że tak świetnie sobie radzisz z dwójką. My też mieliśmy grubą pępowinę, ale jak zaczęłam psikać octeniseptem przy każdej zmienie pieluchy to w dwa dni odpadł. Co do posiakiwania nam się rzadko zdarza, ja używam pampersow 2 i dobrze trzymają. October mi siostra poleciła, żeby przed założeniem pieluchy układać siusiaka do dołu wtedy tak nie wycieka.

Klaudla śliczna niunia. Karolina siostrzeniec po szczepieniu 5 w 1 i na rotawirusy ssinial i zwiotczał i nie było z nim żadnego kontaktu. W szpitalu jak z nim była to lekarze mówili, że te 5 w 1 to samo zło i zrobili z niej zła matkę, że zaszczepiła. Pneumokoki napewno odpuszczę co do reszty się zastanawiam. Esska dzięki za informację poczytam może łatwiej będzie się zdecydować i wcale się nie dziwię, że masz takie podejście. Im więcej czytam tym bardziej się boje.

Klaudia my również trzymamy kciuki , dużo zdrówka dla malutkiej i jak njszybszego wyjścia ze szpitala.

Dzień dobry :-) Tyszanka współczuję bardzo i też jestem za porządnym kopem. SweetBobo miło było zobaczyć twój post, że synuś zdrowy, bo to w sumie najważniejsze. Wowo co tam u Was? U nas noc w miarę, pierwszą połowę Edwardzik przesypia a drugą je :-) Wczorajsza wizyta ok, w poniedziałek idziemy oddać krew i mocz i coś więcej będzie wiadomo co z tą żółtaczką. Mamy z mężem teraz mały dylemat co do szczepień im więcej czytam tym mniej mi się to wszystko podoba. Mojej siostry synek po tej szczepionce 5 w 1 wylądował w szpitalu, karetka go zabierała :-(

Eliza Esska cieszę się że z karmieniem już lepiej. Esska zdrowiej szybciutko. Eliza my też się dzisiaj do lekarza wybieramy, trzymam kciuki za Waszą wizytę.

Mamcia wspólczuję i życzę dużo zdrowia całej waszej rodzinie. Perlaa dużo zdrówka dla Gabrysi, jak już pospała ładnie to powinno być lepiej. AnulkaJ super synuś daje się mamie wyspać :-) Edwardzik dzisiaj w nocy pospał 5h bez przerwy, a teraz od 7 znowu pięknie śpi :-) Tyszanka zgadzam się z tobą wszytskie nasze muluchy są prześliczne, nam się udało fajne zdjęcie zrobić bo aparat porządny. Ja też jestem za wkładką, ale chcę jeszcze z ginem pogadać.

My po wizycie u okulisty. Z okiem już jest dobrze, ale dostałam antybiotyk w razie czego na przyszłość. Ropienie może wrócić bo przy żółtaczce jest słabszy organizm. Jutro mamy wizytę u lekarza rodzinnego, bo musimy zrobić badania krwi przez tą zoltaczkę. W końcu nam pępek odpadł, więc czeka nas fajna kąpiel :-) Tyszanka u nas mały też się tak czasem pręży i marudzi zazwyczaj przed kupą, później już jest dobrze. October ja też mam już serdecznie dość tych papierków i formalności a jeszcze się nie wziełam za becikowe.

Mamcia53 fajnie, że jesteś taka szczęśliwa :-) dla mnie jesteś super mamą z całą swoją gromadką :-) U nas noc trudniejsza niż zwykle bo mały za długo spał w dzień, trzeba się jeszcze dużo nauczyć :-) z oczkiem już dużo lepiej, ale do okulisty i tak pójdziemy odrazu zapieszę małego na następną wizytę. Wowo ja rowniże czekam na wieści od Ciebie.

Na drugi dzień już było troszkę lepiej, ale tak po trzech dniach było dobrze. Cały dzień chodziłam przytulona do termoforu i po tych ciepłych okładkach małemu się lepiej jadło.

Wowo bidulko wcale Ci się nie dziwię, ale musisz być twarda i dać radę dla Julci. Trzymam mocno kciuki!

Ja jestem niecałe 2 tygodnie po porodzie i jestem bardzo zadowolona. Poród był ciężki, ale dobrze wspominam. Położna i lekarz świetni tak samo jak cała opieka już po porodzie. Ja mogę polecić szpital w zdrojach :-)

Eliza i Esska ja miałam kryzys w jednej piersi, mleka nie było, nawet nawet wygladowo się zmieniła, jak przed porodem. Piłam dużo wody, herbatek laktacyjnych, bawarek i kawy inki z mlekiem, do tego ciepłe okłady, najlepiej tuż przed samym karmieniem i jeszcze jak karmiłam to sciskalam pierś. W tym czasie miałam wrażenie, że mały się jedną piersią nie najada, tą drugą jak najczęściej mu przystawiałam, ale udało się bez podawania mleka modyfikowanego. Nam oczko mocno zaropiało, mały nie mógł otwierać do tego jest dość mocno spuchnięte. Robię okłady z rumianku i trochę pomógł, ale mimo wszystko jutro mamy wiżyję u okulisty. Mamcia53 jeszcze raz gratulacje, Magdalenka jest śliczna.

U nas też problem brzuszkowy, małemu się ulewało i strasznie marudził, po zrobieniu kupy się uspokoił, ale chyba jeszcze się trochę męczy do tego jeszcze oczko ropieje i chyba jutro czekam nas wizyta u okulisty. Ja też na forum zaglądam z telefonu jak mały przy cycku, nawet nie mam kiedy suwaczka zmienić. Wowo jak się czujesz? Pewnie jest coraz ciężej tak czekać, trzymam kciuki i cały czas czekam, aż się nam pochwalisz.

Karolina jeśli chodzi o stopkę to jest poprawa, 24 listopada mamy wizytę u ortopedy, specjalisty od stóp a do tego czasu będziemy dalej masować. My w przyszłym tygodniu mamy zrobić badania krwi, tak dla pewności po tej żółtaczce. Mi smoczek pomógł bardzo jak mały był pod lampami. Dziewczyny współczuję Wam tych boli po cc, poród był bardzo bolesny, ale juz prawie całkiem doszłam do siebie, czekam tylko aż się szwy rozpuszcza.

Mój mały miał 14 bilirubiny i zostawili nas dlużej w szpitalu na naświetlanie. Po dwóch dniach naświetlania było już 9,8.

Karolina trzymam kciuki za synka. Karliczek współczuję, mi ostatnio prawie znikło mleko w jednej piersi i mały też był niedojedzony, ale posłucham manowych rad. Maly przy cycku był prawie cały czas, nie podawałam mleka modyfikowanego. Piłam bawarki, kawę inkę z mlekiem, herbatki laktacyjne i ciepłe okłady na pierś. Mały się najada i coraz dłużej jest przy tej groszej piersi.

Mika najważniejsze, że dzieciątko jest monitorowane. Trzymam kciuki, żeby szybko i łatwo poszło. Będą wywoływać poród? U mnie miał być wywoływany, ale samo się ruszyło chyba że stresu.

Mika trzymam kciuki, będzie dobrze. U nas też był problem z tetnem, było trochę poniżej normy. Dostałam skierowanie do szpitala, cały poród odbył się pod ktg, ale się udało. Pochwałę się moim skarbem, Edwardzik wczoraj skończył tydzień

Mamcia53 gratulacje! Magdalenka jest śliczna imię teże mi się bardzo podoba. Życzę dużo zdrówka i żebyście jak najszybciej były w domku :-) Pysiak ja również Cie bardzo podziwiam i trzymam kciuki, żebyś dotrwała do 13 grudnia :-) Wowo u mnie podobnie z wagą na sam koniec dużo poszło i razem 20kg na plusie. Trzymam kciuki za Ciebie i za Julkę, żebyście się jak najszybciej widziały :-) U nas pojawił się problem z jedną piersią, jest dużo mniejsza i ma mniej pokarmu, mały szybko przy niej się denerwuje. Starm się go teraz częściej do niej przestawiać. Mam nadzieję, że nie zniknie w niej pokarm. Znacie może jakieś sposoby na zwiększenie laktacji?

Witam mamusie :-) w końcu udało mi się nadrobić. My od poniedziałku w domu. Mały ma już tydzień, jak narazie jest bardzo grzeczny, w nocy dużo śpi ale w dzień nadrabia przy cycu :-) October z tego co odpisałaś to ja mam podobnie, a w niedziele byłam badana w szpitalu i wszystko ok wg lekarza, więc myślę że nie masz się czym martwić. Wowo, Mamcia53, Inez trzymam za Was mocno kciuki.