Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

MadziX
Uściski dla Alexa, super chłopaka:)
U nas też był dziś debiut huśtawkowy :) Super i Małgonia zadowolona.
A z facetami tak zawsze, ja to już nawet staram się nie denerwować, bo po tylu latach widzę, że szkoda zdrowia :) Moim marzeniem było i jest i będzie (nigdy się nie spełni) zamienienie się rolami, tydzień w zaawansowanej ciąży, godzina w czasie porodu i chociażby zwykły dzień, jeden myslę,że by wystarczył. Może wtedy by trochę nam współczuli. Ja kiedyś swojemu T, zaczęłam mówić, że marzy mi się by w dzień kiedy nie idzie do pracy zajął się całkowicie Młodą np. w sobotę, a on mi na to,że po całym tygodniu wstawania rano do pracy.........ja od pół roku mam ciągłe pobudki :) Szkoda gadać :)

Beacia
Fajna Iza i już niedługo palemkę będziesz mogła wiązać :) Małgo pomimo niespania marudna nie była, poturlała sie pod choinkę i ciągnęła za gałązkę, która o dziwo jej nie kuła:)
Jak funkcjonujesz z tymi nerwami??
Ja dzisiaj jestem taka zmęczona nie fizycznie, tylko psychicznie zamartwianiem się o Adasia. Przychodnię mamy drugą, ale wybiorę się do poradni z nim, ale to pewnie też dopiero w środę i wizytę ciekawe kiedy nam ustalą.

Werka
Kiedyś oglądałam jakiś program i mówili w nim,że mówi się,że dziecko siedzi, jeśli samo przy pomocy rączki usiądzie. Nie tak ajk ja np.teraz podciagam Małgo i ona sie kiwa, trochę już utrzyma równowagę, musi sama usiąść.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Beacia - właśnie czytam i oczom nie wierzę! co za kraj! nosz same przekleństwa mi się nasuwają...I jeszcze perspektywa, że musisz komuś udowadniać że bezpodstawnie ci zabrano pieniądze czyli właściwie okradziono. no skandal! Mam nadzieję że rozniesiesz ich w pył. Przesyłam dużo walecznej energii.
A u nas na szczęście ok, młoda zasuwa na czworaczkach już praktycznie po całym mieszkaniu, gdzie tylko się da to klęka, siadanie jej już też coraz lepiej wychodzi, przytrzymuje się tylko jedną ręką. Sylwester bardzo spokojny, dziewczynki spały, a my z mężem cieszyliśmy się sobą :)
Za to 1 stycznia zaczął się masakrycznie, rano ciśnienie wody rozwaliło nam zbiornik wyrównawczy z kaloryferów, wszędzie woda ( w środę naprawa, shit długi weekend), a w nocy koło 23 mieliśmy pożar w kominie, sadze się nam zapaliły, było grubo. Finał taki, że kominiarz dzisiaj był z czujnikiem czadu i niestety komin się trochę rozszczelnił, trzeba naprawiać. Ech pechowy pierwszy stycznia, ale mam nadzieję że reszta roku będzie już szczęśliwa.
Dziewczyny, śliczne są wasze dzieciaczki, przy okazji wrzucę na dropa jakieś zdjęcie młodej, tez się pochwalę , a co :)
Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza

Hej :) ale sie Was zebralo :) zagladam na chwilke bo jak w kazdy piatek i wobote K. Ma wolne i cos tam zawsze sie porobi :) Fifi mi pafl i nie zjadl calej porcji na noc, i wlasnie ssie powietrze, moze mu to wystarczy i usnie, a jak nie bedziemy sie dokarmiac :D nadal spi roznie, nie wiadomo czego w nocy sie spodziewac, np ostatnia noc 20:30 - 4 - 9 ale zazwyczaj inaczej i nie wiadomo od czego to zalezy :D poza tym ani mysli siadac, ostatnio od moichrak woli lezing, a i ja sie rozleniwilam, normalnie do 15 w szlafroku ;D

Inga: pamietam ze pytalas, ostatnio Fifi nie uzywa moich rak i do usypiania i w ogole, tzn rzadko marudzi, ze mu lezenie i zabawa nie pasuja :) no a zasypianie tez postep bo zazwyczaj bylam mu potrzebna chocby polozyc go na boczku i poglaskac po glowce. A dzis ulozylam go w lozeczku bo ziewal i taka pora chyba nadeszla, i przykrylam i piska i krzyczy, odkrylam go po 5 razach zdjemowania mu kocyk z glowy i usnal, dopiero wtedy przykrylam ponownie :) ah jakby mogli juz mowic czego im potrzeba :)

Beacia: jak czytalam Twoja historie i opowiedzialam ja K. to tylko podusmowalismy 'Polska'. Wiem nie we wszystkich sprawach tak jest, ale ogladajac codziennie czy co drugi dzien wiadomosci utwierdzam sie tylko ze nie chce juz zyc w moim jednak ukochanym kraju ojczystym. To co sie stalo z Polska, to przechodzi wszelkie rozumy, a to zasluga ludzi, nieumiejtnie rzadzacych a jednak takich jak my. Ale czemu w innych krajach da sie a u 'nas' nie ? Mam nadzieje ze wszystko sie wyjasni, trzymam kciuki za poniedzialek.

Aaa, nie pamietam co Fifi jadl z gerbera, ale jadl i wszystko ok. Wszystko przyjmuje na razie, ale tez zaczyna mu taki sloiczek nie wystarczac. Lubi jesc i chociaz tyle, sprawnie mu idzie, nie tak jak na tym filmiku, na nim wyjatkowo jedlismy na dwie lychy :D

Dobra, na razie uciekam, zdrowka dla chorych, sily dla opiekujacych, trzymajcie sie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Ach, no, mamusie, co mam zrobić, dla Iśki nawet z tymi nerwami trzeba jakoś funkcjonować... Na razie żyję nadzieją, że wszystko będzie się dało wyjaśnić, bo jak nie to nawet nie chcę myśleć...

Werka
Filmik w zasadzie z pomysłu Anki, a w zasadzie jej córci Basi, ten program co poleciła jest naprawdę prosty (windows live movie maker).

Pati
Masz rację z tym czasem... jakbym mogła to bym nagrywała każdy fragment Iśkowego życia, żeby w każdej chwili móc wrócić do każdego momentu. A te pierwsze momenty... ach...

Anka
Bodajże na stronie nfz na bieżąco aktualizują informację o przychodniach, bo niektóre się po kolei otwierają, więc może Wasza też będzie otwarta już.
Świetna Małgosia na bramce i jak nóżkami przebiera! Już niedługo będzie grać z Adasiem! I to szczęście w huśtawce hihih, też Iśce muszę zamówić jak... już będę mieć dostęp do konta...
Do palemki jeszcze nam troszkę brakuje, ale włoski rosną dosyć szybko :-)

Marta
A wiesz, że w piątek pomyślałam o tym, żeby iść na policję i zgłosić kradzież? Ale I. powiedział, że mnie oleją, bo nie mam jak udowodnić, że nie mam żadnego długu i że nie dostałam żadnych pism.
Wam też widzę rok zaczął się masakrycznie, dobrze że nic się nikomu nie stało.
Czekam na zdjęcie Wandzi zwłaszcza jak czworakuje :-)

Ania

Ania92
Fifi mi pafl i nie zjadl calej porcji na noc, i wlasnie ssie powietrze, moze mu to wystarczy i usnie

Padłam xD wyrodna Ty :D powietrze do jedzenia dawać! :D
Też tak jak Wy skomentowałam to w pewnym momencie do I. Szkoda gadać...

Tyle na dziś, dobrej nocki :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Werka, Twój Maks szybo zaczął się przewracać itd. więc ma predyspozycję do siadania:) A Ola jak to Ola ;P minimalistka do kwadratu. Chyba doszła do wniosku, że nie jest jeszcze gotowa na siadanie i na razie skupia się na pełzaniu. Bo kilka razy udało jej się usiąść ale po prostu jeszcze nie łapała równowagi, a wyrodna matka nie chciała pomóc ale to dla jej dobra. Choć dziś rano znów mocno kombinowała. Haha usłyszałam też kilka razy, że Ola tak bardzo by chciała już siedzieć, bo głowę podnosi więc żebym jej paluszki dała no i kilka osób chciało Oli pomóc się podciągnąć ale jak ryknęłam raz drugi to już wszystkim te genialne pomysły wyleciały z głowy. A z tymi pleckami to bym się nie denerwowała, pomyśl tak: jak zaczynasz uczyć się tańca to nie opanowujesz go od razu od A do Z, zaczynasz od kroków podstawowych, a później układa się to w piękny układ. Maksiu ma tak z siadaniem, wie jak usiąść i siada, a teraz daj mu czas żeby popracował nad techniką trzymania pleców!

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Hah widzę, że nie jestem sama:)dzięki za dobre słowa:)

Werka smarowałam zwykłą maścią z witaminą A, można spróbować bepantenem, ale skoro sudocrem jest na odparzenia to podejrzewam, że też może być:) A mąż nie gra w te czołgi:) raczej fifa na PS3 a na laptopie jakieś tam fora samochodowe:p

Marta piękne Twoja córcia robi wygibasy:)

dobra czas już spać bo w nocy sama zdana na siebie... nie zapeszam ale na karmienie jeszcze się nie zbudził:)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Małgo spała 12 godzin z dwiema pobudkami na mleko :D

Pati
gratulujemy zębola.

Beacia
Przyjdzie i czas na Was z zębami i wtedy będziesz cieszyć się podwójnie, bo tak długo wyczekiwany.
Ostatnio rozmawiałam z sąsiadką, której córeczka miała pierwszego zęba dopiero w okolicach roczku.
Ale Iza niedługo zapewne dołączy do zębowego grona czerwcątek.
Sprawdziłam listę przychodni w mojej okolicy wszystkie mniejsze pozamykane, otwarta tylko ta, w której trzeba stanąć w kolejce o 6.00,żeby dostać się do jakiegoś lekarza :(

Myslicie, że indyk, którego gotuję Małgosi może ją uczulać? Te ranki za uszami, może to jest przyczyna?

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Czeeeeesc :D
Witamy niedzielnie. Ja dziś wyspana (mężol trochę mniej) pospałam do 9:30! Dzisiaj będzie odświętny dzień w raz z odświętnym menuuuuu, ponieważ robimy na obiad... gofry :P Na razie zbieram siły.
Film z dnia Dominika już od wczoraj na dropie, zapraszam :) Nie chcę, żebyście myślały, że Dominik nic nie je :D Z resztą, przecież widać po nim, że jedzeniem nie gardzi, po prostu film już wyszedłby za długi. Na początku miała być inna idea, i chociaż film jest mało rzeczywisty, postanowiłam, że za parę lat będzie bardzo fajna pamiątka, więc postanowiłam jednak skleić tylko te przyjemne momenty dnia, gdy Dominik jest grzeczny :D A na początku mial być filmik teraz i 5 minut później :P
Jeśli już będziecie na dropie, możecie również zerknąć na zdjęcia z dzisiaj. Można zauważyć, że młody jest na etapie zagryzania dolnej wargi ;)
C.D.N.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j1bbpduq4.png

Odnośnik do komentarza

Anka, o ranyyyy, ale masz złote dziecko!! :) Odnośnie Adasia i jego choroby... Jest weekend, może warto byłoby skorzystać i skoczyć do szpitala? Raczej by nie odmówili pomocy, a szkoda, żeby dziecko się męczyło :( No i Małgosia i jej ranki... Odnośnie Indyka, jeśli ma na niego uczulenie, to bez względu na to, czy zrobisz go sama, czy podasz ze słoiczka, uczulenie wyskoczy, teraz zostaje tylko pytanie czy uczulona jest na pewno na indyka, czy coś innego ją uczula? Ciężka sprawa. Może spróbuj odstawić indyka w ogóle i podawać same warzywa i owoce, jeśli zejdzie, dopiero podaj indyka i obserwuj. Z alergią cieżka sprawa :( Hmm... ale żeby indyk...? Filmik świetny!! Fajną macie rodzinkę, ale frajda. A Małgosi aż się się nóżki do zabawy wyrywają! :)

Pati, gratulacje dla Was, a raczej dla Roberta!! Widzisz, może to był powód tych ciężkich nocy :) Wierzę, że się cieszysz i jesteś dumna :) Dla Was również miłego dnia!

Inga, ale i na Olę przyjdzie czas :) Ciesz się tym błogim spokojem, bo za niedługo możesz nam napisać, że w Olę wstąpiło jakieś adhd ;)

Beacia, na razie się nie zadręczaj, tylko raczej na [pozytywne!!] rozwiązanie sprawy. Zdjęcia Izy świetne, faktycznie gimnastyczka!! Na zdjeciu z dziadkiem- widać od razu, że to Twój tato! Gdzieś poniekąd jesteście do siebie podobni, chyba ten uśmiech :) Odnośnie chorób, aż mnie dziwi, jakie te nasze dzieci są zahartowane!! Na święta ja załapałam od rodzinki jakąś grypkę czy co, ale mnie rozłożyło! Byłam pewna, że młodego nie ominie, a on tylko kilka razy zakaszlał i trochę pokichał. Ja panikara oczywiście pobiegłam do lekarza, żeby go osłuchał, ale on mi mówi, że dziecko przecież zdrowe ;) Oby tak zostało.

Ania, i jak tam Filip? Najadł się powietrzem? :D Masz jakiś specjalny sposób, żeby oduczyć od tych rąk, bo my się kurrrcze dalej męczymy :)

Marta, fajnie Cię czytać:) Szkoda, że tak pechowo zaczął Wam się ten nowy rok, ale może już wszystkie nieszczęścia z 2015roku spadły na ten jeden dzień i reszta roku już będzie tylko pozotywna:) Chociaż strasznie chciałabym popodziwiać Wandę, nie wiem dlaczego, ale nie mogę otworzyć Twoich zdjęć :( "Nie można wyświetlić podglądu tej pozycji"

MadzixD, tak to już jest z tymi naszymi facetami :) Wyślij go na doszkolenie do mojego chłopa ;) I pamiętaj, że forum właśnie jest od tego też, żeby się wyżalić.

Bia, odezwij się do nas, napisz co tam słuchać u Ciebie i Piotrusia...

Jeśli "stare" dziewczyny jeszcze tu zaglądają, to najlepsze życzenia dla Antosia i Zosi.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j1bbpduq4.png

Odnośnik do komentarza

Anka, miałam dwie piosenki i nie wiedziałam którą wybrać, ale zbieram "materiał" i zrobię jeszcze jeden filmik, więc i druga piosenka zostanie wykorzystana, ale masz rację, pod niego pasuje jak ulał ;) Tylko może za rok czy dwa..

I jak? Widzisz jakąś poprawę? Dziwne, bo przecież indyk to chyba najdelikatniejsze mięsko.. no ale... my np mieliśmy uczulenie na jabłuszko, więc jak widać wszystko jest możliwe. Nie masz już innych "podejrzanych"? A dajesz Małgosi kaszkę?

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j1bbpduq4.png

Odnośnik do komentarza

MamaŁobuza
Filmik super i ta piosenka hahah, chyba bardziej "łobuzerskiej" wybrać nie mogłaś :D Nie wiem jak u nas z tymi zębami, niby coś mi się wydaje, że też coś jest na rzeczy, ale... no właśnie nie wiadomo... Mysza też czasem mi kichnie albo zakaszle w ciągu dnia, ale jak dla mnie to normalne, jak jestem zdrowa to też tak mam.
Staram się nie zadręczać, ale jak na razie najgorsze jest to czekanie...

W ogóle poprosiłam dziewczyny z pracy, żeby zrobiły mi weryfikację wiarygodności płatniczej - jak ktoś podpisuje umowę to musi wyrazić zgodę na sprawdzenie w BIKu, BIGu i u innych operatorów czy nie jest zadłużony. No i weryfikacja wyszła mi pozytywnie, żaden "wierzyciel" mnie nigdzie nie wpisał. Tak więc będzie prawdopodobnie dochodzenie kto się pomylił...

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Pati, nooo, ewidentnie miał do tego prawo! ;)

Anka, właśnie, gdzie uśmiechy? :))) Powaznie miał na jabłko, ale przeszło, odczekaliśmy miesiąc i już jadłby je normalnie (gdyby nie to, ze nie lubi owoców;)) A może to uczulenie ma na tą kaszkę? Tzn malinę? ....Tylko ile maliny w tym jest...? :/

Beacia, ah dziękujemy ;) No właśnie, niby coś jest a jednak zębów nadal nie ma. Tak więc czekamy cierpliwie razem :)

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j1bbpduq4.png

Odnośnik do komentarza

Inga - dobrze że dajesz czas Oli. Jak będzie gotowa to usiądzie :) Podobnie z Maksiem. Jak będzie chciał siedzieć to sam usiądzie - masz rację wszystko wymaga treningu :)

Madzix - a już myślałam że to ta sama gra :). Posmarowalam wczoraj i dzisiaj bepanthenem i jest jakby lepiej :) dzięki

Anka - tak jak mówi Mama Lobuza. Powróć do samych warzyw i odczekaj aż minie alergia. Później Podawaj miesko. Chociaż wiesz nie wiadomo co uczula. Może to być zarówno mięso, jak i owoc czy warzywo, albo żółtko. Dlatego ważne jest stopniowe wprowadzenie jedzonka żeby wiedzieć co uczula :). A poza tym to przybij piątkę - Maks znowu obudził się w nocy 3 razy :) oby tak dalej. Ale dzisiaj już wyczulam palcami drugiego zęba. Na dniach będzie się wykluwal :)

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

U nas ani zębów (a śliny wodospady), ani siadania, ani raczkowania :)
Indyk mu nie podchodzi, muszę z czym innym podawać, bo na razie tylko z marchewką. Za to dziś sporo zjadł kleiku ryżowego z ugotowanym jabłkiem. Kwaśne jak jasny gwint, żeby dojeść musiałam sobie posłodzić ;)

Anka - jabłko dość często uczula. Jako że siedzę trochę w tym temacie to marchewka i ryż też mogą. Wszystko trzeba brać pod uwagę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...