Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,
ja jak zwykle czytam Was codziennie ale udzielam się praktycznie wogóle. Moja Zosia 11.08 skończyła 2 miesiące :) . Jest bardzo grzeczna i spokojna, nie ma kolek, przesypia noce, budzi się tylko raz do jedzenia, a bywa i tak, że śpi sobie do rana :) Mamy tylko malutki problem z ropiejącymi oczkami... solą fizjologiczną i wodą przegotowaną nie pomaga :/ znacie jakis inny sposób na to?

monthly_2014_08/czerwcatka-2014_14777.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69s6odk70d.png

Odnośnik do komentarza

Cześć! Wieści z gastronomicznego frontu: co prawda nie zajęli żadnego mięsa, ale i tak mąż jest zadowolony. Wszyscy dostali nagrody pocieszenia: trzy jakieś śmietanki (nie wiem o co chodzi, ale mój kucharz i owszem), dwa papiery do pieczenia firmy, której nazwy nie pamiętam (podobno są super superowe ;p ) i noże - te to są GE-NIAL-NE! Noży to my mamy już aż za dużo, ale wiadomo - zawsze się przydadzą. No i nauczył się oprawiać barana! :)
Konkurs wygrali siedemnastoletni Czesi, podali polędwicę z barana z puree z ziemniaków i groszku okraszonym boczkiem. Przystawki nie pamiętam, ale jakiś tam ser to był...

Dziubala - no to miałaś chwilę na wypoczynek i dobrze! Każdej mamusi się należy :)
Co do karmienia: nie chodziło mi o to, że im wcześniej się podaje, tym dziecko sprawniejsze, ale o to, że nie ma to wpływu na jego rozwój :)
Ilość jedzonka: zdarza się jej zjeść dużo, ale na raty. Nie zje na raz tych 180 ml. Chodzi o to, żeby mleka było właściwie do jej porcji a kaszki jedynie na smaczek.
"Noe" naprawdę fajny film! Polecam mimo tej smutnej sceny!
My mamy gruszkę do noska, ale tą "nowoczesną", czyli bez tego dłuuugiego kanalika, przez co nie da się jej zbyt głęboko wsadzić do noska :)

Werka83 - no to dzielnego masz chłopaka! :)
Butla vs. pierś: może to drastyczne, ale przymusiłabym troszeczkę głodem. Według mnie dziecko sobie krzywdy nie zrobi i prędzej czy później zacznie pić z piersi. A i przetrzymanie bez butli dziecku też źle nie zrobi. Wracanie do pełnego kp jest trudniejsze niż w odwrotną stronę. Możecie mnie linczować, ale ja właśnie tak bym zrobiła. Radykał ze mnie ;p

justynka82 - ale Zosiunia sobie ślicznie śpiuńka :) śpiące dzieci tak mnie rozczulają!
Jeśli karmisz piersią, to spróbuj przemyć jej oczka mlekiem. Kiedyś pisałam o fantastycznych właściwościach kobiecego mleka. Na pewno nie zaszkodzi, a zawsze może pomóc :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziubala maly byl planowany tak? nie balas sie w takim wieku rodzic? znaczy nie zrozum mnie zle ale tyle sie mowi o tym wieku. Bo ja tak sobie mysle ze nie chce za przestac na jednym dziecku a ze mam juz 27 lat i chcialabym jeszcze jedno za jakis czas ,bo najpierw musze odchowac synka:) A jaka roznica jest miedzy twoimi chlopcami?Wybacz za wscibskosc. Domyslam sie ze juz pisalas o tym ale ze jestem z wami od niedawna to nie wiem a wybacz nie chce mi sie az tyle stron przeglądać;)
Werka a ty ile razy karmisz piersia? wtedy nie ma problemow ? czy tylko noca idzie wam latwo?. Dziecko cwana bestia i tu zgodze sie z Marcosia jesli troszke przetrzyma sie dziecko to z glodu powinno zlapac ta piers i pic. NApewno nie obejdzie sie bez krzyku i placzu to normalne.Cierpliwosc i wytrzymalosc :) Ja na poczatku mialam takie problemy. Moj maly chcial pic mm a mojej piersi nie chcial nawet dotknac. Lalam mm na piers i wtedy zaczal ssac ,pokazalam mu ze mm wcale tak latwo nie leci:) Takie klamstewko ale przeszedl z butli na cyca. Dziecko nauczylo sie ze z butelki latwo leci a przy piersi trzeba sie na meczyc. Szkoda ze nie mozna zakleic smoczka od butelki wtedy by przekonal sie ze tu tez trzeba ssac mocniej:) A moze jest cos takiego ,a ja nie wiem :) Znalazlam w interneie cos takiego : http://www.smyk.com/medela-system-wspomagajacy-karmienie-sns-butelka-z-drenami-do-dokarmiania-dzieci-przy-piersi,p1044874064,swiat-niemowlaka-p ale to wiaze sie z kosztami i nie wiem czy by to poskutkowalo bys musiala sie wzglebic w temat:) Moja kolezanka nakladala kapturki dziecko czulo silikon i zaczelo pic bo myslalo ze to butelka ,oczywiscie wkurzalo sie ale po jakims czasie tez przywyklo:) Ja jak moj maly zaczal marudzic przy piersi to ja troche naciskalalm zeby mu lepiej lecialo .Musisz kombinowac :)Bedzie cieszko napewno ale mysle ze wam sie uda :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

U nas strasznie wieje z tego powodu siedzimy od wczoraj w domku i z naszej wyprawy nici :( nie wiem nawet czy w taka pogode balony moga latac wiec trudno sie mowi.

Werka: super ze z wedzidelkiem ok, i maly dzielny :) nie wiem co Ci poradzic, dla mnie mm to super sprawa no ale ja tego pokarmu mialam coraz mniej wiec zupelnie odwrotnie.

Marcosia: nie zajeli miesa czy miejsca ale na pewno jakies doswiadczenie i super zabawa :) swoja droga fajnie miec meza kucharza. Moja mama jest kucharka i brakuje mi czasem jej obiadkow :D dobrze ze przyjezdza :d

Jeju jak fajnie ze Wam maluchy tyle spia, my stanelismy na najdluzszej drzemce na 3,5h. Np dzis w nocy po wczorajszym bardzo marudnym dniu bez drzemki praktycznie (dobrze ze byl tatus w domu) zasnal o 22 (kapiel po 20) potem jedlismy o 1, 3, 5, 8, wstalismy przed 10. Ale o 5, zeszlo nam z godzinke, od 8 z nami w lozku ale ze dzis niedziela to polezelismy :)
fakt ze Filip jest mlodszy wiec czekamy cierpliwie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Justyna tak jak pisze marcosia spróbuj z mleczkiem jak to nie poskutkuje to udaj sie do lekarza.
Marcosia tez smialam sie z tego ze nie zajeli zadnego miesa:) Glodnemu chleb na mysli heheheh Moja siostra tez brala udzial w jakims konkursie kulinarnym i mimo ze nie wygrala to i tak samo to ze tam byla ,pokazaa sie nabyla doswiadczenia nowego dawalo jej radosc. A upominki zawsze ciesza:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Hej justynka82
Jestem co prawda styczniową mamusią, ale wklikałam na wasze forum :) Miałam ten sam problem z ropiejącym oczkiem u mojej małej jak miała ok 2 miesiące. Sól fizjologiczna i masowanie oczka nie pomagało, więc wybrałam się z tym problemem do pediatry. Zapisał małej kropelki do oka Tobrex. Bardzo dobre. Zakraplałam jej przez dosłownie 3 może 4 dni i problem zniknął. Do tej pory, a Julka ma już 7 miesięcy, problem nie powrócił. Pozdrawiam czerwcowe mamusie :)))

Odnośnik do komentarza

Opowiem wam moja historię :
Od czasu gdy zjadłam słynnego ogórka mały spał z nami czyli jakieś 2-3 tygodnie no ale przyszedł czas by mały zrobił spać do swojego łóżeczka co było dla mnie ciężkie bo już się przyzwyczaiłam do spania z nim. Parę razy próbowałam odkładać go wieczorem do łóżeczka ale pospał z 5 min i krzyk więc wracał do nas. Więc stwierdziłam że odzwyczaił się od niego więc zaczęłam w dzień go tam klasc zabawiac go żeby się przyzwyczaił znów. Osiągnęłam sukces tak mi się wydaje bo wczorajsza noc całą przespal w łóżeczku i dziś znów tam leży i śpi bez krzyku a co więcej jak się przebudzi by sprawdzić łączność znów sam zasypia co wcześniej mu się nie zdarzało więc powiem wam że jestem i z siebie i z niego bardzo dumna ;)

Marcosia mimo że nie zajął mięsa ;) to i tak liczy się udział. ;) Nie wiem czy masz taka gruszke jak ja chyba tak ja mam z canpola taka bez długiego końca że głęboko jej nie wsadzisz i powiem że daje rady ;)

Ania chyba wszędzie dziś była pogoda do kitu my też cały dzień w domu :/ ale cóż jak mus to mus ale powiem szczerze że coś czuje że już małymi krokami jesień nas wita

Werka dzielnego masz syna ;) Gratuluje

Blania na stronie hipp dostałas wiadomość ;) na zdjęciu wyglądasz bardzo młodo ;)

A tak z ciekawostek to mój mąż dziś przyniósł do domu arbuza no to ja długo nie myśląc brat internet i sprawdzam czy mogę jak karmie piersia i okazuje się że nie dość że jest bardzo zdrowy bo witaminy to jeszcze wpływa na jakość i ilość pokarmu ;)
Więc moje przesłanie na dzisiejszy wieczór : ARBUZA W DŁOŃ I DO DZIEŁA ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

Justynuska - ja też zakrapialam tymi kropelkami z antybiotykiem, trzeba brac je 10 dni i zakrapiac do obu oczu. 10 dnia ropka zniknela :).

Monika - dzięki za radę, tylko ja nie daje sztucznegi mleka ale swoje odciagniete. Jest tak, że mały ssie piersi przez 30 minut, pozniej nagle przestaje i żąda butli znosząc sie przy tym. Jak daje mu drugą pełną pierś to nie chce jej ssac tylko muszę dac moje mleko z butli. Wiec je odciagam. Jakaś paranoja.

Marcosia - próbowałam Twojej metody, ale Maksiu prawie zaczął dostawać spazmów i zlamalam się i po cudownym karmieniu piersią znowu butla z moim odciagnietym mlekiem. I tak w kółko. Karmienie zaczynam od podania piersi, a pozniej dopaja się z butelki.

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Ha ha ha, rzeczywiście "mięsa". O jednym myślałam, drugie pisałam. Tak to już jest z babami. Jedno myślą, drugie mówią, trzecie robią, a o czwarte im chodzi.

Pati000 - właśnie chyba z canpola. Wyrzuciłam opakowanie, ale wydaje mi się, że to to :) Brawo za wygraną bitwę z łóżeczkiem!

Hej Edi30!

Ania92 - oj, ale Filipek rzeczywiście mało śpi... Ty karmisz mm, nie? Bo już nie pamiętam... Jeśli tak, to może na noc zagęszczaj tym nutritionem? Gosia w sumie od początku spała dość długo w nocy. W szpitalu się jeszcze budziła, ale w domu było dużo lepiej...

monika1709 - najgorzej jest pierwsze dziecko urodzić późno, ale z kolejnym jest chyba lepiej :) jeśli chodzi o zdrowie :)

blania.domanska - jak to przeczytałam, to aż zachrumkałam ze śmiechu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Ania92 moj jadl co dwie godziny nawet w nocy do prawie konca 3mieisaca;) wiec wiem jak to boli te wstawanie :)
Werka nie chce drugiej bo na meczyl sie przy pierwszej i stwierdza ze basta daj mi matka butle:) A probowalas szybciej przystawiac do tej drugiej zeby nie czekac az jedna calkiem sie oprozni?czy tez jak go sama odciagniesz to juz nie chce? Normalne ze maly bedzie sie buntowac dlatego musicie sie pomeczyc:) A u mnie nie chodzilo tyle co o smak mleka tylko latwosc ssania z butli. ale mialam latwiej bo jednak dwa smaki byly a u ciebie jeden:/ wiec jakos musisz zniechecic go do butelki. 3mam kciuki za udana walke:)
Pati -gratuluje i fajnie ze wam sie udalo z lozeczkiem, ja na szczescie mimo ze spie czesto z malym to jednak sam tez pospi w lozeczku:) Dobry arbuz?:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Monia arbuz pierwsza klasa ;) MADE IN TURCJA ;) Miałam się ciebie pytać sorki jeśli moje pytanie wyda ci się głupie ale kto wymyślal imię dla waszego syna? Szczerze nawet sprawdzałam na necie czy takie imię istnieje bo pierwszy raz się z takim spotykam ;) Mój mały w dzień je co 2 godziny z zegarkiem na ręku choć był czas że jadł co 1-1.5 h ale już mu przeszło a w nocy je co około 4 h ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór :)

Zaraz północ, powinnam już dawno spać! Ale włączyłam laptopa, żeby załatwić 2 ważne sprawy, no i nie mogłam nie wejść na fo :D
Byliśmy dziś z K. na zakupach w galerii handlowej, Jaś przespał niemal cały pobyt, aż nie do uwierzenia, że w ciągu dnia tyle na raz przespał ;). Zakupy udane, bo wzbogaciłam się o… 4 sukienki :D



Werka, ja tak jak inne Dziewczyny myślę, że najlepszym sposobem jest próbowanie przetrzymania Maksia, nie chce piersi, to niech zgłodnieje porządnie i może wtedy chwyci drugą pierś. Tyle, że nam się łatwo pisze, a Ty najlepiej znasz swego syneczka i siebie, i tu pytanie czy dacie radę obydwoje przez to przejść.
Dzielny Maksiu z podcięciem wędzidełka językowego. A było w znieczuleniu?

Justynka, super, że Zosia taka grzeczna i spokojna :)
A na tak długo ropiejące oczka wskazana pilna wizyta u pediatry.
A propos kropli do oczu Tobrex, o których pisała Edi30, to mój Adaś jak miał zapalenie spojówek, to miał przepisane te krople i dostał silnego uczulenia na nie. Jak pojechaliśmy na dyżur okulistyczny, to okulista dziwił się, że tak małemu dziecku takie krople przepisano, a miał wtedy niecałe 2 latka. Ale może teraz te krople udoskonalono ;)

Marcosia, też się uśmiałam z tego, że mąż nie zajął żadnego mięsa :D. Ale fajnie, że zdobył nagrody pocieszenia :)


Marcosia

Co do karmienia: nie chodziło mi o to, że im wcześniej się podaje, tym dziecko sprawniejsze, ale o to, że nie ma to wpływu na jego rozwój :)

Znacznie wcześniejsze wprowadzenie jedzonka może mieć wpływ na rozwój dziecka.


Marcosia

Ilość jedzonka: zdarza się jej zjeść dużo, ale na raty. Nie zje na raz tych 180 ml. Chodzi o to, żeby mleka było właściwie do jej porcji a kaszki jedynie na smaczek.

Hmm, zaskoczyłaś mnie tym 180 ml, bo wiele razy pisałaś o nierozpychaniu brzuszka dużą ilością mleczka i że dlatego zagęszczasz mleczko mąką kukurydzianą, a tu bach już 180ml! Sie czepiam, no nie :D


Ania, doczekasz się dłuższych drzemek u Filipka. A dalej je tak nieregularnie i różne porcje? Pamiętam jak pisałaś, że dajesz mu na żądanie mm. A jakbyś spróbowała mu wydłużać przerwy między karmieniami, tak na początek o 5-10 min., aż dojdziecie np. do 2,5-3h przerw, i tym samym zwiększać porcje mleka, też stopniowo np. o 10-20 ml aż dojdziecie np. do 120 ml (zobacz jaką macie zaleconą porcję mm na opakowaniu). Wiem, że to łatwo pisać, ale wszystko da się zrobić, tylko trzeba być pewnym tego i być na to gotowym, a Tobie może być trudniej ze względu na przejścia z Filipkiem, i jak Mały będzie płakał, to nie będziesz go chciała "męczyć" tym czekaniem. Ale jak będziesz gotowa na taką próbę, to warto spróbować :). Jak się uda, to Filipek będzie więcej jadł i będzie miał dłuższe przerwy między karmieniami, a tym samym jest szansa, że będzie dłużej spał :). Powodzenia, ale nic na siłę.

Pati, super, że Mały znów nauczył się spać w łóżeczku :). Samodzielne spanie będzie procentować na przyszłość :)

Odnośnik do komentarza

monika1709
Dziubala maly byl planowany tak? nie balas sie w takim wieku rodzic? znaczy nie zrozum mnie zle ale tyle sie mowi o tym wieku. Bo ja tak sobie mysle ze nie chce za przestac na jednym dziecku a ze mam juz 27 lat i chcialabym jeszcze jedno za jakis czas ,bo najpierw musze odchowac synka:) A jaka roznica jest miedzy twoimi chlopcami?Wybacz za wscibskosc. Domyslam sie ze juz pisalas o tym ale ze jestem z wami od niedawna to nie wiem a wybacz nie chce mi sie az tyle stron przeglądać;)

Monika, tak, Jaś był planowany :) I nie bałam się w tym wieku rodzić :D. Starszaki mają 9 i 7 lat (wiek dzieci jest na suwaczkach ;)). Jeszcze zanim się pobraliśmy to oboje byliśmy zgodni co do tego, że będziemy mieć 3 dzieci :))
Ale sprawa się skomplikowała, bo po drugiej cesarce nastraszono mnie, że mam w kolejną ciąże nie zachodzić, bo… ciąży nie donoszę albo... umrę przy kolejnej cesarce!!! Marzenie o kolejnym dziecku prysło, bo przecież zdrowie i życie ważniejsze i to, żeby 2 dzieci miało matkę. Pilnowaliśmy się jak nie wiem co ;). Ale jak koleżanka zaszła w trzecią ciąże, to poczułam zew macierzyński ;) i udałam się na konsultacje ginekologiczne do chyba łącznie 4 czy 5 ginekologów, bo chciałam mieć 200% pewność czy rzeczywiście nie mogę zajść w kolejną ciąże. Żałuję, że wcześniej nie wpadłam na to by tak zrobić, ale mój mózg był tak "nastraszony", że byłam zablokowana na takie pomysły. A tymczasem każdy z ginekologów po wysłuchaniu mojej „historii” (że nie mogę pozwolić sobie na zajście w ciąże, że mogę umrzeć itp.) i po zbadaniu mnie, mówił mniej więcej to samo - że nie ma żadnych przeciwwskazań do kolejnej ciąży. Suuuper było to usłyszeć :)))). A najlepsze, że pojechałam też do tej lekarki, która była bezpośrednio przy mojej cesarce i mnie cięła, bo ciekawa byłam co ona mi powie. Nie powiedziałam jej, że to ona mnie tak nastraszyła, tylko jej najpierw opowiedziałam, co i jak było z drugą cesarką i co ona na to. Powiedziała jak inni, że mogę spokojnie w ciąże zajść i nawet może mi ją poprowadzić. A jak jej powiedziałam, że to ona zabroniła mi w ciąże zachodzić, to jej mowę odjęło i głupio się jej zrobiło. Nie wiedziała co powiedzieć i zaczęła się tłumaczyć, że to było dawno, nie wiedziała tyle co teraz itd. Ale byłam wściekła na nią! Zmarnowałam kilka lat, bo już dawno mogłam mieć dziecko, ale widać tak miało być. Po drodze nie obyło się bez problemów, bo 2 ciąże poroniłam (powód nie znany, tak się zdarza mówili lekarze), ale w końcu się udało donosić i tak oto mamy Jasia :)
A jeszcze co do wieku, to miałam robione badania prenatalne, bo chciałam i w sumie miałam 3 ;). I w jednym szpitalu ginekolog, który jest specjalistą od usg prenatalnych powiedział mi w luźnej rozmowie, że niepotrzebnie kieruje się wszystkie kobiety po 35rż. na takie badania, bo wg niego powinny przychodzić tylko kobiety, które są obarczone takim ryzykiem, ale nie ze względu na wiek, tylko dlatego, że urodziły wcześniej chore dziecko, bądź takie już jest w najbliższej rodzinie. A co do zespołu Downa to mnie zaskoczył, bo powiedział, że z wieloletnich obserwacji wynika, że urodzenie takiego dziecka wcale nie rośnie z wiekiem i jest tak samo możliwe u 20 latki jak i 40 latki.
No, rozpisałam się, ale chciałam wszystko napisać, żeby było wszystko wiadomo :)





Zmykam do łóżka, dobrej nocki :)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry poweekendowo!:)

Dianeczka
pewnie!;) witaj wsrod Czerwcoweczek;) jak Corcia ma na imie i jak tam porod?:) teraz Mala chowa sie dobrze?

Dziubala
ja marzylam zawsze zeby ostatnie Malenstwo urodzic w wieku 37lat :)
Nasze mieszkanie.. hmm.. zastanawialismy sie czy nie wynajac, ale zadecydowalismy ze nie. Poza tym we wrzesniu pod nasza nieobecnosc zaczynamy remont. Tesciu bedzie pilotowal zakladanie CO, bo do tej pory 110m ogrzewalismy PRADEM wiec wyobraz sobie nasze rachunku zima!:/ wlosy deba stawaly:p
co za sukienki kupilas?:) jeszcze letnie czy juz na chlodniejsza pore?

Pati
moja Anielka podobnie. Z zegarkiem w reku co 2h a w nocy tak dobrze nie mam. Kilka razy mi dluzej pospala ale to sie skonczylo.
arbuza jadlam juz na dobe po porodzie:) taki schlodzony mniaaam! i gratuluje lozeczkowego sukcesu!:)

pozniej cos skrobne bo stwierdzilismy ze uciekamy z Kolobrzegu dzis, bo zimno!:p

milego dnia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

Hej, jak nigdy rozpoczelam dzien od kawy, nawet sniadania jeszcze nie jadlam :D dzisiejsza noc wydala sie taaka dluga, jedlismy co 2h.

Dziubala: jemy troszeczke regularniej ale to jeszcze nie to. Pomalu zdarza sie zjesc cala porcje i wtedy starcza na te 2,5h-3h ale zazwyczaj jak w tym czasie spi. Mam wrazenie ze czasem z nudow chce jesc :D smiejemy sie jak ktos pyta co robi Filip a my na to 'a co moze robic Filip' ale trzeba cos z tym zrobic i tak mysle ze Twoj sposob jest dobry, bedziemy probowac, nic na sile damy mu tez jeszcze troche czasu.
Poza tym mialas przezycia tez przed Jasiem ale dobrze ze wszystko sie ulozylo i Jas jest z Wami ;)

Marcosia: co do zageszczacza jeszcze sie boje bo przy tym mleku hippa Dziubaly sa super kupki i nie chce by znow mial problem. O nutra tym czytalam zalecenia i Filip nie spelnia zadnego nie ulewa, wiec no, na razie czekam.

Monika: wiem to normalne, dlatego nie narzekam tylko jestem cierpliwa :)

Dianeczka: witaj, jest nas tu pare ktore urodzily w lipcu, na 500 stronie mamy liste :) Moj Filip urodzil sie 10 lipca :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Cześć czerwcówki!

Dopiero dzisiaj znajduję czas żeby coś więcej skrobnąć, bo normalnie przeglądam forum na telefonie i źle mi się pisze.

Dziubala u nas wszystko w najlepszym porządku. Mała pięknie śpi w nocy. Standard to od 20.00-20.30 do 4.00-5.00 rano (czasem się jej zdarzy obudzić się o 2.00-3.00 jeśli nie doje butli przed snem). W dzień już tak dobrze nie jest, ale coś za coś.

Teraz będzie bardziej tematycznie niż personalnie, bo chyba nie ogarnę wszystkiego.

Karmienie - niestety, zaczął mi zanikać pokarm. Z dnia na dzień w moich piersiach zrobiło się pusto. Łudziłam się jeszcze, że to kryzys laktacyjny i minie, ale nie. Mała zaczęła się wściekać przy kp i nie wiedziałam czemu. Włączyłam laktator, bo na noc zawsze odciągałam jej mleko i okazało się, że ze standardowych 60-90ml zrobiło się 30... Pokarm po prostu wyparował i ani częste przykładanie małej, ani odciąganie nic nie dają. Teraz odciągam rano i wieczorem po max. 40ml. Dzisiaj rano wstałam i z piersi kompletnie nic mi nie leci, więc chyba za kilka dni wystawię laktator na allegro.

Mleko modyfikowane - ja od początku dokarmiałam małą HIPP-em Bio Combiotik. W naszym 20 tysięcznym mieście nie ma nigdzie tych droższych wersji HIPP-a, ale akurat ta standardowa spasowała Liwii i nie ma po niej żadnych problemów z brzuszkiem, więc jest ok. Co do niebieskiego mleka w proszku - ja osobiście bym go nie podała. Sama mam problem z tolerancją mleka. Moja siostra i mama też. Popytałam też z ciekawości wśród rodzinki i znajomych i nikt z mojego otoczenia nawet w głębokiej komunie nie podawał tego mleka w proszku dzieciom. Po prostu szukali gospodarza za miastem, który miał krowy, kupowali normalne mleko i go odtłuszczali. Lepsze już było to. Poza tym porównując skład pierwszego lepszego mleka modyfikowanego i w proszku od razu widać drastyczną różnicę. Moim skromnym zdaniem są lepsze sposoby na oszczędzanie, ale to indywidualna sprawa każdej mamy.

Palenie... czy w ciąży, czy podczas karmienia jest dla mnie niedopuszczalne. Już o tym pisałam - leżałam w szpitalu na sali z dziewczyną, która urodziła w terminie dziecko ważące niecałe 1,5 kg... Dziecko miało problemy z oddychaniem i cierpiało na głód nikotynowy. Lekarze byli zszokowani a panna nic sobie z tego nie robiła. Paliła całą ciążę. Nie była to młoda, niedoświadczona mama - to było jej piąte dziecko. Na patologię też nie wyglądała. Palenie podczas kp to jak dla mnie trucie dziecka. Przecież karmienie piersią to nie jest żaden przymus. Jeśli ktoś ma problem z rzuceniem palenie, to niech po prostu nie karmi swoim mlekiem i po problemie.

Eksperymenty żywieniowe - zagęszczacze, kaszki, jabłka, parówki :) ... nie, to nie dla nas. Ja wychodzę z założenia, że zasady żywienia niemowląt i rozszerzania ich diety opracował ktoś, kto zna się na rzeczy - a przynajmniej na pewno dużo lepiej niż ja. Mojej córeczce np. jabłko nie jest potrzebne do szczęścia i z pewnością małej go nie brakuje, bo nie wie przecież co to. Dostanie je w swoim czasie, czyli po 4 miesiącu życia.

Sorry, że piszę tak wprost, bo jak któraś napisała forum ma być jak grupa wsparcia, ale nie przechodzi się obojętnie wobec pewnym spraw a ja nie jestem lukrowaną panienką ;)

Ropiejące oczka - my mamy ten problem od urodzenia Najpierw było przemywanie solą fizjologiczną i wodą, masowanie kanalików. Jak nie przeszło do szczepienia dostaliśmy Torbex krople. Po nich przeszło w ciągu trzech dni, ale po 1,5 tyg. oczy znowu zaczęły ropieć. Teraz próbujemy z kropelkami po raz drugi. Mamy ich używać 10 dni a jeśli po tym czasie się nie poprawi idziemy do lekarza z dziecięcego oddziału okulistycznego.

Werka83 - ja też kupiłam te majtasy ze sloggi. Jak je pierwszy raz założyłam to przypomniała mi się scena z Bridget Jones :D Cóż... każda kobieta powinna się przynajmniej raz w życiu poczuć jak gwiazda filmowa ;) Kiedy mój A. zobaczył tę bieliznę, nabijał się ze mnie przez godzinę... Faceci... Aha - my szczepiliśmy 6w1 i wszystko jest ok. Nie zauważyłam żadnych negatywnych skutków szczepionki. Mała była trochę rozżalona, ale tylko przez jedno popołudnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbjw4zkab5te0m.png

Odnośnik do komentarza

1.) POLINKA - 34 - 2 - 23.05. (14.06.) - BRUNO, 4030g, 56 cm, cc
2.) MARTATM5 - 33 - 2 - 24.05. (14.06.) - WANDA, 2990g, 56 cm, cc
3.) MELA30 - 31 - 1 - 29.05. (02.06.) - LIWIA, 3100g, 56 cm, cc
4.) BLAN - 38 - 1 - 29.05. (06.06.) - BASIA, 4000g, 58 cm, cc
5.) MADZIXD - 25 - 1 - 03.06. (16.06.) - ALEX, 3350g, 52 cm, cc
6.) MADZIALENKA - 32 - 2 - 04.06. (18.06.) - ZOSIA, 3000g, 54 cm, cc
7.) AGA_GW - 27 - 1 - 04.06. (30.06.) - ANTOŚ, 3300g, 52 cm, sn
8.) MISIULINKA - 22 - 1 - 05.06. (19.06.) - TOSIA, 2730g, 52 cm, cc
9.) BEACIAW - 28 - 1 - 06.06. (14.06.) - IZABELA, 3300g, 55 cm, cc
10.) WERKA83 - 30 - 2 - 07.06. (24.06.) - MAKSIO, 3150g, 56 cm, cc
11.) JUSTYNUSKA - 21 - 1 - 08.06. (05.06.) - OLIWKA, 3720g, 52 cm, sn
12.) EMWRO - 29 - 1 - 8.06. (09.06.) - DAMIAN, 2985g, 53 cm, cc
13.) MARGI - 32 - 1 - 10.06. (03.06.) - RYSZARD, 3840g, 51 cm, cc
14.) JUSTYNKA82 - 32 - 1 - 11.06. (14.06.) - ZOSIA, ?g, ? cm, cc
15.) TUSIAA1 - 25 - 2 - 15.06. (16.06.) - HANIA, 4420g , 55 cm, cc
16.) PIPI00 - 24 - 1 - 15.06. (27.06.) - DOMINIK, 2550g, 46 cm, sn
17.) COCO - 24 - 1 - 16.06. (10.06.) - NINA, 3500g, 53 cm, sn
18.) BTG1989 - 25 - 2 - 16.06. (20.06.) - WIKTORIA, 3900g, 57 cm, sn
19.) AGAA - 21 - 1 - 17.06. (25.06.) - WOJCIECH, 3490g, 56 cm, cc
20.) DZIUBALA - 37 - 3 - 18.06. (25.06.) - JAŚ, 3570g, 57 cm, cc
21.) DAGAW - 31 - 1 - 22.06. (21.06.) - JAŚ, 3250g, 54 cm, sn
22.) ALHENA - 35 - 1 - 23.06. (25.06.) - LILIANA, 3400g, 58 cm, cc
23.) BLANIA.DOMANSKA - 22 - 1 - 26.06. (18.06.) - BORYS, 4200g, 56 cm, sn
24.) ASIAA76 - 37 - 4 - 27.06. (16.06.) - LEOŚ, 3800g, 56 cm, sn
25.) FIOLEK - 28 - 2 - 27.06. (16.06.) - LEON, 4260g, 59 cm, sn
26.) MARCOSIA - 21 - 1 - 27.06. (16.06.) - MAŁGORZATA, 3400g, 55 cm, cc
27.) INGA - 27 - 1 - 27.06. (21.06.) - OLA, 2990g, 54 cm, sn
28.) MAMUŚKA738 - 38 - 2 - 27.06. (25.06.) - JAN, 4120g, 57 cm, cc
29.) EMISIA176 - 24 - 1 - 29.06. (26.06.) - BARTOSZ, 3510g, 58 cm, sn
30.) KIA87 - 26 - 1 - 29.06. (27.06.) - STAŚ, 3130g, 53 cm, sn
31.) ANCIA_P - 25 - 1 - 01.07. (24.06.) - KUBUŚ, 4060g, 61 cm, sn
32.) KASIA88 - 25 - 1 - 06.07. (25.06.) - DZIEWCZYNKA, 3570g, 57 cm, sn
33.) CYRANKA1985 - 29 - 1 - 01.07. (29.06.) - DOMINIK, 3200g, 56 cm, sn
34.) ANTOLKA - 35 - 2 - 02.07. (28.06.) - JULKA, 4345g, 56 cm, sn
35.) PATI000 - 24 - 1 - 02.07. (28.06.) - ROBERT, 3050g, 54 cm, cc
36.) VER0NICA - 29 - 1 - 05.07. (27.06.) - EMILKA - 3950g, 56 cm, sn
37.) BIA - 32 - 1 - 06.07. (25.06.) - PIOTRUŚ, 4180g, 57 cm, sn
38.) ANIA92 - 22 - 1 - 10.07. (30.06.) - FILIP, 3600g, 47 cm, sn
39.) DIANECZKA 15.07 (13.07.) ZUZANNA, 3580, 57 cm, sn

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge7r488tmk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uc8gxzdvoq4nuywz.png

Odnośnik do komentarza

Zuzia urodziła się 15.07.14 o 11:47 3580g, 57cm
pierwsze skurcze dostałam 14.07 ok. godziny 19 do 22 miałam skurcze co 6 minut nie były bardzo bolesne, to mój pierwszy poród więc w strachu pojechałam do szpitala tam ktg rozwarcie na 4cm, pielęgniarka powiedziała, że do rana pewnie się rozkręci o 6 rano było 6cm wzięli mnie na porodówkę przebili pęcherz z wodami płodowymi ale dalej poród postępował bardzo powoli podano mi oxytocynę skakanie na piłce i takie tam ponad godzina parcia było bardzo ciężko ale dzielnie wspierał mnie mąż :)
Na początku karmiłam piersią gdy poszliśmy na wizytę kontrolną okazało się, że Zuzia za mało przybiera na wadze ale pani doktor dalej kazała mi karmić i przyjść za tydzień do kontroli niestety tygodnia nie wytrwaliśmy bo Zuzia zaczęła wymiotować musiałyśmy pojechać do szpitala była to sobota powiedzieli 2,3 dni obserwacji zaczęłam jej dawać mleko modyfikowane bebilon ale wymioty nie ustępowały lekarze zalecili kupić zagęstnik do mleka nutriton dwa dni spokoju i dalej wymioty do tego doszedł jeszcze kaszel,usg wykazało refluks żołądkowy, a prześwietlenie płuc zachłystowe zapalenie, antybiotyk inhalacje, zmiana mleka na mleko dla dzieci z alergią pokarmową, prawie 2 tygodnie w szpitalu i dopiero od czwartku jesteśmy :)
Mam mały problem bo Zuzia strasznie łapczywie je dając mleko z zagęstnikiem butelką z przepływem mini ciężko jej pić zmieniłam wczoraj na smoczek slow znów mi zwymiotowała nie wiem co zrobić :( zawsze jak pije to strasznie kombinuje wymachuje nogami rękami jakby jej coś nie pasowało...
http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge7r488tmk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge7r488tmk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uc8gxzdvoq4nuywz.png

Odnośnik do komentarza

Dzien Dobry.
Nas chyba dopadlo przeziebienia ....
Maly ma katarek przez co czesto kicha. Kaszle ale temperature ma 36,7 wiec spoko. Do noska zaaplikowalam mu sol fizjologiczna. W sumie jest aktywny normalnie jak zawsze. Wiem,ze niemowlaki moga kichac i kaslac i nie oznacza to choroby ale jak to ja . Zamartwiam sie . Dziubala moze cos podpowiesz ?
Za to zauwazylam,ze od paru dni normalnie sie najada i przy tym spi ladnie ;-)
A i jeszcze jedni : wczoraj przezylam wylew nosowo buziowy po raz pierwszy. P odrazu w panike alr ja sobie przypomnialam jak chyba Bia pisala o malym,ze jej tak ulal i bylo to jak historia z horroru to spokojnie to przezylam :D

dianeczka i edi
Milo Was goscic na forum ;-) Dzieciaczki spokojnie spia ?
Dianeczka-Nie wirm co Ci poradzic bo nasz maly lapczywie pije i tez macha wszytskich co mozliwe ;-)
ania92
Laaaal to mialas niezłą noc ;-) a jak dzirn Ci minal ? Tez na coffe?
dziubala
Eiiii ale zaszalalas. Tylko szkoda,że ta pogoda tak się popusła. Oby nie musiały te cacka wisieć do nastepnego sezonu na wieszakach.
patii
Probowalam wejsc ale na telefonie strasznie ciezko ... Jak znajde czas wbije przez lapka. Hahhaha mlodo ? Mow mi wiecej ! ;-))
Gratuluje wygranej wojny lozeczkowej ! Jest soe czym chwalic :D super !

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kochane, nie było mnie przez weekend a tu tyle stron ! niestety dziś nie dam rady wszystkiego poczytać, chciałam tylko podziękować blania.domanska za link do filmu, w ogóle fajna stronka :) uspokoiłam się,

wrzucam zdjęcie mojej księżniczki, bo dziś dostałam je od Pani fotograf która robiła Małej sesję zdjęciową resztę zdjęć dostane w środę i nie mogę się doczekać, jakby któraś z Mama z 3miasta była zainteresowana to mogę podać namiary do tej Pani bo robi niedrogo sesję i dojeżdza do klientek a to fajna pamiątka :) pozdrawiamy:)

monthly_2014_08/czerwcatka-2014_14866.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...