Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Hej ale tu u Was cicho...
sztka na chrzest ktoras z Was pisala,ze nie ma zadnych fajnych do kupienia. Ja dzis sliczna zamowilam na allegro za 27 zl w tym przesylka. haftowana z data chrztu,urodzin,wierszykiem,imiomami i wgl. Wiec polecam allegro ;-)

Sluchajcie dzis Bolo zamiadt samej piastki do buzi wkladal kciuk !!!! Masakra jak mam go tego oduczyc ?!

Teraz na dwa dni zaprzestalismy soczkow z marchwi i jablka zeby zobaczyc czy qpki sie znienia jesli bd takie same to bd soczki robic codziennie ;-)
Jutro napisze cos wiecej ;-)

Beacia odezwij sie !!!!

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie co moj maly ma katar i kaszel zaczelo sie razem z zebami ale najgorsze ze teraz mnie to wzielo znaczy katar nie zabkowanie:)
Jest na forum dziewczyna ktora urodzi dziecko bez nerek i niestety ale umrze to dziecko,lekarze chcieli by je usunela ale nie zgodzila sie ,zajebiscie dziewczyne podziwiam a ja oczywiscie bekse walnelam:( Nie umiem wyobrazic sobie tej chwili gdy po 9m. rodzisz dziecko i ono umiera ,jeszcze zyj te pare miesiecy z mysla ze urodzisz dziecko zeby je pochowac. Masakra ....ja nie moge takich rzeczy czytac -wymiekam

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny podziwiam Was z tymi domowymi sokami. Mi szkoda czasu na takie rzeczy i jak młoda zacznie mieć wprowadzane soczki ( chociaż nie zamierzam, mam zamiar do wody uczyć od razu, ale życie to pewnie zweryfikuje :) )to kupię pewnie jakieś bobofruty.
Od niedawna wprowadzam jej po miarce kaszki do mleka, zaczęłam od kleiku kukurydzianego ale koleżanka odsypała mi troszkę kaszki Holle i widzę że bardziej jej smakuje, więc na nią przejdziemy. Byłam też na szczepieniu, mała super to zniosła, żadnego marudzenia, gorączki. Generalnie te moje dziecko jakieś takie grzeczne ( pfu pfu odpukać w niemalowane) dzisiaj spała od 23 - 5 rano obudziła się na jedzenie, potem do 8 a teraz znowu ma drzemkę. A i mój szczypiorek waży całe 5300g, przybiera systematycznie wychodzi około 144 g tygodniowo. Bo moja panna za tydzień kończy już 4 miesiące, wydaje mi się jakby całe moje życie z nami była. Jest normalnie boska!
Uwielbiam moje dziewczyny :)

Odnośnik do komentarza

Odnośnie jeszcze zmęczenia, pamiętam że przy Alicji byłam normalnie wykończona, niedospana - masakra. Młoda mi wtedy noonsto na cycku wisiała, w nocy pobudki co 2 h, w dzień króciutkie drzemki. A przy Wandzi nic takiego nie ma miejsca, pięknie śpi w nocy, w ciągu dnia nie ma rewelacji, ale śpi o regularnych porach około 45min do 1 h. No i zasypia w swoim łóżeczku. Tu zasługa mojego męża, on ją tego nauczył, mając doświadczenia ze starszą wiemy jakie to wygodne.
Dianeczka - jak tam mała? ogromnie Ci współczuję tych nerwów, znam to bardzo dobrze.
Polinka - Bruno taki duży chłopak że szok - śliczne masz dzieciaki.
Dziubala - co do kupek, jak była na poprzednim mleku ( NAN ha) robiła takie zgnito zielone, masakra jakaś, ale pediatra kazał obserwować, w końcu sami podjęliśmy decyzje o zmianie mleka na Bebilon ha i strzał w dziesiątkę, kupki o niebo lepsze, nie są co prawda żółte, ale takie jasno zielone. Ale dla mnie to jak najbardziej ok.
Monika - co do pielęgnacji intymnej dziewczynek to mnie właśnie uświadomiłaś :), ja tam przy kupie i tak zużywam dużo chusteczek, ale ostatecznie jak młodej nawchodzi to w strefy intymne to wycieram namoczonym zwykłą wodą wacikiem. Kiedyś sama przetarłam się tam taką chusteczką dla dzieci i tak mnie szczypało że to był pierwszy i ostatni raz.
Ania92 - fajnie że tak jesteście zgrani Kubą, taki facet to skarb, serio piszę. Mam koleżanki które kompletnie nie mogą liczyć na męzów.
Inga - tekst o babci rewelacja, obym ja nie była babcią dla mojego dziecka :P
Pati - mąż kupujący firanki, zazdroszczę :)
Werka - nie przejmuj się tymi wszystkimi radami które są w necie, ważne że twoje dziecko jest szczęśliwe. Ja gdybym stosowała się do tych wszystkich rad co jest dobre dla mojego dziecka a co nie to pewnie bym oszalała.

Odnośnik do komentarza

U nas dziś piękna pogoda z resztą jak z pewnością w całej Polsce !
Zaraz zmykamy na sprcer tylko jeszcze paee domowych obowiązków.
Dziewczyny już tak nie mogę się doczekać tej szkoły :D
Ale musze Wam powiedzieć ,że troche się rozleniwiłyście z tymi wpisami ;-)
Dianeczka
Malutka jest śliczna ! A jej strój mega dziewczęcy i uroczy !
Monia
To masz szczęście,że Damiś chce smoka ten mój to jak już pcha paluchy smoka nie chce ale wydaje mi się,że idzie mu kiełek ...
Dziubala
Niestety wieczoru nie było. Ale wczoraj sobie odbiliśmy i było hmmm .. MIŁO :D
Co do żelu na suchość
Polecam żele ultimi ,sprawdzone-super !

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

blania.domanska - dziękujemy bardzo ;* mówisz o swoim Bolo a mój mąż o naszej Bola haha ;)
MartaTM5 - robimy jej inhalacje 2 razy dziennie ale znowu problem bo jak jej zrobię te inhalacje to wymiotuje i to tak.. po za tym kaszle dalej ale z tego co pamiętam to pierwszym razem jak była w szpitalu i miała inhalacje to więcej kaszlała bo się tam wszystko odrywało więc myślę, że nie mam się czym martwić :) a po za tym to też od tygodnia śpi w łóżeczku sama zasypia włączam jej muzyczkę w karuzeli i odpływa hehe a od urodzenia spała tylko w wózku więc musiałam ją kołysać ale na szczęście się oduczyła :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge7r488tmk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uc8gxzdvoq4nuywz.png

Odnośnik do komentarza

Blania - najada się ale strasznie dużo powietrza łyka bo pije mleko przez smoczek do kaszek, jak była normalna dziurka to po pierwsze duzo mniej zjadała po drugie po chwili denerwowała się że za wolno leci. Pediatra nam zasugerował ten smoczek. A jak dam troszkę kaszki (tak niecałą miarkę do mm) to nie łyka tyle powietrza.
Z soczkami masz rację, pewnie mniej konserwantów, chociaż pewnie dużo zależy skąd pochodzą warzywa i owoce, jednak nawet tych trzech minut mi szkoda :) ja leń z natury jestem. Wystarczy że muszę młodą ze szkoły odbierać i potem tyczeć nad szlaczkami ( i linijka 15min)
Dianeczka - moja starsza córka też po inhalacjach więcej kaszlała, a nie mówili ci nic żeby małą oklepywać? Nam to zawsze do inhalacji zalecali. Szybciej się wydzieliny pozbywasz, i te klepanie nie jest takie straszne, ale żeby było skuteczne trzeba dziecko naprawdę mocno oklepywać, nawet takiego maluszka. Jak po urodzeniu Wandzi w końcu mogłam z nią być, to trafiła do nas do pokoju dziewczyna z dzieckiem po zachłystowym zapaleniu płuc, to był noworodek, a klepany jak stary - na żywca to widziałam. Najlepsze jest to że mała wcale jej nie płakała przy tym zabiegu.

Odnośnik do komentarza

U mnie kryzysu ciąg dalszy. Jestem naprawdę podlamana. Okazuje się, że Piotruś domaga się nie tyle rączek, co cyca do spania. Nie wiem jakim cudem, stałam się dla niego wielkim, żywym smoczkiem. Na pewno ma to związek z przejściem wyłącznie na karmienie piersią. Ale ja nie stosowałam cyca do uspokajania dlatego nie rozumiem. :( butelkę odrzuca jak jest zmęczony, czyli często, bo ma problem z zaśnięciem bez cyca. Przez to mało je i muszę go w nocy dokarmiac. Obudzil się właśnie więc żali cdn :p

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Ale się wkurzyłam Dziewczyny! Normalnie muszę się z Wami tym podzielić. Wklejam Wam linka do artykuły, który mnie po prostu zmiażdżył! Jak można takie głupoty wypisywać. Aż nóż się w kieszeni otwiera. Mam wrażenie, że z tego artykułu wynika, że właściwie jak będziesz rodzić cc albo jeśli twoje dziecko zostanie ci zabrane na pierwszą noc to cale życie dziecku marnujesz. Ja pierniczę takiej głupoty w życiu nie czytałam
http://kobieta.onet.pl/dziecko/ciaza-i-porod/rosnie-liczba-cesarskich-ciec-co-to-oznacza-dla-dziecka/lp0l3

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie:)

Dzieci się bawią -> Mania rysuje, Bruno w kojcu odkrywa swoje uszy i kolana :) A ja chwila dla siebie, kawa i forum.
Tak pięknie u mnie,że chyba po kawie wybiorę się na spacer, mimo,że dziś byłam juz dwa razy, ale żal mi tego słoneczka.

Inga czytałam kilka podobnych artykułów i...no cóż, nic nie zrobię. Nie mogłam nic zrobić, moje dzieci przyszły na świat drogą cc. Bardzo nad tym ubolewam,ale nie dało się inaczej. Zdaję sobie sprawę z tego,że to dla nich był szok, ale- co równiez udowodnione naukowo-malutkie dzieci bardzo szybko zapominają. Ufam,że daję im tyle miłości czułości i ciepła, tyle tulenia całowania noszenia, tyle wygłupiania gilgotania otulania,że szok którego doznały przy przyjściu na świat, został już dawno zapomniany i niczego nie będzie determinował. :) Ufam,że tak właśnie jest.

Trochę nieskładnie , ale co zapamiętałam do tego sie będę odnosiła:)

Imiona Marina Franciszka, Bruno Maksymilian - to z pewnością nie są imiona pochodzenia polskiego, nie są popularne, ale dla mnie najpiękniejsze na świecie, mimo,że dla innych mogą być/ są dziwne :)

Szatka/Świeca/Zaproszenia do Chrztu Kupiłam przez allegro. Zależało mi by było to skromne, proste bez zbednych ozdobników, bo takich w nadmiarze nie lubię:)

Szatka tu:
Tekst linka

Świeca tu:
Tekst linka (wzór CH4DS)

zaproszenia:
Tekst linka (wybrałam błękitne z wycietym wzorem małych stópek)

Bia rozumiem Cię i łączę się myślami.

Sloiczki narazie kupuję, ale własnie dziś zdobyłam swojską marchew bez nawozów i ziemniaki więc będę gotowała sama. System mieszany :)

Żeby nie zapomnieć o Tab. Anty.ja ustawiony mam alarm w komórce.

dianeczka Malutka prześliczna!

Dziubala Kosiara zapowiada się ja widzę na poważnego zawodnika! :) Wyobraziłam sobie jakie emocje masz gdy kibicujesz Synkom.Może mój też kiedyś będzie lubił grać w nogę.

Wgl. wczoraj Bruno jadł brokuły. Dziś w nocy zrobił kupę.Patrzę a tu zieleń taka straszna...po chwili sobie uprzytomniłam,że przecież brokuł! uff ale w rozespaniu lekki stres był.

No i mój Książe marudzi...Idziemy więc na spacer:)
c.d.n
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv20mmor350s3s.png

Odnośnik do komentarza

Polinka
Po raz drugi pozazdroszczę Ci dawania "takigo" jedzonka Brunowi :)
Inga
Czego tu się stresować ?! Po pierwsze nie Ty sama lecz lekarz zdecydował o cc,po drugie dziecko tak czy siak nie będzie pamiętać czy je wyciągneli lekarze czy wypchała macica,po trzecie przy cc dziecko przezywa szok bo zimno,chaos itp, przy aturalnym przezywa ogromny bol (z tego co mowila polozna)-dla tego jest takie popuchniete,szok bo zimno. Tak wiec ten artykuł jest niepodstawny a napisala go jak czytam fanatyczka domowych porodów czyli tak zwana przezenie hipiska :D ! Głowa do gory ! PS. jeszcze jak bylysmy w ciazy dawalam artyku o tym ,ze " karmienie piersia w miejscach publicznych powinno byc zakazane bo podobno jest to obrzydliwe " wiec takich artykolow jest mnustwo !
Bia
Kochana moja !!!!!
Usmiechnij się !!!! Powinnas się cieszyć ,że Twój ukochany synuś (który za lat parę ,pewnie powie Mama nie całuj mnie -siara !!! :D ) teraz chce się tulić do Twojego cycunia !
A tak na poważnie dla otuchy nie wiem co Ci poradzic na cyckową porażkę ...
Marta
A ile malutka ma ? Bo w sumie ja też się zastanawaim nad tą kaszką ..
Dianeczka
ahhahahahah BOLA :D niezłe :) Fobra była by z Nich para :D

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

cd.

W kazdym razie intuicja podpowiada, by znalezc Piotrusiowi inny sposob na relaks i wyciszenie, i do tego karmic go w miare mozliwosci po drzemce. Tak wiec po zrozumieniu istoty problemu, od dzis rana usypiam mlodego na rekach i odkladam przytomnego na miejsce do spania, gdy przestanie plakac, lekko potrzasam, spiewam, szepcze. I tak w kolko. Rano - 60 min, mam wrazenie, ze zasnal po prostu z wycienczenia. Kolejny raz - 45 min, potem drzemka w nosidle, wiec odpadl natychmiast i wieczorem - 30 min. Niestety po 18-stej uspilam go zbyt skutecznie i zapadl w sen nocny. Zobaczymy, o ktorej mnie jutro obudzi. :p 2h wczesniej, wynikaloby, ze o 6:00. o_O
Ciekawe, jak trudno bedzie jutro... to takie smutne dla mnie, ze nawet bedac u mnie na rekach strasznie placze, bo chce cyca. Niestety, nie moge mu na to pozwolic, bo to niezbyt zdrowe dla mnie i powoduje problemy z akceptacja butelki.
Nawiasem, trzymajac sie scisle cyklu karmienie - aktywnosc - sen - aktywnosc - karmienie zauwazylam, ze moj Pulpet przeszedl z trybu jedzenia co 2h na tryb co 3h. Inne wytlumaczenie to takie, ze mylilam placz zwiazany ze zmeczeniem z placzem na glod i dostawal w nieodpowednim momencie cyca. To mialoby sens w kontekscie obecnych problemow.
Polinka, Blanka, dzieki za wsparcie. Jak widzicie, plan mam, trzymajcie tylko kciuki za moje stalowe nerwy i anielska cierpliwosc. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Inga
Sceptycznie podchodze do tego typu artykulow. Dziwie sie, ze mozna problemy osobowosciowe, jakie maja ludzie wiazac tylko ze sposobem rodzenia. Zbyt wiele zalezy od genow i tego, co dzieje sie w srodowisku dorastajacego czlowieka, by moc jednoznacznie wysunac takie wnioski. W kazdym razie, temat trudny do badania, a autorka pisze, jakby miala stuprocentowa pewnosc. Pfff...
Podpisuje sie pod tym, co Blanka napisala. Moj Pulpecik przezyl okropny bol przy porodzie naturalnym, az go musieli zabrac na noc na obserwacje i nafaszerowac srodkami przeciwbolowymi, bo byl taki straumatyzowany i obolaly. Wiec nawet troche zaluje, ze nie mialam cc.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Blania - dokładnie za tydzień kończy 4 miesiące, miała urodzić się 14 czerwca a urodziła się 24 maja.
Bia - biedny ten twój maluch po porodzie był. U nas były problemy z oddechem, i nikt nie potrafił mi powiedzieć dlaczego. Aż ostatnio oglądałam jakiś angielki program o porodach, i tam mówili że jakiś procent dzieci po cc ma problemy adaptacyjne w tym oddechowe, może u nas właśnie to wystąpiło. Także nie wiem co lepsze, poród sn czy cc. Jedno jest pewne NIE chcę więcej dzieci, nie zniosłabym po raz raz kolejny takiego strachu o dziecko.

Odnośnik do komentarza

Co do artykułu- nie wzbudza we mnie zadnych emocji,malo wiarygodny,malo statystyk. Sn jest naturalne wiec instynktownie wiemy co robic ,my jako matki rodzace i dzieci a w cc dzieci nic nie robia i wychodza do takich warunkow i moze jest to dla nich bardziej stresujace ale watpie by wplywalo to na ich cale zycie. Ale tak naprawde skąd oni moga wiedziec watpie by wzieli np 100 niemowlakow ( urodzone przez cc i sn) i badali do wieku 20lat.Zeby sprawdzic jak sie to ma do tej teorii.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie :-*
Miałam Wam dzisiaj tyyyle napisać, ale... padam... bo po pierwsze jesteśmy po szczepieniu i Mysza miała mega marudny dzień, po drugie jak już usnęła to się wzięłam za ćwiczenia (Ewkowy skalpel) i umieram... moje resztki mięśni płoną więc... odezwę się jutro...
Dzisiaj mija dokładnie rok od dnia kiedy powstała Iśka z przytulania na zgodę ;-)
Dobrej nocki! Mam nadzieję że moje dziecię będzie dziś dobrze spało bo obawiam się że będę cierpieć przy wstawaniu do niej...

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Beacia
Chyba za mało musisz nosić swoją Izunię, jeśli jeszcze sobie skalpel dorzucasz do codziennych obowiązków. ;) Nawiasem, nie przeszkadza Ci mleko w piersiach? Ja stwierdziłam, że ruch intensywny dopiero po skończeniu karmienia piersią, bo mnie bolą. Poza tym, tyle się nazginam, nanoszę, że zakwasy mam dzień w dzień. Dziś jednak stwierdziłam, że nieźle sobie wyćwiczyłam mięśnie w lewej ręce, skoro jestem w stanie nosić 20 min bez przerwy moje ponad 6kg ryczącego nieszczęścia. ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...