Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Blania, Polinka, Tusia - ja też się do Was dołączam. Jestem wykonczona. Mały wisi mi na piersi co godzinę, teraz znowu cos mi sie rozregulowal w nocy i spi od 21 do 1, 4, 6, 8. Odkąd maz wrocil do pracy i jestem sama to naprawdę nie jest latwo. Nie mam nawet czasu zjesc obiadu ( jem go okolo 20), juz nie wspomnę o gotowaniu. Moje mieszkanie wyglada jak po trzęsieniu ziemi. Nie mam czasu na nic. Ostatnio duzo marudzi, niby najedzony, wyspany, wybawiony a dalej cos jest nie tak.... zgaduj zgdaula. Jeszcze gdyby spacery byly przyjemne. A Maksio po godzince sie budzi i placze do domu. Jego usmiech wynagradza mi wszystko, tylko... no właśnie, ja tez marzę o jednym dniu, podczas którego moglabym wypocząć i naladowac baterie.

Dziubala - nie podalam w koncu tego espumisanu, bo wczoraj byl spokojniejszy, dzisiaj znowu marudny, ale nie mial tego spazmatycznego placzu.

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Hej ;)

Tusia: własnie bo to nadszedł wrzesien, czas majstrowania naszych malenstw :D

Dziś byłam na tym sprawdzaniu poporodowym na którym UWAGA lekarz czyli GP zmierzyła mi cisnienie!
Wypytała trochę mnie pod wzgledem wyboru tabletek antykoncepcyjnych, podała rozne metody. I dostałam, oczywiscie recepta za darmo jak na wszystkie antykoncepcyjne. Na czytałam sie troche, i mimo wszystko to ginekolog powinien wybrac najlepsze dla mnie. Ah, ten kraj.

Filip wczoraj mial jeszcze stan podgoraczkowy ale juz lepiej. Ślady po wkłuciu były troche czerwone i twarde ale lekarka powiedziała że ok, i dzis tez juz lepsze.

Staramy sie jesc co 3h, ale dzis taki gdzies Filip spiacy czy co (ale usmiecha sie coraz czesciej i dłuzej) ze dwa razy jedlismy co 4h. To dobrze, z naszego 1000ml mleka dziennie zrobilo sie czasem 780ml czasem 840ml, i to jest ok ;)

Generaknie, tak go wczoraj chciałam przetrzymac ze usnął mi na rekach i zostało jeszcze z 30 minut, wiec mowie niech spi, nie odkładam, i weszłam sobie na forum na okolo 250 strone i znalazłam zdjęcie Beaci z brzuchem, Tusi z Karolinką w brzuchu i Marcosi brzuszka :D Faaajne :D Mysle ze jak zrobimy ten album to stare tez powrzucamy.
A zeby sie tak cofnac wystarczy w zdaresie strony zmienic numer strony ;)

Co do albumu, to ten dropbox Dziubala to mysle ze za darmo starczy, to jest 1600 zdjec wiec akurat, napisałam tylko ze pozniej trzeba byloby płacic, ale nie wgrasz wiecej jesli sie nie zapłaci wiec nikt sie do niczego nie zobowiazuje ;)

Polinka nie tak sobie Ciebie wyobrazałam ale sliczni jestescie :) w ogole wygladasz na okolo 25 lat! :) Bruno duzy chłopak, Marinka cudna ;) A Wielun, nie daleko mojego rodzinnego Radomska :) Mam tam kolezanke nawet :)

Monika: tez czytam Twoje posty, nawet jak dlugie ;) nie wiem nic na temat szczepionek ;) co do kamerki to kupowalismy ostatnio tacie Kuby ale nie pamieta Kuba jakiej firmy, a co do poczty to faktycznie oszustwo, u nas poczta działa błyskaiwcznie, czasem po 1-2 dniach jest przesyłka a duzo placic nie trzeba ;)

Tusia: nauka jezyka, hmm, najlepiej w praktyce, mimo ze z niemieckiego zdawałam mature, a z angielskim bylam na dystans, to teraz po angielsku dam sobie rade a z niemieckiego nic nie pamietam. wiadomo wszytskiego nie załatwie, ale to 1,5 roku juz dało mi duzo, zwłaszcza jak byłam w szpitalu sama czasem tylko z Filipem, i wypadalo zebym rozumiala wszystko, i tak jakos po tym jeszcze bardziej sie przekonalam, i nawet nie boje sie teraz załatwic prostych rzeczy np przez telefon ;) takze czas i cierpliwosc ;)

Blania: a co to za kierunek ? W ogole pochwalcie sie jesli chcecie co tam juz sie wyuczulyscie :) ja jestem to studium medycznym, zrobilam sobie technika farmaceutycznego ;) trzymaj sie dzielnie, moze potrzebujesz troche czasu dla siebie, odpoczac od tego wszystkiego ;)

dianeczka: tez pamietam ten dzien wyjscia, tak nie swojo sie czułam, ale ja to prawie miesiac byłam. Super z juz w domku, oczywiscie jak przyjechałam to tez musialam ogarniac, znam ten bol!

Dziubala: wy juz smianie sie, my od przedwczoraj, długggie usmiechy ;) tak t cieszy jak sie zobaczy cos nowego ;) i powatzram nic nie bedziemy płacic :D a folderow nie trzeba robic, a podpisywac zdjecia mozna za pomoca zmiany nazwy zdjęcia :)

Inga, Beacia: tez chce cwiczyc, ale mysle ze jeszcze troche, zeby tak 3 miesiace minely ;)

---

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Babeczki czytam Was ale nie mam sily pisac-moja drauma dalej trwa +okropny bol glowy ;/
Ostatnio naprawde nie mam czaaaasu - malemu poprzestaeialo sie xalkiem. Spal caale noce a teraz 3/4 h i ryk. Mysle,ze mu przejdzie z czasem.
Fajnie,ze nie jestem sama w bezradnosci ;-)
Kierunek szkoly to dietetyk. Zobaczymy co z tegi wyjdzie. Narazir nie mam o tym zielonego pojecia. Od 21.09 zaczynam.
Lece spac bo glowa mi peknie ...
Caluje Was wszytskie !!!!

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Moj maly ciagle budzi sie z placzem ale na chwile na szczescie, jestem zawsze obok wiec reakcja jest szybka. Caly dzien jest taki ale nic oprócz zelu mu nie podaje bo nie jest az tak zle. Teraz slodko spi .....mi tez sie oczy zamykaja
Dziubala-moj maly tez jakos specjalnie nie byl kladzony na brzuszku a ladnie trzymal glowke i dlugo. Chyba zalezy od dziecka i od jego predyspozycji. Fajnie ze rodzinke bedziesz miala blisko , a jak bedziesz musiala szybko cos zalatwic to po drodze dzieciaczki do cioci i juz a tak to bylo trzeba jezdzic:)Posty tez czytam wszystkie i w calosci a noz moze ktoras mnie obgaduje heheeheh zartuje ale czasami mozna cos ciekawego sie dowiedziec:) Dzisiaj zakupilam probiotyk "cos tam gaja" zobaczymy czy ten kolor kupek sie zmieni ,jesli nie to znaczy ze na 100 od zebow. I mam swiadomosc ze moga wyjsc pozniej zabki ale poki co meczy go to bo widac jak sie cieszy kiedy mu smaruje zelem albo samym palcem jak mu tam smyram:) No i caly dzien budzil sie z placzem:/ A to ze wychodza i u gory i u dolu to tylko powiedzialam to co mi pediarta przekazala,ale domyslam sie ze wcale razem wyjsc nie musza ;/I nie wiem co lepsze czy oba na raz (niby wiecej za jednym zamachem )czy pojedynczo ...wszystko zalezy jak bedzie odczuwac wyzynanie .Co do pchelek tez mam nadzieje ze to jedna ,niby u kocicy nie widze nic ,mialam jechac po jakis preparat zeby na wszelki wypadek spryskac kotke i psa ale maly mial dzien marudkowania i na dodatek byla brzydka pogoda wiec wyszlam tylko do apteki:) Co do recepty ,moze jest apteka internetowa w ktorej zalatwisz to jakos ,wydaje mi sie ze w DOZ.pl cos takiego jest ale nie wiem jak to dziala,strony tez super nie znam wiec nie pomoge w tej kwestii(nie wiem jak mialabys im pokazac recepte), ale zobacz czy nie ma apteki ktora ma punkt u ciebie w miescie wtedy bedziesz zamawiac i odbierac osobiscie. Np tak dziala apteka gemini ale ona jest na pomorzu :/ ale u was napewno tez jest odpowiednik taki.
Inga -z kazdym szczepieniem jest coraz to lepiej ,znaczy ja jestem troszke odwazniejsza i twardsza (juz nie placze) ale nadal nie mam odwagi sie patrzec:)
Polinka--po porodzie mialam strasznie na puchniete nogi przez okolo 2tygodni moze 3:) a jak zeszlo to cieszylam sie jak male dziecko ze oddzyskalam stopy:) Ja tez padam ,moj maly na dodatek zabkuje i dosc ze wstaje czesto to jeszcze maruda z niego straszna ale teraz jak wiem ze zabkuje bardziej go rozumiem. On poprostu przez bol dziaselek nie dojada i zasypia przez co budzi sie czescie z glodu. Od jego urodzenia naprawde malo spie;) zaczynam sie przyzwyczajac juz:) Co do rocznicy ,zalezy jaki jest twoj maz ,ale ja bym zrobila dobra kolacje puscila film z wesela jesli masz albo album ze zdjeciami wyjela ,nie wiem czy twoj maz lubi ogladac ,wspominac ,czy w ogole to go zainteresuje :) No i chyba ze czesto przegladacie zdjecia czy filmiki to tez bez sensu, chodzilo mi zeby odswiezyc to wydazenie. Ja jakis czas temu bylam znowusz na imprezie z okazji 10lecia i powiem Ci ze bylo bardzo zabawnie poniewaz zona oswiadczla sie mezowi (nasladowala go z tego pamietnego dnia) bylo duzo zabawy:) ale ja wolalabym we 2ke spedzic ten czas niz ze znajomymi ale roznie rozni ludzie podchodza do tych spraw :) Zawsze mozecie przypomniec sobie noc poslubna:)
Tusia-[/b masz tam prace czy maz was sciagnal do siebie? Ja strasznie boje sie wyjechac a to dlatego ze ja jezyka nie znam:/ Moj zna angielski i dlugo pracowal za granica wiec on nawet bardzo chce wyjechac a ja chce a zarazem nie chce bo mam ten lek.
Ania- lekarz i tak zazwyczaj wybiera wg metody prob i bledow:) ty karmisz butla wiec mozesz uzyc kazdej anty (chyba ze masz jakas chorobe lub bierzesz na stale tabletki wiec wtedy trzeba konsultacji) Ja dostalam tabletki za 40zl i odpuscilam sobie bo czulam sei zmeczona po nich:/ Z reszta teraz mam tak niskie libido ze nawet te tabsy nie sa mi potrzebne:) Mowisz o sladach po szczepieniu -moj dzisiaj krzyczy do mnie (bylo slychac lekki strach )monia maly ma cos z noga taki miesien twardy ,patrze ogladam i mowie "a jaka ma byc jak dostal zastrzyk do miesniowo ,nawet ma slad po ukluciu i siniaka." ten zdziwiony i mowi ze palcem go pyrgal caly czas w ta noge i myslal ze on tak celowo spial :)(zobaczylam na twarzy ulge )A uklucie zobaczyl jak mu powiedzialam:/ Moze pomyslal ze Aaronowi cos sie stalo od stania lub chodzenia:) Moj maly uwielbia jak go sie stawia na nogi i udaje sie ze chodzi:) Co do szkol nie mam czym sie chwalic poniewaz bylam z tych niegrzecznych i rzucilam tech.ekonomiczne ,jak zmadrzalam troche to skonczylam ogolniaka zeby miec te srednie(bez matury bo uznalam ze i tak nie zdam) ,i poszlam na studium"opiekunka dziecieca"(jedynie to mi sie udalo ,bo zdalam egz.panstwowy) chcialam jeszcze zrobic opiekuna osob starszych ale zaszlam w ciaze wiec juz nie szlam bo wiedzialam ze nie dam rady skonczyc a na raty nie ma sensu bo wole byc na bierzaco . Moze jak maly podrosnie:)
Blania-"Mam ochote wyjechac -jak najdalej,na glucha puszcze. Zeby nie bylo tak nikogo ! M A S A K R A !" to twoje slowa wiec jesli ja sie dolacze ,Polinka,Tusia,Werka to juz sama nie bedziesz:) Tak na powaznie sa momenty kryzysu ale nie zostaje nam nic innego jak to przetrwac. Malemu przejdzie ale kiedy? ja tez sie ludze ciagle ze sie zmieni a tu gdy zobaczylam swiatelko w tunelu ze idzie ku lepszemu to malego dziaselka zaczely dokuczac,masakra:) 3mam kciuki zeby udalo ci sie naladowac baterie. Jak skonczysz dietetyka to zobacz ilu osobom bedziesz wymyslac menu:) heheeh jakis rabacik bedzie co??:P A moze pogoda juz ci dokucza? czy tylko u mnie jest szaro i buro?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Chciałam napisac wiecej, ale to niemozliwe. Dolaczam do grona osob majacych wszystkiego dosc. Konkretnie, myslalam, ze mam problem z usypianiem dziennym Piotrusia, tymczasem, od wczoraj - kryzys pelna geba. Piotrus jest jak podminowany, nie zasnie inaczej jak na rekach. Wczoraj po poludniu zaczal sie tak strasznie drzec przy probie uspienia go w lozeczku, ze po raz pierwszy widzialam szklanki w jego oczach. Zwlaszcza nie spodobalo mu sie, gdy tatus zaczal nim potrzasac tak, jak zwykle robil to, by pomoc mu zasnac. Musialam go przez 40 min nosic na rekach, bo nawet cyca nie chcial wziac mimo pory karmienia. Zapadl na 15 min drzemke ale to wystarczylo, by obudzil sie cwierkajacy, usmiechajacy sie i jak gdyby nigdy nic lapka sobie kolderke podnosil.
A dzis od rana ciag dalszy podminowania, jeczenia i placzu. Najgorsze w tym jest to, ze przestal jesc z butelki - tylko cyc. A ja pokarmu mam malo. :( Dzis go chustuje, moze po paru dniach ustabilizuje sie emocjonalnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Mamusie, głowy do góry! Jak nie Wy to kto? :-) Weszłam na szybko widząc Wasze "zmęczenie materiału" i ja jak na razie się do Was nie dołączę, ale jestem z Wami i łączę się w bólach, bo chyba każda z nas trafi na taki moment gdzie ma wszystkiego dość, zwłaszcza jak w większości wszystko lub prawie wszystko jest na naszej głowie. Pamiętacie jakie miałyśmy ciężkie początki, jak chciałyśmy rozszyfrować płacz maluszków itp. i dałyśmy radę! Bo kto jak nie Czerwcowe Mamusie!

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Jak tylko dzis ogarnelam sie z wlasnym "fucking day" i rano bylo okej to oczywoscie kto jak nie P. musial mnie tak wku$*@% ,ze przechodzi ludzkie pojecie. Caly tydzien zajmuje sie malym (pomijajac to,ze wcale nie mam po czym byc zmeczona-bo przeciez siedze w domu) przychodzi z pracy ,daje mu odpoczac bo na rano znow trza wstaca stoczni nie lekko. Ok pprzezyje ale jak przychodzi ten weekend to kurcze mam nadzieje,ze odpoczne a tu gowno ! P robi wszytsko by niezajac sie malym. Idzie do fryzjera,po zakupy,kosi trawe,sprzata golebnik,idzie na dzialke malowac,remontowac,budowac i kurwa nie ma w tym nigdzie dziecka no bo jak ?! Boze normalnie czasem przechodzi sam siebie. Czuje,ze ta weekendowa szkola bd tez niezla szkola dla niego a dla mnie odpoczynkiem,blogim stanem spokoju (Boze jak by mi ktos powiedzial 7 lat temu ze szkola jest blogim stanem spokoju to bym go wysmiala ). Kiedys dziwilo mnie to,zeludzie mowia ze dzieci duzo zzmieniaja w zwiazku,myslalam że mnie to nigdy nir bd dotyczyc (i staram sie by tak nie bylo-ale swoim kosztem) a tu jrdnak fakt ! Sa klutnie i to o wiele czesciej niz zawsze. Przy natloku obowiazkow (sprzatanie,gotowanie,pranie,maly,zakupy itp.) juz nawet seks stal sie obowiazkiem-i jak tu miec ochote ? Mam kolezanke ktora mowi,ze nawet jak pokluci sie na amrn z mezem to potrwi isc z nim do lozka a po wszytskim znow jest obrazona i sie nie odzywa hahah umiecie tak ? Jak mnie P wkurzy to juz koniec ...ochoty nie mam az do dnia nastepnego ..a ze mnie wkurza co dzien to coz ... Jego problem :D
Beacia
Cieszy mnie atwoj entuzjazm ! Oby tak dalej ! Kiedy wracasz od Mamy ?
Monika
Jak tylko dowiem sie jakis sekretow diet ro bd Wam tu opowiadac patenty na szybkie tracenie kilogramow ;-)
Ze mna nie zginircir ;-)
Bia
Az dziwnie czytalo mni sie "Piotrus" a nie pulpet lub dresiarska glizda :D
A moze ten placz to kolka lub bol bezuszka ? W takich sytuacjach sprobuj mu dac pare kropelek na problemy brzuszkowe np. Bobotik ;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Witam weekendowo :)

Mąż ze starszakiem i moim bratankiem pojechali na ich pierwszy w tym sezonie Turniej Piłkarski. A mi dziwnie, że nie pojechałam :(, ale uznaliśmy, że tak będzie lepiej ze względu na Jasia, bo nie wiadomo ile by to trwało, itd. No i faktycznie dobrze, że nie pojechaliśmy, bo Jaś jest dziś mega marudny, a teraz jeszcze pada. A ta marudność i i problemy z zaśnięciem znów się sprawdziły, że to na zmianę pogody, bo najpierw kropiło, a teraz już pada. Ze spacerku na razie nici…

Jaś wczoraj i dziś zrobił żółte qpy, więc zmiana mleka przyniosła korzyści. Dziś z powrotem wprowadziłam też probiotyk Dicoflor i zobaczymy czy konsystencja qpy się zmieni na taką jak trzeba, bo teraz to są takie „jogurtowe”.

Odnośnik do komentarza

Albumy. Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam, że są albumy dla dzieci w Rossmanie, bo już wcześniej kupiliśmy w Empiku (40 zł). No trudno, najważniejsze, że jest, bo przy pierwszym podejściu do kupna nie mogłam się zdecydować, który wybrać, bo tyle tego było ;). Teraz trzeba się będzie wziąć za wypełnianie, a w tym albumie jest sporo pisania w porównaniu do albumów Starszaków.

Odnośnik do komentarza

Blania, Polinka, Tusia, Werka, Monika, Bia, ja jak Beacia, na razie przynajmniej, do Was nie dołączę, ale też jestem z Wami i łączę się w bólach, bo wcześniej czy później, to każda z nas ma lub będzie miała taki dzień (oby tylko jeden), gdzie ma się wszystkiego dość. To jest ten moment gdzie dobrze byłoby bez "ogona" wyjść gdzieś samej czy z koleżanką, żeby podładować baterie. I najlepiej zrobić to jak najszybciej, bo może być potem gorzej...
Kochane, sił Wam życzę, i poprawy nastrojów, i wsparcia partnerów, i grzecznych dzieci, i przespanych nocek!!!

Odnośnik do komentarza

Widzisz Dziubala jednak to mleko:) czyli dobrze że zabraklo Ci mleka:)

Blania - oj dziecko zmienia zycie o 180 st. Nagle stajesz sie odpowiedzialna nie tylko za siebie, ale i za malego czlowieczka i to przez cale jego zycie, a przynajmniej do 18 roku zycia :) juz nie ma tylko ja ale my. Zycie staje się zupełnie inne, ale mysle że lepsze. Tyle że przez pierwszy rok jest dosc ciężko. Ja też sie kłócę czesciej z mężem, żeby mi pomagal. Ale jak to brzmi: pomagal. Przeciez ja jemu nie pomagam przy dziecku, tylko sie nim opiekuje i on tez powinien. Na szczęście mam w nim wsparcie i stara sie jak może.

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Inga, to zrozumiałe, że wcześniej nie dało się wprowadzić takiego „regularnego” trybu życia, za to teraz fajnie Wam się to udaje :)
Macie już lekarzy z głowy, czy czekają Was jeszcze jakieś wizyty?

Polinka, ile by się dzieci nie miało, to trzeba tak robić by wszystko ogarnąć ;). Sama to przecież też wiesz :). Jak się moja siostra tu przeniesie, to będzie łatwiej z logistyką, bo będzie gdzie dzieci podrzucać ;)
U Was szatkę do chrztu kupują rodzice? U nas kupuje chrzestna, świecę chrzestny, a bukiecików się u nas nie „praktykuje”. Chyba jak zwykle co region to obyczaj ;)
Obrzęków nóg nie miałam tuż po porodzie, ale jak były mega upały to nogi miałam spuchnięte, ale tak mam zawsze, bo wtedy mi się woda zatrzymuje.
Niespodzianka dla męża na rocznicę? Np. zarezerwować stolik w restauracji na szykowną kolację i znaleźć na ten wieczór opiekunkę do dzieci. Do tego jakiś prezent, coś o czym marzy albo planuje to kiedyś kupić, a jak nic takiego nie ma, to coś spośród przyziemnych praktycznych prezentów typu skórzany portfel, zegarek z grawerem, lornetka, wiertarka, kamerka do auta, wspólny skok z banji ;)
A kary nie będzie ;), ale masz nas odwiedzać częściej :)

Blania, dobrze, że humor dziś ciut lepiej. A nie zbliża Ci się @ ;)? Ja tak wkurzona chodzę 1 dzień przed @ ;)
Seks z pokłóconym mężem i potem cd. obrazy?! Never!!!

Tusia, a dlaczego takie krótkie godziny w przedszkolu, z czegoś to wynika?
A Ty nie daj się przeziębieniu, pogoń choróbsko, zdrówka!

Monika, jak ząbkowanie będzie ciężkie, to oprócz tego żelu na dziąsełka, dobrze podać coś przeciwbólowego (zwłaszcza na noc), żeby dzidziuś tak nie cierpiał.
Popatrzyłam na adresy aptek internetowych, które podałaś i w tej DOZ.pl napisali „Leki na receptę - ich wykupienie wymaga okazania farmaceucie aktualnej recepty”. A w tej Gemini nic nie ma o receptowych, więc pewnie takich nie sprzedają. Jak nie zapomnę, to poszukam potem jakiejś krakowskiej apteki internetowej.
Edytowanie posta nie ma związku z laptopem czy telefonem, bo wszędzie można edytować, ale tylko przez max. 2-3 min. od pojawienia się postu, potem niestety nie ma możliwości by samemu coś poprawić. Jeśli to coś poważnego do poprawki, to wtedy już tylko moderator pomoże.


Ooo, więcej nie napiszę, bo Jaś się obudził.
Zmykam i życzę dobrego weekendu :)

Odnośnik do komentarza

Monika: Ogromne dzięki za to że zapytałaś lekarki o te kupki ze śluzem,jesteś wielka :))) U nas jakby troszkę się w tym względzie zaczęło poprawiać, tzn.ten śluz nadal jest ale jakby go już ubywało. Wiem, że my mamy czasem możemy pewne rzeczy wyolbrzymiać jeśli chodzi o objawy u dzieci,ale żeby powiedzieć że kupa jest bądź nie jest ok to ta moja pediatra musiałaby choć raz zobaczyć zawartość Staśkowej pieluszki żeby to ocenić,a ona ocenia to tylko na podstawie tego że Stasiu przybrał w miesiąc 1kg i że go osłuchała i zajrzała mu do gardła.. Jak się zapytałam czy dostanę skierowanie na jakieś badania wykluczające ew.bakterie w kupie to powiedziała że to nie jest potrzebne bo synek ładnie przybiera na wadze.. Chyba będę musiała zmienić lekarza bo na moje pytanie jak się ma gardło do stanu dziecięcych jelit to mi nie potrafiła odpowiedzieć..

Beacia: byłam w tesco, ale niestety stoisko z przecenami było już zawarte na cztery spusty,bo byłam po 17 a oni mają tylko do 17 czynne :(
Blania: Ja nawet na seks z obowiązku nie miałabym sił ;)
Dziewczyny: Jeśli nadal jedziecie na tą bezludną wyspę czy coś, to chyba zabrałabym się z Wami,mój Bąbel ma katar, przez który nie może spać (i siłą rzeczy my też nie śpimy tylko szalejemy po nocy z odkurzaczem,wodą morską i katerkiem) Tych koziołków coś mało mu wychodzi i są takie białe i raczej twarde,a nie gluty - mimo wyciągania coś mu tam głebiej zostaje w nosku a ja się boję ustawić odkurzacz na większą moc coby mu krzywdy nie zrobić..

Nie wiem czy którejś z Was udało się upolować te pampersy 3 w netto,bo myśmy zjeździli przynajmniej 3 sklepy w okolicy i oczywiście 4 i 5 były a 3 już ani dudu, podobno wyprzedały się na pniu zaraz na samym początku promocji :(((

Trochę mnie nie było i muszę się troszkę cofnąć żeby przypomnieć sobie o czym pisałyście żeby ew.coś dopisać bo w nocy jak Was podczytuję,to potem na 2dzień już nie pamiętam co która pisała ;)

Odnośnik do komentarza

Polinka: Jeszce się nie przywitałam,witaj :)) Gratuluję takiego dorodnego synka (na zdjęciu wygląda rozkosznie, zdjęcie rodzinne też super), normalnie szok że tylko na samym Twoim mleku tak urósł,chyba masz nie mleko,a najlepszą śmietankę,że tak Bąblowi służy :)

Dianeczka: super że już wyszliście z tego obmierzłego szpitala i dobrze że wyniki są pozytywne,a czy wytłumaczyli Ci coś więcej co to znaczy ten ostry nieżyt żołądkowo-przełykowy i skąd się mógł wziąść u Małej?

Beacia: Fajnie, że pobyt u rodziców jest taki przyjemny i że twoja mama stała się bardziej wyrozumiała no i że stara się za bardzo Cię nie uszczęśliwiać dobrymi radami ;) ja np.wiem że kiedy moja mama albo teściowa czasem udzielają mi rad, ktore dla mnie są z kosmosu i rodem z zeszłej epoki (moja mama: czapeczka musi być zawsze i wszędzie, vide teściowa: nie noś go tak często,bo się nauczy i będzie Cię potem terroryzował ;) to tam naprawdę mają dobre intencje i nie chcą mi robić na złość tylko powtarzają to co same stosowały (chociaż często przyznają mi rację, że teraz już by tak nie robiły)

Mela30: Troszkę zazdroszczę tego wyjazdu do Krynicy,my niestety nigdzie na dłużej nie pojedziemy bo mąż ma ważne egzaminy w pracy i musi się do nich przygotowywać (chlip,chlip). Życzę żeby wyjazd był udany i pogoda dopisała :))

Ula89: Stasio dopiero od jakiś 2 tygodni robi śluzowate kupki, nie ma żadnych wysypek skórnych,tylko właśnie taki dziwny katar (który jak się da troszkę po namoknięciu wodą morską odciągnąć to okazuje się twardymi mlecznymi koziołkami) - więc mam nadzieję że to jednak nie alergia na białko krowie.. A z tym nabiałem to tak całkowicie odstawiłaś,jeśłi tak to czym zaspokajasz zapotrzebowanie na wapń i białko?

Emwro: mi też na początku było głupio gadać do Małego jak przysłowiowy dziad do obrazu, ale już się rozkręciłam i zauważyłam że on uwielbia jak mu śpiewam, a śpiewać mogę co mi ślina na język przyniesie byle było śpiewanie,uwielbia też jak się mu pokazuje jak robią różne zwierzątka,najbardziej cieszy się jak miauczę jak kot..

Dziubala: Dziękuję za obszerną odpowiedz odnośnie Jasiowych kupek,chyba też spróbuje tego probiotyku dicoflor,mam nadzieję że sprawi się lepiej niż biogaia. Nie podaję Małemu wit.C a jedynie wit D3 firmy Bioaron..Współczuję historii z mlekiem i stresa z tym związanego, ale może akurat Jasiowi zmiana wyjdzie na dobre i kupki po nowym mleku wrócą do żółtej normalności:) Czy 3miesięczniakowi mogą już się przebijać ząbki? Zauważyłam u Staśka na dziąsełkach u góry takie zgrubienia jakby ziarenka słonecznika czy kukurydzy i Mały często po nich "szoruje" piąstkami i paluszkami,ślini się też na potęgę. Ale czy to by nie było za wcześnie?
Tusiaa1: Witam serdecznie :)))

Właśnie Dziewczyny,powtarzam pytanie za Moniką,czy macie namiary na jakąś zaufaną i sprawdzoną aptekę na allegro, bo w stacjonarnych kosmetyki pielęgnacyjne i leki są o wiele droższe niż pewnie tych internetowych.. Jeśli macie to udostępnijcie proszę namiary żebym mogła (i pozostałe dziewczyny z forum też) skorzystać. Z góry śliczne dzięki :)

Któraś z dziewczyn pisała też że w związku z alergią bobasa pije mleko kozie i je takie serki, mam pytanko gdzie to można kupić bo rozglądałam się ale nigdzie nie widziałam.. Widziałam tylko mleko sojowe,ryżowe i ew. bez laktozy..

Mam wrażenie że jeszcze coś chciałam napisać, ale to napiszę już jak mi się przypomni przy następnej okazji, a teraz zmykam bo mały MlekoPijca wzywa :)

Odnośnik do komentarza

Monia to nie przez Ciebie mnie chwile nie było! :)

Mielismy od wczoraj wieczora do nie dawna wizyte kuzynki K. z Irlandii. Było miło, aże wracała z urlopu z Ibizy, to Filipek dostał body z napisem właśnie 'Ibiza" :) także ubrania na pierwsza impreze juz ma ;) a taka własnie sie chyba zbliża, bo na poczatku pażdziernika wybieramy sie chyba na 2 urodziny Leny, znajomych :)

Poszłam spac po 1 i własnie stwierdziłam ze sie nie wyspałam, mimo ze Fifi spał 22:30-3:30-7:00. Jak tak pojde spac po 23 to jest ok, z tymi przerwami, jak poźniej to nie bardzo ;)

Wybiore sie chyba jutro na kawe na miasto z koleżanką, taki mały relaks ;) Filipa nie boje sie zostawic z tata ani nie mam tak że nie chce go zostawiac bo bede tesknic czy cos, oprocz tej godzinki czy dwoch na miesiąc powiedzmy mam Go 24/7 więc jest ok ;) A K. mimo że młody chłopak, bo do tego rok ode mnie młodszy (ja mam 22 lata) umie się zając Filipem (czy zaopiekować tak jak to Werka słusznie zauwazylas).

Fifi ma tak teraz temperature okolo 37 stopni za kazdym razem, to chyba jest ok? Mama mi mowila chyba ze taka temp. jest normalna u maluchów.

Dziewczyny z bezludnej wyspy: wiadomo, jest czasem ciężko, wszyscy wkurzają, samo się nic nie zrobi, ale jeszcze trochę i bedzie łatwiej ;)

Monika:czytałam, że kazde tabletki anty musza sie troche przyzwyczaic, dlatego czasem warto pocierpiec ze 3 miesiace, z tymi niepożadanymi objawami i potem z górki, i libido sie podniesie i nie bedzie sie tyc! czego sie boję. Mimo wszystko dziwnie mi tak z tymi lekarzami.
Co do edycji posta, tez nie mogę tego zrobic na telefonie, puste pole którego nie mogę przesunąć, zeby tekst zobaczyc. Zdjęcia profilowego dalej nie moge ustawic mimo ze wazy 44KB.

Bia: może to skok? chyba ta pora. U mnie byl tylko jakis jeden dzien pare dni temu, takiego marudkowania innego niz zwykle, i ie wiem czy to juz. Po tym dniu, przyszly serie usmiechów, ustabilizowane mniej wiecej jedzenie (mimo takze mojego wprowadzania stałych odstepów pomiedzy karmieniami), lepsze spanie w dzien ;)

Blania:owszem seks może pogodzic, ale nigdy pomiedzy kłótniami! to jakies dziwne.

Dziubala: fajnie że kupki żólte, chyba Ci sie znudził juz kolor zielony, ja nawet nie wiem jak takie wygladaja, u nas cały czas żółte. Też sa sytuacje w których trzeba zrezygnowac z wyjscia, czy z jakis prac w domu albo coś bo Mały, ale jakoś normalnie mi z tym. Tylko inaczej jest w sytuacji kiedy dotyczy to np. własnie Twoich Starszaków. Na pewno jakoś to sobie odbijecie ;)

W ogole zorientowałam się że konczy sie sezon na tzw. car booty, czyli wielki plac, ludzie z samochodami i mnóstwem uzywanych ich rzeczy do sprzedania. Tak pozyskałam mnóstwo ładnych ciuszków dla Filipka. Tyle że na mam ich duzo na teraz a na później nie i chyba jutro sie wybiorę poszukac troche. Mozna znalezc super rzeczy za grosze jak second handy w Polsce ;)

Miłego weekendu, dziś dopinguje naszych siatkarzy! ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Czy Wasze Dzieciątka też już starają się wszystko pakować do buzi? Ola ledwo te zabawki trzyma, a już stara się do buzi pchać. Śmiesznie to wygląda jak tak się skupia, lekko ślini, łapie zabawkę i przyciąga do buzi.

tusia, witaj, witaj. Jak tam Ci w tej odległej krainie? Hihi tak sobie do Ciebie piszę i przypomniało mi się jak odliczałyśmy do naszych porodów i objadałyśmy się pysznościami:) Jak napisałaś kiedy zmajstrowaliście Hanie to mi się też przypomniało kiedy Ola powstała. Hihi może będziemy obchodzili rocznicę;P

Blania, Bia widzę, że nie dość, że dzieci Wasze podobne to i kryzysy Was łapią w tym samym momencie:) Wysyłam Wam mnóstwo pozytywnej energii:)

Blania, szkoła to będzie dobra odskocznia:) A jak nie masz ochoty na seks to tego nie rób, nic na siłę, na pewno to nie może być obowiązkiem!! A może ustal ze swoim P, że ma w weekendy w ustalonej godzinie iść na spacer, tak żebyś Ty Małego nie widziała przez tę godzinę i miała czas dla siebie. My tak robimy. Mąż idzie na spacer z Olą, a ja siedzę sobie i piję herbatkę, jem ciasteczka i ogarniam mieszkanie (taki aktywny wypoczynek) i ja wtedy ładuję baterię. Polecam. Tylko wiesz powiedź to wprost. Bo do facetów trzeba czasami dużymi literami:)

Bia, ja jak Blania w szoku jak napisałaś Piotruś (swoją drogą śliczne imię). To chwilowy kryzys na pewno i lada moment minie, niestety trzeba przeczekać. Może Piotruś ma skok rozwojowy i Cię bardzo potrzebuje i dlatego tylko rączki pomagały, a może czegoś się wystraszył albo za dużo emocji się w nim zebrało, bo czasem i nowy odgłos to wielkie emocje i nie potrafił tego poukładać sam w główce, a na rączkach u mamusi jakoś raźniej:)

Polinka, pomysł na prezent? Kolacja, a później super ekstra wieczorny strój tak żeby się mąż cieszył:)

Dziubala, żółtych kupek gratuluję. Kto by pomyślał, że kupka przyniesie tyle radości. Co do lekarzy to już chodzimy tylko do jednego i już na spokojnie. Codziennie stosujemy leki i myślę, ze w pierwsze urodziny Oli będziemy o tym zapominać:)

MagW, mleko kozie można kupić w zwykłych hipermarketach typu carrefour, auchan. Ja tam kupowałam.

Ania92, owocnych zakupów! a prezent z Ibizy fajny:)

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Jejku chyba ta wszechobecna depresja dopadła wszystkie bo taki tu spokój... Słuchajcie dziewczeta każdy nawet ja ma chwile zwątpienia ale przecież mamy wspaniałe dzieci, jesteśmy mamami a to brzmi dumnie i trzeba podnieść głowę wysoko do góry i być silnymi właśnie dla tych naszych malenstw. Nie powiem sama wieczorami czasami płacze w poduszkę z bezsilności ale mimo wszystko wiem że nie mogę się poddać bo mały mnie potrzebuje. I przede wszystkim nauczmy się korzystać z pomocy innych bo to też dużo daje. I uśmiechnijcie się to wiele nie kosztuje a naprawdę ma ogromną moc ! Głowa do góry !

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

Inga mój mały pcha do buzi co tylko może mało tego zaczął wszystko lizac! dla przykładu kładę go dziś na brzuszku a ten co standardowo robi dzięcioła i macha tym jęzorkiem po tapczanie ;) a piastki to czasami aż po rękawy są mokre. No i te nagłe ataki śliny czasami aż musi odkasłac bo mu nie tam poleci ;)

Seks między kłótniami !? dla mnie nie ma takiej opcji. Seks jest super sposobem na pogodzenie ale robić coś z przymusu ? nie wyobrażam sobie takiej sytuacji

Muszę wam powiedzieć że mój mały chyba przeszedł skok bo po pierwsze primo uronił dnia 11 pierwsza łzę a po drugie primo zaczął się śmiać w głos fakt faktem jak go gilgam albo kąsam ale zawsze bo wcześniej tego nie było. A jak już mu stópki caluję to wogóle banan dziaselkowy ;)

Miłego wieczoru MAMUSIE i głowy do góry !

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie wieczorową porą Mamusie:)

Powinnam...wyciągnąć naczynia ze zmywarki i zapakować te ze zlewu, powinnam uprasować to co zdjęłam ze sznurka, powinnam...ale: Nie muszę! Zrobię to jutro a dziś z kubkiem herbaty rumiankowej czytam i piszę by być choć przez chwilę wśród rozumiejących mnie :)

Dzieci śpią i dom tonie w ciszy...aż w uszach dzwoni ;D

A ! Kozi ser - to ja pisałam, kupuję bardzo dobry w Lidlu, mleko kozie w takich małych 0,5 L kartonikach w Kauflandzie.

Bardzo dziękuję Dziewczyny za miłe słowa pod adresem mojej Rodzinki i zdj. :***

Moje mleczko...hahahahha, każdy, absolutnie każdy pyta co ja jem...i sugerują ...provit;D
Odpowiadam: nie jem provitu.
A co ja jem...marnie ostatnio, tu coś łapnę tam coś. Staram się jeść regularnie i zdrowo. Ale od samego początku, tj jakoś tydzień po urodzeniu Bruna jadłam już wszystko bez wyrzeczeń. Z jednej strony cieszę się,że Bruno tak ładnie mi rośnie a z drugiej to jakby jeszcze przyspieszało mi przemijanie tego czasu dzidziusiowatego...jesli wiecie co mam na myśli.

Pati Mój Bruno też uwielbia gilganie po stópkach i jak go całuję po brzusiu to śmiech w głos!
Co do pomocy innych...ja bym chętnie z niej skorzystała, tylko,że kompletnie nie mam od kogo takiej pomocy uzyskać.Wszyscy na odległość są...Jedyna babcia (teściowa) jak była to...nie było jej dla moich dzieci. Wnuczka "udało" jej się aż raz zabrać na spacer i to na ok 15 min, bo stwierdziła,że mam lipny wózek... Nawet pisac mi się o tym Dziewczyny nie chce bo to strasznie niefajny temat.

Ale uśmiecham się! Jak najczęściej! W końcu moje dzieci nie powinny widzieć zmartwienia i zmęczenia na mojej twarzy:)

Inga Bruno zdecydowanie dołącza do grona dzieci-śliniaczy-piąstko-i-wszystko-zjadaczy. Ślini się i "szoruje" piąstkami po dziąsłach. Jednak p.doktor powiedziała mi,że do ząbków jeszcze daleko. pamiętam,że Marinka też tak miała, a pierwsze ząbki wyszły gdy miała 10 miesięcy dopiero. Później jednak szły jak szalone i to parami i było kiepsko, bo za każdym razem straszna gorączka:/ Mam nadzieję,że tym razem tak nie będzie, bo jak przypomnę sobie cierpienie Małej i noszenie całymi nocami to...słabo mi się robi.

Dziubala U nas też tak jest,że w dobrym zwyczaju jeśli o szatkę zadba Chrzestna a o świecę Chrzestny...ale te chrzciny Bruna były bardzo "z dnia na dzień" Chrzestna pracuje dużo, Chrzestny też i po prostu chciałam ich odciążyć, więc zadbałam o to sama. Bukieciki w naszym regionie jak najbardziej. Kiedyś był to stroik na becie no a teraz bukieciki:)
Co do stolika w restauracji i szykownej kolacji...to nie bajka mojego męża. On kompletnie nie jest romantykiem i kolacje, szykowne restauracje to absolutnie nie jego klimat :/ a szkoda:/

Blania ja z nastrojem lepiej.
Co do seksu - mimo wszystko- never do kwadratu!
Wgl powiem Wam,że jakoś kiepsko mi z tym seksem idzie. Moje hormony jakoś wybite w kosmos...Biorę tabletki anty, takie dla karmiących i je się bierze non stop...nie wiem czy to przez nie, czy przez to moje umęczenie, ale libido to gdzieś w Rowie Mariańskim mam...No kicha straszna:/ Do wszystkiego (wybaczcie szczegóły) ale suchość nieziemska mimo starań obu stron i...to boli:/

Ania92 :* dziękuję. Boże jak miło się czyta,że wygląda się na 25 lat :D
Radomsko, to naprawdę niedaleko:) Zapraszam serdecznie!

Werka ja o dniu to już nawet nie marzę. ja bym chciała mieć taką godzinę, podczas której zostawiam wszystko i wszystkich (małych zaopiekowanych,żebym była spokojna) i....idę choćby do parku na ławce posiedzieć. Ale absolutnie sama :)

Tusia zdrówka Ci życzę! Ja infekcję też mam za sobą. Jakieś 2 tyg temu Marina była chora, oczywiście ja się zaraziłam, na szczęście Bruno ocalał:) Podobno jesli karmiąca mama ma infekcję, ale nie gorączkuje, to podczas karmienia przekazuje dziecku jeszcze więcej przeciwciał:)

Jeśli chodzi o bukiecik do Chrztu, to są specjalne kompozycje, tak jak są specjalne do Komunii i do Ślubu:) I z racji tego ich cena chyba też jest "specjalna" ;)

dianeczka U nas Chrzest był przyspieszony, również z takiego powodu,że akurat rodzina zjeżdżała z zza granicy na urlopy i prawie udało się to zgrać.

Ufff chyba odpowiedziałam na wszystkie wątki...

Na dobranoc jeszcze jedna z serii moich "opowieści dziwnych treści" xD
Marinka. W związku z wchodzącym w życie przepisem o noszeniu odblasków poza terenem zabudowanym - kupiłam Marinie w Ikei taką razistą zielono-żółtą kamizelkę z dwoma odblaskowymi pasami. Zresztą Ona sama ją upatrzyła i błagała mnie o nią. "Bo tatuś w autku też taka ma!"
Sporo chodzimy na dalekie spacery, Mania na hulajnodze - niech ma.
Słyszę dziś jak rozmawia z K. przez skype'a. "Tatusiu, wiesz ja mam plan. Mamy te kamizelki, one są takie sliczne i chciałabym cały taki strój. I ja widziałam,że panowie co robili drogę mieli takie stroje. Tatusiu róbmy drogi. Jak przyjedziesz to może kupimy sobie takie stroje, Ty załatwisz walec..."

:D Plany na przyszłość mojego dziecka;)

Dobranoc Mamusie :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...