Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Dziubala
ZDRÓWKA ,ZDRÓWKA I JESZCZE RAZ PIENIĘDZY ! :*:*:* (dla Jaska tez-juz prawie mezczyzna)
Swoja droga okropnie Ci zazdroszcze tym masazy Boziuuu wez mnie ze soba prooooosze ?! :D hehe . Fajnych masz tych chlopcow ;-)

Teraz troche co u nas a wiec poszecie,ze dzieciaczki lapia zabawki a za to Bolek zamist zabawek to tylko chisteczke ;-). Ten tydzien bd pelen przygotowan do chrzcin. Garnitur do pralni,buty kupic do sukienki,gary,gary,gary i mop ! Tak wiec zapowiada sie intensywnie a do tego jutro szkola i jestem pelna obaw jak P da sobie rade.

Zdjęcia
Macie batrdzo śliczne dzieciaczki,same jesteście w super formie po ciazy ! Uwielbiam ogladac te fotki ! Mezczyzn tez macie niezlych asow ;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Hej, o matko. zaś tyle wpisów. kiedy Wy macie na to czas?!?! Ja nic a nic.
Na szybko, bo już mi niuńka marudzi.
Szyję, a w zasadzie chcę ale nie mam czasu, uszyć spódnicę i bluzeczkę dla siebie na urodzinki siostrzenicy.
Remont powoooli. Ciągnie się jak nie wem, ale za niedługo przyjeżdża brat i mam nadzieję, że ruszy z kopyta.
Nawet nie zdążyłam przejrzeć zdjęć. Lecę do Gosi buźka!

Odnośnik do komentarza

Ania92

Poza tym takie krótkie pytanie, jakies sposoby żeby o tabletce antykoncepcyjnej nie zapomnieć? ;)

Najlepiej ustawić przypominanie w komórce ;)


Ania92
Filip mnie taaakimi qpkami zaskakuje ;) są żólte, ale jakoś bardziej śmierdzą czy to jest powod do niepokoju? jakby się kapusty najadł, a przeciez wciąz to samo niestety mm.

Jasia qpy w pewnym momencie też zaczęły śmierdzieć, tuż przed tym jak zmieniły się na zielone. W czasie zieleni też podśmierdywały i to mocno, fuj ;). A teraz Jaśka qpy są żółte i nie śmierdzą jak te po Hippie ;). Bąki też już nie śmierdzą ;). Zatem zmiana mleka wyszła mu na dobre :). Jeszcze tylko chciałabym żeby były bardziej zwarte a nie o konsystencji jogurtowej ;)


Ania, maila dostałam, dziękuję :). Potem spróbuję uruchomić Dropboxa, bo teraz na szybko mi nie wychodzi :(


blania.domanska

Sluchajcie dzis Bolo zamiadt samej piastki do buzi wkladal kciuk !!!! Masakra jak mam go tego oduczyc ?!

Ciągle wyciągać, do skutku. Można dać smoczek do buzi, albo coś do rączki, żeby się czymś zajął. Niedługo minie ten etap "ręki w buzi", więc ważne, żeby dzidziuś nie złapał nawyku.



Blania, a propos soku, to rozcieńczasz go przed podaniem 1:1?
Miłego dnia w szkole, napisz potem jak było :)

Odnośnik do komentarza

Blania, powodzenia w diecie "" bez diety :). Zmierz się dokładnie, żeby potem zobaczyć efekty nie tylko na wadze :)

Marta, gdzie kupujesz te kaszki Holle? W sklepie ze zdrową żywnością, czy w zwykłym sklepie też można kupić? Przyznam, że takich wcześniej nie widziałam, a teraz o nich czytam i to jest to :))), też je wprowadzę Jasiowi, ale po 4mż ;). Ich wielką zaletą jest to, że nie mają dodawanego cukru w składzie.

Inga, ja ten artykuł o cc czytałam wcześniej więc już się swoje powkurzałam ;). Też mam wrażenie, że to jakie będzie dziecko zależy nie od porodu a od genów, charakteru, wychowania, środowiska, w którym przebywa...

Bia, powodzenia, trzymam kciuki za stalowe nerwy i anielską cierpliwość :)

Dianeczka, nie szczepiłam Jasia na rotawirusy. Starszaki też nie szczepione.

Ania, zdrówka!

Beacia, dobrze Cię znów widzieć na bieżąco :)
Dzielna Iśka przy szczepieniu :). A qpki to obserwuj czy dalej takie brzydkie będą. Mogą być i po szczepieniu i przez zmianę wody.
Dasz linka do "Skalpela" Chodakowskiej? Wykonujesz wszystkie ćwiczenia w 100%?

beaciaW
Dziubala - ciekawe co będzie jak forumowa przepowiednia się spełni i wyrośnie Ci drugi Lewandowski! :D

Haha, fajnie by było :))). Strój sportowy Lewandowskiego już ma ;)

Odnośnik do komentarza

MagW, zdrówka! A ponoć kp chroni przed chorobami ;)
Jak Staś ma alergię na mleko, to najlepiej odstawić wszystko co ma białko krowie i czekać aż qpy i skóra wrócą do normy. A potem można z powrotem wprowadzać produkty z białkiem, ale pojedynczo i nie mleko powinno tym pierwszym produktem.

Monika, ja podawałam stronkę Sroki, gdzie można przeczytać opinie o produktach dla dzieci. Tamte przykłady pokazują, że zawsze trzeba patrzeć przede wszystkim na skład (!!!) i wiedzieć co szkodzi. Ja dzięki tej Sroce omijam teraz niektóre produkty kosmetyczne czy pielęgnacyjne, bo mają w składzie nienajlepsze dodatki. A w soczkach, daniach dla dzieci też wystarczy popatrzeć na skład. Nie ma tam nic co mogłoby zaniepokoić, a jak coś takiego będzie, to będę pierwsza, która tego produktu nie kupi, bo ja właśnie z tych co patrzą na skład (w jedzeniu od wielu lat, w kosmetykach od niedawna) ;)
Udanego wyjazdu! I ładnej pogody i grzecznego dziecka i wróć zdrowa!

Werka, dobre wieści po wizycie :). A „ładny mózg” – fajnie brzmi :)))
Ja Jasia w pionie noszę, choć rzadko, w ciągu dnia może z 5-10 minut będzie. Ma już skończone 3 m-ce więc można dziecko coraz częściej pionizować, żeby mu się mięśnie kręgosłupa i karku wzmacniały. A trzymam go pod pupką, a on jakby siedzi mi na ręce (na przedramieniu), ma lekko ugięte wtedy kolana. Nie wiem czy to prawidłowa pozycja, ale nie będę się nad tym zastanawiać ;)

Inga, nie wiem czy 5w1 różni się czymś w drugim szczepieniu poza polio. Ty nie musisz się zastanawiać jaką receptę potrzebujesz, tylko lekarz ma to wiedzieć.

beaciaW
A powiedzcie mi jak z kaszkami? W ogóle wkurzam się, bo co patrzę na kaszki od 4. mca to wszystkie są z cukrem! Po co?! Może wiecie gdzie znajdę jakieś bezcukrowe?

Co do kaszek, to dzięki temu, że Marta wspomniała o kaszkach Holle, to ja takie planuję kupować Jasiowi, bo są bez cukru. Mam nadzieję, że będą Mu smakować :)

Odnośnik do komentarza

Blania, dziękuję za życzenia :*
A na masaż mogę Cię wziąć, takie double też robią ;)

Marcosia, z czasem na fo i u mnie niełatwo, ale staram się zaglądać jak tylko jestem "obrobiona" i Jaś śpi ;). Kiedyś zaglądałam późno wieczorem, ale ostatnio wybieram jednak łóżko zamiast kompa ;)





Przypomniałam sobie, że pisałyście o imionach. Rzeczywiście jest tak, że w Polsce jak imię jest inne niż polskie (potocznie polskie, bo gro i tak jest niepolska ;)), to może być powodem do jakiegoś naśmiewania się czy krzywych spojrzeń. Osobiście uważam, że to wina rodziców, że dzieci o "normalnych" imionach tak się naśmiewają z innych. A co świadczy o tym, że imię jest ładne, nieładne, dobrze brzmiące, źle brzmiące, czy krzywdzące dla dziecka? Dla dziecka imię to imię. Może mu się źle kojarzyć co najwyżej przez pryzmat tego czy kolega/koleżanka jest fajny czy nie. Zatem my dorośli uważajmy jak komentujemy przy dzieciach imiona "dziwne" dla nas.
Pamiętam jak w podstawówce miałam koleżankę o imieniu Beatrycze, było oryginalne i bardzo ładne dla mnie i wielu koleżanek. Powiedziałam o tym jakiejś innej mamie, że chciałabym mieć na imię Beatrycze, a ona jak wyskoczyła z tekstami, że to obce imię, głupie, jakim trzeba być rodzicem, żeby nazwać tak własne dziecko itd. Byłam totalnie zaskoczona, bo to co ona mówiła nijak się miało do tego co ja i koleżanki o tym myślimy. Takich przykładów jest wiele. I nawet jak mi przez myśl teraz przejdzie, że to czy tamto imię dziwnie brzmi, to zostawiam to dla siebie, bo dzieci mają zupełnie inny punkt widzenia :)


A jeszcze o sokach było :). Te butelkowane są bezpieczne i zdrowe, bo wielokrotnie sprawdzane. Soki nie mogą mieć konserwantów, barwników ani żadnych ulepszaczy, bo to SOK. Na wtopę producent sobie nie pozwoli, bo konkurencja zaraz to wykorzysta. Domowe robione soki będą lepsze jeśli owoce i warzywa są z pewnego źródła. Sam fakt kupowania ich na targu niekoniecznie oznacza, że jest ok ;)

Odnośnik do komentarza

Zaraz zmykam obiad robić póki Jaś jeszcze śpi :)
Ale chciałam jeszcze zapytać mamy dające mm. Jakie dajecie porcje mleka i jakie są odstępy?
Jaś nadal ma 120ml co 3h (w nocy dłuższa przerwa). Zjada łącznie 6 x na dobę. K. mówi, że Jaś powinien już jeść 150ml, bo na opakowaniu jest napisane, by podawać 150 ml między 2 a 4mż. Ja mu mówię, że to orientacyjne podawanie, a tatuś się martwi, że dziecko może być głodne skoro je poniżej normy ;)


Miłego popołudnia :)

Odnośnik do komentarza

Jestem podlamana: brzuszek nic a nic mniej czerwony. Dziecie drapie sie nadal, co 2 dzien musze mu przycinac paznokcie, bo drapie do krwi. A to juz tydzien stosowania specyfikow.
Mam wrazenie, ze jest nawet gorzej. Natluszczanie nie pomoglo (gdyby niby azs), wysuszanie pogarsza (ze niby lojotok). A jeszcze dzis po nocy za uchem tzn na uchu i glowce zrobily sie nadzerki? (takie male ranki i saczy sie z tego jakis kleisty plyn). Probuje to talkowac, ale od razy splywa. I teraz do mam z alergia i skaza czy to moze byc wlasnie efekt alergii? Zjadlam wczoraj wieczorem bialy ser, a nie pamietam, zebym po porodzie jadla.
Nie wiem co mam z tym robic :/

Odnośnik do komentarza

Zanim ja wszystko sobie porobię to mija cały dzień i padam. Oglądnęłam zdjęcia z dropbox i powiem Wam - super maluchy! Jak znajdę czas i będę siedziała u siebie na kompie to też cos wrzucę ;)
Blania zazdroszczę trochę, że Twój synek już umie brać cokolwiek do rączek. Gosia nie przejawia najmniejszych chęci do wykonania tej czynności. Są jeszcze mamusie dzieci, które też tak pięknie chwytają? Czy zostałam sama z moją niechwytającą córeczką?
Choroba - też mnie coś bierze Ale dzielnie walczę ;)
Było coś o "wzroście" naszych dzieci. Gocha ma około 64 cm, a wczoraj do spania założyłam jej body 6-9 miesięcy i jest idealne - ale ona rośnie.
Czytam i czytam w Internecie o rozwoju niemowląt w 3mż i mam wrażenie, że moja chyba się na chwilę zatrzymała. Od tygodnia niewiele się wydarzyło. Próbuje przewrócić się na bok i wkłada piąstki do dziuba Ale jak mówiłam nie bardzo interesuje się chwytaniem.
Za to zaczęło się u nas z zębami wieczorami prawie rozszarpuje smoka i gryzie palce.
A jak u Was z @? Ja chryba wczoraj dostałam Ale jakiś dziwny.
Seks - K. zawiedziony jest dość często bo albo się poklocimy albo nie chce mi się. No i trudno, seksu na zgodę sobie nie wyobrażam a tym bardziej żeby potem się jeszcze kłócić.
Zaraz mi ręka odpadnie bo muszę na niej dziecko trzymac.
A jeszcze soczki. Blania - rozcieńczasz czy podajesz od razu z butelki? Ja rozcieńczam 1:1 i podgrzewam.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Ania92 - dzisiaj spała mi od 20 do 3 i później znów do 7 ale ja jakoś się tak nauczyłam, że zawsze ją budzę do karmienia.. z tym, że mało mi na wadze przybierała bo bardzo mało jadła po prostu nie chciała jeść ale teraz to się poprawiło i chyba sobie odpuszczę to nocne budzenie, zgłodnieje to się sama obudzi i będzie się domagała jedzenia ;)
monika1709 - w lidlu to już tak jest, że jak coś fajnego reklamują to się zleci multum ludzi! jak chce się coś kupić to trzeba być z samego rana przed otwarciem haha ;) a u nas to i tak się rzucają jakby nigdy nie widzieli :P
beaciaW - żebyś wiedziała, że śpioszka po mnie na pewno tego nie ma bo ja zawsze byłam rannym ptaszkiem, ale mąż lubi sobie pospać :P podziwiam cię, że ćwiczysz i chyba nie bd czekać do stycznia ! tylko zabiorę się za siebie :)
Ja właśnie chcę zaszczepić na rota ale kiedy jak ona cały czas coś albo płuca albo ten niedoożyt teraz kaszel o i tak mam nadziej, że zdążę ją zaszczepić ! Na dodatek jeszcze mnie dopadł katar..lecę bo się budzi papa ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge7r488tmk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uc8gxzdvoq4nuywz.png

Odnośnik do komentarza

Hej Wam ;)
Ja dzisiaj o niebo lepiej się czuję, tylko ten katar mi został, ale widzę że sama nie jestem, zdrowiejmy :) najbardziej boje się o Filipa, bo ja to się mogę nałykać wszystkiego, a jemu co? paracetamol przy większej gorączce i czyścic nosek przy katarku, no bo co innego przy kaszlu i katarku?

My dziś byliśmy na małych zakupkach, gdzie poraz pierwszy w podrózy Fifi nie spał! Za to teraz padł, więc obiad i fo teraz :)

Dziubala: wszystkiego naj naj naj dla Ciebie (wiem już jak masz na imie hihi) i dla Jasia :)
Miałam jeszcze wczoraj pisac do Ciebie, boś Ty madrzejsza o mm! Miałam pytać czy nadal Jaś je tak samo. Bo Filipa jedzenie pisze codziennie chyba juz 2 tygodnie i na początku jak normowaliśmy jedzeni owszem zjadał 750-800 ml, ale od 3-4 dni wychodzi mi 900-940ml, no to ja na to opakowanie patrze, i nie mogę tego rozszyfrowac dlatego POMOŻCIE i zinterpretujcie to ze mną. Filip, prawie 2,5 miesiąca.

Beacia: dziekuje za komplementy ;) pewnie, ze jak coś to założymy drugiego, nie wpadłam na to :D ah jak słysze o tym polio, to też się boje, pewnie to daje efekt marudzenia. Przeczekaj jeszcze trochę.
A ja robię dziś szarlotkę! :D

Monia: udanego wyjazdu, dobrze ze weekend to dużo nie bedziesz musiała nadrabiać ale NIE OBIECUJEMY :D a z lidlem, fakt, będąc w Polsce, nie raz widziałam przed otwarciem kolejki czy do lidla czy biedronki, czasami to sa na prawdę super promocje, dlatego ludzie chcą mieć takie rzeczy :)

Blania: teoria z małymi krasnoludkami to chyba strzał w 10! u mnie też są :D owodzenia w szkole ;)

cdn.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Mąż z Olką na spacerze, to ja herbatka+forum:)

Dzisiejszy dzień z moją Córą był mega, mega super. Tak mnie dziś Ola rozbawiła. Przebieram Ją po kupce i wtedy zawsze ściągam skarpetki, bo jak nie ściągałam to czasami trafiały tam gdzie nie potrzeba i od razu do prania. No i ściągnęłam te skarpetki i mówię "Olka trzymaj, pilnuj swoich skarpet" no i Jej podałam te skarpetki do rączek, a ta złapała i całe przebieranie je trzymała, wymachując nimi jak szalona:) A jeszcze jak byłyśmy na spacerze to Ola się obudziła, wyciągnęłam Ją z wózka i tak sobie siedzimy na ławeczce i podziwiamy widoki, idą dwie panie i patrzą na Olkę i mówią jaka to słodziutka różowa księżniczka, a Olka jak zaczęła nawijać guuuu, gaaa, yyyyy, eeeee, uuuu itd, wszystkie odgłosy z siebie wydała które zna. No myślałam, że padnę. W sumie to nie gadała do tych pań, tylko do drzew i ptaków, no ale wyszło zabawnie.

Dziubala, wszystkiego naj:* Prezent super, weź mnie też:) a co do noszenia, ja czasami też noszę Olkę w pionie (jak odbijam) i to jest ok. Nawet guru fizjoterapeuta Zawitkowski przyzwala na noszenie w pionie, tylko trzeba odpowiednio chwytać. Eh...żyjemy w czasach kiedy jest za dużo informacji, zaraz się okaże, że nic nie możemy z tymi naszymi dziećmi robić. Tobie zazdroszczę, że to już Twój trzecie dzieciątko i podchodzisz do wszystkiego z doświadczeniem i zdroworozsądkowo, ja niestety czasami wpadam w panikę, że coś źle robię. Co do żłobka, my to z tych co zaraz po porodzie zapisaliśmy:) Ale my musimy się dostać do żłobka, nie ma innej opcji, choć nie wiem czy mamy szanse dostać się jak wrócę do pracy. Wolę nie myśleć o tym...Najchętniej bym z Olunią została w domu ale nie stać nas na taki komfort niestety:( Bardzo żałuję, bo tak bym chciała z nią jeszcze pobyć:( Więc hehe rzeczywiście Jaśko to stary chłop jak na zapisywanie do żłobka:)

Blania, kciuki trzymam za szkolę! Ale super, że coś zaczynasz. Mamusia aktywna, a co:)

Beacia, dzięki za info o szczepionce. Ja mam taką małą przychodnię i tam jak chcę receptę to tylko dzwonię i nie koniecznie nasza lekarka wypisze więc wole się upewnić, a poza tym nie ufam lekarzom...

Dianeczka, daj dziecku pospać!:) Nie budź jak śpi:)

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

K. ze Starszakami na treningu, a my z Jasiem w domku. Wróciliśmy wcześniej ze spaceru, bo byłam w japonkach i stopy zaczęły mi marznąć ;), a słońce ciągle świeci, szkoda że już czuć późnym popołudniem taki chłodek jesienny :(


Emwro, a byłaś u alergologa czy tylko dermatologa? Jak tak o tym piszesz, to ma się wrażenie, że Damianek ma ostrą skazę białkową, ale jeśli dobrze pamiętam, to chyba dwóch lekarzy potwierdziło łojotokowe zapalenie skóry, więc nie wiem co o tym myśleć. A gdzie On ma te zmiany skórne poza brzuszkiem, uszami i głową?

Marcosia, ja wczoraj dostałam drugą @. Jak nic się nie zmieni, to wychodzi na to, że ciąża nie zmieniła nic w hormonach i dalej będę mieć krótkie cykle, tym razem miałam 25-dniowy (przed ciążą nie lepiej bo raptem 26-dniowy), masakra ;)

Ania, dziękuje za życzenia :*
A Małemu na katar to oczyszczanie noska, ew. wit. C w kropelkach. Przy gorączce Paracetamol. Jak dojdzie kaszel to od razu do lekarza.
Co do mm, to Jaś ciągle je tyle samo, 6 x 120 ml, czyli razem 720ml na dobę. Popatrzyłam jeszcze raz na nasz Enfamil i niezły nr z porcją, bo chyba wcześniej źle popatrzyłam ;). Okazuje się, że dla dziecka ważącego 5-6,5 kg między 2 a 4mż, powinnam dawać 180ml! Porcji na dobę 4-5. Dziwne ;). A ja się zastanawiałam przez K. czy by nie przejść na 150ml.
Szarlotki uwielbiam!!!
Nie wiem co mam zinterpretować, bo nie wiem jakie porcje masz napisane na waszym Hippie? ;)

Inga, dziękuje za życzenia :*
A na masaż Cię wezmę, czemu nie, im nas więcej tym raźniej :D
Fajnie Olcia pogadała sobie z tymi paniami w parku, ma dziewczyna gadane, hehe ;)

Odnośnik do komentarza

Dziubala byliśmy u alegrologa i dermatologa, stwierdzili to samo, tylko że alergolog kazał nawilżać co 4h i emolienty, a dermatolog wysuszać (kapiel z mydlem co drugi dzien i ten talk w plynie na zaczerwienione miejsca).
Damian ma właściwie cały brzuszek i klatke zajętą jedną wielką czerwoną plamą do wysokości pieluszki. Pod obojczykami łuszcząca i szorstka skóra. zaczerwienienia w zgięciach łokci, kolan, stópek, nadgarstków i pod pachami, a i szyja też czerwona. Do tego teraz te uszka, które się troche uspokoiły po bepanthenie.
Jem wlasciwie wszystko. Alergolog dala mu skierowanie na badani krwi i chyba się w koncu wybiore, bo sie biedak zadrapie.

Odnośnik do komentarza

Obiad dokończyłam, zjadłam, odpoczęłam sobie, zjadł i Fifi i jestem dalej ;)

Werka: super że rehabilitacja przynosi efekty :) Maksio bardzo wytrwale ćwiczy ;) az dzis siąde i poczytam o tym noszeniu dziecka itd, myślę że nie robię tego źle, ale jak tak piszecie to zobaczę. Pewnie że wszystkim nie można się przejmować bo zwariujemy ;)

Beacia: nasze rozmowy do Filipa tez tak wyglądają, albo uśmiech albo szok albo głowa na 'nie nie nie' :D terrorystka - zupełnie do niej to okreslenie pasuje :D

Dziubala: jeszcze lepiej napisałaś o imionach, tak bym to ujęła dla wyjaśnienia :) co do soczków, tez mi się właśnie obiło, że te koncerny sobie nie mogą pozwolić na jakieś nieprawidłowości, są wielokrotne kontrole w firmach ;) jednak na pewno CZYTAJMY SKŁAD.

Emwro: biedny Damianek :( ja kompletnie nie mam pojęcia.

Marcosia: hej! Filip trochę młodszy ale dopiero od wczoraj ciekawią Go zabawki nad matą, więc powoli powoli. Śliczna Gosia ;)

Dianeczka; to jakbys Zuzi nie budziła to by Ci spała? Jakie te nasze dzieci inne, mój pory jedzenia nie przepuści. Tez mnie to troche martwi, bo bardzo się zaokrąglił, ma teraz około 58cm.

Przypomnienie w komórce - wiem banalne, tez na to wpadłam, ale musiałoby być z dzwiekiem, a jak telefon akurat będzie w pokoju i mi dziecko obudzi? tego nie chce :D

Ta kaszka Holle tez mnie ciekawi. Znajomych synek, ponad 2 latka, przez te soczki kaszki z cukrem ma już problemy z ząbkami (próchnica), wszystko ten cukier :(

Jeszcze co do mm. Ja uważam, że Filip powinien jeść więcej na raz (waży prawie 6 kg), tyle że przerwy powinny byc dłuższe, a my na razie wywalczyliśmy 3 godzinne, a i tak czasem jest problem. Poza tym nie przesypia mi w nocy więcej niż 5h ciagiem, albo śpi powiedzmy 4h, ale minęło tylko 5 od karmienia, bo sobie sam zasypia czasem do godzinki w łóżeczku, także jedna 5 godzinna przerwa, jedna 4 godzinna i reszta mniej więcej 3h.
Ja z etykiety wnioskuje że Filip rozpoczął 3 miesiąc życia więc pasował by ten przedział 3-5miesiecy. I waga pasuje.

Ok, trzymajcie się :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala - kaszkę kupiłam u mnie w sklepie ze zdrową żywnością dałam za nią 16zł, ale mieli tylko jeden smak, jak nic więcej nie dostaną to inne smaki kupię na allegro.
Odnośnie mm, moja młoda je też 120ml ale co mniej więcej 4 h, przy czym też wychodzi nam 6 karmień, zjada mniej więcej o tych porach 5, 8, 12,16,20,23. Więcej niż 120ml na pewno nie zje, średnio i tak zjada 100ml.

Dianeczka- ja tez młodych nie szczepię na rota. Ja też młodą budziłam na karmienie, ale odkąd regularnie zaczęła przybierać przestaję budzić, sama się budzi jak jest głodna

Beacia - podziwiam za ćwiczenia, ja się zbieram i jakoś nie mogę zebrać.

Werka - Wandzie noszę w pionie praktycznie od początku, pani neurolog jeszcze w szpitali pokazała mi ( na moja prośbę) jak nosić młodą. Poza tym kupiłam sobie książkę Zawitkowskiego z płytą i on tak też pokazuje jak prawidłowo nosić dzieci.Tak tez młodą noszę.

Marcosia - moja Wandzia też pięknie już chwyta, pięknie też wygląda jak łapie się za rączki ( składa je jak do modlitwy) i ładuje do paszczy. Nie martw się że nie chwyta , pamiętam jak dzień przed tym zanim zaczęła chwytać byłam na rehabilitacji i rehabilitant właśnie o to pytała , ja mu mówię że ona nie wykazuje nawet chęci, a tu na drugi dzień taka niespodzianka.
Ja już @ mam 3 raz. A królewna prześliczna!

Monia - udanego odpoczynku!

Inga - fajnie z tymi skarpetkami, ja młodej nie zakładam skarpet bo by jej z tych chudych girków pospadały

Ewro - współczuję, ja u Wandzi też widzę takie niepokojące miejsca z jakąś lekką wysypką, ale puki co to tylko to nawilżam emolientami. Starsza miała dużo gorzej i u niej niestety raz na jakiś czas musiałam zastosować maść ze sterydem, teraz ma 6 lat i praktycznie nie ma po tym śladu, a pamiętam że najczęściej na pośladkach miała taką wysypkę że do krwi się drapała.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...