Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

AśkaU też planuje popijać taka herbatkę :) ale dopiero po porodzie. Bałabym się, że pokarm "wystartuje" wcześniej :)

Mam za to taki olejek wspomagajacy laktacje, którym mogę smarować piersi przed porodem, ale nie wcześniej niż od 38 tygodnia.
Tym się będę w takim razie wspomagać wcześniej, bo bardzo mi zależy na karmieniu piersią :)

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny,

Ja dzisiaj znowu mialam jakies skurcze, ale przyznam wam szzerze, ze one troche przypominaly takie skurcze brzucha jak sa przy zatruciu pokarmowym.. Chociaz juz sama nie wiem, teraz tez cos pobolewa ;-/ Z tego wszystkiego zapisalam sie na jutro na platne usg, ale jak tak bedzie jutro bolec to chyba pojade do szpitala.. Poza tym jutro przyjezdza do nas tesciowa, musze troche nagotowac, posprzatac, strach sie bac ;-) Chyba niepotrzebnie ostatnio naczytalam sie o jakichs tragicznych wypadkach juz pod koniec ciazy i teraz podswiadomie to przetwarzam.
Sweet, to juz wszystkich nastraszylas, ale juz jest bezpiecznie, gratuluje jak ladnie Kubus przybral :-)
Dziewczyny, trzymajcie sie dzielnie, to juz ostatnia prosta ( choc ni sie taaaak dłuży!), na pewni wszystko bedzie ok! Jakos duzo cesarek w naszej grupie chyba jest planowanych.

Odnośnik do komentarza

Klaudia, Pysiak, Tyszanka ja też spać nie mogę i też tak jak wy marzę, żeby móc wreszcie zasnąć na brzuchu. Przed ciążą to była moja najwygodniejsza pozycja, inaczej nie umiałam zasnąć. Teraz wielkiego wyboru nie ma co do pozycji i wszystkie z dostępnych są niewygodne.

AśkaU- wydaje mi się, że masz rację z tą herbatką na laktację. Lepiej nie pić jej zbyt szybko, tylko po porodzie jak już będzie problem z pokarmem, bo kto wie może pokarmu będzie wystarczająco.

Kamamama- nie chciałam was nastraszyć i teraz też nie chcę, ale muszę Ci to koniecznie napisać. Właśnie mnie tak brzuch bolał- calutki jak przy zatruciu pokarmowym. Bolał mnie cały dzień od 4:30 rana do 5:00 rano następnego dnia no i w między czasie o 20:00 mi ten czop odlazł. Potem doszły bóle tkj przy miesiączce i ból w pachwinach, pośladkach i plecach. Dodam jeszcze, że mi się ból nasilał jak siedziałam lub leżałam. Najlepiej było jak chodziłam, ale za to nogi spuchły i bolały.
Nie forsuj się jutro za wiele proszę :*

1:40 w nocy...przytulę się do podusi i spróbuję zasnąć wreszcie.
Dobranoc :)

Odnośnik do komentarza

Na sama mysl o Baranach chce mi sie smiac a wiec średnio to pomoże hehe. Ja tez wlasnie caly dzien na pelnych obrotach zeby paść w nocy i tez dupa wielka a moze to slaskie powietrze jest do bani co??:)
Ja w sumie zasnelam o 23 ale o 24 wstalo moje dziecko które nie zdarzylo na tipek i takim oto sposobem musialam zapalić swiatlo sprzątać a wiec rozbudzilam sie na maxa ale godzinke pospalam!!! Haaa. Teraz jak juz znalazlam fajne ulozenie to mam zgagę i mrowia mi nogi;D jak nie urok to przemarsz wojska normalnie;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

O wlasnie a propo nie spania, obudzilam sie o 2.00 i wielkie g spac sie nie chce :)

Jezeli chodzi o malowanie do porodu to chyba wszedzie zakaz malowania paznokci a tylko dlatego ze jakby sie cos dzialo podczas zabiegu to podomniez widac jak palce pod paznokciami sinieja i dla nich to sa pierwsze objawy.

Jestem w pozytywnym szoku ile wy tutaj piszecie. Nadrabiam wsio jak narazie.

U mnie w brzuszku wlasnie panna chybaz imprezy wrocila to niedosc ze sie wierci to jeszcze czkawke ma :)

No dobra juz po 3 moze i sprobuje usnac.
Czy wy tez macie coraz to czestsze i mocniejsze takie klucia w pipce ? Bo mnie to dzis dokuczaja mocno a na dodatek jest mi nie dobrze :/

Ale coraz blizej niz dalej.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry wszystkim:-) udalo Wam sie zasnac? mi na chwile. budzilam sie cco chwile do toalety. cuezko wstac bo brzuch boli i plecy, podeprzec rekami ciezko bo z rana napuchniete i bola. suedziec tez nie moge, u ginekologa w poczekalni siedzialam 1.5h a cala noc nie soalam tylko wylam z bolu ...plecy. no coz jak tak ma byc to ok byle dzidzia zdrowa byla. ciekawe czy dotrwamy do naszych terminow dziewczyny czy nasze maluszki urodza sie troche wczesnuej:-)

http://s5.suwaczek.com/201409215572.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, widzę, że nie tylko ja dzisiaj nie śpię. Masakra jakaś, a nie noc. A ja też mądra, wczoraj przed snem najadłam się pikantnych kurczaków z kfc i przez całą noc i teraz też non stop mam straszną zgagę. Do tego było mi strasznie gorąco, duszno, każda pozycja niewygodna, chciało się albo pić, albo siku... jak powiedział przed chwilą mój mąż - koniec z gównianym żarciem! A ja po cichu dodałam - na noc. Bo strasznie lubię fast foody:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3b79vhbq0.png

Odnośnik do komentarza

Klaudia - z tego, co mówili nam na szkole rodzenia, to mocno siebie ograniczać też nie trzeba, tylko wprowadzać nowe rzeczy stopniowo i obserwować. Jeżeli w ciągu doby nie będzie jakich reakcji u dziecka na nowe składniki, to można jeść:-) ale też nie przesadzać z ilością - nie jeść np. 2 tabliczek czekolady na raz, czy garnek bigosu:-) raczej w pierwszym miesiącu powstrzymać się od surowych owoców, można je trochę podgotować. Nie należy też jeść mocno upieczonych, smażonych i pikantnych potraw.

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3b79vhbq0.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie, współczuję Wam tych nieprzespanych nocy , chyba jedna z najgorszych dolegliwości ciążowych. Mi się ostatnio jakoś udaje spać kręcę się raz śpię w łóżku raz w sypialni a ostatnio porzegnałam się z poduszką i tak na płasko dużo lepiej mi się śpi. Skurcze mam już coraz częściej i zaczynają pobolewać, wiec dużo leżę i się nudzę. Chyba z nudy znowu zacznę rysować, bo od gapienia się w telewizor to oszaleje.

Malyszok piękna sesja, mnie mąż namawia na zdjęcia, ale jakoś nie mam ochoty.

Sweet czytałam i czekałam z niecierpliwością na twoje posty, teraz to pewnie najgorzej. Siedzisz jak na szpilkach i czekasz, bo to w sumie w każdej chwili może się zacząć. Trzymam za Was mocno kciuki.

Dziewczyny po wizytach super, że dzieciaczki zdrowe.

Tyszynka jakbym chodziła jeszcze do pracy to podesłałabym bym Ci świeżych orzechów u nas w każdym warzywniaku są.

Ja się do szpitala malować nie będę, chyba by mi makijaż przeszkadzał, zawsze się śmiałam z lasek na siłowni jak w pełnym makijażu jeździły na rowerkach i wszystko im spływało. Golenie za to obowiązkowe, mój mąż już wprawy nabrał :-)
Miłego dnia i dużo zdrówka nam wszystkim życzę.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kmgcadk7p.png

Odnośnik do komentarza

WARIATKI

UWIELBIAM WAS!

Pochwalę się, że jestem wyspana, raz tylko wstałam o północy na ten pieprzony antybiotyk, ale dobrze, że duży wstał za mną, bo byłam tak nieprzytomna, że prawie na kiblu zasnęłam.
Moja dziecko jak o 19 zasnęło to jak kamień do tej pory śpi.
Ale skubaniec dal mi popalić przez pierwsze 1,5 roku swojego życia jak wstawalam do niego po sto razy i wtedy to jak zombiak chodziłam!

Jako, że nie mam żadnej babci, cioci która pomogła by mi po urodzeniu postanowiłam dziś zrobić i zamrozić lub powekować kilka dań, ugotuje pulpety w sosie koperkowym i na jakieś inne sposoby, marchewkę z groszkiem i bez, buraczki, coś jeszcze poszukam w necie, bi siły po cesarce nie będzie a żeby był pokarm jeść
Trzeba będzie.

Odnośnik do komentarza

Chaotik - co do zdjęć, to też mi się strasznie nie chciało, ale pomyślałam, że to naprawdę wyjątkowy moment. A na ślub dostaliśmy 12 jednakowych rameczek do powieszenia na ścianie, więc postanowiłam kilka zdjęć z sesji tam umieścić i fotki córci:-) poza tym mam jako pamiątki 3 testy ciążowe i zdjęcia z usg:-) myślę, że Olce będzie miło w przyszłości zobaczyć takie pamiątki:-)
Zosia - ja też tutaj nikogo nie mam i postanowiłam powiedzieć mamie i teściowej, że przynajmniej tydzień po porodzie chcemy pobyć sami. Więc też będę musiała coś ugotować i pomrozić, tylko nie wiem co:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3b79vhbq0.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:)
Współczuję Wam bezsennych nocy, ale zabawnie było Was czytać;p Ja ostatnio nie mogłam zasnąć, ale jak już mi się uda, to wstaję tylko na siku. Mój mnie za to wkurza, bo ma jakieś sny w nocy i albo przez sen wierzga girami, albo leci do okna, bo śni mu się, że go ktoś okrada, a ostatnio jak się tylko poruszę to siada na baczność i pyta "Co mówiłaś?"- gdzie ja nawet słówkiem nie pisnę ;p
Ale od 5 też nie śpię, bo jak wstawałam siku to za każdym razem czułam taki dziwny ból brzucha, ale wyżej, tak po środku brzucha. I rano o 5 zdałam sobie sprawę, że nie czuję Hani, a o tej porze ona zazwyczaj się rusza. Zaczęłam ją szturchać, przewalać się z boku na bok, w końcu wstałam i zjadłam knoperssa i po chwili zaczęła się przeciągać więc ufff.
A na 9 wizyta- jestem ciekawa co tam.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdczbmhj00d5ze7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1a7d4356af.png

Odnośnik do komentarza

Martucha powodzenia na wizycie i oczywiscie czekamy na relacje;)
Magdalena3 tyle piszemy bo nas tu tak duzooo jest i jak każda doda swoje 5 groszy to kilka stron na dzien przybywa z czego sie mega ciesze bo forum żyje!!!

A ja zasnelam o 4 i wstalam o 7 wiec jestem mega wyspana:/ boli mnie kazdy miesiec z osobna co najmniej jakbym caly dzien cwiczyla a w nocy tak mnie brzuch zabolal ze nie umialam sie ruszyć ale po chwili puscilo jak na hama zmienilam pozycję.
Zosiamarchewka z groszkiem mmmmmm uwielbiam!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...