Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

Gość tojakademal

Kasia111 gratulację! :) a powiedz jak to było z tymi wodami? chlusnęło?
JA też melduję się w 2paku.. sprzątam od rana, zakupy zrobione, szykuję na nowo powoli torbę do szpitala, oczywiście w brzuszku nic się nie dzieję.. czasem tylko zakłóje pipka i wsio. w środę idę na wizytę do gina, ciekawe czy jakieś rozwarcie się zrobi, czy tam cokolwiek ;p

Odnośnik do komentarza

No ze tez nie da rady sprawdzic samej tego rozwarcia. U mnie dzis lonecznie, cieplutko, juz bylam rano po lody i bylo cieplo, wiec pewnie teraz jest idealnie na opalanko. Zastanawiam sie czy nie isc obok nad rzeke podsmazyc troche to swoje blade lico, tylko co tu ubrac. Z tymze moze najpierw sie zdrzemne, bo zjadlam zupe (tak, po lodach na sniadanie ;)) i mnie zmorzylo.

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Kasia 111 - serdeczne gratulacje, śliczny synek :-)
Agataluk - dziękuję - Twoja rada wczoraj się sprawdziła - nasza dama jest bardzo grzeczna, pięknie spała i rano była bardzo radosna :-) Teraz śpi, potem spacer, a później zabawa do wieczora ;-)
Malinka 165 - uwagami na temat brzuszka i teoriami dot. porodu to się w ogóle nie przejmuj ;-) Ja pierwsze dziecko urodziłam 3 tyg. przed terminem, miałam mały brzuch (mówili, że głodzę dziecko, bo przytyłam w ciąży 7 kg - tak jak moja mama ze mną), brzuch mi przed porodem się nie obniżył ;-) Teraz ważę 5 kg mniej niż przed ciążą i też nie przejmuję się jak ktoś mówi, że jestem za bardzo wychudzona, bo jem i to bardzo dużo - nawet w nocy po karmieniach małej :-) :-) :-) ;-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67853.png

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze tak na prędce piszę bo zbieramy się do szpitala. Kolejne dziewczyny, gratuluję! Kasia111 synek jest przecudowny.
Fasolinka - cieszę się, że na coś się przydałam :)
Dziewczyny trzymajcie kciuki, żebym już po tym żeliku do domu nie wróciła. Nie wiem czego się spodziewać, nawet nie wiem czy ja jadę rodzić, może się okazać, że za godzinę wracam, ale trzymajcie kciuki, żeby nie. Dam znać!!

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Niestety, jeszcze nie moja pora ;) Po tym jak się obudziłam po 4 rano i jak spędziłam 2 godz na czytaniu padłam ponownie po 6, a potem o 8,30 obudził mnie tel od siostry. I już pędem - śniadanie, prysznic, ogarnięcie Zosi, biegiem po prezent dla jej koleżanki, na urodzinki, na zakupy... I teraz w końcu w domu... Miałam po drodze 1 skurcz ale taki skurczybyk, mam nadzieję, że się to jakoś rozwinie. W sumie byłoby idealnie dzisiaj, bo siostra śpi dziś u nas i miałabym z kim Zochę zostawić ;) Ale znając życie nici z tego ;)

Kasia śliczny synek! Gratulacje i fajowo, ze tak szybko i łatwo poszło :)

Malinka, olewaj tych co tak gadają, wielce mi specjaliści ;) Ja się też nasłucham - a to, że mały brzuch, a to że wielki, a to że nie widać, że zmęczona, a to że widać, że padam... ;P Kij im w oko - i tak koniec końców to my nosimy bandziochy i to my musimy się spiąć na koniec ;)

Jeny, ogarnę podlogę i kładę się na chwilę. Pogoda faktycznie jak w listopadzie, u nas leje jak z cebra...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny no rozbeczałam się jak wyszłam z tego zakichanego szpitala. Mam już serdecznie dość tej niedorobionej angielskiej służby zdrowia... okazało się, że w szpitalu położna po prostu zrobiła mi , w sumie sama nie wiem jak to nazwać, bo masaż szyjki to chyba nie był. Wsadziła dwa palce, pojeździła po szyjce i wokół główki dziecka i to wszystko. Mam się zgłosić na wywołanie w piątek!! Jeśli będzie miejsce to w czwartek. Mam 2cm rozwarcia, więc to nic nie oznacza. Mówi do mnie, że to co zobaczyła to na pewno do czwartku nie doczekam, a poza tym ona ma dobre ręce i po jej masażu (no ja masażem bym tego nie nazwała bo trwało to 10 sekund i wcale nie bolało) powinnam szybko urodzić. Jasne!! Juz przestałam wierzyć, że wogóle urodzę. siedzę i ryczeć mi się chce, że mam chodzić jak ten hipopotam kolejny tydzień i się martwić czy aby na pewno z dzieckiem jest ok. Takie coś tylko mi się mogło zdarzyć.

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

A i jeszcze te właśnie wszystko wiedzące ciocie dobre rady - Jak to, jeszcze nie urodziłaś? Każdy pyta i zdziwiony jakby to oni się męczyli, że ja jeszcze nie urodziłam!!!! A babcia to już mnie ostatnio aż zdenerwowała bo mówi, że to na pewno będzie chłopiec i mamy wybrać imię dla chłopca, a nie dziewczynki. A tak poza tym to usłyszałam już kilka razy "A na pewno Lenka chcecie dać na imię?" Kurka nie, Kunegunda!!
Przepraszam was, ale musiałam gdzieś wylać swoją złość. Przyjechałam do domu, weszłam do swojego pokoju i się położyłam na swoim łóżku, a wchodzi mi mama i rozkłada ręce i na mnie krzyczy, że co ja się denerwuje i płaczę skoro to i tak nie pomoże. Akurat krytyki mi było trzeba. Wiem, że to nie pomoże, ale nic nie poradzę na to, że mi jest źle!!
No, już mi ulżyło.

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Agataluk spokojnie i wcale tego mi się łatwo nie mówi ;p już bliżej niż dalej, może rzeczywiście Cię zaskoczy i urodzisz przed tym czwartkiem :) tego życzę
ale w sumie jak pomyślę, że na chama to mogę urodzić nawet prawie za miesiąc to też mi się płakać chcę.. jeszcze wśród koleżanek jestem pierwsza w ciąży i one w ogóle mnie nie rozumieją.. czasem myślę, że mają mnie za wyrodną matkę bo ja chcę już urodzić a one ciągle, że to za wcześnie, że do terminu kupa czasu, że lepiej mu w brzuszku.. noż kurna no chyba nie będę z nimi rozmawiać aż urodzę

Odnośnik do komentarza

wiem, wiem, 6 dni to nie 9 miesięcy i jeśli będę musiała to dam radę, ale Ci ludzie wszyscy na około... sama dobrze wiesz :) po prostu chyba niepotrzebnie się nastawiam i potem i tak nic z tego nie wychodzi. Ja już miałam skurcze bardzo silne od środy i nic... więc to czekanie już naprawdę wykańcza.

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Gosia gratulacje!! A jak porod? Napisz jak bedziesz miala chwilke.

laski wiecie co mnie wlasnie najbardziej wpienia? Ten tekst ze w brzuszku najlepiej. No nie za to jak sie urodzi to u nas bedzie miala zycie do bani tak? A to ze sie czeka ze czlowiek sie martwi czy wszystko ok i ze po prostu juz by sie chcialo dzielic opieke nad maluszkiem razem to to nic nie znaczy? Juz pomijam ze najmadrzejsi sa ci co sami nawet dzieci nie maja ze juz o chodzeniu z brzuchem nie wspomne....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Gosia369 - gratulacje :) Niech Emilka zdrowo rośnie.

Ja mam dziś nastrój podobny do Agataluk. Od rana beczę. W domu i mąż i teściowa chodzą na placach, a mnie trafia szlag. Nawet mamie się przez telefon oberwało. I nic na to poradzić nie mogę.
Ciężko mi jak diabli, a z zapowiedzi gin, że niby rozwarcie i że na pewno wcześniej urodzę wychodzi d..pa zbita. Od końca kwietnia siedzę jak burak w domu, nie ruszam się dalej niż na zakupy i do lekarza, bo niby młody miał problemy aby do 10 maja dosiedzieć w brzuchu. A tu 17 na niebie i cisza. Nie dzieje się kompletnie nic! Dziś na wizycie usłyszałam, że od poprzedniej wizyty nic się nie zmieniło, w sensie rozwarcia. W piątek mam się zgłosić na KTG, a w sobotę na kolejną wizytę. Jak nic się nie zmieni, położy mnie na patologię. I to tyle :/
A co do porad wszechwiedzących i pytań czy już, czy jeszcze nie, to reaguję na nie jak byk na czerwoną płachtę! ...matko niech ten dzień się skończy..

http://fajnamama.pl/suwaczki/l7xyd5r.png

Odnośnik do komentarza

Ja to dzisiaj dałam czadu :) z rana przytulanka z mężem plus oczywiście stymulacja sutek bo lekarz szczerze zalecał, potem masaż stóp tu w Azji naprawdę w to wierzą, wpierdzielam ananasy no bo tu tez zalecają ;) potem gorąca kąpiel + lampka czerwonego wina - z polecenia mojej koleżanki, ktora zarzekała sie, ze po wyjściu z kąpieli pojechała do szpitala :) a no i jeszcze trzy rundy na 4 piętro no bo przecież o tym wszyscy mówią......i co i jak narazie nic.... Mała mi sie tylko rozszalała po tej kąpieli i napierdzielą w moją małą ;)

Gosia gratulacje !!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw19e09ml7q.png

Odnośnik do komentarza

No trochę już mi przeszło. Najadłam się lodów, potem do parku bo od 3 dni mamy lato i się super chodzi, a teraz dojadłam arbuzem. Mąż kładzie Zochę i zaraz zapuścimy jakiś film. Chyba jeszcze się zabawimy dzisiaj i zobaczymy czy przyjdą skurcze bo po tym pseudo masażyku to miałam może raptem kilka skurczy. Już jakoś do mnie dociera, że urodzę w czwartek lub piątek. Tak czy siak jutro "ta ostatnia niedziela" :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...