Każda mama razem z dzieckiem musi odnaleźć swój własny przepis na udaną kąpiel.
Nasz przepis na przyjemną kąpiel bez łez to:
1. Najpierw witamy się z wanienką – sadzamy tam synka i lekko bujamy. Cieszy go to bardzo i sprawia, czuje się bezpiecznie, dzięki czemu nie próbuje uciekać z wanienki (choć prędzej nam się to zdarzało).
2. Odkręcamy strumień wody bardzo delikatnie. Nasz mały smyk próbuje go złapać rączkami i buźką, ma przy tym ogromną frajdę.
3. Kiedy woda jest napuszczona, rączka myje rączkę – witają się, rączki witają się ze stópkami, buźką, brzuszkiem, uszkami itp. Synek uczy się samodzielnego mycia i poznaje części ciała.
4. Nalewamy na rączkę żel do mycia (synek mówi kap-kap-kap, a mama lub tata leje mu na rączkę tyle kropelek, ile razy powiedział „kap").
5. Myjąc głowę opowiadam synkowi jak na dworze hula jesienny wiatr, rozrzucając liście w prawo i w lewo. Do tej opowieści w odpowiednim rytmie myję włoski i główkę