Skocz do zawartości
Forum

Konkurs "Wzmocnij odporność swojego dziecka"


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

Ażeby wzmocnić odporność mojego dziecka staram się przede wszystkim zdrowo go odżywiać .Jestem z zawodu technologiem żywności :) podobnie jak mąż i staramy się naszą wiedzę i doświadczenie naszych rodziców wykorzystać w tym celu. Podajemy dziecku dużo produktów mlecznych , warzyw , owoców , potrawy z mięsa królika i kurczaków ( z gospodarstwa rolnego teściów) oraz gotowe dania z ryb (ze słoiczków) . Ponieważ teściowie mieszkają na wsi i mają krzewy aronii, porzeczek , malin tak więc robimy z tych owoców soki ( szczególnie wartościowa jest aronia z racji dużej zawartości wit. C). Dzięki wizytom u teściów mamy możliwość odpoczywania na wsi, ruchu na świeżym powietrzu co też sprzyja lepszej odporności . Sposób ubierania jest oczywiście ważny - staramy się nie przegrzewać i nie przechładzać Małej . Zachowanie zasad higieny jest równie ważne i często myjemy dziecku ręce i czyścimy/pierzemy jej zabawki
( maleństwo ma dopiero roczek). pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Gość dagmaraluczak1

sok z kapusty,mi lekarka kazała dawać synkowi po zapaleniu płuc.Rozcieńczona "woda" z kapusty kiszonej do picia.To "bomba "wit.C ,plus dobroczynny kwas mlekowy.A ja jeszcze polecam Echinaceę Ratiopharm,specyfik typowo na wzmocnienie odporności.Ale musi byc właśnie ta,w kropelkach,bo polski odpowiednik,sok z jeżówki purpurowej jakos u nas nie działał.Dodam,że jak dziecko zachorowało,to leczyłam tez Echinaceą i pomagało.

Odnośnik do komentarza

jak dbamy o odpornośc....pijemy pyszne soczki, cytryna to postawa i miodek oj tak właśnie taki jak lubi kubus puchatek.....a jak juz nos zaczyna swędzieć i gardełko drapie sięgamy po pyszne syropki....dzięki którym w mig pozbywamy sie wszystkich złych objawów ....bo muszą państwo wiedzieć że jeżeli chodzi o głos to u nas nie ma
żartów -moi mali śpiewacy muszą być zawsze gotowi do akcji.....i do wystepów na scenie;)..........a najlepszy sposób by nie smarkac w zimie na spacerki śmigać-zaraz katar minie;)

monthly_2013_11/konkurs-wzmocnij-odpornosc-swojego-dziecka_5154.jpg

monthly_2013_11/konkurs-wzmocnij-odpornosc-swojego-dziecka_5155.jpg

monthly_2013_11/konkurs-wzmocnij-odpornosc-swojego-dziecka_5156.jpg

monthly_2013_11/konkurs-wzmocnij-odpornosc-swojego-dziecka_5157.jpg

Odnośnik do komentarza

O odporność trzeba dbać aby nie zaatakowała nas grypa a w okresie jesienno-zimowym jeszcze więcej, dlatego często wychodzimy na spacery nie przejmując się zbyt pogodą Nie jesteśmy przecież z cukru więc nawet jeśli popada na nas trochę deszczyku nie roztopimy się. Latem biegamy boso po trawie, no i nie zapominamy o prawidłowym odżywianiu tak aby nasze potrawy były zróżnicowane i bogate w witaminy. Kiedy trochę chłodniej na dworzu nie przegrzewam synka aby się nie spocił a wiatr go nie owiał. Oto nasze główne i proste sposoby na odporność ale sprawdzone. Dzięki nim katar nie łapie nas często a my jesteśmy szczęśliwi:)

Odnośnik do komentarza

Nasze małe sprawdzone domowe sposoby na wzmocnienie odporności to babcine sposoby picia herbatki z malinowym sokiem , cytrynka i miodkiem :) To naturalne składniki , które od zawsze pomagały przetrwać jesienne słody.Staram sie też podawac mojemu dziecku tran choć nie powiem nie jest to jej ulubiony smak ale cóż pomaga.Nie przegrzewam córeczki , ubieramy się na cebulkę nie dopuszczam by główka i nóżki zmarzły , gdyż tędy najszybciej uchodzi ciepło .Codzienne spacery na świerzym powietrzu także robią swoje .Moje dziecko nie choruje i jest radosne!

Odnośnik do komentarza
Gość Weronika Koprowska

Odporność mojego dziecka wzmacniam poprzez duża ilość warzyw oraz owoców w rózniej postaci. Wzmacniam odporność poprzez podawanie dziecku miodu również w rózniej postaci. Odpornośc u dziecka wzacniam poprzez przebywanie na świezym powietrzu codziennie bez względu na pogodę, jak i równiez poprzez zdrowy sen. Podawanie dziecku nabiału oraz ryb które pozytywnie oddziaływuja na układ odpornościowy.

Odnośnik do komentarza

Moja córeczka to prawdziwa twardzielka. Rzadko choruje ale to dlatego, że dbam o jej odporność w sposób naturalny. Najważniejszy dla dziecka jest ruch, dużo ruchu na świeżym powietrzu. Jesienią i zimą się nie oszczędzamy, bo zabawy z córką w zaspach śniegu to codzienność. To na co zwracam uwagę to dobra dieta, pełna warzyw i przeróżnych kasz od jaglanej począwszy. W jesienno-zimowe dni chętnie używam rozgrzewających przypraw takich jak cynamon, imbir czy kurkuma. Nie zapominam także, że wielką rolę w jakości zdrowia mojego dziecka ma również stan emocji, choroby chętnie chwytają się osób z osłabioną psychiką. Dlatego robię wszystko, żeby moja córeczka cieszyła się życiem i była SZCZĘŚLIWA. :)

monthly_2013_11/konkurs-wzmocnij-odpornosc-swojego-dziecka_5208.jpg

Odnośnik do komentarza

Nie będę ukrywała, że moje zadatki na zostanie domorosłą dietetyczką są raczej przeciętne. Czytam, czytam, czytam... Odkąd zostałam mamą więcej dowiedziałam się o żywieniu niż przez całe moje życie. Ułożenie idealnego jadłospisu to jednak nie proste zadanie, zwłaszcza, że skrupulatne odmierzanie ile czego, kiedy i jak często powinno się spożyć... to nie moja bajka. Całościowa dieta musi też uwzględniać gusta smakowe, zachcianki, wyobrażenie o zdrowym odżywianiu i zwyczaje żywieniowe rodziny... To znaczne utrudnienie, choć do pokonania, staram się.
Kwasy Omega? Dopiero niedawno świadomie wzięłam je sobie do serca. Moment, w którym pierwszy raz w życiu zakupiłam i odkryłam zastosowanie oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia, nastąpił wraz z rozpoczęciem dokarmiania syna i lekturą sterty poradników żywieniowych. Niedawno odkryłam jeszcze bardziej (do niedawna) tajemniczy (bo mniej rozpowszechniony) specyfik - olej lniany. Ten ma nieco gorzkawy smak, ale dodany do posiłku w małej ilości nie zagraża walorom smakowym... za to zdrowotnych właściwości posiada bez liku. Czuję się spokojna o poziom dostarczanych organizmowi kwasów Omega dzięki tym dwóm źródłom. Czy aby słusznie? I czy proporcje są odpowiednie? Chyba nigdy nie zdobędę tej pewności. Ufam opisom specjalistów i etykietom - nie można znać się na wszystkim.
Nie zapominam również o innych składnikach odżywczych. Witaminę C najchętniej przyswajamy w postaci ogórków kiszonych, nie zapominam o zbawiennych właściwościach "weekendowego" czosnku, koniecznie w asyście natki pietruszki niwelującej nieco palący smak a zarazem stanowiącej dodatkowe źródło witaminy C. Jak widać doceniam to co naturalne, proste i sprawdzone. Ufam naturze i babci.

Odnośnik do komentarza

Nasze naturalne sposoby na wzmocnienie odporności to po
1 codziennie herbatka z cytryną
po 2 codziennie chodzimy na co najmniej godzinny spacer bez względu czy pada deszcze czy też jest mróz po 3 codziennie wietrzymy mieszkanie i po 4 nigdy nie dajemy wejść chorobie do naszego domu na drzwiach mamy karteczkę która odgania złe wirusy i choroby :)

Odnośnik do komentarza

Bardzo dbam o to by mój synek miał dobrą odporność dlatego staram się ją wzmacniać każdego dnia. Robię to w następujący sposób:
1. Staram się aby jadł dużo owoców i warzyw (zwłaszcza czosnek);
2. Często chodzimy na spacery, jeździmy na rolkach i rowerach;
3. Organizujemy zabawy na świeżym powietrzu;
4. Korzystamy z ostatnich promieni słońca;
5. Codziennie ćwiczymy bawiąc się przy tym wyśmienicie;
6. Zażywamy witaminy;
7. Często jeździmy na wycieczki do lasu;
8. Szczepię synka przeciwko grypie;
9. Ubieram go na tzw. „cebulkę” odpowiednio do pogody, nie przegrzewam go;
10. Daję mu do picia sok z cebuli i miodu;
11. Staram się aby synek miał odpowiednio nawodniony organizm (pije minimum 1,5 l płynów);
12. Daję mu do picia herbatę z sokiem malinowym lub z cytryną;
13. Uczę syna aby dbał o higienę ;
14. Nie przegrzewam pomieszczeń (temp. 20 - 22° C);
15. Gdy wychodzimy na spacer wietrzę pomieszczenia;
16. Staram się aby dziecko dobrze się wysypiało (podczas snu organizm się regeneruje);
17. Zakładam dziecku nieprzemakalne obuwie;
18. Unikam dużych skupisk ludzi.

Odnośnik do komentarza
Gość Lena Replin

Odporność swojego dziecka wzmacniam przede wszystkim przyzwyczajaniem dziecka do zmiany pogody. Staram się nie przesadzać z ubieraniem na cebulkę...Poprzez chartowanie organizmu staje się on silniejszy. Dodatkowo mleczko mamy, bo synek je cycuszka daje mu to przeciwciała. A poza tym zdrowe jedzonko i dużo miłości aby rozgrzewała nasze kochane dzieciątko.

Odnośnik do komentarza

Ja staram się wspierać naturalną odporność Wojtusia na każdym kroku,
żeby mój synek był silny o każdej porze roku!
Przede wszystkim dbam o dietę ukochanego maluszka,
bo jak jest zdrowy to ma uśmiech od uszka do uszka.
Podaję mu dużo ryb zawierających kwasy tłuszczowe
oraz bogate w probiotyki jogurty owocowe.
Sok malinowy i herbatkę z dzikiej róży synek pije,
bo zawierają one witaminę C, która zwalcza infekcje i zarazki wybije.
Z owoców Wojtusiowi najczęściej daję jabłuszko, które najlepiej mu smakuje,
a warzywa na czele z marchewką codziennie synkowi serwuję.
Mój chłopczyk je także drób i ziarna zbóż,
bo zawierają cynk, który wzmacnia i już!
Jednak we wzmacnianiu odporności nie jest tylko ważne jedzenie,
istotną rolę odgrywa pomieszczeń wietrzenie.
Dbam o to, bo chyba nikt nie lubi przebywać w dusznym pomieszczeniu,
więc pamiętam o tym i również o pomieszczenia nawilżeniu.
Ważne jest, żeby z dzieckiem często na dwór wychodzić,
to maluszka wzmocni i nie powinno zaszkodzić.
My często do naszego, lokalnego parku chodzimy
i na świeżym powietrzu się z synkiem bawimy.
Jak Wojtek podrośnie to często jeździć będziemy w góry i nad morze,
bo słyszałam, że to w ukrwieniu błon śluzowych pomoże.
Takie wyprawy dadzą nam dużo radości,
zwiększy się dziecka apetyt i wzmocnią kości.
Co jeszcze robię, aby wzmocnić odporność synka mojego?
Nie przegrzewam i kupuję dobre obuwie do tego.
Mam wielką nadzieję, że jeśli od samego początku będę o odporność maluszka dbała,
to Wojtek będzie zdrowy, a moja buzia będzie uśmiechnięta cała.

Odnośnik do komentarza

Witamy zimę! A co za tym idzie? Osłabiona odporność naszych maluchów! Jak wiadomo jesień i zima to piękne pory roku, a nasze pociechy korzystają z nich maksymalnie! Deszcz, rosa, zimne powietrze, śnieg - to czynniki niszczące odporność. Drobnoustroje atakują organizm w przeciągu chwili. Drogie mamy, a wy jak sobie radzicie z brakiem odporności waszych pociech? Izolacja od przedszkola? Czy może izolacja od rówieśników? To nie jest koniecznie!
Wystarczy skrupulatnie obserwować swoje dziecko. Aby wzmocnić organizm bardzo ważnym elementem jest tran, który zawiera duże ilości NNKT oraz jest bogaty w witaminę A i D. Nie można zapomnieć, że posiada kwasy Omega 3, które są nie zbędne dla organizmu. Tran dzięki swoim właściwościom korzystnie wpływa także na mózg, wzrok oraz kości. Dlatego zadbajmy o to, by właśnie te składniki znalazły się w codziennej diecie naszego malucha i wybierzmy odpowiedni preparat.

Odnośnik do komentarza

Zdrowie mojej córeczki to dla mnie priorytet .Moim naturalnym sposobem na to aby córeczka nie chorowała są spacery oraz odpowiednia dieta bogata w witaminy.Mam to szczęście że córeczka bardzo lubi owoce i warzywa , nie muszę zmuszać jej do ich jedzenia wręcz sama domaga się codziennie pysznych owoców.Niezależnie od pogody spacerujemy , gdy na dworze chłodniej oczywiście ubieramy się cieplutko i wyruszamy:) Nie rezygnujemy z przechadzek nawet w nie pogodę.

Odnośnik do komentarza

"Lepiej zapobiegać niż leczyć" -to moja zasada.Dlatego gdy ktoś mnie zapyta czy dbam o odporność moich dzieci odpowiem-NATURALNIE.
Natura=odporność

W okresie jesienno-zimowym ważna jest odpowiednia dieta ,ponieważ 70% komórek układu odpornościowego dziecka znajduje sie w przewodzie pokarmowym.Dlatego dbam o to aby moje dzieci jadły czosnek-to naturalny antybiotyk,pomaga zwalczać i zapobiega różnego rodzaju infekcjom;Drobniutko posiekanego dodaję do masełka,ziemniaczków,sałatek;
cebulę-robię syrop z cebuli (plasterki zasypuję cukrem) jest znakomity przy przęziebieniu i posiada właściwości wykrztuśne,poza tym świetny jest też surowy sok z cebuli rozpuszczony w odrobinie wody lub soku pomarańczowego neutralizującego jego smak,również ma właściwości wykrztuśne ;
tran-zawiera kwasy tłuszczowe omega-3,witaminy A i D.Wszystkie te składniki podnoszą odporność .Dlatego moje dzieci wcinają rybę ,która zawiera te 3 składniki.Jeśli dziecko nie je rybki bo np. nie lubi należy podawać mu właśnie tran.

Poza tym dbam o o to by powietrze w mieszkaniu było czyste i dobrze nawilżone poprzez częste wietrzenie.
Częste spacery każdego dnia ,w stroju na cebulkę.I oczywiście zdrowy rozsądek i pogoda ducha.

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim staram się z synusiem jak najczęściej przebywać na świeżym powietrzu ,dbam o to by w jadłospisie synka znajdowały się warzywa oraz owoce,chude mięsko. Nawadniam synusia soczkami wieloowocowymi często samodzielnie miksowanymi.Dbam tez o to żeby synuś miał drzemkę popołudniowa ,na noc przed snem wietrze w pokoju i staram się żeby temperatura nie była za wysoko raczej chłodniej.Staramy się choć 2 razy do roku pojechać w góry .Poza tym na okres zimowy zakupuje zestaw witaminek lub w okresie zimowy syropek wzmacniający odporność.

Odnośnik do komentarza

Naturalne sposoby wspieranie odporności dziecka to od małego zwyczajami wydeptana ścieżka. Cebula to warzywo zdrowe pod każdą postacią, również dzieciątko na cebulkę ubrane nigdy nie będzie przegrzane. Ważne też, aby nie bać się ni to deszczu ni śniegu ni słoty - dzięki spacerom w takie pogody odporność będzie przeżywać tylko wzloty. Dieta również jest na wagę złota - od małego warzywa i owoce podawane sprawiają, że małemu organizmowi żywe kultury bakterii są dostarczane. Pamiętajmy zatem o odpornościowych rytuałach dnia każdego, aby dzięki naszej pracy i trudowi nasze dziecko miało szansę wyrosnąć na człowieka odpornego i zdrowego.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...