Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

Fasolinka to pierwsze małe święto za wami :) gratulacje!
Mi położna mówiła dokładnie to samo co Tobie, że laktacja musi się unormować i muszę wybudzać, ale ja mam też taki problem, że Lenka bardzo długo je, czasem nawet 2 lub 3h leży przy cycu, to jak to wtedy liczyć? Bo skoro liczymy od początku karmienia do początku następnego, to przy 3godzinnym posiłku, wychodzi, że muszę karmić non-stop :D moje piersi szaleją. Jak mała zje to trochę lepiej, ale zaraz napływa i mam grudy pod pachami i całe twarde są, że aż trudno jest mi Zosię przytulić.
A mamusie starszych też dzieci, jak sobie radzicie z drugim? Moja Zosia bardzo o mnie zabiega. Uwielbia Lenkę i całuje ją i chce przy niej robić, ale też widzi, że ja więcej czasu teraz przy Lence spędzam i zaczyna być z tego powodu zazdrosna i niestety niegrzeczna. Staram się jak mogę, przytulam, jak karmię to na leżąco i wtedy na łóżku w sypialni mogę z nią w coś zagrać, ale ona widzi, że już sama nie jest... mam nadzieję, że niedługo się to unormuje.

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mam :) Maluszki sa przecudne :)
Ja wlasnie wyladowalam na patologii. Rano miałam standardowe badanie u mojej gin, ale po zejściu z fotela zaczęłam dość mocno krwawic, więc skierowała mnie prosto na izbę. Tu oczywiście następne badanie, usg, KTG, no i trafiłam na obserwacje na sale porodowa. Polezalam 2 godziny pod KTG, a ze zapis prawidłowy, skurczy brak, to przenieśli mnie na patologie. Moze jutro coś sie zadzieje, moze w poniedziałek.. Tylko skąd to krwawienie-naprawdę dość obfite :/ No i jak tu sie nie martwić???

http://fajnamama.pl/suwaczki/l7xyd5r.png

Odnośnik do komentarza

Aguula, gratulacje! Najwazniejsze, ze juz po wszytskim i jestes teraz szczesliwa mamusia!

Dziewczyny, wczoraj jak dzwonilam do poloznej, powiedziala, ze czop z kolorem brazowym jest ok, nie ma sie czym marwtic, ale teraz znalazlam plamki na wkladce, tez brazowe od krwi. Malo, ale sa. Nie wiem czy znow mam tam dzwonic, czy sie nie martwic, bo wszystko jest ok...

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Aggi współczuję jeszcze na koniec takie przeżycia. teraz pewnie wyjdziesz ze szpitala już z maleństwem :)

Aguula gratulacje :)

Mój Nikoś w nocy czasem budzi się rzadziej np co 4-4,5 godziny i wtedy oczywiście nie wybudzam, bo sama śpię i najpierw on musi mnie wybudzić ;) ale słyszałam, że dzieciom też brzuszek musi odpocząć, a skoro w dzień je co 1-2 godziny to w nocy ma dłuższe przerwy. I często ma tak, że je 10 min, zmieniam pieluchę i je kolejne 5. Nigdy mi jeszcze nie jadł dłużej niż 20 min.

A jeszcze co do wybudzania, to jak byłam na wykładach 'mama wie' to wypowiadał się fizjoterapeuta ten paweł zawitkowski, może kojarzycie bo się często wypowiada w telewizji śniadaniowej i mówił, że dzieci nie należy wybudzać, bo one wtedy odpoczywają, a jak się wybudza to przeżywają stres i to źle na nie wpływa i po prostu niektóre dzieci potrzebują więcej spać, bo ich wiek biologiczny może być mniejszy niż ten urodzeniowy i muszą nadrobić. No ale to jedna teoria, wszystkie położne każą wybudzać ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

malinka ja tak miałam przed cesarka. Mieli mi robić po południu, ale jak na wizycie powiedziałam l co mi sie dzieje, zabrali mnie na ktg, okazało się ze mam już skurcze i od razu z ktg zabrali mnie na cesarkę, nawet już nie wróciłam na salę, żeby się spakować.
Natalka masz już swoją niunię w domu?Może pisałaś wcześniej, ale ja nie mam czasu żeby wszystko nadrobić.

Odnośnik do komentarza

Malinka nie masz się czym martwić, jedynie tym, że poród już blisko :) mi krew z czopu pojawiła się w dniu porodu, ale to nie jest regułą... i tak powiedzą Ci, żebyś czekała na skurcze :D
Cichadoro, ja myślę, że coś w tej teorii jest. Takie wybudzanie to jest stres dla dzieci.
Ania, a mi położna mówiła, że przy każdym karmieniu należy dawać dwie piersi, i bądź tu kobieto mądra:D co osoba to inna teoria, więc chyba najlepiej przypatrywać się dziecku i iść za jego potrzebami, a nie teoriami.
Natalka właśnie jesteś już w domu?

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

A wiec oczywiscie zadzwonilam, pani powiedziala, ze mam wziac dwie tabletki paracetamolu, zapytala czy jest to bol ciagly, czy cos jeszcze sie dzieje itd. i jak nie przejdzie 2-3 godziny po przyjeciu tabletek, to am dzwonic. Nie bede dzwonic, pewnie znow uslysze, ze to moze byc poczatek porodu. I tak wlasnie trzeba czekac na nasilajace sie skurcze i wody, a ja mam skurcze co jakis czas, dosc bolesne, ale raczej sa podobne. Plamki sa dalej. Jak mnie teraz boli, ze zamykam oczy i mysle tylko o tym, zeby sie skonczylo, to co dopiero bedzie pozniej... O_O Masakra. Szybko maluje paznokcie i klade sie :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Brzuch nie daje spac jednak. Mam teraz skurcze mniej wiecej co 8 minut, trzy godziny juz tak mecze sie. Dzwonilam do poloznej, kazala wziac znow dwie tabletki i czekac az bede miala 3-4 skurcze w ciagu 10 minut... Jak wczesniej nie wytrzymam z bolu, to mam przyjechac do szpitala. Jak to jest dopiero poczatek, nie wiem jak dam rade. Myslalam, ze jestem bardziej odporna :/

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

malinka powodzenia czekamy na wiesci!!!
anelwi faktycznie nie widac moze i ona na porodowce.
aggi nogi pewnie puchna przez upal...
agataluk u mnie konrad tez zazdrosny i martwi mnie to bo jest coraz bardziej niegrzeczny co do malej. na poczatku glaskal delikatnie calowal a teraz tylko patrzy jak tu ja mocniej zlapac albo cos innego, musze miec ciagle go na oku bo staje na szczebelki i siega do niej w lozeczku. on by chcial zeby ona byla duza i sie z nim bawila.
jesli chodzi o karmienie w nocy to w spzitalu kazali mi co 2 max 3 godz karmic zeby mala nabierala a nie tracila bo i tak malo wazy. z tym ze u nas byl problem zejak ona sama sie nie obudzila to za nic nie moglam jej nakarmic nie chciala. teraz jej nie budze sama wstaje i karmie max 15 min. czasem nawet 5 min. nawet jak ma czkawke chce ja przystawic to nie chce i tak czka az samo przejdzie.

aguula gratulacje!!!!

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

1.mamaAnka ---córka - 23.05. - ur. 17.04 2850g
2.Edqa_1 ---Kornel Artur-- 24.05. - ur. 26.04. 3130g i 50cm.
3.Fasolinka --- Amelia --- 15.05. - ur.24.04. 3300g i 56cm
4.Ewi-synuś --- Oskarek --- 8.05. - ur. 2140g i 49cm
5.Izzi098 --- Tiffany--- 19.05. - ur. 30.04. 2950g i 50cm
6.Agata1005 --- Mateusz --- 11.05. - ur. 03.05. 3280g i 56 cm
7.Natalka88 --- Kornelia---26.05. - ur. 8.05. 1840kg i 45 cm
8.Eulalia --- Grześ Gabriel---15.05. - ur. 10.05. 3900g i 53cm
9.Kasia111 --syn Aleksander--14.05.-ur. 11.05. 3550g i 55 cm
10.Olgaak --- Michalina --- 8.05. - ur. 12.05. 2900g i 51 cm
11.Kasia_maj --- Lena --- 29.05. - ur. 13.05. 2680g i 54cm
12.Iga81 --- Franek --- 19.05. - ur. 13.05. 3920g i 59cm
13.Misi --- Stanislaw --- 20.05. - ur. 15.05. 3800g i 57cm
14.Cichadoro --- syn Nikodem --- 22.05 - ur. 16.05 3620g i 54cm
15. Ania3336 --- syn Eryk --- 28.05. ur.16.05 3100g, 51cm.
16.Sylwianna --- Michalina --- 29.05. ur. 20.05. 3600g i 54cm
17.Agataluk --- corka Lena --- 14.05. ur.21.05. 3735g
18.Marciolka --- córka Urszula --- 29.05. ur.23.05 3000g i 50cm
19.Aguula --- corka Lena --- 15.05. ur. 24.05 3400g
W brzuszku:
samotka --- corka Malwina Ada --- 9.05
Gosia369 --- corka Emilia --- 10.05.
Ula1993 --- corka Nadia --- 11.05.
Judytka005---syn Antek---14.05
MartaSuperStyler --- Syn Antoni, Mieczysław --- 18.05
Mala10 --- córka Zuzanna --- 19.05.
EWELKA87 --- córka Nikola/Martynka --- 21.05
Anelwi --- Julia --- 26.05.
aggi1 --- syn Hubert --- 29.05.
anitajas - syn --- 29-30.05
Kademal --- syn Mikołaj --- 29.05
Malinka165 --- syn Oliwier --- 2.06.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Cichadoro, dzięki, tez mam nadzieje ze wrócę do domu już z Hubciem.
Kasia_maj nogi mam jak serdelki i to oddzwonie góry do dołu. Twarzy i reszcie tez w tym temacie niczego nie brakuje niestety.
Za mną pierwsza noc w szpitalu ever. Takie nowe doświadczenie życiowe ;) Moze być, bo póki co wszyscy maja bardzo fajne podejście i chyba faktycznie sie przejmują pacjentami. Jeden mały zgrzyt to pobudka o pierwszej w nocy kiedy to z tzw. zaskoku wpadła do sali pielęgniarka, zapaliła światło tuż nad moja głowa i dawaj mierzyć tętno maluszka :) Troche sie zdziwilam, ale nic to. Ale w sumie to dobrze, lepiej ze pilnują niz mieliby olewac temat.

http://fajnamama.pl/suwaczki/l7xyd5r.png

Odnośnik do komentarza

anelwi to pewnie czop. Teraz wyczekuj skurczy. Czop moze odejsc duzo wcześniej wcześniej przed porodem lub chwilw moment przed porodem. Na bank musza byc skurcze chyba ze wody ci odejda to wtedy tez juz rodzisz.

U mnie totalny zastoj. Mialam ktg i zero skurczy wiec zrobilam sobie godzinny spacer. Teraz czekam na kolejne ktg. Po tym spacerze podbrzusze zaczelo mnie bolec i pachwiny.Po ktg znowu pojde lazic. Mlody po spacerze uaktywnil sie w brzuchu i bryka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...