Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

tosiul
ty to sie kochana masz...podziwiam cie za twoja odwage, wole nie myslec co by bylo gdybys posluchala "specjalistow" od siedmiu bolesci...dla mnie jestes bohaterka! uratowalas swoja kruszynke...normalnie lza sie w oku kreci
kobieto badz silna, nalezy ci sie piekny, zdrowy bobas:15_5_16:

m:m:)
milo widziec cie taka szczesliwa, fajnie ze juz sluchalas serduszka i ze wszystko ok:)
p.s. moj brzuszek drugi dzien tak samo wydety, niewazne czy mam pelny pecherz czy nie, oczywiscie robi sie jeszcze wiekszy po posilku, ale ja mi to nie preszkadza wcale!:))

spijcie dobrze dobrej nocki

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

TO co przeczytalam to jakiś horror!
lekarze nie biorą odpowiedzialności za życie drugiego człowieka!najlepsze jest to że oni są bezkarni!!
brawo za odwagę i za dociekliwość.

życzę Ci wszystkiego co najlepsze,by dzidzia zdrowo rosła i byś po następnych badaniach miała już pewność że jest ok.:36_2_25:
pozdrawiam mocno mocno:)

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk39eiplum1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/02d6d475bc.png

Odnośnik do komentarza

Tosiul przeczytałam Twój post ze łzami w oczach... Podziwiam Twoją odwagę, upór i determinację w takich ciężkich chwilach. Wyobrażam sobie, przez co musiałaś przechodzić, 10 dni horroru!!! Wierzę, że wszystko będzie dobrze::): Trzymaj się kochana i ciesz się każdą chwilą. Wiara czyni cuda::):
monkalot1 jeśli bóle brzucha nie są intensywne, to nic złego się nie dzieje::): Twoja macica powiększa się, by maluszek mógł w niej wygodnie mieszkać przez 9 miesięcy:Oczko: Bierz no-spe i wypoczywaj::):
A co do brzuszka... o rany, ja to dopiero mam brzuchal hihihi:36_1_21: Rano jest w miarę, ale wieczorem...normalnie jak bym była w 5 miesiącu, aż mnie skóra boli:)) głaszczę się po tym brzuszysku i gadam do tej maleńkiej istotki, jeszcze nie po imieniu, bo za cholerę nie mam pomysłu:)
Marzą mi się już maleńkie zakupy, takie malusie fajne te ciuszki teraz:smile_jump: ale wszyscy odradzają, że za wcześnie:ehhhhhh: Nie mogę się doczekać tego ukochanego czerwca:smile_jump:
Pozdrawiam:bye:
Całuski***

Odnośnik do komentarza

hejka witam czwartkowo:))

moj brzuszek tez wieczorem wiekszy, ale to pewnie rozne czynniki sie na to skladaja jeszcze nie fasolka:)

tez bym juz chciala kupic chociaz jedne malutkie spioszki...uwielbiam takie zakupy, o wiele bardziej niz kupowanie dla siebie:kot:

znacie jakies sposoby na skurcze w nogach, stopach? cos ostatnio za czesto mnie lapia...

pozdro!

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Tosiul szczerze Ci powiem jak czytałam Twoj posta na początku i te wszystkie podejrzenia co do ciązy to mi się smiac chciało ,że tak wymyślali , z 2 strony nie rozumiem ich ze takie głupoty gadali bo jak ja byłam w podobnej sytuacji to mi tylko lekarz powiedział ,że nie wie co zciązą będzie czy się utrzyma czy nie wysłał mnie do domu brałam te leki co Ty i leżałam i czekałam nikt mi nie mówił ze mam się poddac jakiemukolwiek zabiegowi tylko ,że mam czekać bo rózne są początki
ja pewnie poszłabym pozniej do tego ordynatora i bym mu powiedziała ,że chciał zabic moje dziecko bo jest takim niekompetentnym lekarzem

no ale nic są tacy lekarze i nic nie poradzimy najlepiej uciekac pod takich

co do brzucha to u mnie też zalezy kiedy raz jest tak ze wstanę i mam taki w miare płaski brzuch a 2 raz wstanę rano i jest taki zaokrąglony ... zastanawiam sie czy będąc w 2 ciąży jest widac wcześniej brzuch jak w pierwszej ?? pytanie do mam co moja juz minimum 2 dzieci ?:)

a tak to ogólnie się dobrze czuje niedobrze jest mi jak jestem głodna rano i na noc no i jak za dużo zjem to tragedia staram się jeśc co 2 h ale nie dużo
brzuch czasem mnie pobolewa czasem mocniej jak coś gwałtownie zrobie ,ale ogolnie jest ok spie na brzuchu i korzystam poki moge bo już nie długo będą z tym problemy . Co do imion to z męzam sie tak umowialm ze ja wybieram imię dla syna on dla córki . co do syna to już wiedziałam ,że będzie Michał majac 16 lat i mówiłam ze jak tylko będe miala syna to będzie miał Michał na imie kilka lat minełosyn sie urodził i jest Michaś acodo córki to mi się podobają : Lena, Amelka, Milena, Marlena, Nina, Nikola ale co mąz wybierze to nie wiem oczywiście nie zgodzę się na imie ktore mi się nie podoba :) hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

witam,

a co do imion to dla chłopaka Adaś albo Piotruś (chociaż żadne mężowi nie podoba się...) a dla dziewczynki marzy mi się Tatiana (to też mu się nie podoba, no bo jak będą na nią wołali - "Tania" ?) i tak to z facetami...a sam nie ma żadnego pomysłu...no może jeden - dla chłopaka Gniewomir hahahahhhhaa!!!!:hahaha:

co do brzucha to na razie nie widzę większej różnicy, wiadomo jak się najem to mam większy, ale to zawsze tak mnie wypycha..przy Jaśku to pamiętam szybko musiałam nosić spodnie na gumce bo wszystkie dżinsy cisnęły mnie chyba już w 3 m-cu...póki co we wszystkie mieszczę się bez problemu ;-) i śpię na brzuchu ;-) moja ulubiona pozycja do spania ;-)

a jeśli chodzi o ciuszki to mi nie pali się bo muszę jeszcze ogarnąć te po Janie - mam dosłownie całą szafę!!! muszę przebrać i wydać te, w których potencjalny drugi syn i tak nie będzie chodził, a te co zostaną poukładać jakoś sensownie wg rozmiaru mniej więcej...

m.m - no to świetnie, że wszystko ok, serducho bije i wy jesteście spokojniejsi i jacy szczęśliwi!!!
mamaola - trzymam kciuki za dobry cukier!

dla formalności - ja jestem rocznik 83, 28l. ;-)

pozdrawiam was mamuśki!!

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

madziaaaa - ja w drugiej ciazy szybciej dostalam brzuszka, w trzecim miesiacu byl mniej wiecej taki jaki mialam w piatym w pierwszej ciazy, nie dopinalam juz zadnych spodni, tak fajnie wystawal:))))
mnie rowniez podoba sie Michal, ale na pierwszym miejscu jest Piotrus, trzecia propozycja to Szymon...moja siostra pozabierala wszystkie fajne imiona dla chlopakow...Mateusz, Patryk, Kamil i Bartosz:))) niestety nie trafili na dziewczynke, po 4-tym chlopaku sie poddali:))
dla dziewczynek mam mniej pomyslow, juz wykorzystalam te ktore mi sie podobaly:))

tosiul - ja jakbym miala nazwac chlopca np po dziadku to bylby Nikodem:)))))heh
ja tez musze zrobic porzadek u dziewczynek w szafie, ale jakos tak odkladam to i odkladam...ech lenistwo mnie ogarnelo, moze niedlugo mi przejdzie, poczekam i zobacze:hahaha:
uwielbiam spac na brzuchu, zawsze tak zasypiam, chyba tego mi najbardziej brakowalo jak bylam w ciazy...dobrze ze to tylko kilka miesiecy:))

powaznie zastanawiam sie czy nie pojsc prywatnie na USG, nadal nie mam prawie zadnych objawow...no i znalazlam klinike w ktorej robia za 75funtow, chcialabym sie przekonac ze wszystko gra, uslyszec serduszko:11_9_16:

Tosiul - jak samopoczucie?? pisz do nas, dajznac co i jak:big_whoo:

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

hej kochaniutkie
też mam dziś lenia.nic nie będę robiła,gardło mnie drapie i się boję że znowu coś mnie łapie,czosnku się najadłam-może pomoże:)świetnie się dziś czuję mdłości brak-superrr!!
byłam u fryzjera obcięłam włosy-słyszałyście coś o farbowaniu włosów w ciąży?podobno nie jest to wskazane na początku ciąży.hmm czy to prawda?mam nadzieję że nie:glass:

monika 81 jeśli chodzi o skurcze to pewnie brak magnezu,oto najlepszy i naturalny sposób na jego uzupełnienie:

kakao zwykłe czarne gorzkie3 łyżki zalać 200ml wody i gotować na malutkim ogniu pod przykryciem 30 min
bierzesz kubek wlewasz do niego 7 łyżeczek tego ugotowanego kakaa zalewasz gorącym mlekiem a resztę chowasz do lodówki na następny dzień.mam nadzieję że jasno napisałam :)
miłego dnia życzę

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk39eiplum1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/02d6d475bc.png

Odnośnik do komentarza

hejka

z tym farbowaniem to z tego co wiem w ogole nie jest zalecane w pierwszych trzech miesiacach, a potem najlepiej pasemka, bo farba na cale wlosy ma duza stycznosc ze skora glowy i ta chemia ma wieksze szanse wchloniecia do organizmu
choc szczerze mowiac nie slyszalam jeszcze o jakims przypadku zeby farbowanie wlosow komus zaszkodzilo...
ja planuje pasemka przy koncu 1-go trymestru, juz mam straszne odrosty ale jakos jeszcze wytrzymam te pare tygodni...

m:m:)
dzieki za ten przepis na pewno skorzystam, lubie kakao, a jesli ma mi jeszcze pomoc, to super, przygotowanie nie wyglada na jakies skomplikowane:)) tylko po kakao musze sie wybrac..dzieki!

nadinn
uwierz ze ja tez robie tylko to co niezbedne...zero checi na jakies porzadki, a wiadomo, w domu zawsze jest co robic, u dziewczynek regularnie trzeba robic remanent bo inaczej - chaos!
to nic, checi przyjda, musimy tylko na nie grzecznie poczekac:hamak:

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
Rozpisałyście się ostatnio niesamowicie :)

Tosiul, myślałam o Tobie cały czas, miałam nadzieję, że przyniesiesz dobre wieści. Jak czytałam Twojego posta, to aż mnie ciarki przechodziły... to przez co przeszłaś jest nie do opisania. Powiem Ci, że ja nie podchodzę do nikogo jakoś bardzo krytycznie, nie oceniam z góry, bo przecież każdy może się mylić, a człowiek jest tylko człowiekiem - lekarz też!!!! No, ale lekarz, który nie konsultuje, mimo iż były też inne opinie, a potwierdza z całą odpowiedzialnością w 100%, że to nie jest dziecko... Strach pomyśleć, co by było gdyby Twój instynkt macierzyński nie zadziałał. Chwała Bogu, że masz objawy...
Życzę Ci kochana, żeby teraz było już tylko dobrze :*

m.m. świetnie, że maleństwo ma się dobrze, bo i mama jest szczęśliwa :)

Pozdrawiam Was wszystkie ciepło :)

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny - faktycznie cały dzień leniwy,spałam 2h:) po południu.
jutro ważny dzień- mój chrześniak-bratanek ma 4 lata:)poważna sprawa-kupiałam mu sterowane auto .chcę poprosić małego by jutro przekazał mojemu bratu i bratowej wiadomość o dzidzi w cioci brzuszku-zobaczymy czy się odważy:36_1_66:
śpijcie spokojnie i do jutra:)

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk39eiplum1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/02d6d475bc.png

Odnośnik do komentarza

ja to raczej nie bede spac spokojnie, bo znowu zaczelam plamic... :kiepsko:

z rana od razu umawiam wizyte, zaznacze ze nie chce tej lekarki u ktorej bylam ostatnio...totalnie mnie olala, jedza jedna, jak mnie nie skieruja do szpitala na badania to udusze tam kogos golymi rekami!!!

jedyna moja aktywnosc dzisiaj to odkurzenie mieszkania, zajelo mi to jakies 10 minut, no i odebralam dziewczynki ze szkoly, to jakies 5min pieszo...ale nie spieszylam sie i wracalismy w slimaczym tempie...musialam je oczywiscie nakarmic, moze ja naprawde powinnam lezec plackiem, juz sama nie wiem...

trzymajcie kciuki za jutro moze w koncu czegos sie dowiem..

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Monika, zasuwaj do gina i żądaj skierowania! Nie mogą ci odmówić, przecież coś się dzieje:Zły: Nie każde plamienie jest groźne ale nie można tego lekceważyć! Jak ja zaczęłam plamić, zadzwoniłam do swojego gina, to bez żadnego skierowania kazał mi się pakować i biegiem do szpitala przyjechać. Rany, jaka tam dziwna opieka nad ciężarną:Szok:
Pamiętaj kochana o pozytywnym myśleniu, stres bardzo szkodzi. Wiem, że łatwo komuś doradzać i że strach jest silniejszy ale błagam, postaraj się, powtarzaj sobie, że wszystko będzie dobrze, a tak będzie... musi być!
:ehhhhhh: A dziś miałam okropny sen... od kilku dni źle się czuję wieczorami, wzdęcia są coraz bardziej bolesne, szczególnie jak cokolwiek zjem, dół brzucha mi twardnieje, jakby miał się zaraz urwać. Oczywiście dopadają mnie czarne myśli i tak kołtuni mi się w tej głowie:zmartwiony: Przyśniło mi się, że poszłam do łazienki a tam pełno krwi! Zorientowałam się, że to ja tak krwawię! Obudziłam się i biegiem do łazienki sprawdzić czy krwawię, na szczęście nie, tylko teraz będę myśleć:ehhhhhh:

Jeśli chodzi dziewczyny o farbowanie włosów, to spokojnie możecie. Farby są teraz bez amoniaku, nie są tak "żrące" jak kiedyś, a ponadto farba wnika w strukturę włosa a nie głowy, jedynie ten zapach może być trochę uciążliwy, jeśli macie mdłości:Oczko:

Wykończy mnie chyba ta burza hormonów, dziś znów mam doła:ehhhhhh: i żebym to ja wiedziała dlaczego?
Fajnie, że mogę tak sobie z Wami popisać, wyżalić się...:23_30_126:
Trzymajcie się:)
Monika, napisz co u Ciebie kochana

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. U mnie trochę kryzys - mąż wyjechał na kilka dni w delegację, małemu humor nie dopisuje, noce kiepskie i generalnie dopada mnie zmęczenie :(

beata - straszne są takie sny. Człowiek się budzi w strachu! Ale dobrze, ze to tylko sen i wszystko dobrze z maluszkiem.

monika - współczuję i trzymam kciuki, zeby wszystko było dobrze. I żeby ktoś się Tobą i maleństwem porządnie zajął. To jeszcze nie musi być nic złego, ale trzeba koniecznie wyjaśnić. No i dobrze, ze to nie krwawienie. Ja słyszałam taką opinię o angielskiej opiece położniczej, ze oni właśnie nie mają zwyczaju dbania o ciąże do 12 tyg. W sensie - nie dają hormonów na podtrzymanie i nie próbują ratować. Nie wiem skąd coś takiego. Tyle ciąż można podtrzymać i doprowadzić do końca wcale niewielkim nakładem środków...
W każdym razie daj znać jak tylko coś będziesz wiedziała! Oby to było tylko pęknięte naczynko, jak się łożysko wytwarza, to czasem się tak zdarza.
ps. - a co do płci. W 12 tyg. wszystkie narządy są już wykształcone, tylko malutkie. Leoś dał się poznać jako chłopiec właśnie w 12 tyg. Z dziewczynką jest trudniej.

m.m. - miłej imprezki :)
Cieszę się, ze usg tak Cię uskrzydliło :) Bicie serduszka to najpiękniejsza muzyka :)

tosiul - Twoja historia nadaje się do gazety! Ja tego w naszych szpitalach nie rozumiem. Skoro są rozbieżności w diagnozach, to powinnie się lekarze spotkać razem, obgadać i coś postanowić. A nei tak, ze każdy trzyma się kurczowo swojej opinii. Na szczęście mamy swój instynkt i u Ciebie on zadziałał wspaniale. Oby kruszynka rozwijała się dobrze i nie przysparzała więcej takich wrażeń. Trzymaj się kochana.

Piszecie o porządkach... Ja to chęci nawet bym miała, ale czasu i sił brakuje... Na szczescie jeśli chodzi o ubranka, to mam małą szafę i na bieżąco odkładałam ciuszki po Leo do kartonów opisując rozmiarówkę :) Teraz wystarczy wyjąć jeden karton na początek i przeprać wszystko :)

Co do imion, to my mamy dla dziewczynki - bardzo podoba nam się Lena :) A dla chłopca... Brak pomysłów :/ A wczoraj byłam na badaniu i gin. próbowała znaleść tętno dopplerem. Serduszka nie usłyszałyśmy, za to całą gamę kopniaczków. I babka mówi, ze po ruchliwości wnioskuje, że będzie facet... Moje nadzieje topnieją...

Co do brzuszka, to mój nagle rośnie przy okazji wzdęć, ale rano raczej go nie widać. Ale na badaniu okazało się dlaczego (z Leo na tym etapie miałam już widoczny brzuszek) - po porodzie macica wygięła mi się do tyłu. Dlatego nie ganiam do wc jak przy Leo (to był wtedy mój pierwszy objaw).

Lecę gotować obiad, bo jak się mój głodomór obudzi, to już mi nie da ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Tak Was kobietki od początku podczytuję bo może się załapię na czerwiec. Kto wie.
Tosiul trzymam od początku kciuki i bardzo się cieszę że dzidziulek sobie rośnie i na pewno wszystko będzie dobrze.
Mamaola jak chodziłam z Adriankiem w ciąży to pamiętam jak podczytywałam co się u Was dzieje i czekałam z niecierpliwością na wasze kruszynki. Dziewczyny mogą się cieszyć że mają taką skarbnicę wiedzy jak Ty bo zawsze na każdy temat miałaś odpowiedź. Teraz wiem gdzie mogę kierować pytania i wątpliwości.
Życzę Wam i sobie spokojnych już nie całych 9 miesięcy.

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny

naprawde dziekuje wam za slowa otuchy, jestescie wspaniale...

chcialam napisac wczesniej ale nie moglam sie zalogowac, nie wiem dlaczego...

z samego rana zadzwonilam do przychodni, bo niestety, moje "plamienie" zamienilo sie w "krwawienie", nie bylo juz brazowe tylko czerwone, stalo sie to z samego rana
na szczescie dostalam wizyte na 10.20, no i poszlam
pani doktor zbadala mnie ginekologicznie i stwierdzila ze jest to najprawdopodobniej poronienie
powiedzialam ze chce zostac przebadana w szpitalu, zgodzila sie i wypisala mi list z ktorym mialam udac sie od razu na oddzial wczesnej ciazy
po poltorej godzinie czekania zostalam znowu ginekologicznie przebadana przez kolejna pania doktor, po badaniu kazala mi sie ubrac i wrocic do niej na rozmowe
powiedziala, ze dobre jest to ze szyjka macicy jest zamnknieta, ale ze krwawie, to jest to ciaza wysokiego ryzyka
umowila mnie na USG za dwa tygodnie, kiedy zapytalam czy nie moga go zrobic od razu, powiedziala ze jest taka kolejka ze nie ma szans...ze ultrasonograf ma i tak juz 8 osob wiecej niz przewidziano

krwawienie po tych badaniach mialam troche wieksze, teraz powoli sie zmniejsza
za to bola mnie plecy w krzyzu i troche podbrzusze jak przy okresie

ide sie polozyc bo jestem dzisiejszym dniem wykonczona, nie mialam czasu na moja ukochana drzemke w ciagu dnia

sama juz nie wiem co o tym wszystkim myslec, szyjka jest zamknieta, wiec nie poronilam, ale wszystko moze sie zdarzyc, jak tu sie uspokoic?
zadzwonilam do pracy ze jutro nie przyjde, nie pojde dopoki krwawie, niech sobie mysla co chca, nie obchodzi mnie to
musze zrobic wszystko zeby utrzymac te ciaze...

pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

kodomo - patrzę i patrzę na te Twoje aniołki i tak mi przykro, tak Ci współczuję. I bardzo, bardzo mocno trzymam kciuki, aby tym razem się udało i aby ciaża była spokojna i bezproblemowa. Kochana, trudno mi sobie wyobrazić przez co przeszłaś...
I będę się bardzo cieszyć jeśli moja wiedza ani razu nie będzie Ci potrzebna :)

monika
- ja tego nie jestem w stanie pojąć!!! Usg za 2 tyg???? Przecież to podstawowe badanie, szczególnie w szpitalu! A my w Polsce narzekamy na służbę zdrowia! U nas można pójść do szpitala będąc w ciaży bez jakiegokolwiek skierowania i zostaje się przebadanym i zawsze robią usg... Jakaś paranoja. Ja bym na twoim miejscu poszła prywatnie jak najszybciej. Zwariowałabym czekając 2 tygodnie. A dali Ci w ogóle jaieś leki? Hormony na podtrzymanie?
Bardzo Ci współczuję i bardzo życzę aby krwawienie szybciutko ustąpiło i żeby wszystko się dobrze skończyło.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

monika - jestem przerażona, że mają tam takie podejście...mnie jak bolał mocno brzuch to zostawili mnie na 3 dni w szpitalu, porobili badania krwi, ginekologiczne i usg 2 razy...szok!!!jak masz możliwość to idź prywatnie bo oszalejesz z niepokoju i może prywatnie przepisze Ci jakieś leki. Ja mimo, że ciąży nie mam zagrożonej dostaję duphaston i no-spę profilaktycznie, bo wcześniej poroniłam...a co do męża...bardzo mi przykro, że ma takie podejście, ale masz rację, nie ma co się szarpać na razie bo nerwy w tym momencie są najmniej potrzebne. odpoczywaj i staraj się myśleć pozytywnie

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...