Pysiak, niby tydzien przed terminem z om sie urodzila, a np pediatra powiedziala, ze ma oznaki przenoszenia... Miala bardzo sucha, luszczaca sie skore, szczegolnie na stopkach. Moze wasze dzidziebtez tak mialy? Pysiak, to naprawde niesamowite jak wytrzymujecie tyle bez siebie, jak Twoj maz musi tesknic za dzieciakami, przez pol roku przeciez bardzo sie zmieniaja.
Chaotic, nie zebym narzekala, mam dziecko anielskie, zadnych kolek, placzow, codziennie nie mige w to uwierzyc ;-) Ni tylko takie jakies niekontaktowe, mimike troche uaktywnia jak chce jesc a poza tym to taki gapiulek ;-)
Mam nadzieje ze nadrobi. Wczoraj na chwile wlozylam ja do lezaczka (moj syn go uwielbial), a mala nie byla najszczesliwsza, patrzyla tylko w jedna strone.
Zosia, ale fajnie zgralas zdjecie z podpisem, ta piastka jest dosc wymowna hehe :-) Duzo zdrowia dla Natalki!!