Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczyny :)
Właśnie usiadłam sobie do kawy i ! pączka i przy okazji tego relaksu zaglądam do Was.
Dziubala Pierwsze co, to życzę dziś miłego rocznicowego świętowania. Koniecznie ściągnijcie teściową, lub załatwcie jakąś opiekunkę i nie odpuszczaj tego kina. Wiesz, że niedługo wyprawa do kina będzie jeszcze trudniejsza :) Fajnie, że zakupy Wam się udały. Ja ostatnio zakupy internetowe, co jest dość kłopotliwe, bo rozmiarówka w różnych firmach jest taka różna,że czasem mam spore dylematy jaki rozmiar kupić - chodzi o moją Córcię. Powyrastała mi z ubrań moja pięciolatka, nie mówiąc o butach...A teraz ta pora przejściowa, czyli raz ciepło raz zimno, więc sporo tego potrzebowałam kupić i przed monitorem irytowałam się, że nie mogę wejść do sklepu sprawdzić dotknąć i przymierzyć. No ale jakoś dałam radę ;)
Staram się nie zarazić...jakaś woda w nosie mi się dziś pojawiła, ale mam nadzieję,że to od zimna - bo u mnie dziś mimo,że słonecznie to zimno. Marinę ratuję puki co domowymi sposobami i oby sie udało.

MadzixD u mnie podobnie jak u Ciebie. Brakuje mi kosmetyków dla Maluszka, pampersów, aspiratora do noska. Dla mnie staników do karmienia. I finał, chyba,że coś mi się jeszcze przypomni, albo wyniknie w trakcie.
Też jestem przeciwniczką chodzików. Jeździka Marina nie posiadała, za to rowerek biegowy owszem i polecam :)

Beacia super wizyty:) Napisz koniecznie po co i jak :) Cieszę się,że katar Ci mija. A co do wargi...wiesz...niektóre kobiety robią sobie zabiegi na pełne usta xDDD a Ty masz za free ;D

Agaa uważaj na siebie i naprawdę nie przemęczaj się, bo nie ma żartów z łożyskiem. Mam nadzieję,że szybko wszystko wyremontujecie. No i oczywiście,że w związku z zajęciami pójdą Ci na rękę.

Miłego dnia Wam życzę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu3ekvcd419.png

Odnośnik do komentarza

emwro Super,że wizyta udana,że morfologia dobrze. Bądź dobrej myśli w związku z mieszkaniem. Uważaj na siebie. Ja tez coraz bardziej boję się sama jeździć (tzn. z córeczką, ale to tym bardziej) ale nie mam wyjścia:/
Ja mimo,że kupuję już z jakąś wiedzą i doświadczeniem mamy, to też ciągle przeglądam garderobę synka i raz wydaje mi się ,że jest ok a kiedy indziej,że to czy tamto przydałoby się dokupić...Ale w sumie tak naprawdę nie trzeba, tylko te słodziachne pajacyki małe spodenki dresowe tak działają...;)kup mnie kup mnie....:D
I nie martw się - miłość przede wszystkim a rzeczy to rzeczy, jak zapomnisz dokupisz.
Ja kupiłam laktator ręczny - poprzednio. Nie użyłam go ani razu. Wgl mi się nie przydał. Tylko,że ja byłam z dzieckiem non stop, więc nie było potrzeby np odciągania pokarmu na zapas np. Więc tu również hasło Dziubali : " Każdemu wg potrzeb"

Odnośnik do komentarza
Gość Dziubalowa

Emwro, ubranka dobrze segregować rozmiarami, bo jak będziesz je potem pakować dla następnego dziecka albo dla kogoś innego, to niekoniecznie każde dziecko w tym samym wieku ma jednakowy wzrost. A rozmiarami łatwiej dobrać, bo się wyciąga po prostu następny rozmiar. Ubranek nie kupuj za dużo, bo po porodzie każdy może przynieść jakieś ubranko i zrobi się ich za dużo, a potem aż żal, że dziecko którego nawet raz nie ubrało, bo już wyrosło.
Laktatora nie musisz teraz kupować, najwyżej upatrz sobie docelowy model i po porodzie jak uznasz, że jest Ci potrzebny to mąż Ci kupi.
Super, że wyniki ok :), szkoda tylko, że radość tego przyćmiewają problemy domowe. Życzę by ułożyło się po Waszej myśli!
Polinka, dziękuję za życzenia :*
Teściowa kiedyś na weekend do nas przyjedzie (nie liczę najbliższego gdy będzie na urodzinach Wnuka), bo dostała od nas na urodziny bon do kosmetyczki, który musi w Krakowie zrealizować ;). Ona wtedy skorzysta i my też skorzystamy z jej obecności.
Rozumiem Cię z zakupami internetowymi, tyle, że ja baaaardzo rzadko kupuję coś z ubrań dla dzieci (butów nigdy), bo nie lubię. Ja z tych co muszą dotknąć, sprawdzić, itd. ;). Dla mnie ważna jest jakość materiału a tego przez internet nie da się ocenić. Ale jakbym nie mogła kupić w realu, to wtedy wiadomo, zostaje internet i trzeba się cieszyć, że choć w ten sposób można zrobić zakupy :)

Zbieram się na randkę z mężem :). Bardzo nowatorsko - tak wcześnie ;)

Odnośnik do komentarza

czesc Dziewczyny, dlugo mnie nie bylo- a tu sie tak duuuuuuuzo dzieje, :) troche poczytałam co piszecie i jestem przerażona- nie mam jeszcze wózka, łóżeczka i co najgorsze, dopiero zaczeliśmy remont i niestety potrwa on trochę, bo robimy go sami, znaczy mój chłopak robi a ja tylko pokazuje palcem i wspieram na duchu :)
w zeszły weekend byłam na targach w gdańsku i tam robili usg, i niby Pan dr powiedział , że wszystko jest ok i że Asia jest na pewno Asia :P to podał jej wage jako ok 1000g - był to 28 tydzień i 5 dni i wszędzie jak czytam ile powinno ważyć dziecko w tym tygodniu to jest napisane, ze od 1250g do 1400 g i trochę mnie to zestresowało.
z objawów ciążowych oprócz huśtawki nastrojów czuję sie bardzo dobrze, cyce od kilku dni sa jakies takie bolące- pewnie rosną, rozstępy pojawiły sie na udach i łydkach na brzuchu nic na szczeście :) ale w ogóle jakieś te łydki mam dziwne. z jednej strony nie mogę się doczekać kiedy już zobaczę moja Kruszynkę a z drugiej boję się, że z niczym nie zdążymy , pozdrawiam cieplutko ze słonecznego 3 miasta :)

Odnośnik do komentarza

Własnie skończyłam robić literki na drzewko dla synka do pokoiku:) jak wróci mąż to przymocujemy:)

Dziubala oj ja mam co zrzucać, już przed ciążą miałam lekką nadwagę +3kg od ostatniego badania to razem od początku już +6kg:/ a limit miałam +7kg więc na pewno się nie zmieszczę w limicie, mam nadzieje, że synek wyssie co trzeba z mleczkiem i będzie ok:) wiem coś o studentkach bo jak leżałam z wyrostkiem to też się uczyły bez siniaków się nie obyło, ale wolę to niż pielgrzymki w trakcie porodu:) ale to tak jak mówisz zależy od osoby i jak się do tego podchodzi:) Oczywiście miłego świętowania rocznicy:)

Emwro jeszcze parę rzeczy mi zostało, a kupuje już wszystko bo ja taki narwany i zapobiegliwy charakter mam, moja mama mnie krytykuje, że mam już łóżeczko i wózek, ale ja tak zawsze np. wódkę na wesele to miałam już pół roku wcześniej kupioną:D mąż mocno się nie opiera więc korzystam:D prawie wszystko kupujemy sami więc koszty musimy też sobie rozłożyć. Ja laktator kupuje elektryczny z campola, w SMYKU jest teraz promocja, przy zakupie powyżej 200 zł z firmy campol dają fajną torbę (w sam raz do szpitala) za 1 grosz:) a i jeszcze w rossmanie są karty rabatowe dla ciężarnych na początek 3% później wskakuje się na 10% tak pisze jakby któraś chciała skorzystać:)

Polinka jedno co jest pewne to w SMYKU są duże ubrania w porównaniu z innymi firmami, nawet teraz jak prasowałam i segregowałam na rozmiary to widać spore różnice, lubię tam kupować, może też dlatego że to jeden z większych sklepów w naszym mieście:) no i wyprzedaże sezonowe są mega:)

Kasia88 z wagą to jest różnie, nie jest powiedziane, że musi tyle ważyć, może niedokładnie zmierzył, a 200g to nie duża różnica:) jeszcze urośnie i nie każda dzidzia jest taka sama:)

pozdrawiamy;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Dziubala udanej rocznicy w takim razie :) A co do pępowiny... chyba muszę przyjąć podobną postawę, jak pisałaś w swoim poście - poczekać... Nie mam kompletnie wpływu na to, że mała się nią owinęła a lekarze też nie mogą nic z tym zrobić. Zresztą mój gin stwierdził, że to w 99% przypadków nie jest żaden problem ani zagrożenie. Może być podczas porodu naturalnego, ale ja mam od początku wskazania do cesarki, więc ryzyko powikłań niemal zerowe. Tylko sama wiesz jak to jest... człowiek poczyta sobie o jakichś strasznych przypadkach w Internecie i sam się nakręca.

W kwestii ubranek - mieszkam chyba w jakieś dziwnej okolicy. Na zakupy jeżdżę do Bielska-Białej i tam w żadnym SMYKU nie mogłam znaleźć normalnego pajacyka czy śpiochów (w innych sklepach też był problem) - są tylko same "wyjściowe" i bardzo drogie zestawy. Niektóre rzeczy udało mi się kupić dopiero w F&F w Tesco... Wiem, że to nie jest reguła, bo zdarzyło mi się ostatnio bywać w krakowskiej Bonarce chociażby, czy innych dużych centrach w Częstochowie czy Katowicach i tam jest ogromny wybór. Niestety, było to jeszcze zanim zaczęłam kompletować garderobę dla maluszka. Mimo, że też wolałabym wszystkiego dotknąć i pooglądać, kupuję więc brakujące ciuszki w Internecie.

O laktatorze też myślałam, ale chyba się wstrzymam, bo pewnie będzie to zbędny wydatek... Ani moja mama, ani żadna z moich sióstr nie była w stanie karmić piersią, ponieważ nie miały pokarmu. Nie wiem z czego to wynika, ale jeśli podałam się na nie, to nic nie pomoże... (córka najstarszej siostry wylądowała w szpitalu, bo ta miała straszne parcie na karmienie piersią a odwiedzająca ją położna twierdziła, że wszystko jest ok... Mała nie płakała, dobrze spała i dopiero po dwóch tygodniach zauważyli, że leci z wagą w dół. Kiedy przyjechał lekarz była już tak słaba, że nie przyjmowała żadnego pokarmu. Nie dało się jej nakarmić butelką... Bardzo długo miała anemię potem i była malutka).

KaSiA88 spokojnie. Ja właśnie zaczęłam 31 tc, a moja córeczka waży 1250 g. Dobrze przybiera na wadze a termin też jest prawidłowo obliczony... Ja, kiedy się urodziłam, ważyłam 2,5 kg a nie byłam wcześniakiem. Lekarz mówi, że ona będzie po prostu drobna i że nie ma czym się martwić. U Ciebie może być podobnie.

A co do ułożenia dziecka... Kiedy mała obrócił się głową w dół jeszcze przed USG zauważyłam, że coś wykombinowała:) Mój brzuch zmienił kształt w taki sposób, że znacznie utrudnia mi widoczność... Teraz mogłabym nakręcić nowy odcinek Mission Impossible poświęcony temu, jak próbuję ogolić nogi albo wypielęgnować stopy...

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbjw4zkab5te0m.png

Odnośnik do komentarza

Ja właśnie po wizycie u ginekolog. Córcia okazuje się być dużym dzieciątkiem (pewnie po tatusiu). Z ciekawostek to leży plecami na prawą stronę i podobno tylko 5 % dzieci się tak układa. Dziwi mnie to, gdyż ja ciągle czuje kopanie po tej właśnie stronie (podobno jak się prostuje albo przegina to mnie tak boli). I przytyłam 3 kilo od ostatniej wizyty. Fakt, że brzuch mam pokaźny ale jakoś tak bardzo po sobie tego nie wiedzę. Chociaż zmieniłam radykalnie swój tryb życia, więc może dlatego. No cóż trudno się mówi. Dziś zaczynam szkołę rodzenia i jestem ciekawa jak tam będzie. Bardzo mi zależało, bo wolę sytuacje i miejsca już mi obeznane a zamierzam rodzić właśnie w tym szpitalu.
Dziubala- WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!

https://www.suwaczki.com/tickers/34bwyx8dmttlf2w4.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1byylgvv9.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamusie! Dzisiaj u nas słonecznie i ciepło. Nawet nie wieje. Czasem tylko słonko schowa się za chmurami, ale zaraz wychodzi. Dlatego dziwi mnie mój dzisiejszy nastrój. Od paru dni czuję się tak, jakby cała moja energia została wyssana. Budzę się i jestem zmęczona, mimo, że mogę spać do oporu. Wstaję o godzinie, o której mam ochotę wstać. Trochę mi się poprawia, kiedy wychodzę na dwór - najczęściej coś pozałatwiać, bo nawet na spacery nie chce mi się wychodzić. Taka jestem rozmemłana, tragedia.
Z wyprawkowych newsów - wczoraj z mężem odwiedziliśmy smyka i udało nam się kupić dwustronny materac pianka - kokos (ekspedient szukał w łóżeczkach dwustronnego, bo na wystawie zostały tylko jednostronne, a w tej samej cenie... bezsens) za 69.90, więc uważam, że wcale niedrogo jak na tę sieć oraz prześliczny ciepły kocyk w promocyjnej cenie 29.90. Mięliśmy szczęście, bo wzięłam ze sobą tylko 100 złotych - tak na wszelki wypadek, a nie chciałoby mi się w najbliższym czasie jechać znów do Katowic - to jednak kawałek od naszego miejsca zamieszkania. Szczególnie, że często mam problemy z samochodem i nie wiadomo czemu!
Co do niani elektronicznej z monitorem oddechu - rozmawiałam z bratem, który zaś rozmawiał z koleżanką, która używała monitor oddechu i jej znajome również, i nie poleca. Podobno jest tak czuły, że aż za bardzo. Zbyt często alarmuje fałszywie i tylko spędza sen z powiek matkom i dzieciom. Także, jeśli nie było w rodzinie sytuacji zatrzymania oddechu u malucha to nie poleca. Ale: "każdemu wedle potrzeb" ^_^. Laktator też kupię (lub nie) po porodzie, bo nie wiadomo jak będzie.
Z dużych gabarytowo i tych droższych został nam fotelik samochodowy. Smyk.com oferuje całkiem dobre modele w przystępnych cenach. Nie kupujemy 0-13, ale przynajmniej 0-18 kg, żeby starczył na dłużej.
Ostatnio mam też wrażenie, że Mała się obróciła i jest teraz ustawiona poprzecznie. Nie cieszy mnie to, bo chcę rodzić naturalnie. Oczywiście mówię do niej cały czas żeby była główką w dół - mam nadzieję, że to uczucie to tylko złudzenie. Może lekarz w zwykłym badaniu będzie w stanie czegoś się dowiedzieć, bo do usg jeszcze kupa czasu - jak to w nfz bywa. Jeszcze może coś położna powie przy badaniu serduszka... Ja brzucha nie mam dużego, ale i tak nie jestem w stanie "ogarnąć się" od pasa w dół. Mój kochany mąż robi to za mnie. Co prawda nie pedicure, ale golenie mu idzie całkiem dobrze! Jeśli chodzi o pedicure to ograniczam się tylko do obcięcia paznokci, inaczej by mi chyba Córa bokiem wyszła, nawet zakładanie butów sprawia mi nie lada problem.
MadzixD - co za literki? Pooochwal się! :)

Dziewczyny i jeszcze coś: nie panikujcie tak! Małe dzieci jeszcze mogą przytyć, a te większe trochę spowolnić przyrost. Przekręcone mogą się odkręcić i na odwrót. Jeszcze trochę czasu.
Ponadto ja również będę rodziła swoje pierwsze dziecko, jesteśmy w nie najlepszej sytuacji finansowej i mieszkamy z rodzicami, ale wiem, że wszystko będzie dobrze. A skąd to wiem?
Bo jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

My już po wizycie :)
Ogólnie wszystko w porządku, Mała waży już 1460g, więc przybrała przez ostatni miesiąc 600g, a ja 1kg czyli od wagi wyjściowej +4,5kg także cieszę się że zbytnio się nie rozpędzam i chciałabym żeby takie tempo mi zostało do końca (o ja naiwna!). Ułożona na razie pośladkowo aczkolwiek obróciła się wokół własnej osi tak że plecki ma na moim lewym boku i smyra mnie stópkami po prawym boku. Ginek powiedział, że spokojnie ma jeszcze czas żeby się obrócić. Trochę zadrżałam w pewnym momencie, bo "uciekał" nam dźwięk serduszka, ale okazało się że Iza macha pępowiną na prawo i lewo i po chwili było ok, tętno ok. 130/min. Następną wizytę mam już na 23 kwietnia, więc za 3 tygodnie, mam zrobić oczywiście morfologię, mocz i glukozę na czczo, bo się uparł żeby mieć pod kontrolą, no ale mus to mus.
A w ogóle śmiałam się, bo na wizycie przede mną była zakonnica :D Wiem wiem, one też mają prawo się badać, ale jak się widzi taką osobę to różne myśli przez głowę przechodzą :p
Jak czytam czego Wam brakuje to mam wrażenie, że ja prawie niczego nie mam, ale pewnie to kwestia pokoju dla Małej którego NIE MAM jeszcze przede wszystkim, pewnie jak będzie zrobiony i wszystko poukładam to się uspokoję.
Odnośnie laktatorów to ja mam tak, że wolę kupić, a w razie czego nawet jak nie użyję to sprzedam, bo znając życie to jak nie będę mieć to się cała mlekiem zaleję zanim Niemąż zdąży go kupić :p

Dziubala - Ode mnie również wszystkiego najlepszego z okazji szczęśliwej TRZYNASTKI :) No i udanej randki z Mężem! A Młodszy ma chyba powodzenie u dziewczyn, skoro mu tą czapkę zabrały, hihi. Ja właśnie mam rurki ciążowe z h&m mama i są mega wygodne, nie żałuję ani jednej złotówki na nie wydanej.
emwro - uważaj na siebie z tymi dusznościami, ja też tak mam że w kurtce nawet lekkiej często robi mi się nagle gorąco i tak będzie na tej ostatniej prostej. U mnie ciuszki posegregowane w podpisanych workach w zależności od wielkości, te 0-3m czekają na złożenie komody, później mam 3-6m i tak dalej, osobno czapeczki i jakieś tam dodatki typu pluszowe buciki.
Polinka - masz jakieś fajne sprawdzone strony z ciuszkami dla niemowląt czy korzystasz tylko z allegro? Oj, moja pełna górna warga mogłaby zdecydowanie konkurować z wargami Natalii Siwiec :D
Madzix - kurde, ta torba co dodają do tego laktatora wydaje mi się jakaś taka... mała :D Bym ją musiała na żywo zobaczyć... Oczywiście pochwal się literkami :) Ja mam co chwilę inną koncepcję na ozdobienie ścian, zobaczymy co w końcu z tego będzie.
KaSiA88 - my też remont będziemy robić większości sami, kolega tylko przyjdzie pomóc kłaść gładź itp. Aż mi się nie chce o tym myśleć, chciałabym tak zamknąć oczy, pstryknąć palcami i żeby już było zrobione.
Mela30 - nie myśl tak o tej pępowinie, tym bardziej że masz mieć cesarkę. Moja siostra miała rodzić sn, ale że Olo właśnie się owinął to zrobili jej cesarkę i wszystko było ok. W internecie nie ma sensu za dużo czytać, bo właśnie się tylko nakręcasz niepotrzebnie :) Ja w sumie z nogami czy stopami nie mam większego problemu, ale że brzuch zasłania mi co nieco to mam problem z podgoleniem hmm... okolic bikini... próbowałam z lusterkiem w ręku, ale czuję się jakbym nic nie widziała... Już mi lepiej wychodzi totalnie na ślepo...
Alhena - może Twoja Córcia też się obraca wokół własnej osi i stąd to kopanie :)
Marcosia - oj to rozmemłanie chyba każdej z nas się zdarza :) Chociaż mnie przez to przeziębienie roznosi trochę, bo sporo przystopowałam, no ale wracam do zdrowia, więc pewnie lada chwila znowu będzie power! A z monitorem oddechu to wiadomo, inaczej jak masz dzidzię przy sobie w jednym pokoju - wtedy też pewnie bym nie kupowała.. ale że ma spać u siebie to nawet jeśli uruchomi się nie raz bezpodstawnie to myślę że będę spać spokojniej niż żeby monitora nie było. Poza tym... to jest rzecz którą też zawsze można później sprzedać :) A do ułożenia Małej to tak jak powiedział mój dowcipny, że naprawdę mają jeszcze czas, żeby się przekręcić i nie należy się tym w ogóle przejmować. Twoje motto bardzo mi się podoba i jestem dokładnie tego samego zdania :)

Uff... chyba napisałam wszystko to co miałam napisać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Mela30 W SMYKU typowe śpiochy czy pajace najlepiej opłaca się kupić w pakiecie, chociaż ostatnio powiem Wam , że kupiłam w tesco z F&F 2 pajacyki ze zwierzaczkami z Fischer Price przecenione z 59,99 za 18,50 zł także cena mega, na drugi dzień pomyślałam, że dokupię jeszcze w większym rozmiarze tak na przyszłość, ale śladu już nie było. Ogólnie fajne promocje są w tesco na ubranka, dużo rzeczy tam kupiłam, ale tylko na przecenach buszuje, a zawsze się coś znajdzie:)

Marcosia faktycznie kupiłaś tanio ten materacyk jak na Smyka:) Mój synek też leży poprzecznie, ale lekarz powiedział, że ma czas się obrócić. Dobrze i niedobrze, że mi się szyjka jeszcze nie skraca, ułożenie szyjki jest prawidłowe i przy następnej wizycie już powinna zacząć działać:)

Beata fajnie, że dużo nie przytyłaś. Powiem Ci, że na żywo widziałam tą torbę i jest na prawdę spora około metra długości, ale to zależy co bierzesz do szpitala:D

Zdjęcie ściany z drzewkiem i literek pokażę wieczorem bo wczoraj nie mieliśmy już kiedy przykleić, bo mąż zajął się robieniem jak on to nazwał "stolnicy" na łóżeczko pod przewijak i zeszło trochę:)

Pogoda dzisiaj piękna trzeba zaraz pokarmić ptaszki i kończyć niestety pracę magisterską:P

pozdrawiamy;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie :)
Ale u mnie pięknie! Niedawno wróciłam z laboratorium i zakupów. Dziś dwa razy przepuszczono mnie w kolejce :) szok! Niestety do jutra muszę żyć w niepewności co do wyników, ponieważ w laboratorium coś się stało z systemem i normalnie byłby już dziś po południu, a będą dopiero jutro rano...Trudno.
Nie mam kompletnie pomysłu na obiad dziś...poza tym syn ugniata mi żołądek i albo mi jest niedobrze, albo kompletnie nie chce mi się jeść, albo jak już jem to mogę tylko trochę - tak na raty.
Moja córcia nadal przeziębiona, ale wszystko na dobrej drodze więc myślę,że w poniedziałek pójdzie sobie do przedszkola, puki co przetrzymuję ją w domu żeby nic się nie rozkręciło ze zwykłego katarku. Dziś mamy wyjście na urodziny do kuzyna Marinki - on również z katarem zatrzymany w domu taj jak moja M. Załamany,że nikt nie będzie świętował jego urodzin. No więc my idziemy żeby choc namiastka świętowania była, bo impreza dla kolegów nie wypaliła. :))) (Na marginesie...tort śmietanowy z truskawkami będzie :D )
Dziewczyny czuję się taka nieporadna. Dziś nie mogłam wysiąść z autka - musiałam się tak "rozbujać" xD
Beacia super wieści po wizycie. Twoja Córcia ładnie rośnie ;) Na obrócenia ma jeszcze czas :) A ta Twoja Iza to mała żartownisia - pępowiną sobie macha a co! Mamusi trochę ekstremalnych przeżyć dostarczyła - nie może być nudno ;D
Co do stron z ubrankami to przez internet kupuję na Allegro, a w sklepach internetowych to głównie w Smyku i Reserved. Zagladam też na DaWanda ( zakochuję się tu często, bo piękne rzeczy są, tylko,że ceny bywają wysokie )

Marcosia super,że udały się okazyjne zakupy:) W tej właśnie chwili to ja mam Twój stan rozmemłania ( od wczoraj uwielbiam to określenie ) :D
Mała jeszcze się obróci! A wiecie, moja Marinka była ułożona główką w dół - długo, później ok 36 tyg ułożyła się poprzecznie by później na dzień przed wyznaczoną datą porodu (cc) znów ułożyć się główką w dół. Ale to co się wtedy ze mną działo gdy ta moja Babicha zmieniała pozycję...dobrze,że już byłam w szpitalu bo myślałam,że rodzę! :)
Ja też mam kłopot w ogarnianiu się "od pasa w dół" Nogi jeszcze jakoś tam daję radę. Stopy na raty też. Ale depilacja okolic intymnych to jest jakiś hardcore.
MadzixD Ja też bardzo chcę zobaczyć literki :) Też kupiłam zestaw bodziaków z F&F w Tesco. Ta bawełna jest bardzo fajna i bardzo ładne są. Trzy bodziaki za 18 zł oraz dwupak malutkich dresikowych spodenek za ok 20 zł. Gdzie np w H&M jedna para dresików to jest cena ok 49 zł.
Też mam torbę dla Malucha, ale kupiłam na Allegro.

Powodzenia w pisaniu pracy magisterskiej :)

No nic- idę improwizować do kuchni w temacie obiadu xD

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu3ekvcd419.png

Odnośnik do komentarza

Aaa, jak ok. 1m to nie jest źle, wydawało mi się że jest mniejsza o wiele. Rany, ja dzisiaj przysnęłam jak wariatka, oczywiście miałam jechać na sklepy i duuupa :-) No ale podkusiło mnie wczoraj kfc i się wycierpiałam, w ciąży mój żołądek w ogóle nie toleruje fast foodów... i dobrze :-) Mogłoby mi to tak zostać, nie żebym miała coś przeciwko.
Muszę chyba bardziej zapolować na przeceny, bo z tymi ciuchami z f&f to aż jestem w szoku że aż na taki rabat Madzix trafiłaś. Widziałam że rabatują sporo ubrania dla dorosłych, ale dla niemowląt jakoś mnie omijało... Muszę chyba bardziej zacząć się rozglądać :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Polinka - hihi, ja też czasami się muszę rozbujać tym bardziej jak stanę autem przy krawężniku i jest nisko to jeszcze na dodatek muszę się trzymać auta żeby się wytarabanić :-) A z tymi przeziębieniami i katarami to jakiś hardcore ostatnio, mam nadzieję że pogoda się w miarę ustabilizuje i poprzechodzi to wszystko.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Dzisiaj trochę lepiej z moim "chceniem". Pojadę do sklepu - nawet w spożywczym odżywam :)

Polinka - ja też nie umiem już wysiadać z samochodu "normalnie". Trzymam kierownicę, lekko odsuwam się pupą w tył i wyciągam jedną nogę. Potem modlę się żeby nie urwać tej biednej kierownicy. Muszę wymyślić inny sposób na wyładowanie brzucha z auta.
Dobrze, że dzieci mogą się razem pobawić. Wiadomo, że nie ma nic gorszego niż siedzieć samemu w urodziny.

beaciaW - dobre wieści przynosisz! Jeszcze się obróci.

MadzixD - łał, ale trafiłaś! Ja nigdzie nie mogę znaleźć śpiochów. Same półśpiochy...

Dzisiaj śniło mi się, że urodziłam przed czasem, w dodatku byłam chyba w Gdańsku (a to drugi koniec Polski dla mnie ;p), a co najlepsze - okazało się, że urodziłam chłopca! I tak się strasznie martwiłam, że większość ciuszków, które mam, mimo, że nie jest różowa, to jednak bardzo dziewczęca (np. w kwiatuszki). Oczywiście sen mega kolorowy, więc spanikowałam we śnie. Jak się obudziłam, to trochę odetchnęłam.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć :)
Dziękuję za życzenia rocznicowe :*). Wczorajsze świętowanie udane :). Zaliczyliśmy obiad w restauracji, a potem słynne pyszne lody na Starowiślnej. Czasu nie mieliśmy dużo, bo na 16.00 musieliśmy być w domu, bo wtedy Starszak wraca ze szkoły. A Młodszy był mocno zdziwiony, że oboje rodzice go odebrali z przedszkola, fajną miał niespodziankę :)
Dziś odebrałam wyniki badań moczu ogólnego i posiew moczu, jest wszystko ok. Popołudniu mam wizytę u urologa, który zlecił mi te badania, ale chyba nie będzie się miał do czego przyczepić ;)


Co do ubranek dla dzieci, to ja najbardziej lubię kupować w H@M (największy wybór) i Reservedzie (czasem w Cocodrillo, sporadycznie w Smyku czy innych sieciówkach). Są bardzo dobrej jakości, a jeszcze jak się trafi na promocję, to tym większa radość z takich zakupów :)
A dziś byłam z siostrą w Tesco, świetne mają ubranka dla starszych dzieci, nie wiem jak z noworodkami, ale może i dobrze, że nie widziałam, bo bym żałowała, że nie mogę nic kupić, bo wszystko mam ;)


Kasia, nie martw się brakiem zakupów, w sumie jest na to jest jeszcze sporo czasu :)
Wagą dzidziolka też się nie przejmuj, przecież nie wszystkie dzieci rodzą się takie same, bo różnie przybierają w brzuszku. I pamiętaj, że usg może się pomylić o 20%.
Skup się teraz na remoncie (bardziej na dyrygowaniu niż robieniu ;)), żeby zdążyć przed porodem :)
Madzix, też czekam na fotkę drzewka literkami, ciekawa jestem efektu :)
Ten limit +7kg miałaś mieć na całą ciążę? Lekarz Ci zalecił, czy Ty sobie tak postanowiłaś? ;)
A czemu dobrze i niedobrze, że Ci się szyjka jeszcze nie skraca? Tzn. rozumiem dlaczego, że to dobrze, ale dlaczego niedobrze?
Beacia, też mam rurki Mama z H@M ;). Bardzo wygodne są :)
Dobre wieści po ginie, a przytyłaś malutko.
Mela, ja Cię doskonale rozumiem z tą pępowiną, mój Starszak miał z nią problemy przy porodzie i jakbym teraz usłyszała, że Jaś też z nią ma, to bym się bała. To są normalne matczyne obawy...
Alhena, jak po szkole rodzenia?
Marcosia, fajne zakupy, za 100 zł macie 2 istotne rzeczy :)
Polinka, ciekawa jestem jak Twoja hemoglobina, koniecznie potem napisz jaki wynik.
Udanych urodzinek u kuzyna Marinki. Jak nic dzieci nie mają oprócz katarku, to spokojnie można się odwiedzać, chodzić na spacer czy do przedszkola ;). Smacznego tortu ;)


Mój brzuch wydaje mi się duży, może nie jestem obiektywna :D. Ale zabawnie słyszeć od jednych, że jest już duży, a od innych, że jeszcze jest mały :D
Taki był tydzień temu w środę, skończyłam wtedy 27tc. Przy takim brzuchu piersi wydają się małe (a są teraz ok. 75f) :D

monthly_2014_04/czerwcatka-2014_9683.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja jak wysiadam z samochodu (jako pasażer), to też robię coś w rodzaju rozbujania się, żeby móc wysiąść. Zawsze ostatnia wsiadam i ostatnia wysiadam, bo coś sporo czasu mi to zajmuje :D


Marcosia, fajny sen :D. Mi znajoma mówiła, że jej przyjaciółka miał mieć syna Feliksa, a po porodzie ku jej (i rodziny) wielkiemu zdumieniu okazało się, że to córcia i nazwali ją Felicja. Opowiadała mi to tak a propos tego, że ja jestem przekonana, że na 100% mam mieć syna. Ale to wynika z tego, że od 12tc. słyszę, że to chłopak (nawet sama widziałam na usg, że to chłopak :D). Mam takie zdjęcie z usg, gdzie widać siusiaczka i gin podpisał mi je na pamiątkę "chłopczyk". To dopiero ja byłabym w szoku jakby się urodziła dziewczynka, chyba powiedziałabym, że zaszła pomyłka :D:D:D
Nie martw się, że nie masz śpioszków, powiem Ci z doświadczenia, że półśpiochy są dużo wygodniejsze i żałowałam, że przy pierwszym synku ich nie miałam.

Odnośnik do komentarza

Jejuuu dziewczyny, 2dni mnie nie bylo a tu tyle czytania. Bardzo nie lubie pisac na moim telefonie, wiec napisze w skrocie :) U mnie nieciekawie, znowu jestem w szpitalu z powodu ataku nerki, do tego szyjka 17mm. Leze jak na szpilkach i czekam na lepsze wiesci. Pogoda przecudowna, jesli mozecie to korzystajcie i pozdrowcie ode mnie sloneczko :) Buziaki dla wszystkich mamusiek!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69466.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ;),
jestem po wizycie u lekarza. Rysio ma już ok. 1700 g, ze mną i z synkiem wszystko dobrze. Obrócił się już główką w dół.
Na skurcze mam brać Aspargin w dawce 2x3 dziennie.
Lekarz zrobił mi też USG nerek, bo mnie od 2 tygodni boli cała lewa strona, ale nerki są ok - czyli wina kręgosłupa. Chcę się wybrać na masaż dla ciężarnych (chociaż nospa też może pomóc) - mam fajną rehabilitantkę ze szkoły rodzenia, która ma swój prywatny gabinet.

Z zakupów dla dziecka to już praktycznie wszystko mam. Teraz piorę, prasuje - sama przyjemność.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzx1hpqtpebin1.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala co do wagi zalecił mi lekarz bo tak jak mówiłam, nadwagę miałam już przed ciążą i żeby nie zagłębiać się to najlepiej żeby przytyć te 7kg bo tle po porodzie ponoć spadnie, więc każdy nadbagaż to na pamiątkę zostanie:) a co do szyjki to powiedział, że bardzo długa i powinna się już pomału skracać:/ w sumie mam jeszcze czas, ale później powiedział, że mogę urodzić nawet na przełomie maja czerwca więc całkiem zgłupiałam. Na ostatnich zajęciach ze szkoły rodzenia położna powiedziała, że przed porodem im krótsza szyjka tym lepsza, więc tak sobie to poskładałam i może teraz głupoty pisze:D

Marcosia jak mi śni się mój synek to zawsze budzę się cała zalana "siarą" zawsze jest taki piękny i malutki aż wstaje rano taka rozanielona:)

Pipi00 wracaj szybko do zdrowia, ważne, że pod dobrą opieką jesteś

ale mi idzie to pisanie pracy jak krew z nosa:D

pozdrowionka

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

dzięki Dziewczyny za słowa otuchy, w sumie moja siostra też mówi, że najpierw marudziłam, że "boję się" urodzić ponad 4 kg dzieciaczka ( tak jak moja koleżanka) a teraz marudzę, że jest za mała. co do ciuszków to byłam ostatnio w lumpeksie i kupiłam 3 przepiękne malutkie sukieneczki, za grosze, podejrzewam, że dwie z nich były użyte może raz bo wyglądają jak nowe. dla porównania dodam, że byłam w hurtowni w Gdyni i bardzo podobna sukieneczka kosztowała 60zł, uważam,że to lekka przesada. a jak wchodzę do h&m to najchętniej wykupiłabym wszystkie ciuszki bo są śliczne, a te najmniejsze body i pajacyki kupuje też w pepco bo mają duży wybór, a wiadomo, że zaraz wyrośnie:) za tydzień w piątek usg 3d już nie mogę się doczekać:)

pozdrawiamy :)

Odnośnik do komentarza

Obkupiłam dziś Małego w auchan, bez specjalnego wybierania, najtańsze rzeczy do szpitala. Coby nie było szkoda jak zginą/wybrudzą się itepe..

Na stronie c&a są całkiem przyzwoite ceny i większy dużo wybór niż w stacjonarnych.
Polecam też http://www.babyclub.pl/ i http://esklep-dla-dzieci.pl/.

Dziś w h&m'ie znów zostawiłam majątek ;) tym razem dla siebie kupując dresowe spodnie z wywijanym pasem i ciążowe, lżejsze, materiałowe spodnie. Kombinuje już jak je potem przerobić na "normalne".

Niechciejizm mi się włączył, pieczywa nie ma, cukru nie ma, ale to mnie nie mobilizuje do wyjścia.

Odnośnik do komentarza

Denerwuje mnie to, że coraz szybciej się męczę... Już nawet sprzątać muszę na raty :/ Wycieram kurze, odpoczywam, odkurzam, odpoczywam, itd. Niemąż się dzisiaj zaangażował w przygotowanie obiadu i nawet mnie nie dopuścił do kuchni ;) Jutro mam w planach mały rajd po sklepach w celu zakupów wyprawkowych, zobaczymy jak mi to pójdzie. A dzisiaj przyszedł nam fotelik do samochodu/wózka - jest taki leciutki, że się nie spodziewałam, nawet kurier powiedział, żebym sprawdziła bo chyba w środku jest sam papier, a karton taki że chyba sama bym do niego weszła :D
Marcosia - z tymi snami to normalnie też z siebie nie mogę, ale to tak jest że robimy coś w ciągu dnia, myślimy o tym i owym i później takie sny hehe.
Dziubala - fajnie, że randka udana :) dzienna bo dzienna, krótka bo krótka, ale zawsze to randka :D Looody... Niemąż wczoraj pękał ze śmiechu jak wracaliśmy wczoraj od gina, a ja zobaczyłam że u nas na osiedlu otwierają budkę z lodami z automatu hahah. Zaczęłam krzyczeć tak jakbym lodów nigdy nie widziała :p Mam nadzieję że będą dobre! A Twój brzuszek jest taki akuracik :) Bardzo ładny.
pipi00 - dużo zdrowia przede wszystkim! Leż spokojnie i bądź dobrej myśli! Słoneczko pozdrowione i powiedziało że czeka na Ciebie :)
Margi - mój gin też zwiększył mi dawkę magnezu, powiedział że jak brzuszek się będzie stawiać to nawet mogę spokojnie 3 tabletki brać. A masaż na pewno będzie lepszy niż nospa :) Jeszcze jak rehabilitantka fajna to na pewno Ci ulży.
MadzixD - pomyśl sobie, że im szybciej skończysz pisanie pracy to będziesz już mieć to z głowy i już całkowicie będziesz mogła się oddać Maleństwu :)
KaSiA88 - malutkie sukieneczki mnie mega rozczulają hehe, dlatego kocham ciucholandy, bo na cuda wydaje się parę groszy, a 60zł za sukieneczkę w sklepie to jakieś nieporozumienie tym bardziej że starczy na miesiąc, może dwa... Kusi mnie też kolejne usg 3d, bo wiem że teraz jeszcze ładniej by było wszystko widać, a wczoraj jeszcze gin mi pokazał na normalnym usg buzię, nosek... i mnie to tak rozczuliło :)
emwro - W auchan są właśnie chyba jedne z najtańszych ubranek, te najzwyklejsze żeby nie było szkoda. A niechciejizm hmm... oj tam... wszystkie mamy do niego pełne prawo :D

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...